Sasanka
Pulsatilla

ang. pasqueflower, windflower, prairie crocus, Easter Flower,meadow anemone

Sasanki, to dobrze znane nam wczesnowiosenne byliny, będące rodzajem roślin z rodziny jaskrowatych (Ranunculaceae). Znanych jest około 33 gatunków, występujących w Ameryce Północnej (kanada, USA), Europie i środkowej Azji. Można je spotkać dzikorosnące także w Polsce, głownie na terenach górskich. Objęte są one ochroną, wiec należy pamiętać, że nie wolno ich pozyskiwać ze stanowisk naturalnych.
Wg Wikipedii, 6 gatunków sasanki, które spotkać możemy w naszym kraju, to:
- sasanka alpejska ( Pulsatilla alpina)
- sasanka łąkowa (Pulsatilla pratensis)
- sasanka otwarta (Pulsatilla patens)
- sasanka słowacka (Pulsatilla slavica)
- sasanka wiosenna (Pulsatilla vernalis)
- sasanka zwyczajna (Pulsatilla vulgaris)

Oprócz tych gatunków, w ogrodach uprawiany jest szereg innych np Pulsatilla albana, oraz hodowlane kultiwary. Jedną z ciekawszych jest Pulsatilla vulgaris 'Papageno' o postrzępionych płatkach.

Ich angielska nazwa 'Pasque Flower' nawiązuje do okresu kwitnienia sasanek - kwiaty pojawiają się wczesna wiosną, zazwyczaj w okolicach świąt wielkanocnych (Paschy). Z innych ciekawostek można wymienić tę, iż właściwości sasanki, jako zioła, znane są od wieków i była ona stosowana już w dawnych czasach przez Indian ze szczepów Blackfoot do wywoływania poronień i porodów.

Wymagania sasanek są związane z ich pochodzeniem z górskich łąk - najlepiej uprawiać je w niekwaśnej (wapiennej), mocno przepuszczalnej glebie. Dobrze by było, gdyby stanowisko było ciepłe a gleba dość szybko się wiosną nagrzewała.

Charakterystyczną cechą sasanek jest mocne, miłe w dotyku owłosienie młodych pędów i liści a nawet częściowo kwiatów. W miarę wzrostu rośliny, to owłosienie zanika.



Kolejne etapy rozwoju kwiatów sasanki zwyczajnej 'Papageno'










sasanki uprawa

Sasanka zwyczajna
Pulsatilla vulgaris

Wysokość: do 30cm
Łodyga zielona mocno owłosiona srebrzystymi włoskami.
Liście: Kształtem przypominają nieco natkę marchewki, charakterystycznie owłosione. Włoski są bardziej jedwabiste niż na łodyżce.
Kwiaty: najpierw dzwonkowate, w miarę kwitnienia szeroko otwarte. Białe, czerwone, fioletowe. Płatki filcowane, delikatnie owłosione na spodniej stronie. Kwiaty duże, umieszczone na szczytach łodyg. Pręciki żółte. (III-IV)
Owocostany: kuliste z długimi włoskami.
Stanowisko: słoneczne, sasanka kocha słońce. Gleba przepuszczalna, wapienna.
Rozmnażanie: przez wysiew nasion zaraz po zbiorze.

Uwagi
Roślina trująca. Spożycie może spowodować mdłości, odurzenie, pobudzenie a nawet paraliż ośrodkowego układu nerwowego.
Sasanka nie trzeba podlewać. Wyjątek stanowią okresy długotrwałej suszy z upałem.
Jest byliną krótkowieczną.
W Polsce, pomimo iż jest pod ścisła ochroną, wyginęła całkowicie.

Zapraszam do podzielenia się swoimi sasankami. Myślę, że wielu z nas ma je u siebie, dbając o to, by całkowicie nie zniknęła z naszego kraju



.

Co prawda nie są roślinami, które najszybciej pojawiają się wiosną, ale są jedną z najszybszych bylin, dlatego myslę, że warto je mieć u siebie w ogrodzie.Wielkim ich plusem jest to że dają samosiew i można doczekać roślin z własnej hodowli.

Bo to się zwykle tak zaczyna ....a gdy pogoda dopisuje, akcja nabiera szybkości.W zależności od stanowiska, różnego koloru sasanki pokazują się w różnych miejscach (sasanki zwyczajne)
fot. 03.04.





05.04.2016r




.

Sasanka albańska
Pulsatilla albana

Miałam niegdyś podobną ( foto z 2014r), ale nie wiem, czy taką samą. Po trzech sezonach znikła z mojego ogrodu Listeczki drobne, podobno do Twojej sasanki.







.

Ta sasanka albańska prześliczna. Moje stare w tym sezonie.



Wstyd powiedzieć, ale dwie z sadzonek od Kryzysów wsadzałam niedawno z powrotem do ziemi.

Sasanka to u mnie nowość, choć od dawna o nich marzyłam. Mam takie najzwyklejsze w kolorach fioletowym i czerwonym.

Majko, gdy trafią na odpowiednie warunki, zaczną Ci się rozmanażać i jest szansa, że doczekasz niezłego stadka w różnych kolorkach.


Sasanka zwyczajna 'Papageno'

Pulsatilla vulgaris subsp. grandis 'Papageno'

"Papageno" są kultiwarem sasanki zwyczajnej (Pulsatilla vulgaris) , ale różnią się od niej wiele bardziej ozdobnym wyglądem - płatki kwiatów wyglądają, jak frędzle - są 'pociachane' w nieregularny i nieuporządkowany sposób. Nie ujmuje im to wdzięku, wprost odwrotnie , pięknie wyglądają i prezentują się wśród roślin gatunku.Kwiaty mogą być w różnych kolorach : kremowobiałym, różowym, czerwonym, niebieskim i fioletowym. rzadziej, ale mogą także być dwubarwne. Kwiaty mogą być pojedyncze, zwłaszcza, gdy rośliny są młode, lub podwójne.









Z mojej obserwacji wynika, że sa dość efemeryczne i potrafią nagle zniknąć z ogrodu , ale i tak warto je posadzić, by cieszyć się wiosną ich oryginalnym wyglądem. Nazwa łacińska sasanki 'Pulsatilla' nawiązuje do luźnego zwisania kwiatów na niezbyt sztywnych łodyżkach i oznacza kołysanie się np na wietrze. Właśnie'Papageno' są doskonałym dowodem, jak jest trafna.
Prawdopodobnie nazwa 'Papageno' odnosi się do kolorowej postaci łowcy ptaków o imieniu Papageno z opery Mozarta 'Czarodziejski flet'


żródło: Wikipedia, Texas A&M University-Commerce.

Kępy , gdy rozrosną się, są bardzo widowiskowe






.

Wiosną wyglądają jak kurczątka.















I pierwszy i jedyny dotąd kwiatuszek 'Papageno'.

Ja właśnie najbardziej je lubię w fazie otwierającego się kwiatu... Mają jeszcze puszek, ale całą roślinę już dobrze widać



.

U mnie rosną na kwaśnych piachach dodatkowo prykryte korą czyli wbrew zasadzie - ma się świetnie tylko musze pamiętac ,aby o czasie obciąć nasienniki, bo inaczej są wszędzie

Sasanka zwyczajna 'Papageno'

Ciekawa jestem, czy u Ciebie znikła któraś z sasanek Papageno? U mnie, po 6 latach uprawy nie wyszły 2. Najlepiej się trzyma ta o kolorze majtkowego różu. Inna sprawa, że miejsce , gdzie rosły, zrobiło się nieco zbyt cieniste.Powinnam je szeroko i dość głęboko podkopać i przenieść na jaśniejsze stanowisko.Mam nadzieję, że nie zgapię się wczesną wiosną i zdążę to zrobić, nim rozwiną kwiaty.

Pola narazie nie stracilam zadnej ale zauwazylam ze moje najstarsze kepy zrobily sie slabsze i nie tak obficie kwitly jak w tamtym roku ale na szczęście mam duzo siewek juz kwitnacych .

Melduje posłusznie, że na Dolnym Śląsku sasanki już pokazały swoje kosmate kiełki.

Na zdjęciu sasanka 'Papageno', która rośnie na słonecznym i podwyższonym stanowisku



foto z 03.03.2017r

.

Rozpoczeła kwitnienie czarna forma sasanki łakowej (Pulsatilla pratensis subsp. nigricans), Rośnie w obecnie słonecznym miejscu, w sezonie jest półcieniste. Mam ją drugi rok, ale dopiero w tym zakwitła tak obficie.



.

Kwitną już, przynajmniej te zwyczajne

U mnie dopiero zaczynają, ale te najzwyklejsze bardzo słabe w tym roku, zginęły stare duże kępy .

'Papageno'

U mnie także przepadło kilka sasanek - 2 kepki 'Papageno' i 1 zwykła, rózowa.

Największa kepa sasanki 'papageno' rosnie na skrajnie suchym i słonecznym stanowisku, na skalnej górce, której wcale nie podlewam.





Natomiast czarna sasanka łąkowa (Pulsatilla pratensis subsp. nigricans) czaruje teraz nasiennikami.



Ciekawe, jakiego koloru kwiaty by sie pokazały na jej siewkach?

.

U mnie na razie raczej przybywa niż przepada, gubi mnie sentyment do puchatych owocostanów Wyeksmitowałam kilka sztuk nad rzekę, do przebiśniegowych łanów, zobaczymy, czy się jaśnie panienkom spodoba.
Zakwitły wreszcie "Papagenki", teoretycznie posadzone najbardziej 'po warunkach', w praktyce - szału nie robią.