Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród takisobie

Ogród takisobie 2018/06/04 21:45 #120793

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8544
  • Otrzymane podziękowania: 25855
Konfitur różanych nie robię bo nie mam róż B) , ale mam buraczki liściowe :lol: a wyczytałam gdzieś że robisz je na kilka sposobów :) , poproszę więc o podpowiedź recourse
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród takisobie 2018/06/05 09:39 #120850

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Miłko rzadko sępie think: ale koniczynkę z bordowymi liśćmi poproszę miałam ja 15 lat na parapecie w domu i synuś zrzucił doniczkę koniczynka się zgniewała i od pół roku nie daje znaku życia :nie_wiem
A przywiązałam się do niej,widzę porzeczki juz muśnięte czerwienią,moje delie podpędzone cudnie sie prezentują,te z dużym kwiatem dekoracyjne tez,ale 5 rośnie tak mizernych think: że mam obawy czy zakwitną.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Ogród takisobie 2018/06/05 09:53 #120852

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15603
  • Otrzymane podziękowania: 48253
Wiesiu! Musisz się zastanowić, czy lubisz i chcesz mieć konfitury z róż! Potem zastanów się, gdzie możesz posadzić 2-3 krzewy zupełnie bezproblemowych róż historycznych (Louise Odier, Mrs John Laing, Rose de Resht, Ispahan, inne pachnące) i wtedy kupić, zasadzić, podlewać i czekać, potem zebrać i zrobić te konfitury. wink-3
A buraki liściowe mam i ja. teraz robię sałaty czyli mieszam młode liście z liśćmi rukoli, dodaje pokrojone truskawki, gruszki i granat, polewam kremem balsamicznym i oliwą. Można dodać pestki różne lub ser lazur. Można ugotować liście na chłodnik lub botwinkę. Można też liście ukisić, ale już jak będą trochę większe (tak jak ogórki).

Danusiu! Zawsze tak jest! Jak sobie zaplanujesz - tak nie zrobisz! Ja wczoraj też miałam pielić, ale musiałam jechać po płyty cd, zrobić obiad na 2 dni i trochę krzątaniny, a wieczorem byliśmy na pływalni i tez zleciało, ale ogród jakoś nie narzeka, zakwitł pięknie podagrycznik 2smiech

Zapomniałam napisać, że w weekend robactwo fotografowaliśmy, bo w rynnie znaleźliśmy rohatyńca (pokazałam już w wątku z owadami):



I na dziś:
Constance Mozart

Othello (też kładę do konfitur - pachnie nieziemsko)

Goździczki

Powojnik Mariorie

Dortmund:




Z rozlewisk Ujścia Warty - cudownie kwitły łąki - mak i irys królował:


Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, edulkot, VERA, inag1, zuzanna2418, nowababka, zanetatacz, Danusia, a.nia

Ogród takisobie 2018/06/05 22:24 #120910

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Piękny nosorożec, dorodny samiec clap
Konfitury różane też już robiłam, gotowałam trochę dłużej, ale trafił mi się jakiś większy kawałek płatka, zastanawiam się czy płatków nie posiekać mocniej w robocie żeby były drobniejsze think:
Miałam jeszcze robić ale jakoś tak poranki mijają a ja nie nazbieram płatków, robota inna goni, wnuczka popołudniami obrywa sporo płatków na procesje i w taki sposób róże stoją golutkie 2smiech
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród takisobie 2018/06/05 22:34 #120914

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8544
  • Otrzymane podziękowania: 25855
Dzięki Miłko, jutro zrobię sałatkę z liściowych buraków :lol: , a co do różanych konfitur to mam taka pachnącą różę sadzoną jeszcze przez babcię w najstarszej części ogródka, kiedyś mama dodawała jej płatki do dżemów truskawkowych, może kiedyś ją wykorzystam :lol:
Rohatyniec wspaniały :woohoo: , a makowe ujęcia znad Warty bajeczne :kocham
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród takisobie 2018/06/06 19:57 #120999

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15603
  • Otrzymane podziękowania: 48253
Wiesiu! Nie czekaj na "kiedyś" bo naprawdę warto! :buziak Rohatyniec trafił się nam jak ślepej kurze ziarno! 2smiech Latami marzyliśmy, żeby zrobić mu zdjęcie! :fotka

Majeczko! Widzisz! I ja się doczekałam! Już sobie poleciał, ale to była czysta przyjemność przebywać w jego towarzystwie! 2smiech
No tak! Jak jest wnuczka - jest robota, ale to słodka robota! Ja płatki pocięłam nożyczkami trochę. Kiedyś blendowałam, ale teraz miski od blendera nie chciało mi się brudzić! 2smiech

Dziś chłodno! Niczego nie robię w ogrodzie. Zaraz tylko pójdę pomidory podlać.

Na dzisiejszy wieczór:
Graham Thomas

Parzydło leśne

Tiarella jakowaś

Owoc trzmieliny

Trzykrotka

Kwiaty żurawki, ale nie wiem jakiej - nie znam imion moich żurawek think:

Hosta ventricosa Aureomarginata


Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, edulkot, VERA, zanetatacz, wojtek, a.nia

Ogród takisobie 2018/06/06 20:28 #121005

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11859
  • Otrzymane podziękowania: 22647
Miłeczko przypomniałaś mi że miałam spróbować chociaż zrobić fotkę trzmielinie :patel parzydło ma u mnie trzy kwiatostany ale jakoś nie umiem ładnie uchwycić a i musze pościnać przekwitłe kwiatki żurawek do flakonu :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród takisobie 2018/06/07 10:17 #121079

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15603
  • Otrzymane podziękowania: 48253
Danusiu! No to się wreszcie na coś przydałam! 2smiech Parzydło zrób wieczorkiem, jak słońce będzie już łagodniejsze, popróbuj!

Na dziś:

Nie wiem jaka to hosta, ale się dowiem

Warwick Comet

Owoc piwonii

Bonica

Piwonia, nie wiem jaka (nadal)

Przywrotnik

Mój martagon (pierwszy w zyciu!)

Parzydło leśne
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, edulkot, VERA, zanetatacz, wojtek, a.nia

Ogród takisobie 2018/06/07 16:29 #121101

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Piękny żuczek ,nigdy nie widziałam takiego w realu zdziwko .Bonika to jest róża bardzo żywotna ,u mnie rosła coś około dwudziestu lat .Ale już mi się w końcu znudziła i w jej miejscu rośnie już żółta karłowa brzózka :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród takisobie 2018/06/07 21:32 #121118

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11859
  • Otrzymane podziękowania: 22647
Miłeczko nie wiedziałam ze Cię aż tak ta patelnia ucieszy 2smiech hosty obie śliczne :bravo aaaaa też mi sie dzisiaj jakiegoś robaczka udało upolować rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród takisobie 2018/06/08 10:27 #121166

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15603
  • Otrzymane podziękowania: 48253
Danusiu! Dzięki! :buziak Hosty były doświetlone tzw blendą, czyli takim lusterkiem. Barwy nieco zmienione na cieplejsze. Efekt ciekawy, ale to mały eksperyment i nie będę tego na co dzień stosować ;) Robaczka widziałam, ale tym razem ja Ciebie :patel Na przyszły raz proszę o ujęcie pozwalające identyfikację! To nie osa, nie ugryzie!!! rotfl

Aga! Łazi tego trochę po świecie. Ja też nie widziałam wcześniej, trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno! wink-3
Z Bonicą się zaprzyjaźniłam, bo jest niezawodna, nie każda róża taka jest. Pierwsza kwitnie, schodzi ze sceny ostatnia!

Podlewanie, podlewanie, podlewanie... tyle w temacie :mur

Na dziś:

Myszka nn

Jaques Cartier

Invincible

Martagony



Moja pierwsza kwitnąca - topmix red, zaraz będą następne, bo trochę pąków jest!

zaczynają nasturcje night@day

Zaczynają nagietki


Na ulicy kwitną lipy, aż huczy od pszczół!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, edulkot, inag1, nowababka, zanetatacz, a.nia

Ogród takisobie 2018/06/08 15:19 #121192

  • staweg1
  • staweg1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 520
  • Otrzymane podziękowania: 1679
A to dopiero początek czerwca. Tradycja się przewraca.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Ogród takisobie 2018/06/08 16:03 #121200

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
U mnie Miłko dzisiaj poczułam lipy :P miesiąc wcześniej, zawsze kwitły w lipcu w Zawoi,
Tak Stanisławie,pogoda szaleje.
Ostatnio zmieniany: 2018/06/08 16:03 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Ogród takisobie 2018/06/08 21:02 #121219

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11859
  • Otrzymane podziękowania: 22647
Miłeczko ja Cię bardzo proszę litości bo mnie juz głowa boli rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród takisobie 2018/06/08 22:50 #121277

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8544
  • Otrzymane podziękowania: 25855
Martagony cudne :kocham , może też się skuszę think: , a lipy i u mnie kwitną :woohoo:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród takisobie 2018/06/08 23:07 #121282

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23444
zdjęcia jak zwykle - zdziwko zdziwko zdziwko a martagony u mnie się nie pokazały a u Ciebie śliczne
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród takisobie 2018/06/09 08:45 #121310

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3597
  • Otrzymane podziękowania: 14053
Borze zielony! Ile cudnych zdjęć! Maki, jakie one są fotogeniczne!
U mnie na wsi susza koszmarna. więc też podlewanie bez przerwy.
Większość dalii u mnie ładnie wyrosła, ale pąków nie widzę.
Nie rozmnażaj, nie porzucaj-sterylizuj!
Miejska i wiejska dżungla
Blog wiejski

Zuzanna
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród takisobie 2018/06/09 10:13 #121313

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Pierwsza dalia to tak jakby pierwszy kwiatek róży u mnie czyli wielkie święto clap
U mnie się klarują pączki na jakiejś niskiej ale nie pamiętam jakiej think:
Martagony mam drugi rok, ciągle rosną w doniczkach i pewnie dlatego mnie nie powalają B)
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród takisobie 2018/06/10 07:41 #121415

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2420
  • Otrzymane podziękowania: 6030
Nie wiem czy już sie dowiedziałaś jaka to hosta.
Wygląda jak "Stiletto" , ale pewności nie mam.
Poza tym wszystkie fotki jak zwykle-miodzio :fotka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród takisobie 2018/06/11 10:03 #121569

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15603
  • Otrzymane podziękowania: 48253
Jureczku! Diękuję! :buziak To nie Stletto, ona jest nieco większa i jaśniejsza. Trochę na zdjęciu barwa przekłamana, bo bawiłam się z doświetleniami. Chyba to Haksaw., ale nie jestem pewna think:

Majeczko! Zawsze czekam na pierwsze kwiaty dalii z przyspieszonym biciem serca! A martagony sadziłam kilka razy. Nie jest to tania impreza i zawsze byłam wściekła, że nie przeżyły. pewnie coś je regularnie jadło. think: A teraz zakwitły, ale jeden tylko liście puścił. Zobaczymy, co będzie dalej. One są w półcieniu pod śliwą, ale dostają nieco światła całkiem miłego.

Zuza! Świetne zawołanie! "Borze zielony!" Jak najbardziej pasujące w tematach naturalnych! :bravo Dziekuję w imieniu natury, które te obrazy stworzyła, a ja je nędznie utrwaliłam... vishenka W nocy spadł deszcz u nas. Na szczęście, bo już wszystko kwiczało z suchości! Dalie są dzielne, w końcu pochodzą a Ameryki Południowej i nie na darmo wytwarzają bulwy podziemne.

Żanetko! Dzięki! :buziak Jak już pisałam Majce, kiedyś miałam problem z martagonami, ale jestem uparta i w końcu mam!

Wiesiu! jedne przekwitły, drugie zaczynają. Chciałam kwiatu narwać, ale coś nie mam szczęścia, tam gdzie gałęzie nisko - już przekwitły. Jeszcze na kościelnym parkingu się ostały może tam zajrzę dziś think: Jak widzisz, martagony są fotogeniczne więc chyba warto... think:

Danusiu! Już się uspokoiłam, nie będę już używać patelni... 2smiech

Dagusiu! Staszku! Trochę za wcześnie zakwitły, ale widzę,z e w niektórych miejscach dopiero zaczeły. Moę to inna odmiana, a może inne miejsce. Może uda mi się jeszcze nazbierać kwiatu. think:

Mam straszną alergię. Od kilku dni nie robiłam niczego w ogrodzie i nawet niespecjalnie do niego wychodziłam. Nigdy na nic nie byłam uczulona, a terza mnie łupnęło. Nic nie pomaga, tylko siedzenie w domu.
Byłam w sobotę na weselu. Mąż w charakterze fotografa. Ja miałam się dobrze bawić, co najwyżej mu trochę pomagać, a wyszło na to, ze biegałam z ciężkim aparatem całą noc. Zmęczona byłam strasznie, ale znalazłam trochę czasu na zabawę. Było niezwykle miło i bez cyrków w pięknym młynie na prowincji. Oczywiście cała spuchłam i ciurkało mi z nosa, ale jak byłam na sali, to jakiś wytrzymywałam. Reportaż weselny to dla mnie nowe doświadczenie więc mam nowa praktykę. Może mi się to do czegoś przyda... gwizdac

Spadł na szczęście deszcz, trochę spłukał pyłki traw wiec już dziś lżej mi się oddycha. Planuje dziś prace ogrodnicze, bo trochę się tego nazbierało.

Na dziś:

Ostatnie powielkanocne brateczki

First Lady


Moje pierwsze owoce derenia jadalnego

Dyńki dobrze się zawiązują

maruna ze szklarni

Pierwsze pomidorki koktailowe. To zdjęcie sprzed kilku dni, teraz sa większe
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, inag1
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.205 s.