basik napisał:
Basiu, samo musi przejść....

Helleborus 'Amor', któremu po mrozach zostały dwie łodygi kwiatowe, dziś robił za karmnik dla owadów. Na płatkach kwiatu widać uszkodzenia od niskich temperatur



Helleborus x 'Hello Pearl'




fot. 24.02.2025r.
.

A ja dzisiaj biegałam z , bo strasznie u mnie sucho. Ciemierniki, które wczoraj podlałam, dziś prezentowały się trochę lepiej. To zapewne efekt nawodnienia i rozmarzania gruntu, chociaż u mnie jeszcze trochę trzyma.
W każdym razie poleciałam z wodą po ciemiernikach i zimozielonych.

Dzisiejszy obchód pełen pozytywnych niespodzianek. Pokażę Wam 2 ciemierniki, które wyglądały najgorzej i prawie nie dawałam im szans na zmartwychwstanie:
'Sensas'
23.02.2025


25.02.2025r.


W najgorszej kondycji jest Monte Christo, ale poza mrozem, zmaga się z chorobą grzybową:

23.02.2025


25.02.2025 (po wizycie u fryzjera )

Poll napisał:
Na razie helleboroza rozwija się i to w szybkim tempie

Pierwszy kwiat rozwinęła sieweczka, którą dostałam od kolekcjonerki ciemierników, Uli Wesołowskiej.


fot. 25.02.2025

Dziś w OBI trafiłam na przecenę ciemierników, wokół roślin uwijał się rój pań, Cena zjechała do 15 zł za ciemierniki korsykańskie Silver Lace i coś koło 13 zł za odmianowe mieszańce orientalne a za większe donice - 30 zł (to obniżka z tych 90 zł poprzednio). Wyboru już nie było, jakieś mocno wymęczone bladawce pozostały, ale przyjrzałam się korsykańskim, na które polowałam - i przeszło mi, nic fajnego, szczególnie mając w pamięci to, co napisała o nich Janka Ze sklepu wyszłam z cebulami lilii martagon . Może jednak w innych OBI jeszcze są jakieś nadające się do nabycia egzemplarze, zatem daję cynk

Dzisiejsza dostawa z Zielonego Zakątka

- Helleborus x hybridus 'Senna',
- Helleborus x hybridus 'Xantia',
- Helleborus x hybridus 'Jana',
- Helleborus x hybridus 'Elise',
- Helleborus x hybridus 'Dafine',
- Helleborus x hybridus 'Cheryl's Shine'.



Późne, pochmurne popołudnie nie służy jakości zdjęć, więc pokażę tylko te, które skradły moje serce na dzień dobry

Ciemiernik 'Jana'



... i zachwycająca 'Senna'



fot. 26.05.2025

Też chciałam zamówić Sennę, ale już nie było , śliczna jest . Do mnie za to dziś przyjechały Jana i Abigail, fotki wstawię jutro, bo teraz już ciemnica.

Basiku, mogę uprzejmie prosić: 'Senna'.
Inne osoby, które kupiły tę odmianę także zapraszam.

Helleborus x 'Maid of Honor'




fot.24.02.2025r.
.

Też miałam ochotę na tego ciemiernika ale Pani Patrycja napisała mi że nie ma tej odmiany chyba że coś było w mixie??? Nie wiem czy Basia nie pomyliła dostawcy - Centrum Ogrodnicze Zielony Zakątek ???

Po mrozach ciemierniki wstały i pięknie się zapowiadają. Jeszcze sporo czasu do pełni kwitnienia.

elakuznicom napisał:
Eluś pomyliłam już poprawiłam ...

Helleborus x hybridus 'Xantia'

Bardzo ładne egzemplarze.

Helleborus x Apricot Blush ma w rzeczywistości nieco cieplejszy kolor:




fot. 27.02.2025r.
.

Moje nabytki z Zielonego Zakątka:

Helleborus x hybridus Jana przypominająca rozczochrane pisklę


Mroczny Helleborus x hybridus Abigail




A dzisiaj w Leroy upolowałam zymonowego ciemiernika HGC Grace . Chyba przypadkowo tam się znalazł, bo wszystkie pozostałe były takie same jak wszędzie.


Na tym planuję poprzestać.... chyba

Halszko, z sesją'Abigail' zapraszam do wątku merytorycznego.
halszka napisał:
2 lata temu ten ciemiernik był u Pani Patrycji w Green- heaven.

Helleborus ViV® Benedetta przybył do mnie z jednym maleńkim pąkiem przy samej ziemi. Strasznie chciałam zobaczyć rozwinięty kwiat, więc bardzo uważałam, aby mi go ktoś przypadkiem nie utrącił. Jeszcze dwa dni temu był kremowy, a teraz nabrał różowych rumieńców.

fot. 27.02.2025

Wczoraj zrobiłam obchód całego ogrodu. Wszystkie ciemierniki podniosły się po ostatnich mrozach oprócz Helleborus x hybridus zwanym 'Winter Colour 12'.
Przyjrzałam się mu dokładnie i nie wyglądał na przemrożonego, a raczej omdlałego. Dostał konewkę wody, ale do wieczora się nie podniósł. Aż tu dziś rano niespodzianka Po nocnych, obfitych opadach deszczu doszedł do siebie

fot. 28.02.2025



Tak, że czasem warto się wstrzymać na trochę z wycinaniem leżących po przymrozkach pędów kwiatostanowych.

Poll napisał:
Poll, w greenheaven kupiłam go w zeszłym roku, ale okazał się pomyłką. Ta pomyłka tak wygląda dziś:

Halinko, ale, że jak? Dostałaś niekwitnący okaz? Reklamowałaś? W Green- heaven robiłam dwukrotnie zakupy i zawsze dostawałam kwitnące, zgodne odmianowo ciemierniki.

Helleborus x hybridus 'Dafine', mój ostatni zakup w Zielonym Zakątku





fot. 28.02.2025

basik napisał:
Z naciskiem na 'czasem' , bo przy przemrożeniach sytuacja może się dynamicznie rozwijać. Trzeba obserwować ciemierniki i jeśli widzimy, że z powodu mrozu kwiaty i łodygi stają się źródłem choroby grzybowej, to trzeba szybko reagować- wyciąć podejrzane części i zastosować coś pw grzybowego.
W ubiegłym roku miałam inną sytuację- jeden z ciemierników (H. purpurascens) został całkowicie przemrożony, a jedyny kwiat, który rozwinął się sporo wcześniej, po prostu legł na ziemi i zaczął zasychać. Nie zwracałam już na niego uwagi, bo szybko wystartowały hosty i paprocie... Jakie było moje zdziwienie, gdy w miejscu, gdzie upadł kwiat, znalazłam kilka dni temu kilka siewek. Mimo niemal całkowitego zniszczenia rośliny, rzutem na taśmę zdążył się rozsiać. Co za determinacja! W tym roku wypuścił tylko jeden liść.

Helleborus x ViV Fiorentina


fot.28.02.2025r.
.

Basiu, najpierw zgłosiłam reklamację, ale ostatecznie go nie odesłałam, bo okazał się pełny, a takiego jeszcze nie miałam .
Zgodnie z wyjaśnieniem p. Patrycji, pomyłka nastąpiła u źródła:
halszka napisał:
O nazwę ostatecznie nie spytałam, ale może zapytam...