Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogródek Gosi

Ogródek Gosi 2025/04/28 21:59 #341461

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5334
  • Otrzymane podziękowania: 10559
Małgosiu, własnie zakończyłam pierwszą rundkę odchwaszczania. Musze przyznać, że aż tak dużo tych chwastów nie mam.
Może przez to, że latem mam tak gęsto, że nie maja się gdzie wysiać ? polewkamax

Miłeczko,
bardzo dziękuję za propozycję, ale już rezygnuję z dalii. Mam za ciemno. Oczywiście posadziłam kilka, które mam, ale nowych już nie będę.
Chociaż strasznie mi się podobają.
Akurat pielenie lubię. Chyba najbardziej ze wszystkich prac ogrodowych najbardziej nie lubie cięcia żywopłotów. Chociaż oś kiedy mam nożyce akumulatorowe troszeczkę moje zdanie się zmieniło.

Dzisiaj kolejny sukces.
Nareszcie zwertykulowałam trawnik. clap
Po raz pierwszy użyłam mojego nowego wertykulatora spalinowego, który kupiłam dzięki mojej firmie. Jestem zachwycona. Najgorsza sprawa jest z wyjmowaniem kosza. Bałam się, że będzie ciężki, że nie będe umiała się nim posługiwać. No i wszyscy w koło pytali się, po co na mój trawnik spalinówka. Okazało się, że to całkiem sprawne urządzenie. Łatwo sie prowadzi, nie musze męczyć się z kablem, nie trzeba wyłączać kiedy chce się opróżnić kosz, no przy zawracaniu można z łatwością podnieść do góry noże, przez co nie wyrywam całego trawnika. Cała wertykulacja z dwoma przejazdami zajęła mi godzinę. Trochę się bałam użyć najgłębszego noża, ale i tak ładnie oczyściłam większość trawy. Następnym razem przyłożę się do tego lepiej. Teraz musiałam się spieszyć, bo prace zaczęłam po 17, a jeszcze chciałam rozsiać trawę i nawóz i oczywiście podlać.
A potem prosto do kuchni :silly:
Także jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego dnia.
Jutro musze zając się porządkami w składziku, bo niestety wejść się nie da.
Kolejna praca do wykonania






Moja podorzechowa powoli nabiera masy





























Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, edulkot, VERA, Semper, Ave, nelu-pelu, DorotaZ

Ogródek Gosi 2025/04/29 07:40 #341484

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10526
  • Otrzymane podziękowania: 24846
Mnie zwertykulowały trawniki dziki tylko mendy nie chciały zagrabić za sobą i takie nierówności mam że nawet kosić się nie da.
Plewienia nie cierpię bo mój pas biodrowy zbytnio skrzeczy, ale uwielbiam wszelkie prace przy rózach. Każda z nas ma inne ulubione zajęcia.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nelu-pelu


--=reklama=--

 

Ogródek Gosi 2025/05/01 23:51 #341694

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1692
  • Otrzymane podziękowania: 4489
Czytam, ze zdrówko wróciło, bo zaczęłaś szaleć w ogrodzie wink-3
Ja mam wertykulator elektryczny i choć może nie jest najwygodniejszy to ilość badziewa jakie usuwa z trawy jest ogromna. Dopiero po wertykulacji widac ile tego zostaje po koszeniach i po zimie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2025/05/02 20:15 #341724

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3542
  • Otrzymane podziękowania: 12075
Już inne rośliny zdobią ogród. :kocham Ciekawy jest ten pełny tulipan kremowy, czy to Cream Upstar? dopiero co przeglądałam takie podobne odmiany. Pierwiosnków mam tylko kilka w tym roku,
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogródek Gosi 2025/05/02 23:08 #341752

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5334
  • Otrzymane podziękowania: 10559
Maju, takiej wertykulacji nie chciałabym u siebie i nikomu nie życzę.
Współczuję tych dzików, a wiem, co przezywasz, bo mój tata ma na swojej działce taki sam problem
Utrapienie.
Tak, każdy ma inne ulubione prace w ogrodzie. Ja znowu nie lubie prac przy różach, bo często oberwę od nich. To sa jedyne kolczaste rosliny, które toleruje.
Lubię pielenie, Mam go w sumie mało, najwięcej wiosną. Potem jest tak gęsto, że jest ich nprawde niewiele.
Ale najbardziej nie lubię cięcia żywopłotu. Chociaz dzięki nożycom akumulatorowym jest to teraz mniej uciążliwe

Ewo, tak, zdrówko zdecydowanie się poprawiło. Nie jest idealnie, ale już można żyć :)
Tak, zawsze mnie zadziwia ile tego siana jest ukryte pomiędzy źdźbłami.
W tym roku nie zrobiłam głębokiej wertykulacji, ale tak pare worków było.


Kasiu, wiosną wystrój zmienia się co chwila. Dlatego tak ją lubię. To szalony czas.
Niestety nie mam pojęcia jaki to tulipan. Nie przywiązuje uwagi do nazw tulipanów, bo sa krótkowieczne. To 2,3 lata trzeba kupować nowe. Kupuję akurat to co jest w sprzedazy. Nie szukam rarytasów.
Pierwiosnki u mnie słabo rosna bo u mnie jest za sucho. Ciesze się z tych co mam

Nareszcie spadł deszcz. A nawet ulewa. Jutro zobaczę jak to wszystko wygląda, bo było już ciemno jak się skończyła.
A dzisiaj byłam w Zielonych Progach. Zdjęć zakupów nie zrobiłam, ale jak zwykle trochę kupiłam gwizdac
Ale o dziwo najwięcej wyszabrowałam u Joli April, pewnie część osób ją zna, bo jeździła z nami na zloty swego czasu.
Ona mogłaby niedługo sprzedawać rośliny, takie ma wypasione.
Stworzyła piękny ogród w lesie.
I własnie zdązyłam wejśc do domu i lunęło.
Ciekawe jak jutro będzie, bo ma sporo roślin do wsadzenia. rotfl





























Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, VERA, Semper, Ave, zanetatacz, nelu-pelu, DorotaZ

Ogródek Gosi 2025/05/02 23:33 #341757

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1692
  • Otrzymane podziękowania: 4489
Ale Ci zazdroszczę tego deszczu. U mnie zapowiadało się nieźle, a skończyło jak zwykle - grzmiało i błyskało, ale deszcz padał gdzie indziej. U mnie ledwie pokropiło. Masakara. Jutro konewki w ruch.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2025/05/02 23:37 #341758

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7333
  • Otrzymane podziękowania: 17090
Też zazdroszczę deszczu..
Grzmiało w okolicy ale nawet kropla nie spadła a wróciliśmy do miasta i tu spore kałuże..
Nie trafiło tam gdzie trzeba :lol:
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave, Margo2

Ogródek Gosi 2025/05/03 13:16 #341785

  • Gosia1
  • Gosia1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 998
  • Otrzymane podziękowania: 3285
Deszcz był bardzo potrzebny.w ciągu dnia podlałam rabatki wodą z beczek co by zapowiadany deszcz miał szansę uzupełnić beczkowe zapasy-popadało trochę ale to wszystko za mało,liczę że dziś poprawi.Ciesze się że Twoje zdrowie wróciło do normy,pochwal się zakupami
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2025/05/03 21:30 #341819

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 16229
  • Otrzymane podziękowania: 51263
U mnie też padało, ale oszczędnie. Dopiero dzisiaj w nocy ma padać porządnie.
Gratuluję deszczu i zakupów. Ja specjalnie nie chodzę do sklepów. Bo znowu kupię coś bez sensu 2smiech
Ja cały czas nie mogę znaleźć odpowiedniego miejsca na oczko. Kastry służą za rezerwuary z rynien gwizdac
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2

Ogródek Gosi 2025/05/04 00:16 #341859

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5334
  • Otrzymane podziękowania: 10559
Dziewczyny, naprawdę mam szczęście.
Wczoraj lało, dzisiaj siąpi od 2 godzin, a podobno ma padać jeszcze rano. Szkoda tylko, że temperatura ma spaść. Taka pogoda jak wczoraj i dzisiaj mogłaby być przez całe lato.
Dzisiaj zajęłam się warzywnikiem. I to nie tylko swoim. Namówiłam sąsiadkę na warzywnik w skrzyniach. Pomagałam jej w organizacji i sadzeniu. Zabrakło jej ziemi, pojechała więc dokupić, a ja razem z nią i tym sposobem mam pomidory.
U siebie wyłożyłam 2 skrzynie folią kubełkową. Teraz skrzynie posłużą dłużej. Będę wymieniała skrzynie sukcesywnie. Podejrzewam, że większość na jesieni.
Pomidory, sałaty posadzone, rzodkiewka, groszek i fasolka wysiane. Mam nadzieje, że wszystko sie przyjmie i będzie ładnie rosło i owocowało.
Za to nie posadziłam niczego co stoi w doniczkach. A jest ich około 20. Powinnam znowu zrobić obchód po rabatach, żeby przynajmniej wyłamać tulipany. Tylko, żeby znaleźć czas. Jutro musze koniecznie posadzić to co wykopałam z ogrodu Joli.

























Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, VERA, Ave, zanetatacz, nelu-pelu, DorotaZ
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.226 s.