Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród w cieniu brzóz

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/07 22:09 #28289

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7103
  • Otrzymane podziękowania: 16358
Aguniu, jak zdrowie Twoje?
Nie odzywasz się, fotek nie wstawiasz, jak żyć?
:slonko :slonko
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/08 09:47 #28351

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1182
  • Otrzymane podziękowania: 1628
Kochani, witam Was po przerwie i serdecznie pozdrawiam!

Zaginęłam w akcji, robota po powrocie z urlopu mnie wykończyła.
Pogoda jaka jest, każdy widzi, więc na ogród praktycznie nie wychodziłam.
Wszędzie zrobiło się bardzo jesiennie - przebarwienia nabrały mocy, na trawniku sporo liści, trochę kwiecia też jest.
Ogólnie, bardzo pięknie, dojrzale, bujnie, tylko co nieco słońca by się przydało!

Myślę dziś o jakimś nieskomplikowanym daniu jednogarnkowym na obiad, poza tą aktywnością oddaję się czytaniu.
Głównie kulinarnemu :)
W przyszłym tygodniu koleżanka podzieli się ze mną swoim zakwasem i wracam do pieczenia chleba.
Jesień! :)

Zdrowotnie wciąż nie jest super, ale przesypiam już noce i funkcjonuję znacznie lepiej.

Dzięki za troskę!

Nelu, dziękuję, jest jako-tako ;-)
Cieszę się, że program obejrzany, a zdjęcia... wiesz, zawsze pokazujemy to, co chcemy ;)
Fotki postaram się zrobić, bo kolorów całe mnóstwo!
Pozdrowienia :)

Kondziu, super, dziękuję za miłe słowa!
Ogród mocno się zmienił od ubiegłego roku, a i bardziej świeżo wygląda...
Te zeszłoroczne sierpniowe tropiki z pewnością odbiły się na całościowej prezentacji, ale w sumie, i tak nie było źle.
Cieszę się, że program się podobał!

Gosiu, miło ogromnie, dzięki za budujące słowa!
Materiału było bardzo dużo, więc rzeczywiście wiosenne migawki mogłyby się nie zmieścić.
Nagadałyśmy się z Mają i fajnie, że było o czym!
W końcu ogród nie prowadzony przez ogrodników, tylko 'tymi rencami', więc do ideału daleko...
Ale pasja najważneijsza!

Joasiu, wspaniale, że odniosłaś wrażenie swobody przed kamerą!
Ja się trochę zacinałam, ale może nie było to aż tak widoczne... Starałam się mówić w miarę składnie, jednak i tak słowo-klucz 'zmienność' powtarzałam najczęściej, podświadomie chyba ;)
Videoblog? Asiu, pomysł świetny, tylko moja doba już pęka w szwach, od dawna! ;-) Może na emeryturze :D

Asiu-jlg, dziękuję za odwiedziny i serdeczny wpis, kochana!
Moja polszczyzna zapewne nie jest idealna, ale język polski i jego czystość jest mi bardzo bliska, zatem ogromnie mi miło, jeśli odniosłaś pozytywne wrażenie co do moich wypowiedzi!
Kiedys przed laty, brałam pod uwagę dwa kierunki studiów: polonistykę i anglistykę. Skończyłam to drugie, jednak przy pierwszym podejściu oblałam egzamin ze... staropolskiego ;)
Jeszcze wówczas na UW takowe też obowiązywały :)
Wracając do odcinka, ekipa była bardzo miła, szybko znaleźliśmy porozumienie, co skutkowało moim mniejszym stresem...
Chciałabym, by ogród był pokazany po tegorocznych zmianach, ale nic już nie poradzę :)
U Ciebie jest wszystko dopieszczone i nawet jeżeli odnosisz wrażenie chaosu tu i tam, to jest to efekt artystyczny :)
Pozdrawiam Cie gorąco!

Dori, bardzo mi miło, witaj, mój gościu!
Udało się obejrzeć odcinek? Ja nawet nie wiem, czy już jest w sieci, mam nadzieję, że tak.
Jeśli jakiś układ kompozycyjny przypadł Ci do gustu, to oczywiście powtarzaj u siebie - jak słusznie piszesz, i tak inspiracje nie są 1:1 powtarzalne, ze względu na inną specyfikę każdego ogrodu... Zdjęcia z drona pomagają ułożyć sobie całość i wyobrazić, gdzie co jest...
Miło mi ogromnie, że mój ogród może się podobać - dzięki!

CDN...
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Dori


--=reklama=--

 

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/08 13:05 #28384

  • halszka
  • halszka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2187
  • Otrzymane podziękowania: 6928
Dzień dobry!
Agnieszko, jestem pod wrażeniem filmu z Twoim ogrodem i Tobą w roli głównej (można go już zobaczyć w necie :) ). Z przyjemnością zobaczyłam zakątki, które Ty zwykle omijasz, a przynajmniej pokazujesz na tyle rzadko, że w pamięć nie zapadły, ale też znane z Twoich zdjęć miejsca w trochę innych ujęciach. Widok z drona super ułatwia orientację i tylko potwierdza, że Twój ogród jest świetnie skomponowany. Jest po prostu zachwycający, a Ty świetnie potrafisz o nim opowiadać :) .
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
Halina
Ostatnio zmieniany: 2016/10/08 13:06 przez halszka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/08 19:43 #28450

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Agnieszko, zdrowia życzę przede wszystkim.
Oglądałam Twój ogród w Mai. Tak naturalnie i elegancko wystąpiłaś. Jakbym zawodowca oglądała. A ogród wspaniały, ujęcia ciekawe, poznałam inne spojrzenie na niego, niż Twoje. Z chęcią wrócę jeszcze do niego i obejrzę raz jeszcze. Bo na pewno przegapiłam nie jedno.
Pozdrowienia zostawiam i choć nie piszę często, czytam, jak tylko znajdę chwilę.
Ostatnio zmieniany: 2016/10/08 19:45 przez dorkow0.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/08 20:47 #28455

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1182
  • Otrzymane podziękowania: 1628
Dobry wieczór :witaj

Jakże przyjemnie się polenić w jesienną sobotę :)
W domu co prawda trochę podziałałam, ale w zwolnionym tempie, jak lubię (tylko rzadko się taka sytuacja pojawia).
Zrobiłam danie jednogarnkowe z kurczakiem pieczonym i ziemniakami w roli głównej, muszę jeszcze jutro zbadać obsługę szynkowara, który sprawił mi M.
Czuję, że ta jesień będzie smakowita :)

W ogrodzie wysyp koźlaków i maślaków... jutro zbiory!

Dorotko, mój odcinek odwiedziliście chyba niemal wszyscy - jak to miło mieć takich życzliwych znajomych!
Cieszę się, że spojrzenie kamerzystów się podobało. Ja z pewnością staję w pewnych ulubionych miejscach i przede wszystkim taką perspektywę fotografuję.
Zawsze kolejny gość, to inne spojrzenie i tak też było w trakcie kręcenia programu.
Dziękuję za odwiedziny i budujące słowa!

Halszko, dziękuję bardzo!
Niezwykle mi miło, że mój skromny, prowadzony praktycznie tylko przeze mnie ogród, może się podobać.
Pracy jest bardzo dużo, nie tylko tej pielęgnacyjnej, ale także nieustannie myślę o doskonaleniu różnych zakątków.
Co roku jest co robić. To takie nasze dzieło, które do końca życia będziemy kontynuować. Póki zdrowie pozwoli...
Ujęcia z drona i mnie bardzo przypadły do gustu - widać co gdzie jest i czy ma to ogólny sens...
Jestem wdzięczna za Twoje słowa :buziak

Aniu-annaw, dzięki za odwiedziny i zerknięcie na odcinek!
Trochę stresu było, dobrze, że aż tak nie rzucał się w oczy...
Próbowałam jak najwięcej opowiadać o swojej interakcji z roślinami... to bardzo ścisły związek, jest podstawą codziennej zdrowej egzystencji!

Nelu, jeszcze raz dziękuję!
Wrażenie jakie odniosłaś jest na pewno prawidłowe... ja też lubię zdjęcia, ale one zawsze nieco przekłamują rzeczywistość - dopiero video pokazuje jak jest :)
Trema... była! Ale z godziny na godzinę mniejsza :)

Paweł, ale jesteś łaskawy w swej ocenie - dzięki Ci!
Serio nie było widać stresu? Wiesz, w takich chwilach człowiek się zacina i zapomina języka w gębie...
Dobrze, że wszystko działo się spontanicznie, bo gdybym znała wcześniej pytania i przygotowywała się, nerwy byłyby znacznie większe!
Do TVP mnie nie ciągnij, bo nie pójdę :D

Lucy, szalenie mi miło, dzięki!
Mimo, że jakoś szczególnie nie trąbiłam o emisji, to bardzo dużo osób obejrzało mój ogród - jestem szczęśliwa z tego powodu!

Iza, Bob Budowniczy to istotna postać - nie walcz nigdy z dzieckiem ;)
To co, jutro się widzimy między krzaczorami? ;-)

Pikutku, wielkie, ogromne dzięki :buziak

Moniko-th, dziękuję za łaskawą dla mojego ogrodu opinię...
Tak dużo zmieniło się od ubiegłego roku, że odżałować nie mogę, iż w programie nie ma nowej rabaty...
No, ale nic nie poradzę.
Cieszę się, że moje zakątki mogły się podobać - dzięki za komplementy!

Majutek, dziękuję, kochana :buziak
Stres był, ale w sumie, pozbyłam się go dość szybko i jakoś to dalej poszło.
Sarunia dodawała mi odwagi, była obok przez cały czas! Małe czarne ciałko :kocham

Adelo, ależ komplementów od Was czytam - aż mam rumieńce i uśmiech od ucha do ucha :)
Sarcia brylowała między gośćmi, a ogonek był w ciągłym ruchu...
Na koniec kociołek, czyli również dla psiejstwa kulminacja emocji...
Było bardzo fajnie!
Dziękuję, że się podobało!

Ewcia, jak widać, pies człowiekowi nawet w stresie telewizyjnym może ulżyć...
Co ja bym bez Sialuli zrobiła - to ona ciągle się do mnie uśmiechała, jakby mówiąc 'dasz radę'!
Super, cieszę się, że pozytywnie odebrałaś program... dziękuję!

Inuś, jak już pisałam, Sara była dla mnie wsparciem - ciągle wywoływała uśmiech i podtrzymywała swoją obecnością na duchu.
Ogród się zmienił, a ja oglądając teraz, żałuję, że nie pokazano stanu na dziś, ale nie zamierzam lamentować - i tak to Wy wiecie jak jest i to najważniejsze.
Z tą swobodą wypowiedzi było różnie... ja wiem, kiedy miałam problem ze znalezieniem odpowiednich słów, ale ogólnie, wypadło nie najgorzej :)
Dziękuję!

Żanetko, miło mi, że obejrzałaś program i masz dobre wrażenia - to dla mnie ważne, dziękuję!

Kasiu, niesamowici jesteście z tym swoim pozytywnym odbiorem mojego ględzenia... :)
Wiesz, ja raczej nie jestem gadułą, więc czasami konieczność improwizacji była stresująca... dobrze, że aż tak nie było to odczuwalne dla widza :)
Dzięki, kochana!

Bea, fikłaś, wstawaj! :)
Dzięki :)

Moja jesień dziś, na koniec... kolory szaleją!

































W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, th, piku, halszka, Fabiola, danutal, edulkot, VERA, dorkow0, inag1 ten użytkownik otrzymał 9 podziękowań od innych

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/09 18:07 #28593

  • danutal
  • danutal Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 614
  • Otrzymane podziękowania: 1981
Agnieszko, masz dar do konwersacji.... Z przyjemnością oglądałam program , podziwiając Ciebie i Twój prześliczny ogród. recourse
Uwielbiam takie swobodne nasadzenia z ogromną różnorodnością roślin, które tworzą wiele tajemniczych zakamarków.
Zauroczona jestem Twoim laskiem brzozowym..... , brzozy są moimi ulubionymi, smukłymi i pięknymi o każdej porze roku, drzewami.
Dają one rosnącym pod nimi roślinom świetlisty półcień.
Pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie jest w Twoim ogrodzie. :slonko
Pozdrawiam. Danuta
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/12 11:44 #29241

  • Kasionek
  • Kasionek Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 125
  • Otrzymane podziękowania: 45
Agnieszko :) przyznam się , że przed chwilka obejrzałam odcinek z Twoim ogrodem.Musiałam poczekać na chwilkę samotności , aby raczyć się urokiem ogrodu.Ogród cudowny,ale przecież o tym wiesz rotfl teraz widzę, jak cudnie wkomponowałaś tą nowa rabatę, której nie ma w tym odcinku.Fajna z Ciebie osóbka , ciepła i serdeczna.Miło było Cie zobaczyć. :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/13 14:59 #29453

  • Dori
  • Dori Avatar
  • Wylogowany
  • Świeżak
  • Posty: 5
  • Otrzymane podziękowania: 8
Hej, obejrzałam kilka razy - dzięki zdjęciom z drona rzeczywiście można zobaczyć całą perspektywę. Powtórzę się za resztą - wypadłaś świetnie, powinnaś prowadzić vloga albo... czytać bajki dzieciom zawodowo - mega kojący i ciepły głos :bravo . Jestem po zakupach roślin - kupiłam jałowce, berberysy, tawułę, klon krzaczasty Odessanum i klony palmowe, które tak mnie u Ciebie urzekły. Mam nadzieję, że przetrwaja zimę. Zainspirowana Twoim ogrodem, kupiłam kilka sadzonek trawy - wybrałam mozgę trzcinowatą Fessey. Nabyłam też tawułe nippońską Snowmund i tawułę wczesną. Do tego powojnik Clematis Rubens, żeby ozdobić ścianę przy domu. A i jeszcze barwinek pospolity Gertrude Jekyll.. Kupowałam oczami, nie analizując niestety warunków glebowych :nie_wiem W sobotę ruszam z pracami w ogrodzie, to wrzucę zdjęcia przed i po. Chyba w tym celu założę wątek?? 2pisze Pozdrawiam Cię ciepło.
I wszystkich forumowiczów :witaj
dori
Ostatnio zmieniany: 2016/10/13 14:59 przez Dori.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/13 22:34 #29537

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9985
Aga, daj przepis na to danie.
Wracając do programu, to myślę, że Maja za rok wpadnie do Ciebie dokręcić wiosnę, albo jeszcze jesienią pokazać zmiany jakie nastąpiły
A jak zwykle dużo się u Ciebie dzieje
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/14 11:06 #29618

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8543
  • Otrzymane podziękowania: 25836
Popieram w pełni :lol: , wiosenny wątek koniecznie powinni dokręcić :woohoo:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/14 14:53 #29651

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Wiosna wiosną, ale nowa rabata musi być pokazana. Jak zdrowie Aguś? Pogoda jesienna, ale przecież to Twoja ulubiona pora roku, więc nawet kilka ponurych, zimnych dni nie odbiorze radości kolorów i światła. Szynkowar się sprawdził? Co zrobiłaś?
Buziaki :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/16 20:23 #30045

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1182
  • Otrzymane podziękowania: 1628
Dobry wieczór wszystkim :witaj

Trochę mnie życie wciągnęło i wypadłam z forumowego obiegu, ale powoli się wygrzebuję, więc zaglądam :)
Postaram się od jutra nadrobić zaległości w Waszych wątkach...

Co u mnie... ano chyba średnio, ponieważ wciąż nie wyszłam z choroby... trzy tygodnie już męczę się, a do wyzdrowienia daleko.
W ogrodzie w związku z tym nie robię nic od dawna, zerkam tylko na piękne kolory jesieni.
Przymrozek zbrązowił większość kwiatów hortensji, sporo listków klonowych już opadło, całkowicie obsypała się z liści actinidia...
Poza tym, ciągle masa grzybów ;)

Trudna pogoda sprzyja zajęciom domowym, zatem pochłonęło mnie pieczenie chleba, mięs, szarlotek, dyni... dziś wstawiłam także wędlinę w szynkowarze - jest już gotowa, jutro próbujemy.
Myślę już powoli o bigosie i sałatce jarzynowej - znak, że jesień w pełni ;-)

Poza tym, zimno, i tak szybko ciemno się robi...

Haneczko, zdrowie wciąż szwankuje, jakoś chyba mój organizm gorzej sobie poradził z chorobą (a ja przecież nigdy nie choruję!).
Pora roku rzeczywiście ulubiona, czekam na dni z większą ilością słońca... spacerów mi trzeba :)
Szynkowar dziś przez dwie godziny chodził w garze, zobaczymy jutro, jakie smaki zrobił :)
Czy Ty też masz to ustrojstwo?
Serdeczności!

Pikutku
, zobaczymy, czy kiedyś się kolejny odcinek zmaterializuje ;-)
W sumie, pierwsze koty za płoty już były, więc powinno być łatwiej... a trochę się rzeczywiście zmieniło.

Gosieńko, zgubiłam się trochę - jakie danie masz na myśli?
Jeśli będę gotowa z ogrodem pod koniec kwietnia, to zaproszę ich może na maj - fajnie byłoby zobaczyć tę wiosenną świeżość zieleni...
Dzięki!

Dori, dziękuję raz jeszcze za dobre słowo pod adresem ogrodu...
Głos i sposób mówienia mam zdaje się po mamie, a czystość językową - cóż, jest mi bardzo bliska, ale przed kamerą człowiek się czasem niepotrzebnie paraliżuje i zasób słów dramatycznie maleje ;-) Jakoś jednak to wyszło, jestem zadowolona.
Skoro takie piękne zakupy poczyniłaś, mam wielki apetyt na oglądanie Twego ogrodu w osobistym wątku - serdecznie namawiam :)
Sobotnie prace udały się?
Uważaj na mozgę, bywa bardzo ekspansywna...
Pozdrowienia!

Kasionku, cieszę się, że odcinek z moim ogrodem przypadł Ci do gustu :buziak
Dzięki za wszelkie pozytywy!

Danusiu, wielką przyjemność sprawiło mi czytanie Twojego wpisu - dziękuję za każde słowo!
Brzozy posiadają w moim mniemaniu cudowną energię, którą warto czerpać podczas codziennego obcowania z naturą.
Oczywiście ich zalet jest więcej: ażurowe listki, nieco romantyczny nastrój jaki wytwarza się w ich otoczeniu, urocza, subtelna gra światła i cienia...
Same walory!
Cieszę się, że i Ty myślisz podobnie!
Dziękuję raz jeszcze za miłe odwiedziny...

Kolorów jesieni u mnie mnóstwo... potrzeba trochę słońca, żeby je wyeksponować, osuszając liście...



































Udanego wieczoru i dobrego nowego tygodnia! :witaj
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, th, hanya, piku, halszka, edulkot, dorkow0, inag1, Gosia1704, zanetatacz

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/18 08:01 #30391

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Grzyby aktualne? zdziwko U mnie dawno przestały rosnąć :lol:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Sarcia123 2016/10/18 08:18 #30393

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1182
  • Otrzymane podziękowania: 1628
Tak, Siberko - dziś idę zbierać kozlaki z koszykiem ;)
Zatrzesienie grzybow mam!
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): inag1, Gosia1704, beatrix+, zanetatacz

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/20 12:52 #30888

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3128
  • Otrzymane podziękowania: 6573
Tydzień temu spotkałam się ze swoimi 3 psiapsiółkami ze studiów.
Oczywiście wcześniej czy później rozmowa musiała zejść na tematy ogrodnicze wink-3 W końcu zaczęły opowiadać o pięknych ogrodach widzianych w "Mai..." :lol: tylko nie zaskoczyły, że mówią o tym samym, bo żadna nie sprecyzowała terminu emisji :diabelek
Uświadomiłam koleżanki, że ogród w szczegółach można pooglądać a właścicielkę poznać na ZZ zwyc

Oczywiście ochy i achy były :bravo
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/20 13:41 #30898

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9985
Aga mówie o daniu jednogarnkowym z kurczakiem pieczonym i ziemniakami
Wydaje mi się, że powinnaś iść do lekarza. I posiedzieć w domu, bo to samo nie przejdzie
Ja już jestem drugi raz chora w ciągu 3 tygodni.
Tylko, że niestety na razie nie mogę iść na zwolnienie. Nie ma mnie kto zastąpić.
Moje niezmienne zdanie, że Twój ogród najpiękniej wygląda jesienią
Te kolory :mniam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/23 18:50 #31486

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1182
  • Otrzymane podziękowania: 1628
Dobry wieczór :witaj

Jesień wkroczyła w etap najpiękniejszych kolorów - korzystajmy ze spacerów, to już nie potrwa długo!
My się ciut rozjeździliśmy w poszukiwaniu słońca i złotej jesieni i znaleźliśmy...

Gosiu, w duży naczyniu żaroodpornym przygotowuję talarki ziemniaczane, cukinię, szalotki, grzyby, oraz podsmażone wcześniej udka z kurczaka.
Całość musi być dobrze przyprawiona ziołami.
Piekę jakieś półtorej godziny w 18st.
Dziękuję za troskę... moja choroba przeszła po... miesiącu.
Jeszcze nigdy tak długo mnie nie trzymało. Zupełnie tego nie rozumiem.
Widać jednak, że wirusy są zjadliwe bardzo, skoro i Ty nie możesz wyzdrowieć...
Trzymaj się Gosiu! I dziękuję za dobre słowo...

Siberko, niesamowita sprawa z tym studencko-ogrodowym spotkaniem!
Bardzo miło mi się zrobiło - ale frajda, że ktoś gdzieś mnie poznał, mimo ze nie mam o tym pojęcia ;-)

Nie pokazywałam dawno ogrodu, a on... płonie...

W ogóle nie sprzątam i nie porządkuję... ucieszyłam się dziś krótką chwilą ze słońcem, pokazuję więc i pozdrawiam!































































W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edyta, th, hanya, danutal, edulkot, VERA, dorkow0, katja, sierika ten użytkownik otrzymał 3 podziękowań od innych

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/23 19:14 #31495

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7103
  • Otrzymane podziękowania: 16358
Aguniu,
aż mi się cieplej zrobiło od tych barw gorących!
Nie żałuj nam jesiennych widoków swojego ogrodu. :fotka
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): danutal

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/23 19:15 #31496

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Aga, o Boszzzzzzzzzzz !!! :woohoo: jakie piękne kolory. Taką jesień da się lubić i nie dziwię się , że to Twoja ulubiona pora roku. :bravo
Życzę zdrówka , bo coś choroby w tym roku nie chcą Cię opuścić. :kocham
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród w cieniu brzóz 2016/10/23 19:20 #31499

  • aguniada
  • aguniada Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1182
  • Otrzymane podziękowania: 1628
Neluś, szczędzę, ponieważ mam niespotykany jak na swój próg tolerancji bałagan w ogrodzie...
Ale... przez miesiąc nie byłam w stanie nic robić, niestety.
I chyba ten liściasty misz-masz polubiłam, a przynajmniej nie reaguję na niego nerwem ;)
W taki dzień jak dziś pięknie jest... my co prawda poza domem, ale przed południem napatrzeć się nie mogłam na te kolory :)
Dziękuję!

Inuś, rzeczywiście coś mnie w tym roku cały czas atakuje... ale może to tak już ma być, w końcu człowiek coraz starszy.
Miło, że płonące kolory wywołały szybsze bicie serca - ja je kocham absolutnie :)
Byłam dziś rano u Ciebie w ogrodzie... jest jeszcze dość zielono!
U mnie dużo liści spadło...
W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie głębię ostrości - Peter Adams.
Zapraszam: Ogród w cieniu brzóz oraz AD Photography
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.233 s.