Neluś no niesamowite jak szybko te nasze ogrody się zmieniają a trawnik kurczy

Nelu, jak ja bym chciała być już na emeryturze
Tylko nie wiem, czy nerwowo wytrzymam do tego czasu
Ogród zachwyca. Powinnam mieć włąsnie takie rabaty jak Twoje, a nie taki bałagan.
Czyżby róże zaczynały podbijać serducho?

Ja takie zdjęcia robię z okna dachowego. Jak zajrzałam na takie sprzed kilku lat, to się zdziwiłam nieco. Ale w tedy miałam tylko z 30 dalii

Ale u Ciebie soczyście! jakbys miała w tym roku jakąs prywatna chmurkę z deszczem!

Neluś szlajasz się prawie jak ja dobrze, że te nasze ogrody są w miarę samoobsługowe i pięknie wyglądają nawet jak nie są regularnie doglądane Chociaż trochę się boję co zastanę po trzech tygodniach Ciemny wiatraczek śliczny...

W końcu i do swojego wątku dotarłam..

Aniu oj szlajam się gdzieś ciągle.. jak mi M zaproponował jakiś wyjazd bo.. 'babie lato ma być..' to lekko
zaprotestowałam.. chociaż pewnie się złamię..
Dalie - na razie - traktuję jak jednoroczne..

Miłko ta podlewająca chmura to ja.. i moje konewki.. ręce mam na pewno dłuższe o parę centymetrów..

Margo myślę, że jeszcze kilka róż się u mnie pojawi..
Nawet się nie spodziejesz jak ta emerytura nastąpi.. zapewniam Cię..
A.. i naprawdę nie widziałam bałaganu na Twoich rabatach..

Danusiu oj kurczy się trawnik, kurczy.. i faktycznie - dopiero oglądając stare fotki widać jak nam się ogródki zmieniają..

Efko, Ino, Wiesiu dzięki.. zmiany pewnie ciągle będą, mam tylko nadzieję, że te 'grubsze' już za mną..

Zaskoczyło mnie jak szybko w tym roku hosty zbierają się do snu.. już kilka dni temu (przed przymrozkami..)
większość roślin zżółkła i oklapła.. zupełnie inaczej niż rok temu..
Fotki z przełomu września i października











Ogólnie ogródek jest już mocno jesienny.. nawet fajnie to wygląda, coś tam jeszcze kwitnie..
Mam wrażenie, że ciągle pokazuję to samo.. wybaczcie, ale tylko to mam..

Neluś, ale zmiany , trudno uwierzyć, że to ten sam ogród. Tylko ład i nienaganny porządek ten sam.
Ta ostatnia fotka z obecnego ogrodu wygląda jak z jakiegoś katalogu o pieknych ogrodach.

Nelu ,Tez potwierdzam opinię koleżanek.Nieosiągalny dla mnie ład i porządek.Tylko powierzchnia mnie trochę usprawiedliwia

Neluś cudnie i wcale nie cały czas to samo pokazujesz ostatnia fotka tak jak Elunia pisze -jak z katalogu u mnie po dwóch nocach z przymrozkami wszystkie hosty wyglądają jak szmatki paprocie też załatwiło niestety.

Neluś wchodząc do Twojego ogrodu zawsze mam poczucie wstydu, u Ciebie taki porządeczek a ciągle gdzieś się szwendasz , a u mnie wieczny bałagan, niedoczas i niezadowolenie z tego co jeszcze nie mogę zrobić żeby jakoś wyglądało
Ciekawe że Twoje hosty już idą spać, u mnie ciągle zielone i daleko im do zimowania

Dzięki dziewczyny..!
Jesteście bardzo łaskawe.. a ja mam duży niedosyt bo sporo z zaplanowanych robót nie zdołałam wykonać..
Daję sobie duży luz i nie chcę za bardzo się sprężać... stąd poczekalnia w harmonogramie prac dłuuuga..

Jestem zadowolona, że rabatka na podjeździe jednak powstała i rośliny już rosną.. co prawda pewnie będę wkrótce
przesadzać , ale to już czysta przyjemność..

Zatem...
Krótka historia (kolejnej) rabatki.
Po zdjęciu (jak łatwo się to mówi..) darni rozłożyłam przesezonowane zrębki i tak zostało na zimę..
20180919


20181017


wiosną dołożyłam jeszcze trochę kompostu i zaczęłam wysadzać doniczki.. misternie układany zimą plan
w realu już mniej mi się sprawdził i jest duża przypadkowość i misz-masz..
20190507


Zlotowy prezent od Ani-Elżbiety też tu trafił.. azalia Chanel..
'gdzie ja mam ją wsadzić..?'
20190610


Wcześniejszy prezent od Gieniusi stanowił 'zaczątek' rabatki i pięknie zakwitł..





Musiały się też zmieścić 'wirusy' forumowe.. floksy.. jeżówki.. bodziszki.. trawy..



powojniki.. na podpórce własnoręcznie zrobionej..



no i róże okrywowe, z których jestem bardzo zadowolona..





Tak więc rabatka, która powstała w zasadzie dla 'szumiących traw' musiała zmieścić wszystkie moje
obecne chciejstwa.. mam nadzieję, że czas i rozrastające się rośliny same trochę ją zmodyfikują a ja
będę miała co przesadzać..

No i potwierdza się moje przypuszczenie - nawet podczas roboty na trawniku taki porządeczek
Rabat planowana przeważnie zmienia swoje przeznaczenie i ląduje na niej przeważnie coś innego, skądś to znam

Cześć Nelciu.. u Ciebie wszystko, jak spod igły. Pieknie wszystko wypielęgnowane, trawniczka gesty i zieloniutko.. nic się pod tym względem nie zmieniło, jest pieknie.

Widzę, ze powstaje nowa rabatka..podziwiam cierpliwosc, żeby na zimę zostawic do przemyślenia. Ja jak już wykopie, to od raz muszę sadzić, żeby szybko zobaczyć, jak wyszło.. To nic, ze po kilku dniach okazuje się, ze połowa do poprawki

Bardzo ładnie wyglądają hosty, te w jesiennej już szacie..ma to swój urok...a jaszczurka przyczajona na pieńku...skradła moje serce.
Wyobraź sobie, ze w tym roku nie widziałam zadnej jaszczurki u mnie aż niemożliwe, żeby się wyniosły.. Kamienne murki, prsktycznie ogrod bez oprysków, nawozy zwykle z guano, wiec tez bez jakiejś mega dawki trucizny, zero roundupu. Przecież niemożliwe, zeb6 kocica sąsiadów wszystkie zjadła

Witaj Moniś po tak długiej przerwie..!

Czy Ty widzisz jakich ja chorób się tu nabawiłam..??!!

Pamiętam jak rozmawiałyśmy o wiązach holenderskich.. a teraz to już 4-metrowe drzewka.. no może tylko dwa,
trzeciemu chyba sąsiedztwo nie służy bo słabo rośnie..

Podglądam Twój ogród i poznać prawie nie mogę.. pewnie bardziej utrwaliły mi się wiosenne widoki.. a teraz
naprawdę masz dorodne rabaty i fajne miejsce pod daszkiem..

Hosty to moja największa obecnie miłość.. mimo tej całej z nimi roboty bo większość mam w doniczkach..

A wiesz jak wspomniałaś o jaszczurkach to i ja słabo je w tym sezonie kojarzę.. pomijając tę na kamlocie, która
trafiła do mnie dzięki Zuzannie..

Przepięknie u Ciebie - rabaty przemyślane, rośliny zadbane Podziwiam i zazdroszczę talentu i pracowitości, u mnie nigdy tak nie będzie Brakuje mi konsekwencji w działaniu i systematyczności
A ta róża okrywowa to jak ma na imię? Długo ją masz? Zawsze taka niska, nie wybija w długie pędy?

Marysiu te róże to Bad Birnbach, zakupiłam 3 sztuki rok temu, wsadziłam w doniczki a wiosną poszły do gruntu..
Rosną grzecznie - nie wybijają dłuższe pędy trochę się pokładają, ale to nie przeszkadza, same się czyszczą
i kwitły całe lato.. a o to mi chodziło..
Zobaczymy jak będzie dalej..

Róże cudowne, z tego co pamiętam Efcia też je chwaliła .
A hortensja La... cośtam, inaczej nazywa się Great Star - dla mnie ta nazwa jest zdecydowanie łatwiejsza do zapamiętania .

Nelu, potwierdzam za dziewczynami, porządek nawet w czasie remontu Ja jak cokolwiek robię na rabatach, to cała trawę wkoło mam zadeptaną i zaglinowaną

Bad Birnbach nie wybija. Z wiekiem troszkę podrosnie, ale ogólnie to niska różyczka. Co trzy lata mozna ją podcianać, żeby się mocniej zagęściła i trzymała fason.

Neluś pięknie Ci ta rabatka idzie oj co ja bym dała za taki duży kawałek do obsadzenia co do różności roślin to wcale Ci się nie dziwię bo mnie też się strasznie dużo podoba i wszystko potem upycham wszędzie

Pięknie Nelciu ,pięknie ! Roślinki masz takie dorodne ,że można pozazdrościć .Gatunków krocie ! i tak powinno być .Różnorodność w ogrodzie jest bardzo wskazana Pięknie wyglądają róże ,szalenie mi się podobają