Danuśka zdrowia dla Was i dla Twoich roślin..!!
Oby dane nam było jeszcze wiele spotkań ZZ..!!

Danusia napisał: Powiedz mu, żeby się umył. Taki mało świąteczny ten kwiatek .

nelu-pelu napisał:
Dołączam się do życzeń

Pozdrawiam w Nowym Roku!
Szkoda, że mieszkam tak daleko, bo te Twoje ciasteczka wygladają bosko, ja tam bym sobie wcale nie odmawiała takich pyszności.

Danusiu, dzisiejszy dzień spędziłam w Twoim królestwie Bardzo tu inspirująco i pięknie. Zakątek z ławeczką w odsłonie z pierwiosnkami tak mnie urzekł, że zdjęcie sobie skopiowałam
Trzymaj się cieplutko. Wiosna tuż tuż

P.S. Tytuł wątku jest mylący, bo gdzie tu porażki? Raczej spektakularne sukcesy

Nelusia dziękuję ślicznie i też mam nadzieje na wiele spotkań jeszcze

Gosia dziękuję bardzo i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku przede wszystkim dużo zdrówka

Edytka koteł biały jest pojawiam się i znikam co kilka dni więc różnie czasem wygląda po powrocie Garefild jest jak u siebi za to wpakowały nam sie na taras kolejne 2 małe kotki bo je kocica porzuciła Piotrek sie boi drzwi tarasowe otwierać

Izka trzeba było wsiąść w samochód i przyjechać spać jest gdzie

Siberka kogóż moje oczy widzą no chyba po popiół polecę jak to u nas mówią żeby Ci nogi posypać Cieszę się bardzo że do mnie zajrzałaś popatrz jak ten czas szybko ucieka Niezmiernie mi miło że podoba Ci sie w moim małym ogródeczku

Danuśka, przyszłam poczytać o zakupach, ale nic nie widzę .

No tak, przecież masz nowe pole do obsadzenia

Hi hi, nie rób mi tego nogi mam i tak zbyt często w popiele, więc raczej kwalifikują się do odkurzania z niego Jestem jedynym palaczem w mojej kotłowni

To Izkę zapraszasz! A mnie? Ja być może wybiorę się w Twoje strony w tym roku, to na pewno wpadnę! Jeszcze się odezwę w tym temacie, bo parę pytań mam

Edytko to tylko dwa ciemierniki z wyprzedaży a działka to inwestycja raczej juz dla któregoś z chłopaków bo Dorotka z Krzyśkiem wybraki te koło domu więc obsadzać jakoś strasznie nie będę



Gosia tam jakoś strasznie obsadzać nie będę bo to dla dzieciaków kiedyś ma być
No dobra Sibi popiołu nie będzie
Miłeczko ależ oczywiście że zapraszam kochana jesli tylko masz ochotę do mnie zagladnąć to brama szeroko otwarta
Kochani nie wiem jak tam u Was ale w górach zima przez cały tydzień ze słonkiem i lekkim mrozem a od wczoraj śniegu dosypuje więc kilka styczniowych widoczków











Wreszcie mam trochę więcej czasu bo skończyłam ostatni zamówiony obraz

Trudno jest mi uwierzyć w to, ze zachowasz powściągliwość w zagospodarowywaniu nowego terenu .
A wiesz że ja w tym roku jeszcze nic nie kupiłam ?

Zimowe widoki zachwycające o hafcie nie wspomnę-cudowny

Edytko jakoś tam mnie na razie nie bierze za to zaczynam sie o siebie martwic bo oprócz ciemierników złozyłam zamówienie w Sadzawce na pierwiosnki ,cyklameny i psi zęby a tu przeciez dopiero styczeń zrobiłam sobie postanowienie że będe spełniać marzenia ogrodowe w tym roku ale nie myślałam że pójde w takim tempie
Żanetko dziękuję Ci ślicznie a powiem Ci że dzieciaki stwierdziły że coś ze mną jednak jest nie tak bo cały jeden dzień odpoczywałam od haftów
Dzisiaj chciałam Wam pokazać moją kocią rodzinkę te dwa małe porzuciła kocica i plątały się od domu do domu potem okazało się że pierwsze znalazły kryjówkę w garażu a potem zamieszkały w domku na tarasie przygotowanym z myśla o Garefildzie ale on na noc wraca do sasiadów no i tak już zostały muszę tylko zrobic z nimi porządek u weterynarza i tak wyglada moje wyjście do ogródka wszędzie z obstawą

Wystarczy spojrzeć w te oczęta i już po sprawie .

Danusia! Nie wiesz, ile tracisz nie wpuszczając kota do łóżka .

Jakie cudne, klasyczne buraski! Rudy też, ale rudego mam własnego:)

Niezła gromadka! śliczne są

Burasy są fajne.
Wiem - bo mam dwa
Śniegu u Ciebie więcej.

Szybka mobilizacja i tablet mam , jeszcze muszę ogarnąć co jak i gdzie i będę mogła wstawiać fotki