Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Rustykalnie, naturalnie u Siberii

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/14 17:50 #312291

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3070
  • Otrzymane podziękowania: 6258
Pracowity dzionek... choć postępy słabo widoczne gołym okiem :lol:
Na koniec postanowiłam zafundować sobie i psom spacerek pod las, bo dzielnie mi dziś towarzyszyły przy pracy, umierając przy tym z nudów.
Już na samym początku zachwyciła mnie ilość efektów wizualnych, tak że kurcgalopkiem wróciłam do domu po aparat. Oczywiście, zanim dotarłam z powrotem na łąkę, z zachodu słońca zostały nędzne resztki. Ale i tak było bosko... Kolorowe niebo, las, mgła, śnieg, ciepłe wiosenne powietrze... Żyć nie umierać :fotka













Po prawej stronie zagłębie śniegowe ;-)



A za plecami domek :kocham



I trzeba było wracać do domu, bo owczarek szybko zawrócił ze spaceru, a po powrocie stwierdziłam, że zaszył się w budzie, a to znaczy, że wyczuł wilki.

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, edyta, th, piku, takasobie, edulkot, chester633, Semper, Ave, nowababka ten użytkownik otrzymał 5 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/14 18:44 #312293

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3898
  • Otrzymane podziękowania: 12715
Zazdroszczę przestrzeni :kocham ,nasz ogród niestety w mieście wink-3 Ale i ja miałam miły dzień - pogoda wiosenna, pierwsze prace ogrodowe zrobione :)

Z wypiekami na twarzy czytałam o Twoich kurach. Zawsze mi się wydawało, że mieć kury to normalne i oczywiste wink-3 - wiele wakacji spędziłam u Babci, która miała kury a i śliczne żółte kurczaczki kupowała :kocham Ale czytam, ze to nie takie proste think:
Kiedyś, mój mąż :silly: postanowił zabawić się z babcinym kogutem, Panem Podwórka i na jego "kukuryku" odpowiadał swoim kukuryku. Ale się ten kogut wściekł 2smiech biegał po podwórku i usiłował dostrzec rywala! Nie wiem co sobie wykrzykiwali, niestety polewkamax
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Ostatnio zmieniany: 2024/02/14 18:45 przez nowababka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edyta, Ave, zanetatacz


--=reklama=--

 

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/14 19:11 #312295

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6936
  • Otrzymane podziękowania: 28137
Siberia napisał:

I trzeba było wracać do domu, bo owczarek szybko zawrócił ze spaceru, a po powrocie stwierdziłam, że zaszył się w budzie, a to znaczy, że wyczuł wilki.
To niezły kurka obrońca...Pani w niebezpieczeństwie, a bohater zaszyty w budzie :mur
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/14 19:42 #312298

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7641
  • Otrzymane podziękowania: 17046
Widoki cudne :kocham , ale przyznaję, że nie jestem pewna czy chciałabym mieć pod domem wilki :dry: think: . Z jednej strony cenię przestrzeń i naturę, z drugiej jednak doceniam niezmiernie fakt, że rano mam ciepło w domu i nie muszę rozpalać w piecu. Ale ja tak całe życie miotam się między skrajnościami rotfl .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/14 20:07 #312300

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3070
  • Otrzymane podziękowania: 6258
Edytko, na wsi też można się tak urządzić, że w piecu nie trzeba palić. Jedna z sąsiadek ma samą pompę ciepła, bez fotowoltaiki. Powiedziała, że za poprzedni sezon zapłaciła 9 tys. za cały prąd (dopisek), czyli mniej, niż za sam pellet, którego używała wcześniej. Mnie palenie brykietem i drewnem kosztuje 3 razy taniej :lol: Co ja mówię :glupek przecież nie zużyłam nawet połowy zapasów :jupi W kuchence, na którą od dziś przeszłam, palę własnym czyli darmowym drewnem. 5 minut roboty. Nie ma o czym mówić ;-) Ale to oczywiście trzeba lubić :-)

Tomaszku, wilki unikają ludzi. Dla mnie lepszą opcją była nieobecność dużego psa niż jego obecność :-) Uwierz :-)

Marysiu, od prawie dwóch lat rzeczywiście hodowla kur wydaje się być prosta. Pewnie hodowca potrzebuje trochę czasu i doświadczenia, żeby tak to wyglądało.

Kiedy mój kogutek zaczął nagle a niespodziewanie kukurykać, ja z radości też sobie, idąc do niego, kukurykałam. I on wtedy też spanikował. Stąd wiem, że to niefajne zachowanie :-) Człowiek uczy się całe życie :glupek

Cieszę się, że też zrealizowałaś się w ogrodzie :-) Nam się ta wiosna po prostu należy... jak psu miska vishenka
Ostatnio zmieniany: 2024/02/15 09:09 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, edulkot, Pani Bestia, Ave, Elżbieta, zanetatacz, Danusia, a.nia, dultom

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/14 20:33 #312305

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6936
  • Otrzymane podziękowania: 28137
Siberia napisał:

Tomaszku, wilki unikają ludzi. Dla mnie lepszą opcją była nieobecność dużego psa niż jego obecność :-) Uwierz :-)
No tak jeszcze go broń wałkonia. Przyjdzie złodziej , to się schowa w budzie u sąsiada. A pani Iwona powie ' wolę jego nieobecność, po co złodziej ma się stresować 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/14 21:17 #312311

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7641
  • Otrzymane podziękowania: 17046
Siberia napisał:
W kuchence, na którą od dziś przeszłam, palę własnym czyli darmowym drewnem. 5 minut roboty. Nie ma o czym mówić ;-) Ale to oczywiście trzeba lubić :-)
No, a ja niestety nie lubię :P . Jako traumę wspominam czasy, kiedy mieszkałam w domu ogrzewanym piecem i zimą, rano było tak nieprzyjemnie, że ubierałam się pod kołdrą. Powroty ze szkoły czy pracy do zimnego domu, też nie były przyjemne :unsure: .
Doceniam ogromnie piec gazowy, który jest całkowicie bezobsługowy. Aż dopytałam M o rachunki i mówi, że rocznie wychodzi nas ok. 4,5 tys, ogrzewanie domu + podgrzewanie wody do mycia i gotowanie. Tak więc, 9 tyś, za samo ogrzewanie wydaje mi się bardzo dużo.
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Danusia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/14 21:26 #312312

  • chester633
  • chester633 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1224
  • Otrzymane podziękowania: 3226
Siberia napisał:
I trzeba było wracać do domu, bo owczarek szybko zawrócił ze spaceru, a po powrocie stwierdziłam, że zaszył się w budzie, a to znaczy, że wyczuł wilki.

Czas najwyższy zabezpieczyć psa jeżeli są w okolicy wilki,zapewne widziałaś filmiki z ataków wilków gdy przychodziły po psa jak po owieczkę ...dla watahy pies to przekąska teacher
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/15 09:06 #312337

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3070
  • Otrzymane podziękowania: 6258
Pawełku, wilki czasem (niezwykle rzadko) zjadają psy uwiązane na łańcuchu i tym samym bez możliwości ucieczki. Gdyby była to praktyka nagminna, na wioskach nie byłoby tysięcy psów przypiętych latami do dziurawej budy. Nie byłoby też tysięcy wałęsających się psów bezdomnych, które odławiają potem schroniska. Nie demonizuj wilka, bo to działka lobby myśliwskiego wink-3
Historia ludzkości zna więcej przypadków, kiedy wilk napotkany oko w oko - zawrócił. Zupełnie się ich nie boję. Wilki pewnych gatunków mięsa po prostu nie jadają :lol: a dogonić mogą jedynie najsłabsze, chore zwierzęta. Tym samym dbają o jakość populacji saren, jeleni, zajęcy itp. :)

Edytko, wprowadziłam Cię w błąd. Oczywiście cały rachunek za prąd koleżanki wyniósł 9 tys.
Ja też mieszkałam kiedyś w drewnianym domu opalanym piecem, więc na przemian bywało raz upiornie gorąco, a raz zimno. Jednak w pamięci utkwiła mi pewna długotrwała niedogodność, którą pamiętam do dziś. Był to ten miesiąc jesienny, kiedy w domu rodzinnym wyburzono piece, a przedłużyły się prace związane z zakładanym centralnym ogrzewaniem :silly: Byłam już wtedy dorosła, ale mieszkałam u rodziców, bo miałam praktykę pedagogiczną w swojej podstawówce. W życiu się tak nie wymarzłam :silly: A, sorry, była jeszcze zima w akademiku, kiedy nie działało ogrzewanie i siedzieliśmy w kurtkach i czapkach, a szczęściarzem był ten, kto trzymał świeczkę, bo ona dawała trochę ciepełka :lol:
Uważam, że palenie w piecu jest fajne :) Daje natychmiastowy i satysfakcjonujący efekt. Podobnie jest z pracą w ogrodzie. Nam poprawia nastrój, choć wielu ludzi uważa, że to straszne i trudne zajęcie :lol:
Za oknem słoneczny :slonko choć jeszcze chłodny dzień. Mam nadzieję, że dziś będzie pracowicie wink-3

Na schodach już wiosna



Tomaszku, właśnie z ludźmi jest odwrotnie, wszyscy się tego psa boją. Listonosz trąbi do mnie klaksonem samochodu, a jak go nie słyszę, jedzie dalej :lol:
Wczoraj po swoją pocztę chodziłam do sąsiadki, ale przy okazji załapałam się na obiadek :lol:
Ostatnio zmieniany: 2024/02/15 09:13 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, edyta, th, takasobie, edulkot, Pani Bestia, chester633, Semper, Ave, nowababka ten użytkownik otrzymał 7 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/15 10:16 #312340

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2408
  • Otrzymane podziękowania: 5983
Czytając Twój wątek mam wrażenie, że się cofasz. czdziura
Oczywiście w sensie pozytywnym. Żyjesz tak jak się żyło w czasach Mojego dzieciństwa.
Też mieliśmy drób biegający po ogrodzie, króliki w klatkach, warzywa w ogrodzie, owoce prosto z drzewa, a nawet świnkę w chlewiku.
Była nawet historia z lisem, który wymordował wszystkie kaczki.
Teraz namiastką tego jest ten kawałek ogródka koło domu. Koguta ma sąsiad po drugiej stronie ulicy. Tylko czy jeszcze ma , bo coś ostatnio cicho.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/15 10:27 #312341

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3070
  • Otrzymane podziękowania: 6258
To prawda, Jurku, celowo i planowo cofam co mogę :lol:
Choć wiosnę staram się przyspieszyć :lol:

Ostatnio zmieniany: 2024/02/15 10:36 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, piku, takasobie, edulkot, chester633, Semper, Ave, Elżbieta, zanetatacz, Danusia ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/15 12:42 #312348

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7641
  • Otrzymane podziękowania: 17046
Śliczna ta schodkowa wiosna :kocham . Te dojrzałe drzewa w tle też pięknie podkreślają klimat :kocham .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/16 11:36 #312433

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2955
  • Otrzymane podziękowania: 10038
Piękna wiosna na schodach i w lesie, u mnie dzisiaj chyba pierwszy taki dzień, słoneczny i ciepły i ptaszyny też poczuły, wszędzie słychać ich śpiew.. :woohoo: wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/16 18:14 #312442

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11697
  • Otrzymane podziękowania: 22081
Piękna wiosenka juz na schodach ja przy wejściu też powolutku coś zmieniam ale zdjęc nie zrobiłam rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/17 08:30 #312526

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3070
  • Otrzymane podziękowania: 6258
Wczorajszy dzień był prawie idealny do pracy w ogrodzie, więc troszkę zaległości nadgoniłam :jupi Zrobiłabym więcej, ale piękna pogoda wywabiła z domów koleżanki i miałam wczoraj 2 wizyty, jedną krótką i jedną długą :-) Sezon leżakowo - piwny został więc rozpoczęty. Dziś rano zorientowałam się, że zdjęta podczas pracy zimowa kurtka leży na okrągłym hostowisku, gdzie sadziłam wczoraj kloniki :lol: Przeleżała noc podszewką z polaru do góry, więc przemokła do cna polewkamax No nic, zasłużyła już na pranie wink-3

Dziś od rana mży, a tak bym jeszcze sobie popracowała... No nic, może wymyślę coś, co nie wymaga klęczenia w błocie? Wszak nie ma złej pogody, jest tylko nieodpowiedni strój wink-3

Żadnych kwiatków w ogrodzie nie mam, ale ogromną radość sprawia mi patrzenie przez okno na górkę kory z tartaku, którą mam od jesieni i którą intensywnie zmniejszam :-)

Co prawda ciemierniki ogrodowe mają już widoczne pączki, ale przykryłam je świerczyną sośniną, bo po pierwsze idą przymrozki, a po drugie kury grasują w ogrodzie :lol:
Ostatnio zmieniany: 2024/02/17 08:39 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, edulkot, Pani Bestia, nowababka, zanetatacz, a.nia, dultom, ewakatarzyna

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/17 10:22 #312528

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7641
  • Otrzymane podziękowania: 17046
U mnie z pogodą podobnie, ale wczoraj byłam w pracy, a dzisiaj, podobnie jak kilka sobót z rzędu :burza ( no dobrze, bez piorunów).
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/18 18:33 #312625

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3070
  • Otrzymane podziękowania: 6258
Edytko, nie wiem jak Ty, ale ja dziś "przenosiłam góry" :lol: Cudowny, absolutnie cudowny dzień i to nie tylko ze względu na pogodę.
Tyrałam do zachodu słońca, do domu weszłam ok. 17.30 :jupi Najpierw pozaczynałam kilka cięższych prac z pomocą męża, a potem sama je wykańczałam... :lol:

Ukoronowaniem pracowitego dnia było znalezienie boczniaków w ogrodzie. Chyba z 5 lat temu uprawiałam tu boczniaki w balocie, a potem podłoże z grzybnią rozrzuciłam w okolicy starej wierzby, gdzie leżakowały fragmenty pnia starej chorej jabłonki i fragmenty innych drzew owocowych z przycinki. Kilka razy sprawdzałam, czy gdzieś tam nie rosną jakieś grzyby, ale nigdy niczego nie znalazłam. A dziś, kiedy zwoziliśmy te pniaki na nową rabatę, żeby podeprzeć nimi tarasy, BYŁY!!! hu_rra
Oby uprawie nie zaszkodziła przeprowadzka wink-3
Drugim pozytywem był rekord w kurniku. Po raz pierwszy kury zniosły aż 14 jajek :-) 14 na 16 możliwych :jupi

2 boczniaki będą moim jutrzejszym śniadankiem, o ile jutro będę mogła używać ramion, bo już teraz gdzieś nad łopatkami czuję, jakby mnie ktoś ogniem przypalał rotfl

Tak dziwnie się czasem objawia szczęście 2smiech

Fot brak.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, edyta, th, Efkaraj, Pani Bestia, chester633, Ave, nowababka, zanetatacz, Gosia1 ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/19 12:56 #312698

  • Gosia1
  • Gosia1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 651
  • Otrzymane podziękowania: 1928
Naa schodach masz już śliczna kolorowa wiosnę.Widze że w ostatnich dniach miałyśmy podobne obawy...Potyralam w tempie błyskawicznym w ogródku korzystając z super pogody tak że wieczorem czułam części człowieka o których zapomniałam.Nic nie mów o stercie kory...u mnie też leży i mam wrażenie że krzyczy zabierz się za mnie 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/19 15:51 #312700

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7641
  • Otrzymane podziękowania: 17046
Ja wyszłam zaledwie na 1.5 godziny. Obiecałam wpaść po południu na kawę, więc po pracy kąpiel, obiad itd. A dzisiaj znów leje :dry: .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Rustykalnie, naturalnie u Siberii 2024/02/19 18:00 #312706

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3070
  • Otrzymane podziękowania: 6258
Edytko, u mnie cały dzień było sucho, ale brrrr... zimno, a ja zimna nie lubię, za to pod wieczór zaczął padać śnieg i jest biało :-D

Gosiu, ja górki kory używam chętnie, ale z lękiem, że mi jej zabraknie wink-3 Tak czy siak i tak trzeba będzie jeszcze raz podjechać w sezonie do tartaku. Już tam się dla mnie, mam nadzieję, materiał kompostuje B)

Na forum cisza, tylko w wątkach ciemiernikowych aż furczy :lol: Kwiatowe królowe miesiąca wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, takasobie, Ave, zanetatacz, dultom
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.190 s.