Danusiu jeżówki dopiero zaczynają, w tym roku zapowiadają się cudnie, ale niestety i im susza trochę zaszkodziła.
Karin Thank you for praises. The garden is not complete. There is still a lot of work to do (
beds, stone paths) and photos are better than reality. It's a magic of the camera, but I'm glad you like it.
Gosiu dzięki za pochwały
Ręce do roboty na szczęście są cztery
zacytuję też siebie z wątku różanego:
Do róż stosuję jakieś nawozy specjalistyczne, ale sporadycznie, bo jak na razie mam możliwość kupowania obornika od miejscowego gospodarza.
Obornik kupuję późną jesienią i obsypuję nim dookoła różane krzewy, a takim słomiastym przykrywam całość od góry. A na wiosnę cały ten kopczyk zagrzebuję, wtłaczam w ziemię wokół krzewu.
Praca jest dosyć żmudna i często bolesna, bo ciężko z pomiędzy kolczastych gałązek wybrać to wszystko.
W tym roku obornika miałem bardzo dużo i to takiego sezonowanego, byłem zachwycony bo żyły w nim tysiące dżdżownic!!!
Jesienią miałem taką dużą porcję obornika, że wystarczyło tez na obłożenie traw i wielu bylin. Nie układam tego bezpośrednio na roślinach, ale wokół i całą zimę tak leży. Jest wymywany przez deszcz i rozkruszany przez mróz. Wiosną to co zostanie rozgarniam i zagrzebuję wokół roślin. Jakichś specjalnych szkód nie zaobserwowałem, a na pewno korzyści znacznie przewyższają ewentualne straty.
Miłko zdobyć dobry obornik faktycznie jest trudno, ja na szczęście mieszkam na wsi i za niewielką kasę mogę kupić, ale i na wsi bywa cieżko
Ina dodam jeszcze do tego co pisałem wyżej że oprócz obornika używam też oczywiście kompostu. Przy sadzeniu większości roślin kopię znacznie większy dołek i mieszam kompost pół na pół z tym moim pięcioklasowym piachem. Kompostownik jest duży ale kompostu i tak ciągle brakuje.
Ostatnio nie mam czasu na robienie zdjęć więc tylko kilka trochę już "przeterminowanych"
liliowce kwitną już prawie wszystkie, ale na zdjęcia rano nie mam czasu a po pracy nie są już fotogeniczne
ostróżki rosną u mnie raczej średnio ale i tak dosadzam ciągle nowe - "Bolero"
szałwia muszkatołowa w słońcu
i w cieniu
miała być Eccentric ale coś mi nie pasuje?
Phygelius × rectus ‘African Queen’