To co my uprawiamy - to właściwie jest trochę zboczenie. Kolekcjonujemy pomidory jak niektórzy znaczki. Moja kolekcja trochę pozycji zawiera ale na pewno nie jest największa. ( Kasiu )
Ja wysiewam co roku 30-50 odmian z założeniem, że każdej nie może być mniej niż 3 szt. Czasami jakieś zdarzenie losowe sprawia, że nie zawsze się tak daje zrobić.
Ale znam parę takich osób, które wysiewają odmian setki, wtedy niestety są to pojedyncze sztuki.
Jesienią następuje wymiana nasion i jest to najprzyjemniejsza część tej ponurej pory roku. Ponieważ jako uzależnieni, bardzo lubimy zarażać naszą pasją, pomysł Kasi o pakieciku startowym dla Zielonych Forumków ogromnie mi się podoba. Jestem za i mogę się dołożyć.
Musiałybyśmy tylko poznać Wasze preferencje smakowe i możliwości Waszej gleby.

Czyżby niektóre osoby straciły wenę i już tu nie zaglądają ? A miało być tak pięknie

No ja bym reflektowała na jakąś listę polecanych do uprawy w doniczkach, ewentualnie na jakieś nasionka ale widzę że rzeczywiście pomidorowcy ciągle jeszcze zimują

Witajcie

Pomidorowcy już się budzą , powoli
Ja z wysiewem jeszcze tydzień poczekam , zarówno jeśli chodzi o pomidorki jak i papryki w tym roku .
Będzie u mnie trochę jak dla mnie nowości , ale i stali bywalcy będą

Dziś otrzymałam super pakiecik od mymysteryy
jeszcze raz bardzo dziękuje



I już mnie ręce świerzbią by wysiać, raczej nie wytrzymam do końca miesiąca

Nie jestem fachowcem od uprawy pomidorów. Rocznie uprawiam max 15 krzaczków, zwykle 3-4 odmiany. Nie mam i nie zamierzam budować tunelu. Wybieram odmiany odporne na chłodniejsze dni i deszcze. Nasiona kupowałam w sklepie. W ubiegłym roku było Awizo (owoce niezbyt duże ale fajne w smaku), Pomidor Yellow Pearshaped odmiana o drobnych żółtych gruszkowatych owocach (typ "cherry"). Rośliny wysokie należy uprawiać przy palikach, najlepiej na dwa pędy. Owoców zatrzęsienie, soczystych słodkich w smaku. Był jeszcze czerwony koktajlowy Maskotka ale niestety u mnie miał tendencję zarówno do pękania jak i opadania owoców.

W tym roku zachęcona rożnymi dyskusjami na forum postawiłam na pomidory "syberyjskie".
Kupiłam nasiona
Pomidor Gordost Sibiri (Duma Syberii), wg opisu ciekawa odmiana o bardzo dużych i smacznych owocach. Najwcześniejszy z pomidorów, czas wegetacji 64 dni. Bardzo dobrze znosi niskie temperatury, można ją uprawiać w pojemnikach jak i w gruncie,owoce o bardzo smacznym i aromatycznym smaku, masa owocu nawet do 1 kg. Roślina bardzo prosta w uprawie i bardzo plenna, rośnie do 150 cm.
Pomidor Sibirjak
Ceniony ze względu na smak i zapach pomidora z dawnych lat. Bardzo wczesna odmiana z północy Rosji o krótkim okresie wegetacji doskonała do uprawy w chłodniejszych regionach. Owoce dojrzewają po około 60 dniach od posadzenia. Plonuje obficie, rodząc okrągłe i mięsiste czerwone owoce o wadze do 200 gram, tolerancyjne na spadki temperatur i na zarazę ziemniaczaną. Mogą być z powodzeniem uprawiane w donicach na balkonach i tarasach. Pomidory soczyste, wyróżniają się bogatym słodkim smakiem i pełnym pomidorowym aromatem typowym dla dawnych pomidorów. Rośliny niskiego pokroju nie wymagają palikowania i podwiązywania.
Co z tego wyjdzie będzie jak mawiają Rosjanie i ogrodnicy поживём – увидим (pożyjemy zobaczymy)

Zamiast Maskotki wysiałam Pomidor CIO CIO SAN
Odmiana wysokiego, koktajlowego pomidora, bardzo plenna o różowych owocach w kształcie śliwki. Z jednego krzaka można zebrać ponad 600 pomidorków, których średnia waga to 30 - 50 gram. Niezwykle wydajna roślina. Owoce są bardzo smaczne, soczyste i słodkie. Do uprawy w gruncie lub tunelach foliowych.

Ja zamierzam posiać 2-3 odmiany: koktajlowy malinowy, St. Pierre i coś wybiorę jeszcze, bo nasion mam nieco, ale nie wszystkie się u mnie udają.
mam za mało miejsca, żeby eksperymentować, a zeszły sezon nauczył mnie pokory.

Zazdroszczę tym, którzy nie muszą budować foliaków, u nas bez tego nie ma szans na pomidory. Zwykle na próbę sadzę kilka w gruncie, ale tylko najwcześniejsze zdążą wydać kilka owoców nim zachorują.

Nie będę się wypowiadać na temat odmian, bo w tym roku poszłam na łatwiznę i wysiałam to co w tamtym roku dostało opis - zdrowe i smaczne Metki mi wypłowiały, więc wszystkie były NN. Oczywiście część rozpoznaję po wyglądzie, bo sieję od kilku lat.

Moje obserwacje są takie - to co w jednym roku zachwyca, w kolejnym może być przeciętne. A może smak mi się zmienia... Jeśli będzie takie lato jak w tamtym roku, to nic nie powali smakiem, bo pomidory nie dostały słońca.

Trafiłam na forum szukając informacji o uprawie pomidorów w donicach. 2 lata temu kupiłam w Biedronce nasiona odmiany Harzfeuer i tak się zaczęło. Nie do końca był to udany eksperyment: wybrałam miejsce słoneczne przy tarasie, ale pomidory nie miały osłony przed deszczem, ziemia szybko się wyjałowiła, plon nie zachwycał. Mimo wszystko miło było jeść swoje pomidorki. Rok temu donice trafiły pod mały daszek murowanego garażu. Mimo fatalnego, deszczowego lata w zachodniopomorskim, plon był większy, nie było zarazy. Daszek się sprawdził. Pewnie i ściana garażu im się przysłużyła, oddając ciepło zgromadzone w ciągu dnia. Dostałam od kolegi sadzonkę pomidora malinowego (nazwy nie zna), miałam też kilka rodzajów sadzonek z centrum ogrodniczego (kompletna amatorka - nie spisałam nazw ). Nie będę siała, przynajmniej w tym roku, nie radzę sobie z tym. Nie zetknęłam się z odmianami, które polecacie. Byłabym wdzięczna, gdybyście podpowiedzieli mi odmiany, które są do dostania w centrach ogrodniczych. Coś dla początkującej amatorki.

Jedna z lepszych, praktycznych porad dotycząca uprawy pomidorów na balkonie jest tutaj: www.wymarzonyogrod.pl/tarasy-balkony/kwiaty-i-rosliny-balkonowe-i-tarasowe/pomidory-na-balkonie-uprawa-pomidorow-na-balkonie-poznaj-zasady-i-odmiany-pomidorow-na-balkon,41_1985.html

Polecam zwłaszcza rozpoczynającym przygodę z taką uprawą. A skoro o polecanych odmianach, to od lat uprawiam wysokie pomidory 'Red Pear'. Początkowo nasiona dostawałem od znajomych z Włoch, obecnie można je kupić i w Polsce. Bardzo lubię kształt (gruszka, worek - jak kto woli), smak (słodkie ale pomidorowe) i wielkość (do 250 gramów). Ochrona: preparaty czosnkowe i na bazie mleka.

Świetne do sałatek i smażenia, bo nie mają w sobie dużo tej galarety z pestkami. Pomidory włoskie 'San Marzano'

To i ja dorzucę swoje trzy grosze w tym temacie...

Black cherry - mój ulubieniec. Niezwykle smaczna, bardzo plenna amerykańska odmiana pomidora. Wymaga wysokich palików - u mnie w skrzynce dorósł do 2m. Podczas zrywania lubi pękać.


Corazon - Wysoko rosnący, plenny. Owoce są dość duże, mięsiste i słodkie w smaku.

Mnie generalnie trudno idzie z uprawą pomidorów choć uprawiam je uparcie co roku, bo je uwielbiam i nie wyobrażam sobie ogródka bez pomidorków.
Dowiedziałam się w tym roku o pomidorach samokończących i w przyszłym sezonie stawiam własnie na nie.
Mam zamiar posadzić odmiany: Legend, Fatima, Maglia Rosa, Sibirskiy Skorospelyi, Sub-arctic Plenty. Zobaczymy co z tego będzie ale mam wielkie nadzieje, że mi się udadzą.

Maggie! chętnie bym posiała tego Black Cherry na wiosnę! Będziesz miała nasionka na wymianę?

Miłko, nie ma sprawy. Chętnie się z Tobą podzielę

Własnie przejrzałam nasiona z zeszłego roku, które pewnie i wiosną posieję:

St. Pierre - mój ulubiony! Plenny smaczny i późny. Schodzi ostatni ze stanowiska! Zerwany jesienią zielony - dojrzewa smacznie w domowym zaciszu!

Pink Brandywine, Yellow Brandywine - sieję z mieszanymi uczuciami, bo to wielkie smaczne miesiste pomidory, ale u mnie zawiązuje się 2-4 owoców. Czasami szkoda miejsca...

Stupice - fajny smaczny pomidor, wczesny, plenny, sieję od wielu lat!

San Marzano, Babinicz, Kmicic - podłużne sałatkowo-przetworowe pomidorki. W tym roku miałam Kmicica - plenny, smaczny - posieję znów na pewno

Koktailowy malinowy - taki bez nazwy z poprzedniego forum - bardzo fajny, smaczny

Red Cherry - ogólnie lubiany pomidor

Zagadka Prirody - super smak i ciekawe barwy - na pewno powtórzę, choć podobnie jak pomidory Brandywine ma niezbyt wiele owoców na krzaku.

I poszukuję takich plennych, smacznych, odpornych na choroby innych odmian.

Miłko, bardzo jestem ciekawa pomidorów Zagadka Prirody - tylko mam pytanie, czy one są odporne na zarazę?