Mój Hellborus 'Double Black' kupiłam w 2023 roku w OL, jako niewielką sadzonkę.




fot. 13.02.2025

Basiu czy u Was nie ma mrozu? czy masz ogrzewanie podziemne?

elakuznicom napisał:
Elu w ubiegłą noc i w ciągu dnia nie było przymrozku. Wszystkie ciemierniki stanęły na baczność ale boję się tych zapowiadanych mrozów

Wczoraj przybyły do mnie takie cukiereczki Aniu

Marketowe kundelki, ale jakież urocze ...






... i Helleborus x ericsmithii 'Pirouette'


fot. 13.01.2025

Takie zapytanie mam... ponieważ Arboretum w Wojsławicach - po raz pierwszy w swojej historii - otwiera podwoje zimą, ale tylko na weekend 15-16.02.2025... czy ktoś wybiera się obejrzeć tudzież obfocić ichniejsze ciemiernik, by następnie podzielić się z nami swoimi wrażeniami???

Zastanawiałam się nad wizytą w Wojsławicach, ale jeśli pogoda się sprawdzi, to ciemierniki będą leżeć i nie będzie co podziwiać:



.

Dziś obeszłam ogród i zabezpieczyłam najcenniejsze gatunki i odmiany ciemierników.... W sumie tylko około 30.









Zrobiłam też trochę fotek, bo jeśli mróz zniszczy pąki, to nawet nie będę miała śladu, jak wystartowały.

ViV Patrizia



ViVLiliana



ViV Fiorentina



ViVEleonora


fot. 15.02.2025r.
.

U mnie jakaś śnieżna kołderka leży, ale cieniutka i łepetyny ciemiernikom wystają... a że ponadto ciemnica, to zdjęcia w przyziemiu wyjątkowo ponure

Prezentują się Frostkissy: 'Magico' - 'Glenda's Gloss' - 'Moondance' - 'Penny's Pink'

Moje ciemierniki mróz położył a teraz przywalił je śnieg .

Byle do wiosny !!!!

Niedawno kupiłam ciemiernika oznaczonego jako korsykański, dopiero startującego, prawdopodobnie wysadzonego z woreczka z torfem, który miał niepokojąco śnieżnobiałe pąki. Przesadziłam go do ziemi i przetrzymuję w domu, bo pogoda nie sprzyja sadzeniu i rozwinęły się delikatne czysto białe kwiaty, o lekkim zielonym zabarwieniu nasady płatków. No więc to raczej nie jest korsykański Pewnie po prostu biały albo gatunek albo jakaś hybryda, ale kwiatki ma małe, jak zawilce leśne.
Dzięki temu, że rośnie w doniczce, obejrzałam go sobie dokładnie i dostrzegłam, że tuż przy nasadzie płatków ma rurkowate, seledynowe twory. Nie widziałam czegoś takiego u innych moich ciemierników białych, a może niezbyt dobrze się przyglądałam.

Ewo, to nektarniki (miodniki), czyli gruczoły miodne służące do wytwarzania nektaru. Jego (nektaru) obecność w kwiatku wabi owady, które przy okazji posilania się/ zbierania dokonują zapylenia kwiatu, więc przyczyniają się do rozrodu rośliny (wytworzenia nasion).Dlatego też, miodniki często położone są u podstawy słupka, tak, by owad docierając do nich, otarł się o pyłek. Z powodu miodników warto sadzić ciemierniki, które są zimową/ przedwiosenną spiżarnią dla nagle obudzonych owadów.

W tym wątku, odpowiadając na pytanie Edytki, napisałam:
Poll napisał:
Tak więc nektarniki są ważne nie tylko dla owadów, ale i dla botaników.
Poll napisał:
Tak wygląda popas (foto z 2023r)



.




.

Poll, dzięki za info, nie wiedziałam tego, człowiek uczy się całe życie Zatem dosadzę ciemierników, niech owady mają stołówkę

Jak się mają Wasze ciemierniki po tych ostatnich mroźnych nocach? Ja mam większość okrytych gałązkami iglastymi, tekturowymi pudłami lub plastikowymi doniczkami. Dziś koło południa zrobiłam przegląd. Mają się całkiem dobrze nawet te, które nie były zabezpieczane w ogóle. Zmroziło tylko pojedyncze, najbardziej rozwinięte kwiaty.

fot. 17.02.2025

Basiu, u mnie, po -13C wszystko leżało, ale później, wiele roślin się podniosło. Nie zaglądałam do zabezpieczonych, gdy je odkryję w czwartek, dopiero będę mogła ocenić..

Ja nic nie zabezpieczałam i wszystko dzisiaj leżało plackiem. Zaskoczyło mnie -16 o 7-mej rano. Nie wiem jaka była najniższa temperatura. W dzień nadal było na minusie i o podnoszeniu się mowy nie było. Za parę dni okaże się, co z tego będzie .

Nowinki Na razie siedzą w domku gospodarczym czekając na lepsze czasy.

Helleborus x hybridus 'VIV Suzanne'






Helleborus x hybridus Anemone Red






Helleborus x hybridus Anemone White




CDN ...

Helleborus x hybridus ViV® Benedetta z kwiatem w pąku




Helleborus x hybridus ViV® Bianca



Na starych liściach widać jeszcze marmurkowy wzorek.



Kwiaty jeszcze są uśpione.




Miał być Helleborus x hybridus 'Anemone Pink', ale kwiat ma biały




Mam jeszcze Helleborus x hybridus 'Fuchsia Yellow Center' i Helleborus x hybridus Anemone Yellow, ale bez kwiatów.

u mnie korsykański zniosł -15 sztywno;) ale jak go znam, to gdy rozmarznie (zdjęcie z wczoraj, gdy była nadal minusowa temperatura), to pąki kwiatowe mu sczernieją i będę go mogła, jak co roku, sciąć już do ziemi. Trzymam go właściwie tylko dla koloru młodych, wiosennych liści.



Reszta ciemierników jest u mnie na etapie wychylania czubków pąków kwiatowch z ponad ziemi, więc przemarznąć nie miało im jeszcze co.

Basiu, anemonowe śliczne, czy to z Zielonego Zakątka?

halszka napisał:
Halinko ciemierniki mam z Ferme de la Cœuillerie, Francja.

Helleborus x hybridus mieszaniec o marmurkowych liściach. Zdjęcie zrobione wczoraj o godz. 15,40, przy temperaturze -1°C, po nocy z mrozem -10°C



Ten sam ciemiernik dziś o godz. 16,00 przy temperaturze 0°C, po równie mroźnej nocy, czyli -10 st.