to teraz kilka fotek -Wojsławice 16.07.2017

-radosny buziak dla wszystkich odwiedzających

Żanetko przepiękne fotki z Wojsławic cudne te liliowcowe wstęgi

Chyba nie wytrzymam w tym roku i w końcu dojadę do Wojsławic!
Nie wiem tylko kiedy to nastąpi, bo co chwilę coś mam.

Miłko polecam i teraz jest fajny czas bo oprócz liliowców kwitnie mnóstwo innych roślin .....ogród daje takiego powera,że hej a nalatać się trzeba...Danusiu -podsłuchałam ,że ogród ma 62ha i trzeba się nachodzić a ja musiałam zajrzeć prawie w każdy kąt bo nie wiem czy jeszcze mi się kiedyś uda jechać bo 460km w jedna stronę.....

Żanetko, wycieczka wspaniała. A ile inspiracji roślinnych, aż miło popatrzeć. Mnie się spodobały rzeźby, zwłaszcza te betonowe. Chodzą za mną, żeby je wstawić do ogrodu, tylko to jeszcze nie teraz

Dorotko -to jeszcze kilka fotek z ogrodu japońskiego w Jarkowie 15.07.2017

Widzę, ze chyba przejeżdżałaś koło Mojego domu

Żanetko, widoki fantastyczne. Naturalne skalne nasadzenia zrobione ręką człowieka. Bardzo klimatyczne miejsce i podoba mi się niezmiernie. Formy cięte z drzew są piękne

Jurku a przejeżdżałam koło Twojego domu jadąc do Wojsławic czy do Jarkowa?-jakbyś założył wątek to pewnie poznałabym Twój ogród...... Zdobyliśmy też Srebrną Górę a spaliśmy w Pałacu Kietlin -oj zazdroszczę Tobie i Elżbiecie tych trenów-
co miejscowość to jakaś historyczna pamiątka albo pałac albo zamek albo kościół -super macie szkoda tylko ,że tak daleko.....To jeszcze kilka fotek z mojego ogrodu

Żanetko piękny ogród a u Ciebie też przepieknie jak zwykle szczególnie ta kepa liliowców

cha,cha ja pisałam u Ciebie a Ty u mnie -synchrinizacja

Dorotko -nie widziałam Twojego wpisu -potwierdzam ogród choć mały robi wrażenie.....a rośliny mistrzowsko formowane czy to iglaste czy liściaste-to jeszcze kilka fotek

Super, ze byłaś tam i podzieliłaś się fotkami A w Twoim ogrodzie również jest ślicznie i tak kolorowo

Żanetko pięknie tam musi być i troszkę mnie zainspirowałas ostatnim zdjęciem może z mojej kosodrzewiny udało by się coś takiego zrobić

Ależ te formy są piękne. Uwielbiam na nie patrzeć
I muszę mojego jedynego niwaka poprawić, bo przy tych wygląda nijak. I kolejna praca przede mną

Dorotko,Danusiu-oj ja też stwierdziłam ,że zbyt łagodnie obchodzę się ze swoim iglastym wielkoludem.....choć i tak ciachałam go przez dwa dni .Aniu -jak tu się nie podzielić takim pięknym ogrodem.......toż to uczta dla oczu ,szkoda tylko ,że zdjęć nie umiem robić za dobrych ......ale zawsze coś tam można zobaczyć.Haniu obiecane skrzyneczki -jak widać nie urosły za wiele







Haniu nie znam wprawdzie Twojego charakteru -ale taki liliowiec znalazłam dla Ciebie

Wczoraj u Ciebie byłam ,napisałam pół metra i uciekł mi wpis .Jak to się dzieje ,to ja nie wiem
Sekunda i nie ma ! Wycieczka piękna .Dobrze ,że fotek zrobiłaś ,to sobie możemy cuda oglądać .Ja ostatnio jakoś zapleśniałam i mało się ruszam Ale w Twoim ogrodzie też jest pięknie Żaneciu ,jak w pudełeczku malowanym kolorami

W końcu u mnie letni dzień 29 stopni -więc siedzę w domku ,ale niech roślinki się chociaż wygrzeją bo np. dwa irysy zgniły... .Ewciu -mam już wierzbę bo
ydi,kupiłam u Pawła jest super a kupiłam - wierzby wełnistą i boydi,jodła koreańska 'Krzemień',kosodrzewinę Andrzej, świerk kłujący 'Blue Totem'