Bardzo lubię taką jesień jak u Ciebie. Feeria barw
Zgadzam się z Elą i Ewcią, że Twoje ogrodzenie jest świetnym tłem dla roślin. Kiedys też nie przepadałam za betonem ale teraz zdaję sobie sprawę, że można to bardzo fajnie wykorzystać w ogrodzie i stworzyć niepowtarzalne miejsce. Rzeczywiście obrośnięty bluszczem, "winem" czy powojnikiem manżurskim będzie niesamowity. I rzeczywiście trawy na takim tle wyglądają super.

Twoja ścieżka bardzo mi się podoba. Jak jeszcze macierzanka ją zarośnie będzie ślicznie. T
ylko uważaj, żeby nie chodzić po niej na boso - ze względu na osy

Już zaczęłam pisać elaborat o sałatce z rukoli i granata, ale stwierdziłam, że chyba ta drobina się do tego nie nadaje
Gratuluję Ci tej uprawy, o wymagało to na pewno wiele cierpliwości i troski!

Margo2 winobluszcz potrzebuje kratki, sam nie "potrafi"przytrzymać się muru. Ma tak długie pędy, że spokojnie mogę go rozciągnąć na drugie przęsło. Dlatego muszę zamontować dodatkową kratkę. U mnie też pełno siewek winobluszczu w dziwnych miejscach ogrodu. Nie ma problemu z wyrywaniem ich, łatwo się to robi.

Zawszewiosna nie pomyślałam o osach a bardzo lubię chodzić na boso po ogrodzie. Na kwitnących macierzankach jest zawsze tak dużo owadów, że nawet nie będę próbowała na bosaka po nich biegać.

takasobie nigdy nie próbowałam owocków granatu. Nie do końca wiem, czy na pewno ozdobny jest jadalny. A co do uprawy, to roślinka bezproblemowa i prawie samoobsługowa. Latem dostaje wody tyle ile inne rośliny a zimą prawie o niej zapominam.

Wczoraj i dzisiaj trochę sprzątałam w ogrodzie ale za bardzo się nie wysilałam. Najważniejsze, że trawy powiązane.
Dzisiejsze zdjęcia.






















Przy okazji wypadu na grzyby, przywiozłam mech do kącika paprociowego. Zainspirowała mnie Vera. Ciekawa jestem czy będzie chciał u mnie rosnąć, czy wyschnie.


















wrzosy zaczynają rosnąć. Mają już dość długie zielone przyrosty.

Trawy już u Ciebie w pęczkach , czyżbyś już oczekiwała zimy . Tymczasem widzę piękną jesień w Twoim ogrodzie

Jesień przepiękna Paprocie w mchu świetnie wyglądają Czy on przy nich sam sobie wyrósł ?
Dzięki pokazanym trawom w końcu też związałem swoje, zawsze zapominałem

piku niestety zima się zbliża. Od najbliższego piątku zapowiadają u nas przymrozki. Trawy chciałam powiązać przed deszczami , dlatego zrobiłam to ciut wcześniej. Jutro akcja wnoszenia do piwnicy doniczkowców, np. oleandrów.

Gabriel też zdarza mi się "czytać" tylko pismo obrazkowe , chociaż to robię bardzo sporadycznie. Jednak wolę wiedzieć, co w trawie piszczy. O mchach pisałam nad zdjęciami. Pozdrawiam.

Nie wiem jak to się stało, że nie zauważyłem chyba te paprocie tak mi w głowie zawróciły

Inuś -ależ u Ciebie jeszcze kwitnących roślin,bardzo fajna obwódka rabaty z żurawek .....też zaczęłam chowanie doniczkowych i wykopki warzyw

Już masz ogród przygotowany do zimy
Ja zwlekałam i teraz żałuję, bo będe musiała pracować w zimnie
Czeka mnie związanie traw i wykopanie dalii

Gabriel

zanetatacz lubię obwódki z roślin. To takie ładne wykończenie rabaty. Najwięcej mam z żurawek ale też są z bukszpanów ,bergenii innych. Co kto lubi

Margo2 należę do osobników ciepłolubnych , dlatego pospieszyłam się z pracami w ogrodzie.

Wczoraj wszystkie doniczkowce i meble zaniosłam do piwnicy a dzisiaj rano przymrozek. Wstrzeliłam się idealnie z chowaniem wrażliwszych roślin. Oleandry mogłyby jeszcze stać w ogrodzie ale musiałam wykorzystać chęci do pomocy M.
Sezon ogrodowy uważam za zamknięty za to otwarty sezon karmnikowo-stołówkowy.

Na razie kolorowo jeszcze ,ale od jutra już i u mnie zapowiedzieli przymrozki i będzie koniec kolorów .
Trawy dziś powiązałam i tylko jeszcze czekam z różami ,ale to jeszcze trochę .U mnie ptaki interesują się karmikiem i to bardzo .Zastanawiam się ,czy nie zacząć dokarmiać Pozdrawiam Inuś

Ino, moją uwagę zwróciła kruszyna, zgrabny krzaczek. Możesz napisać jak długo ją masz i jak przyrasta?

Nowinko jak miło że do mnie zajrzałaś Ogród jeszcze kolorowy i niech tak będzie jak najdłużej. Ptaki zaczęłam karmić kilka dni temu i widzę , że bardzo żarłoczne są. Zjadają dużo więcej dziennie ziarna niż zimą ubiegłego roku. Niech jedzą, na zdrowie.

Elżbieta Kruszynę kupiłam w ubiegłym roku na zlocie. Nie wiem czy ona chociaż trochę urosła ? Mnie się wydaje, że tak samo wygląda ale jest cudna . Latem cieszą jej cieniutkie listka a jesienią pięknie się przebarwiła. Pewnie trochę czasu potrzebowała na zaaklimatyzowanie się w moim ogrodzie i w przyszłym sezonie zacznie się rozwijać.

Inuś ślicznie wygląda jeszcze Twoja azalia u mnie już wszystkie bez liści,kruszyna mam na liście chciejstw tak samo jak jarząb i mam nadzieje że w przyszłym roku wreszcie gdzieś dostanę

Ino jak zobaczyłam u Ciebie kruszynę, to przypomniało mi się jak kupowałaś ją na zlocie .
Teraz widzę ,że warto było pięknie wygląda jesienią w ogrodzie
Ogród jak zwykle elegancko zadbany . Zapytam jak zabezpieczasz pompkę z oczka przed mrozami??

Inko też już zamknęłam sezon ogrodowy, i przyznaję - czekam na "prawdziwą" zimę
Kruszyna ruszy jak się zaadoptuje w nowym miejscu. U mnie trwało to dwa sezony. W tym roku zaszalała..............

W Mojej Semperówce jedyną kruszyną jestem Ja.
Z drugie strony w tym roku zacząłem kupować więcej krzoków.
Więc kto wie

Inuś, bardzo jestem wdzięczna za krzew granatu Jestem zachwycona, że zechciałaś się ze mną podzielić Mam nadzieję, że i u mnie będzie zdrowo rosnąć. Już nie mogę doczekać się wiosny

Powiązane trawy są bardzo fotogeniczne! Fajny element w grodzie!
A karmniki czas zasilić, bo już ptaki zbiły się w stadka i poszukują pokarmu w karmnikach. A ja tylko żyto miałam i wsypałam, co miałam

Ja jeszcze sezonu ogrodowego nie zamykam. Czekają mnie nasadzenia na alei wjazdowej i zaparłam się, że zrobię to w tym roku! Dziś pierwszy raz zasiliłam karmniki gotową mieszanką dla ptaków śpiewających. Kupiłam też woreczek (5,80 zł) innej mieszanki, dla sikorek i dzięciołów.
Kruszyna, faktycznie piękna a ja, głupia, deliberowałam nad nią: kupić/nie kupić? Nie kupiłam