Danuśka nie pokazał mi się Twój wpis od razu Ale cieszę się ,że spacerujesz sobie po moich ścieżynkach no jest teraz co oglądać ,potem będzie już dużo spokojniej .Ale w ogrodzie zawsze jest coś do pokazania w zasadzie u każdego


Elciu i dlatego warto się trochę wysilić i coś pokazać .Ja bym chętnie oglądnęła Twój ogród przez kamerkę i owszem


Ino jako miszczyni ,dziękuję a ten deszczyk pukający w parasol ,to będę sobie puszczać w czasie upalnej suszy ,która nam się podobno szykuje .


Neluś teraz już wiesz ile ja mam roboty w tym swoim ogrodzie .A to jeszcze nie wszystko urosło i nie wszystko zakwitło .Czasem sobie wyobrażam ,jak by to było gdyby zakwitło wszystko jednocześnie .Ale to byłby widok Dziś przyjechały do mnie paprocie .Zdążyłam wszystkie posadzić ,kilka roślin przesadzić i zaczęło padać ,ale ja już spokojnie wypiłam kawęcję zadowolona ,że zdążyłam

Ewcia powiem Ci że nawet deszcz nie odbiera Twojemu ogrodowi piękności ani grama chyba jeszcze lepiej widać te przepiękne kolory -coś wspaniałego

Ewuniu odbyłam razem z Tobą spacer po cudnym ogrodzie w tym plumkającym deszczu, świetny był i tak realny że aż czułam tę wodę napierającą z każdego listeczka czy kwiatka

Dana u mnie deszcz jest na wagę złota .Mazowieckie już słynie z suszy .Dla mnie może padać i padać.
Przykro tylko słuchać ,że ludziom zalewa uprawy wraz z dobytkiem .Ale pogody nie przekupisz ,tak jak jest to ostatnio nagminne .Dzięki za dobre słowo


Majeczku w moim ogrodzie pełnia szczęścia .Codziennie chodzę i opróżniam pojemniki z deszczówką ,żeby nie zmarnowała się ani kropelka .Ale czuję ,że to już długo nie potrwa i znów zacznie się to co zwykle ,a taki spacer z plumkającym deszczem przejdzie do historii

Ewuś przespacerowałam się Twoimi ścieżynkami i pod Twoim parasolem i normalnie łezki mi wyszły ale takie pozytywne...

Czy te różowe kule to Homebush już prawie jak drzewko?

Aniu masz oczy na mokrym miejscu ,to tak jak i ja Oczywiście Homebush poznałaś od razu .W tym roku kwitnie słabiej ,ale rh już tak mają .Jednego sezonu szaleją kwiatami ,to na drugi już trochę skromniej.
Mnie chodzi po głowie kupić sobie jeszcze jedną ,jako że przybył mi metrowy pasek ogrodu w szerokości .
Mus go wykorzystać ,ale nie jest to takie proste ,bo to tylko metr ,a nie aż

Własnie... oczy w mokrym miejscu
Noo to możesz szaleć, chociaż dokładnie, to tylko metr...
Zastanowiłabym się czy powielać a może coś nowego?

Fajnie wten sposób obejrzeć Twój ogród Piękny, wielki i bajkowo kolorowy

Aniu jednak coś nowego postanowiłam ,ze jak trafia się okazja ,to trzeba ją wykorzystać ,jako pretekst dla nowych nasadzeń .Ale już chyba nie w tym sezonie bo zbrakło kasy na zachcianki


Ewciu ,jak Ci się spodobało to ciąg dalszy następuje

Oprócz fotek mam dla Was odcinek pierwszy Nowiniki w ogrodzie

Ewuś, jak miło Cię usłyszeć Już po zdjęciach widać było, że ogród masz cudny ale na filmie widok Twojego ogrodu zapiera dech w piersiach! Ty chcesz coś ode mnie odgapiać? To ja uczę się od Ciebie. Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że znów otworzyłaś wątek. Tęskniłam już

Nareszcie Ewcia operuje nazwami . Poprosze odcinek z irysami i floksami, też konicznie nazawanymi

Ewa jestem pod dużym wrażeniem..!
Oj żaden mój rodek nie wygląda tak zdrowo jak Twoje..
Powinnaś pokazywać swój ogród 'za biletami'.. będę pierwsza w kolejce..

Nie mam słów.. gadam głupoty.., ale to z emocji..! Miałaś świetny pomysł z tym nagraniem.

No i miło Cię słyszeć.. Myślałam, że podłożyłaś głos Marii Czubaszek..

Tak jak nie oglądam seriali tak czekam na dalsze odcinki..!

Jaguś ,ano jestem i znów nadaję zamiast zająć się wnuczkami ,to ja filmiki produkuję ale wszystkiego trzeba w życiu spróbować .Szalenie się cieszę z Twojej wizytki


Nelciu zdrowotność moich rodków zależy głownie od wyboru gatunku .Są takie ,co im nie dogodzisz Z tą Czubaszek toś mnie rozśmieszyła ,bo ja byłam wielką fanką jej umysłu i poczucia humoru .
Może coś mi się od niej udzieliło Uwielbiam takie pozytywne osoby


Martula ,koniec świata z Tobą Wiesz ,że nie mam pamięci do nazw irysów ,a ze znaczników napisy zlazły i część poginęła .Jakoś inne imiona łatwo się zapamiętuje nawet bez znaczników
Ponazywam rodki i azalki zgoda służbistko jedna ?
1 iryski
2 azalia Spanish Dancer
3 azalia Umpaqua Queen
4 iryski
5irysek
6 różanecznik Percy Wiseman
7 różanecznik Helsinki Uniwersity
8irysek
9 irysek
10 irysek
11 irysek
12 różanecznik Caroline Albrock
13 azalia Csardas
14azalia Veiling
15 irysek

Ewcia super pomysł, każdy filmik przybliża Twój niesamowity, cudny ogród:bravo
No i głos ( zgadzam się z Nelcią ).
Dzięki Ewuś i czekam na kolejny filmik, oczywiście z narracją.

Ewuniu nie wiem co powiedzieć . Bardzo przybliżyłaś nam swój ogród .
Cieszę się ,że możemy razem z Tobą spacerować, po ścieżkach i podziwiać, te piękne "krzaczory"
Otworzyłaś bramkę i zaprosiłaś nas do środka -dzięki Ewuś
.

No to mi podpisałaś . Specjalnie tak napisałam, bo ja raczej rodkowa nie jestem, bardziej mnie interesują irysy i floksy, a tu "irysek" i "irysek"

Ale i tak dziękuję za to, że się uśmiałam, bo od godziny nie jest mi wesoło

Ewa super pomysł z tymi filmikami możemy zobaczyć Twój ogród z całkiem innej perspektywy. Bardzo fajnie się tak z Tobą spaceruje po tych wąskich ścieżynkach a rodki i azalie robią niesamowite wrażenie.

Odrabiam zaległości na Forum, a tu taka niespodzianka
Ewuś, jesteś Wielka - dzięki za fantastyczne filmiki z Twojego ogrodu

No Ewa, powiem Ci.... nowe standardy wprowadzasz na forum . Z wielką przyjemnością obejrzałam filmiki, nawet sobie nie wyobrażałam, że można tyle dużych roślin zmieścić na takiej powierzchni. Nie wiem jak dajesz radę je podlewać konewkami , dorodne krzaczory, kwitną przepięknie, robią wrażenie .

P.S.
Też nie rozumiem co znaczy nadmiar wody w ogrodzie, nie ma takiej ilości deszczu, która by się nie zmieściła . Deszczówka już wyszła, pora znowu napełnić beczki, a najlepiej żeby samo się podlewało .

Elciu nie wiem ,jak to dalej będzie z filmikami ,ale dzięki za takie pozytywy w Twojej opinii


Majeczko dobrze jest podzielić się wynikami swojej pracy ,zwłaszcza w miejscu gdzie wszyscy kochają to samo


Marciu ,no Ty to wiesz jak mnie rozśmieszyć Większość zaglądających zawsze pyta o kwasoluby tylko Ty taka czarna owca ,irysów Ci się zachciało


Iwonko to prawda .Na fotkach wszystko wygląda trochę inaczej .Taki spacer pokazuje dużo więcej


Verciu dzięki Ci bardzo może i Ty się skusisz na kamerkę ,oj byłoby co oglądać


Krzysiu ,ja też nie wiem ,jak mnie to wszystko wlazło .A tym bardziej ,że wciąż jakieś inne chciejstwa demolują mi resztkę rozumu co do konewek ,to wydają mi się lekkie .Trening czyni mistrza

zdjęciowo

i filmowo