Sibciu! Chyba aż tak wyrafinowana nie jest!
Rozmawiałam dziś z Majeczką, która mi dała ta hostę i raczej jest za Hacksaw. Ona, choć ma w kolekcji sporo host, jakoś już nie przywiązuje wago do nazw.
Gosiu! Na pewno zrobisz niejedno piękne zdjęcie! Wiesz, ze to zależy od sprzętu,a ja mam dość dobry więc wstyd było by robić złe zdjęcia. Ale cały czas się uczę. Z identyfikacjami to u mnie różnie. Kiedyś się w tym specjalizowałam, a teraz odpuściłam.
A ze zwierzyną jest tak : jak nie da się zwalczyć - trzeba pokochać!
Dziękuję
Ewa! Jestem tego samego zdania
Zuza! U mnie strasznie się floksy rozbisurmaniły
Sporo do rozdania! A do wsi pasują jak ulał! Dzięki! Jutro trochę porobię w ogródku, ale pojutrze - będę się lansować na całego!
Danusiu! Wszystko rozrzucone. Trochę zabrakło, nie przewidzieliśmy tego, ze jeszcze z 1m3 by się przydał
Ewka! Nie martw się, potem nadrobisz!
Liliowce potrafią w dobrych warunkach rozrosnąć się błyskawicznie. Trzymam kciuki!
Majeczko! Już nie ma roboty dla gości!
Kamień rozrzucony! Pan był taki dobry, że zrzucił po kawałku więc roboty nie było wiele
Ale ramiona czuję!
Jak wspomniałam - kamień przed posesją rozrzucony. Trochę się dziś po ogrodzie pokrzątałam, ale tak spokojnie - miło było! Wzięłam wolne więc nie było problemu.
A dziś przyszedł pan i pokazał projekt przyłącza do kanalizacji. Mają w przyszłym roku zacząć budowę. Ciągnie się to od lat i już przestałam wierzyć, że kiedykolwiek to się stanie.
Trwa Zlot. Nie ma mnie niestety na ognisku, żałuję bardzo, ale nie wszystko można mieć
Na dziś:
A tak wygląda mój licznik gazowy! Spróbujcie odczytać zużycie!