Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród na kółkach

Ogród na kółkach 2021/02/18 14:25 #226433

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23524
Tomku i ja się zachwycam zimowymi widoczkami , z rana robiłam zdjęcia 2smiech ....u mnie trochę cieplej ,ale zima trwa hu_rra -chociaż do końca lutego by tak mogło zostać
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2021/02/18 14:40 #226435

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7788
  • Otrzymane podziękowania: 17472
Ja przyznam sie bez bicia, że nasz maltańczyk śpi w pościeli każdej nocy :P . Co więcej, wieczorem, kiedy jest już zmęczony, upomina się u męża, żeby poszedł już z nim spać 2smiech .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, Ave, dultom


--=reklama=--

 

Ogród na kółkach 2021/02/18 15:11 #226447

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1535
  • Otrzymane podziękowania: 4100
Cudne zimowe zdjęcia, aż się wierzyć nie chce , że pod koniec tygodnia ma być sporo na plusie.
Moja sucz też się ładowała do łóżka i to pod kołdrę, ale spała tylko w nogach, czasami się zastanawiałam czym ona tam oddycha polewkamax , ale foksterier gładkowłosy ma spanie w nogach właściciela wpisane w opisie rasy . Teraz już nie ma kto mi grzać nóżek i śpię w skarpetach 2smiech
Ostatnio zmieniany: 2021/02/18 15:12 przez Ave.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród na kółkach 2021/02/18 15:57 #226451

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3143
  • Otrzymane podziękowania: 13987
Doroto, to prawda, zwłaszcza że w zeszłym roku zimy praktycznie nie było. Jeszcze w grudniu wydawało mi się, że to się może powtórzyć, a tu proszę, niespodzianka.

Aniu, ja też jestem bardzo tolerancyjny, kocham zwierzęta, jestem w stanie na wiele im pozwolić. Ale z uwagi a moją niepełnosprawność w nocy jednak wolę mieć swobodę, tym bardziej, że Wika jest dużym psem i jakby mnie przyblokowała, to bym nie był w stanie zmienić pozycji.

Miłko, błękit nieba jest świetnym tłem zawsze, a zimą chyba szczególnie. Ja się od razu lepiej czuję, jak jest taki pogodny dzień, chyba także, a może przede wszystkim z uwagi na doznania estetyczne właśnie.

Żaneto, też bym tak chciał. Obawiam się jednak, że nam już niedługo pogoda spłata figla. Ech, szkoda, ale póki co, cieszmy oko.

Edyto, to niezły terrorysta z niego. Obecnie nie mamy takiego cwaniaka w zwierzyńcu, ale kiedyś mieliśmy taką kotkę i kota (już nie żyją), też czekały na półpiętrze na moją mamę, sugerując, że chcą już spać. Maltańczyk to jednak mały pies, więc chyba aż tak nie ciąży na nogach. Da się przeżyć. Nie wyobrażam sobie Wiki w takiej sytuacji.

Ewo, przypuszczam, że moja żona też by Wice pozwoliła. Większość kobiet cierpi na chroniczne niedogrzanie stóp (podobnie sypia w skarpetach). Ale ja byłem konsekwentny. W dzień ustąpiłem, w nocy nie ma mowy. Może, gdybyśmy mieli mniejszego psa, kto wie, czy bym za którymś razem nie uległ, ale to już jest prawie 30kg żywej wagi.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2021/02/18 16:58 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Ave, zanetatacz, a.nia

Ogród na kółkach 2021/02/18 16:11 #226454

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7788
  • Otrzymane podziękowania: 17472
dultom napisał:
Maltańczyk to jednak mały pies, więc chyba aż tak nie ciąży na nogach.
Na jakich nogach 2smiech ?
On śpi na poduszce, pomiędzy nami 2smiech .
Mąż strasznie go rozpuszcza. Zawsze mówię, że więcej czułości okazuje psu niż dzieciom :P . Wieczorem zdarza się, że pies siada przed nim i zaczyna wydawać odgłosy, próbując ściągnąć na siebie uwagę. Wtedy mąż bierze go na ręce i niesie do sypialni 2smiech . Kiedy jednak pan opuszcza pokój, pies przybiega z powrotem i znów zaczyna buczeć. Uspokaja się dopiero wtedy, gdy pójdą razem do łóżka 2smiech .
Ale prawda, 6 kg, a 30 - to jednak spora różnica :silly: .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave, nowababka, zanetatacz, dultom

Ogród na kółkach 2021/02/18 16:29 #226455

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3980
  • Otrzymane podziękowania: 13056
Edyta, a Maltańczyk nie jest zazdrosny? Czy to suczka?
Moja kuzynka miała jamnika, psa, który warczał na jej męża, gdy ten chciał się przytulić 2smiech

Tomku, wybacz, że w Twoim wątku :oops: recourse
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2021/02/18 16:56 #226458

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3143
  • Otrzymane podziękowania: 13987
Edyto, masz bardzo dobrego męża. Piesek ma wygody jak przystało na tę rasę. To chyba typowe poduszkowce.

Marysiu, nie ma problemu. Miło mi. :witaj
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, nowababka, zanetatacz

Ogród na kółkach 2021/02/18 20:14 #226469

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7788
  • Otrzymane podziękowania: 17472
nowababka napisał:
Edyta, a Maltańczyk nie jest zazdrosny? Czy to suczka?
Moja kuzynka miała jamnika, psa, który warczał na jej męża, gdy ten chciał się przytulić 2smiech
To pies. Po kastracji nie jest już agresywny, ale to środkowe miejsce na łóżku nie jest przypadkiem :diabelek . Jak mąż próbuje mnie przytulić w obecności psa, to ten natychmiast wpycha pysk pomiędzy nas 2smiech .
Czasem się wygłupiamy i udajemy, że kogoś bijemy, żeby sprawdzić jego reakcję. Zauważyliśmy, że zawsze broni mnie przed mężem, a dzieci przede mną. Nawet teraz, kiedy synowie są ode mnie zdecydowanie wyżsi, nadal ich broni (tzn. zaciekle ujada, a nawet czasami próbuje chwycić zębami za ubranie). Widać wciąż postrzega mnie jako silniejszą :diabelek .

Tomku, tak wybierałam psa, żeby nie był ogrodnikiem 2smiech . I jeszcze, żeby nie rozrzucał sierści po domu :P .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, VERA, Ave, nowababka, dultom

Ogród na kółkach 2021/02/19 13:49 #226522

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3143
  • Otrzymane podziękowania: 13987
Edyto, Wika się trochę zasmuciła, kiedy jej powiedziałem, że przezywają ją ogrodnikiem, twierdzi, że zawsze chce tylko pomóc, choć nie zawsze wychodzi 2smiech





Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, piku, VERA, Semper, Ave, nowababka, zanetatacz, basik, a.nia

Ogród na kółkach 2021/02/20 08:59 #226595

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2421
  • Otrzymane podziękowania: 6039
Twoja Wika kopie w ogrodzie, a Moja mała kotka zainteresowała się kwiatami doniczkowymi.
Kopie w nich namiętnie .Cały parapet zasypany ziemią.
Ciekawe co będzie się działo jak wyjdzie do ogrodu.
Mam nadzieję, ze z tego wyrośnie. :kot
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2021/02/20 09:16 #226598

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3143
  • Otrzymane podziękowania: 13987
Jurku, w ogrodzie kot ma tyle bodźców, że z czasem skupi się na czymś innym (głównie na polowaniu na owady i ptaki). Obecne nasze koty, ponieważ były adoptowane zimą, też początkowo siedziały w domu przez kilka miesięcy. Z nudów zdarzało im się coś wygrzebać z doniczek, ale w kwietniu, po wyjściu do ogrodu, nie były już tak zainteresowane kopaniem dołków (nie licząc oczywiście normalnej u kota rzeczy - zakopywania swoich odchodów, przy tym jednak nigdy nie wygrzebują roślin). Owszem, sporadycznie bywało, że jak np. kopałem dołek pod roślinę, szczególnie Bajtek (czarnuch) próbował go pogłębiać, kiedy "dostał kota". Ale to nigdy nie było nic poważnego. Generalnie koty w ogrodzie nie sprawiają większych problemów. Więcej ich jest z psem, przynajmniej na razie.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2021/02/20 09:18 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Semper, Ave, zanetatacz

Ogród na kółkach 2021/02/20 09:30 #226601

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2421
  • Otrzymane podziękowania: 6039
Wiem o tym. Moje dwa koty są w ogrodzie prawie od samego jego powstania.Jedyne szkody jakie wyrządziły to poprzewracane znaczniki.
No czasem jakiś złamany kwiat, bo one raczej miłością do siebie nie pałały i czasem lubiły pogonić kota, nie zważając na to co rosło na ich drodze.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, dultom, Katarzyna2021

Ogród na kółkach 2021/02/20 22:14 #226674

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7788
  • Otrzymane podziękowania: 17472
Tomku , bycie ogrodnikiem to zaszczyt, nie przezwisko teacher :diabelek .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2021/02/21 08:30 #226687

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33674
Ja już zimy prawie nie mam, więc u Ciebie pooglądam to białe ;)

Miałam shi-tzu i też spała z nami na poduszkach. Natomiast teraz dwa koty z nami sypiają. Tola w nogach na wierzchu, a Batmanek pod kołdrą, wtulony w mój brzuch :) Tylko Eranka śpi na kanapie w salonie i na górę prawie nigdy się nie zapuszcza.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave, zanetatacz, Puszek, dultom

Ogród na kółkach 2021/02/21 08:51 #226689

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3138
  • Otrzymane podziękowania: 10605
Takie życie, czasem chcę dobrze, wychodzi źle. Bardzo poczciwa rasa. Nie trzeba się smucić welcome vishenka .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2021/02/25 20:03 #227103

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3143
  • Otrzymane podziękowania: 13987
Pogoda mnie dzisiaj zachęciła do wychylenia nosa, choć na razie czuję w gnatach zimowe lenistwo. Przejechałem się sekatorem po tawułkach wzdłuż chodnika.



Inne rzeczy muszą trochę poczekać, bo leży jeszcze ciut śniegu, co mi przeszkadza w poruszaniu się, zwłaszcza wały powstałe przy odśnieżaniu.





Przyjrzałem się natomiast kilku azaliom japońskim w donicach, to o nie się szczególnie bałem. Zdaje się, że przeżyły całkiem nieźle. Elsie Lee ma co prawda niewiele liści po zimie, głównie wokół pąków, ale to raczej normalne w jej przypadku (zazwyczaj określa się ją jako półzimozieloną). Z wiosną wypuści nowe. Najważniejsze, że te, które pozostały, są zielone (poza drobnymi wyjątkami nieznacznie przymrożonych).





Babuschka (lub Rosinetta - nadal nie mogę z całą pewnością zdecydować, która to z nich) też przetrwała nieźle - trochę drobnych uszkodzeń jest, ale nie ma dramatu.





Maruschka, ostro w zeszłym roku przycięta, przetrwała jeszcze lepiej. Chyba nie ma w ogóle uszkodzonych listków.



Tak czy owak trochę mi po tej inspekcji ulżyło.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, takasobie, VERA, Ave, zanetatacz, basik, wojtek, a.nia, DorotaZ

Ogród na kółkach 2021/02/25 20:52 #227108

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7788
  • Otrzymane podziękowania: 17472
Ja mam tylko jedną azalię tzw. półzimozieloną i też zaskakująco dobrze poradziła sobie z zimą :lol: .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2021/03/01 21:57 #227556

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10036
U mnie azalie też chyba wszystkie przeżyły.
Za to róże chyba będą cięte do ziemi. Oczywiście nie wszystkie.
Bardziej bałam się o klony, a one jak na razie wyglądają całkiem nieźle.
Flesz nie spał z nami, ani nie właził na lóżko. Jestem jednak heterą.
Na dokładkę nie dziadował. Mogło stać nie wiem co na stole i nie wziął nic z niego, nawet jak był sam.
Rozbałamuciła go dopiero teściowa, która pod stołem ciągle go dokarmiała.
Ale i tak było ok, jak się go skarciło odchodził.
No to był cudowny pies ogrodnika. Zobaczysz, że jeszcze chwila i twoja Wiki też taka będzie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2021/03/01 22:16 #227560

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23524
Tomku -to dobre wieści powiem Ci ,że i ja się obawiałam bo przecież mrozy od kilku lat niespotykane były ,niech jeszcze cudownie zakwitną hu_rra
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2021/03/02 14:00 #227595

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3143
  • Otrzymane podziękowania: 13987
Edyto, cieszę się i oby nam wszystkim wszystko pięknie rosło i kwitło, no i nie było wyrywane przez psy. 2smiech

Gosiu, Wika też podczas naszych posiłków nie dziaduje, kładzie się spokojnie pod stołem (trochę niewygodne, bo stołownicy czasem nie mają gdzie postawić nóg, no ale ma taką nieodpartą potrzebę bliskości), jednak poza posiłkami czasem jeszcze jej się zdarza. Nie dalej jak tydzień, może dwa temu ściągnęła sobie z kuchennego blatu stojące na niej bezy, zakupione przez moją rodzicielkę, i zaniosła całe pudełko na posłanie. Na szczęście zdążyła opchnąć tylko dwie małe, zanim się zorientowaliśmy. Dowcipnisia. :mur Jest systematycznie karcona, więc mam nadzieję, że z tego wyrośnie.

Żaneto, właśnie, kwitnienie to będzie kolejny test, czy wszystko przetrwało jak trzeba. To prawda, mrozy były duże, ale może czynnikiem łagodzącym była ich krótkotrwałość. Gdyby tak, powiedzmy, -15 stopni trzymało nieprzerwanie przez kilka tygodni albo cały miesiąc, mogłoby być krucho. Najbliższe noce ma trochę być na minusie, przynajmniej u mnie tak przewidują prognozy, ale w dzień już nie, więc chyba mamy nieodwracalnie wiosnę.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2021/03/02 14:02 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ave, zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.198 s.