Poll dzięki wielkie ,zabiorę ją do domu bo pięknie całe lato kwitła ,szkoda by ją było uśmiercić

VERA napisał: Chyba masz rację Verciu. Jedyne pocieszenie, że jednoroczna i łatwo się wyrywa . Wyczytałam, że nasiona mogą pozostawać w ziemi kilkadziesiąt t lat nie tracąc zdolności kiełkowania . Oj czeka mnie pielenie .

Nie jest to mój storczyk, nawet zdjęcie nie jest moje. Piszę tu, bo nie ma odpowiedniego wątku. Może ktoś wie jaki to jest storczyk? Rośnie dziko w Anglii. W pierwszej chwili myślałam, że to jeden z wielu dzikich storczyków ale liście ma inne i na dodatek z jednej łodygi wyrasta kilka kwiatów. Jakby tego było mało kwitnie teraz właśnie, w styczniu.

To nie jest storczyk.
Na pierwszą myśl przyszło mi Hebe ale termin kwitnienia nie pasuje - chyba ze roślina nie rośnie w gruncie widziałaś kwitnącą w kwiaciarni czy sklepie ogrodniczym.
Napisz gdzie spotkałaś tę roślinę.

Leszku, ja też myślę, że to hebe. Jest bardzo charakterystyczne i trudno pomylic z inną rośliną. W Angli jest łagodniajszy klimat niż u nas i dużo opadów, może rosnąć na zewnątrz.
Zastanawia mnie tylko to, że Jagusia napisał iż rośnie dziko...Bo Anglia nie jest naturalnym siedliskiem hebe.

edyta napisał:
U mnie też pojawiła się w tym roku jedna sztuka, ale skoro te nasiona takie żywotne, to już się boję

Dziękuję za zidentyfikowanie Jak już pisałam zdjęcie nie jest moje ja tylko wstawiłam je tutaj do identyfikacji. Robione było oczywiście w Northumbrii. To ja napisałam że dziko ale mogę się mylić. Dowiem się i dam znać. Pierwsze nasze podejrzenia padły na storczyka, bo kwiat ma bardzo podobny.

Jeszcze raz dziękuję w imieniu swoim i autora zdjęcia.


p.s. Ewo wcale tak dużo opadów nie ma. Ostatnio padało..... nikt nie pamięta kiedy Może ze dwa tygodnie temu? Może więcej niż dwa? Hebe rosną w co drugim ogródku ale jeszcze nigdy nie widziałam kwitnącej.

Franusiowa napisał:
Majka, moim zdaniem to ożanka właściwa (Teucrium chamaedrys).

Ness napisał:
To jest hebe, w Irlandii byłam na przełomie stycznia i lutego i kwitło wówczas w żywopłotach, w tym samym czasie kwitły też kaliny wonne i porzeczka krwista - taki klimat.

Beatko jesteś wielka. Nareszcie doczekałam się nazwy , kilka lat temu kupiłam trzy sadzonki
a ponieważ rośliny się rozrastały obdarowałam nimi koleżankę u mnie została ta jedna roślinka.
Ożanka, bo bez wątpienia nią jest rośnie ładnie ale słabo kwitnie z tego co o niej wyczytałam ma chyba za mało słońca.
Co roku ją przycinam może nie w porę i dlatego nie kwitnie chociaż, tak na prawdę na kwiatach mi nie zależy.
Teraz tak wygląda.




Dzisiaj ogród przykryła cienka warstwa śniegu - zrobiło się pięknie .

Rośnie mi w ogródku coś takiego nie mam pojęcia co to może ktoś wie albo ma jakieś przypuszczenia, bo próbowałam znaleźć przez google ale nic podobnego mi nie pokazało

Kochani, prośba o identyfikację..
Nie mam żadnej pewności, że jest to bylina, powiem szczerze, że bardziej wygląda mi na jakiegoś "tarasowca", ale może ktoś skojarzy..
Kolega kupił okazyjnie na jakiejś wyprzedaży za grosze, bez żadnej etykiety, ryzykując, że upolował coś ciekawego, ja pomóc nie potrafię, może ktoś z Was?

Wydaj mi się że to Szczęślin Bungego-Clerodendrum Bungei

Kasiu wyjaśniło się co to za roślina?

Ja mam taką bardzo wcześnie kwitnącą, niziutką bylinę. Kwiatuszki, podobne jak u rzeżuchy.
Może ktoś z Was rozpozna

fot.30.03.2020

Basiu, to Hutchinsia alpina, czyli rzeżuszka alpejska. Miałaś dobre skojarzenie

Nie wiem czy to bylina, co to?

Marysiu, nie wiem jak się zwie, ale w tych podłużnych końcówkach ma strzelające nasiona i opanowało u mnie wszystkie rabaty bylinowe

Najlepiej nałozyć na to strzelające tałatajstwo worek, zacisnąć reką u podstawy i wtedy wyrwać.
Dziś masz 1 a w przyszłym roku 100.

Czy ktoś wie co mi się wysiało w mahonii? Myślałam, że może rodgersja, ale mam i jest inna. Wielkie toto



a niżej - moja rodgersja dla porównania

Marysiu wygląda jak winobluszcz pięciolistkowy