Wiosny ciągle nie widać, więc dalej na tapecie ptaszki

W karmniku tłok, a i poczekalnie przepełnione



Scisk, rejwach, awantury



biedne szpaczki ciągle się otrząsały z padającego śniegu



jer?



była pani potrzosowa, to teraz pan potrzos



i jeszcze portrecik sikorkowy

Duży wybór masz Marto w swojej ptaszarni a tych małych awanturników też u mnie dostatek. Słonecznika też musiałam dokupić a już myślałam że to koniec dokarmiania . A ostatnio pojawiły się kosy a te zajadają się jabłkami

Kos, ale tym razem w innej odsłonie. Naturalnej.

U mnie też buszują kosy.

Dziś nad Wisłą

Mewa śmieszka




zdziwiona?





Mewa siwa







Łyska

Z dzisiejszego karmnika:

Moje ostatnie łowy:
Dzięcioł zielony (Picus viridis)


Nowość dla mnie sosnówka




Myszołów


Śpiewak

Orszulka! Cudowności! Dzięcioła zazdraszczam!

Przed świętami trochę z musu siedziałam w domu. Mogłam przez okno poobserwować, co się dzieje. Już do karmnika nie sypałam, ale wywieszone serduszko z ziarna nadal dyndało.
Jeden dzień upatrzyła je sobie sikora czarnogłówka:

'Mój' bażant-Maniek w tym okresie wygląda wyjątkowo pięknie








stroszy pióra i szykuje si do toków

Sikorki nie chciały, to dzięcioł zeżre (smalec z nasionami w kubeczkach po śmietanie)



No, gdzie te chłopy???

Dziś odwiedziły mnie Grubodzioby a, że nie często zaglądają, tym większa była radość

Grubodzioby o tej porze to trochę psuje są. Lubią się pożywić młodymi pąkami drzew.

Zauważyłam Szpaki też się częstują

Muszę się pochwalić, ze kupiłam w Kauflandzie poidełko ceramiczne. Takie cudo można postawić w bezpiecznym miejscu , powiesić na linkach (widziałam tu na forum, ale nie pamiętam u kogo - jak to ja! ), a my postawimy na nóżce z rury stalowej (jak karmnik z pnia).

Kilka dni temu podeszłam do okna aby spojrzeć na termometr i wydawało mi się, że widzę raniuszka Poszłam po aparat kiedy już się schował i ustrzeliłam takiego ptaszka





Zdjęcie kiepskie, przez szybę i poruszone, ale może ktoś rozpozna???

To piegża!!! A ja jutro planowałam ją dodać do minileksykonu, bo teraz najłatwiej ją obserwować, bo się krząta po ogrodzie i strasznie się drze! (głośno całkiem ładnie śpiewa)

U mnie teraz polowanie na dostawy futra z Wańki

Zdjęcie kiepskie bo z dużej odległości i próbowałam wykadrowac z dużego formatu

Taka ciekawostka edukacyjna z OB PAN w Powsinie




Ponadto podpatrzona para sójek











.