Marysiu, zauważyłam także kwitnące zimowity, choć przez poszerzanie rabatki nagle [ ] znalazły się gdzieś w głębi
To te liliowe takie wyrywne, białe zawsze kwitną później, czasem myślę, że już przepadły, a one nagle zakwitają.
Zimowity to nic, ale jakie wieczory chłodne,,,, już zaczynam za upałem tęsknić .

Marysiu możesz uważać że te zimowitowe kwiaty to są kwiatki hosty i wcale jesiennie się nie robi
Dalia York & Lancaster w kolorowej wersji zawsze mnie rozczula, moja znowu będzie cała czerwona

Zuziu, winobranie magiczne, fakt U nas to jednak sporo pracy i bywa męczące dla nas Zebraliśmy trzy rzędy z dwudziestu....Mamy około 500 krzewów...





Elu, mnie jeszcze chłód się nie znudził. Deszcz też, chociaż dla naszych winogron przydałoby się i ciepło... i sucho
Majka - ten zimowit, żeby było śmieszniej rośnie z hostą Chritmas Cookies Dalia ta i mnie się podoba za jej zaskakujące wybarwienia kwiatów - na szczęście u mnie bywa kolorowa



Dzisiaj rano mało zawału nie dostałam otwierając lodówkę - taki gość siedział



wyniosłam na taras...



Ostatnio myślę i myślę i nic nie mogę sensownego wymyślić Może ktoś mi coś podsunie - jaką reprezentacyjną roślinę posadzić zamiast usychającej koreanki





To wjazd do domu. Teraz rośnie tam gąszcz wszystkiego co wysiały ptaki - cisy, irgi, winobluszcz, jarzębina....Na wiosnę chcemy wszystko wykopać i coś wsadzić... No właśnie, ale co?

Marysiu ależ apetycznie wyglądają winogrona, aż mi ślinka pociekła

Zamiast koreanki może posadzić jakiegoś liściaka dla odmiany np. klon czerwony RED SUNSET, albo klon tatarski odm.ginnala

A wiesz, że nawet myślałam o klonie , ale mam złe doświadczenia z japońskimi i wydaje mi się, że to bardzo wrażliwe rośliny
Poza tym po drugiej stronie wjazdu rośnie okazały buk czerwony.... Niżej fotki z jesieni zeszłego roku

Śliczny ten buk
To morze glediczje np. 'Sunburst' albo 'Rubylace' szybko rośnie i kolor wprowadzi

Może coś posadź ze srebrnymi liśćmi? Oliwnik?

Dziękuję Dziewczyny. W sumie to podoba mi się i glediczja i oliwnik. Tak sobie myślę, że pasowało by tam coś na wysokim pniu i z poskrecanymi gałęziami aby zimą też wyglądało ciekawie

Ja bym optowała za jakimś dużym drzewem , może tulipanowcem lub platanem

Marysiu a ja bym tam posadziła derenia kousa wiesz jak pięknie wyglądałby tam taki wielki okaz obsypany kwiatami ,potem czerwonymi owockami a na końcu piękne liście

Jestem za drzewem liściastym, jak pisały dziewczyny , klon czerwony jest piękny, ginnala i glediczje też .
Tam obok rośnie duża jodła?, świerk?, więc coś szczepionego i zwykle niedużego raczej by w tym towarzystwie sie nie sprawdziło. Też bym stawiała na coś sporego i w dodatku szybko rosnącego. Może wiąz Argenteovariegata? Szybko by dogonił wielkiego iglaka i wprowadził trochę równowagi

No, teraz to mam o czym myśleć Marta, to duże to świerk serbski. Też bym chciała coś szybko rosnącego, mówisz, ze wiąz?
Danusiu, o dereniu też myslałam, ale chyba za mały w tym miejscu? Tulipanowiec albo ambrowiec - też o nich myslałam....hmmm, o platanie nie pomyślałam, Wiesiu

Jeśli chcesz Maryniu drzewo piękne ,bajkowe ,odporne i szybko rosnące ,to posadź sobie choinę kanadyjską .Ja mam już ich w ogrodzie sporo i wciąż sadzę nowe .A właściwie posadziłam już ostatnie 8 ,bo więcej nie wejdzie ani jedna .Nie zobaczysz suchych gałązek ,czy też stojącej rośliny wciąż na jednym poziomie wzrostu .Sama radość z uprawy !.Ja już na swojej Saharze wypróbowałam wiele ,a ta jest sprawdzona . Podziwiam Twoje winogrona ,ślinka leci niesamowicie

Nowinko, dziękuję za podsunięcie kolejnej ciekawej rośliny - kupię na pewno, ale wsadzę chyba gdzie indziej Podobnie polecany przez Danusię dereń kousa - też bym chciała go mieć!

Na dzień dzisiejszy chcemy ( - ważne!, po dyskusji z moim M - ) posadzić klon tatarski, ginnala . On chce czerwony kolor liści! Jeszcze tylko podpowiedzcie gdzie kupić ładny okaz? U Kurowskich?
Poczytałam trochę o innych roślinach i każda ma jakieś ale....
tulipanowiec - nie powinien rosnąć przy parkingach,bo ma kruche gałęzie
glediczje - Polla mocno odradza
wiąz polecany przez Martę łapie jakiegoś grzyba

A co okaże się wiosną zobaczymy.

Marysiu bardzo dobra decyzja

No to i ja skorzystam na tej dyskusji i posadzę sobie choinę kanadyjską a może kilka skoro one takie odporne

Hmm, nie zauwazyłam żadnego grzyba na moim wiązie
Co do klona ginnala, to powinnaś wiedziec, że on daje odrosty korzeniowe. Nie pisze tego, żeby Cie zniechęcać, bo jest piekny o każdej porze roku, ale takie rzeczy dobrze jest wiedzieć przed zakupem. Nie pamiętam, czy Kurowscy mają, ale kupowałam go dla klientki w jednej szkółce pare km ode mnie. Więc jakby co to moge tam zapytać.

Marta, przeczytałam, tutaj na temat grzyba
o odrostach czytałam, dzięki

Ciiii , mój wiąz chyba nic nie wie i niech tak pozostanie

Podczytuję dyskusję o drzewach bo też szukam jakiegoś na środek placu, na rondo.
Zaciekawił mnie ten klon tatarski, poszukałam szkółki i znalazłam w szkółce Bór w Sędziszowie, w Krzywaczce ale kopany z gruntu. Tylko czy rzeczywiście są w sprzedaży
Takiej wysokiej choiny kanadyjskiej też szukam, ale w większości mają tylko niziutkie