Majko ,no niestety z hostą nie pomogę,chyba takiej nie mam.
Zawilec biały piękny,takiego szukam.Znasz może nazwę.

Ewuniu nie wiem co będzie po tych ulewach wczorajszych i dzisiejszych.

Gosiu właśnie,że nie wiem co to za odmiana kupiona jako nn ale bardzo ładna .
Hosta jak podrośnie może ukaże swoje łatwiejsze do rozpoznania oblicze.

A w domu szałwia poprawia mi humor



Miłego dnia

Majko jak długo możesz cieszyć się jesienią..!

Dzięki za szałwię..

Dzięki ,poszperam po necie.Powiedz mi tylko ,czy on jest wysoki i jak długo już go masz.

jugo napisał:
Gosiu, chyba jednak.... June Fever.
Majeczko, jakby jesień zapomniała o Twoim ogrodzie.

Oj marzę o takiej szałwii, jest cudownie fotogeniczna. Wiosną się za nią rozejrzę.
Kobea raz mi się udała, zawsze kupowałam sadzonki na kiermaszu w majówkę, ale od dwóch sezonów kiermaszów nie ma, a ja nie umiem robić rozsady, bo to wyższa szkoła jazdy.

No i Pola rozwiała wątpliwości ,co to za jedna.Oczywiście że ją mam,i nawet nie pomyślałam o niej.
Ważne ze już wiadomo co to sobie kupiłaś.Ładna hosta ,będziesz zadowolona.

Majeczko, ależ u Ciebie kwiecia . W ogóle nie widać, ze to jesień .
U mnie, o tej porze roku, to jednak kolor dają głównie przebarwiające się liście.

Majeczko, jeśli to nie sprawi Ci kłopotu, to poproszę o te zimowity.
Może na wiosennym zlocie?
Piękne te odętki.
Ale ja szukam czysto białych

Nelu szałwia juz niedługo będzie wykopana ale jeszcze na razie mrozu nie widać więc trochę jeszcze pocieszy moje oczy
ta fioletowa jest ogromna zajmuje cała rabate .Różowa dopiero się rozkręca i jest dużo mniejsza.

Pollu i Gosiu bardzo dziękuję,że nadałyściej nazwę hoście ale na razie jej nie podpisze zobaczymy jak się rozwinie
ale jak mnie zauroczyła, to musi byc piękna

W wogrodzie mam jeszcze kilka zielonych zakątków .

to młodziutka Jade - starsza z jednej strony łysieje nie wiem, czy to kotów robota, czy trzeba ją przesadzić.


ta jest ładna i szybko rośnie ale NN






to miejsce gdzie wiosną kwitną krokusy. Rośnie, tu sporo host i kilka paproci ,bo posadzone tu trójsklepki jakoś nie daja sobie rady.

Pięknie Ci rosną hosty i paprocie, trójsklepki wolą słoneczne stanowisko.

Miłko i mnie w zeszłym roku kobea zawiodła myślałam ,że i w tym nie zakwitnie
a ona zrobiła mi taka miłą niespodziankę . Sadzonki tez kupuję w centrum ,bo jakoś tej rośliny wyjątkowo mi nie wychdzą .
A tej szałwi mam kilka sadzonek jak byś teraz chciała, to mogę Ci wysłąć .
Szałwie tak szybko rosną ,że wiosną będzie /tak myśle / bardzo duże jak oczywiście przetrwają
I musiałabyś się nia przez zimę opiekować.
Dla Ciebie piękna dalia uwielbiam ją





edyta u mnie nie widać jesieni, bo nie mam krzewów o przebarwiających się liściach
a winobluszcz tak się usadowił do słońca ,że musiałabym zrobić zdjęcie od ulicy.
może kiedyś tam dojdę /musze obejsć kilku sąsiadów ,żeby tam dojść./

kwitną hosty

Elżuniu jedna trójsklepka jakimś cudem zakwitła a kupiłam ich sporo
obok posadziłam dalię a ta rozrosła się jak wielki krzak i dlatego uchowała sie tylko jedna.



Pozdrawiam Cię


Margo2 Gosiu masz załatwione wiosną jak tylko się się wychylą powędrują do Ciebie /zimowity./
Białą odętkę też mam ale ona rośnie jak chce i szybko przekwita a ta różowa jest niesamowita .



pozdrawim odwiedzających

Majeczko -Twój ogród jest pełen cudów i cudeniek -masz takie niesamowite ilości gatunków i rodzajów ,że ciągle coś zachwyca

Ta dalia jest piękna. Czy to nie Steve Meggos?
Oj, nie chcę Ci robić kłopotu! No chyba, że jeszcze daliami się wymienimy i przyślesz kawałek szałwii przy okazji?

Witam.
Byłam u Wiesi i kwitnąca u niej gaura zmobilizowała mnie żeby pokazać co odgapiłam od Montiego
08.10.2021 pobrałam sadzonki od gaury i jakie było moje zdziwienie ,że 20-tego już miały małe korzonki.



już rosną w ziemi na razie w szklarni ale już niedługo przesiedlę je do domu a czy doczekają wiosny wielka niewiadoma .
lubie eksperymenty.
Najdłużej ukorzenie się lantana jest uparta ale małe sadzonki nawet juz kwitną

To niesamowite że tak łatwo i szybko się ukorzeniają a ja się męczyłam z przesadzaniem siewek bo mają długi palowy korzeń i nie zawsze się przyjmowały

Kwitnie, też późny tojad kupiony jako "Eleonora".





Każy z nich rośnie w innym miejscu ogrodu i inaczej się wybarwiły.

Dzisiaj cały dzień leje i wieje .





ale mrozu jeszcze nie było

Majka, masz zielone łapki to dlatego tak szybko pozyskałaś sadzonki tojady maja ładne kolory, u mnie też kwitną dwa ale nazw nie pamiętam juz

Też mam 3 tojady! Gratuluję sadzonek. Oby Ci zdrowo przezimowały!

PS.
Sadzonki szałwii dotarły w cudnym stanie! Zadbałaś o ich bezpieczeństwo Mistrzostwo! Posadziłam je w doniczki i postawiłam w szklarni. Potem jak się ochłodzi pójdą do domu, żeby nie zmarzły.
Swoją drogą dopiero teraz zauważyłam, że dwukrotnie podmawiałam się o tą szałwię, ale to nie wina nadgorliwości, ale sklerozy.