Rybki pożyteczne - zjedzą larwy komarów!
Żółtek piękny, oczko wyraziste! kolejne liliowce też. Nie znam się specjalnie, ale urody nie można im odmówić!
Dalia!

Żanetko u mnie dzisiaj pięknie popadało normalnie jak mnie ten deszcz cieszy lilie masz przepiękne moje miernoty

Aniu ,Danusiu - u mnie też padało a nawet lało.......choć i też trochę było,Aniu lilie najstarsze-3-letnie rosną bez problemowo i prawie wszystkie cudownie pachną -koniecznie musisz dokupić -ja chyba też choć mam z 15 Miłko powiem Ci ,że ta dalia w realu jeszcze ładniejsza.....Jurek i Paweł -ryby to dla mnie to czarna magia ,dzikie kaczki zawsze się kręciły ,ale w tym roku chyba ich nie widziałam -fotka rybek z 30 maja -dziś małych nie widziałam.....

Żanetko, jaki słodki ten . Przynajmniej z Wami zostanie. Jak sobie pomyślę, że moje jeżynki pójdą w świat to .
Pierwszy raz widzę takie oryginalne lilie .

Edytko -rozstanie na pewno będzie smutne,,,,, .A dziś z życia stawu jako ,że muszę kota wyprowadzać na spacery to się gapię we wodę...


-rybki w lewym górnym rogu zdjęcia
wodne ślimaki -wygląda ,że one czyszczą staw ,ale czy na pewno?

i jeszcze seks ,zakończony tragicznie

dziś pływa trup

Rybek są dwa rzuty -są jeszcze mniejsze od tych co na zdjęciu no i mam księcia Żaboka -jeszcze nie w pełni odkrytego ni to kijanka ni to żaba wygląda jak ryba płaszczka ,ale nie dał się sfocić

Moje rybki z oczka zjadły koty to sobie kupiłam chociaż małże, tych nie wyciągną i podobno małże czyszczą/filtrują wodę
Toto modliszka była że tylko trup pozostał???
Miłej niedzieli

Witaj Zanetko.
Czytałam o Twoich rybach i sama jestem ciekawa co się z nimi stało. Z przyjemnością popatrzyłam na lilie bo swoich w tym roku nie zobaczę niestety, a tak kocham ich zapach. M. dziś mówił, że właśnie kwitną i go drażnią bo on uczulony, ale poprosiłam aby mi zdjęcia wysłał, a nuż znajdzie chwilę na to

Zanetko dalia cudna jak zresztą wszystko w Twoim ogrodzie,mnie nastraszyła dziś burza z gradem,na szczęście liliom i liliowcą obiło trochę płatków,co do rybek to może kiedyś znajdziesz powód ich zniknięcia
Bo ja mam zagadkę nie rozwikłaną po co moja sunia maltańczyk weszła do zderzaka w samochodzie jednak tego się nigdy nie dowiem

Iwonko no własnie nie wiem co to za stworzenie takie okrutne a może mu się należało....,Ewciu -lilie to w tym roku naprawdę dają popis i pachną nieziemsko.....Daguś i mnie obudziła burza o 4 rano zaczęła się ulewa a o 6 grzmoty, aż wstałam okna pozamykać bo tak blisko huczało ale deszcz padał pionowo i bez wiatru było....i cały dzień pochmurny i szary.....
-ważka przyłapana na odpoczynku no moim kocyku




i coroczny widok

Żanetko u mnie w stawie też na razie slimaki i ważki szpaler z liliowców przepiekny ja mam pod płotem od strony sąsiada ale jeszcze większość w pączkach

Żanetko, ten szpaler z liliowców jest po prostu obłędny i lilie masz śliczne. Tej nowej powierzchni masz już naprawdę dużo zagospodarowanej, lecisz z roślinkami szybciutko. Na rybkach i oczkach wodnych się nie znam to i zamilknę, ale patrzeć na wodę i życie jakie się w niej toczy to bardzo lubię

A ta ważka z wylinki nie wychodziła?

Miłko -ja nie mam zielonego pojęcia.....muszę się dokształcić w tym temacie...Aniu tak naprawdę to miejsca już brak... -kupiłam teraz trzy iglaczki i czekam na miejsce po pomidorach ,żeby je wsadzić...Busz mam niesamowity bo ciągle pada,ale dziś od rana i 20 stopni w sam raz ,żeby popielić -zaraz ruszam.
To zaczynam urlopowanie

Żanetko a co to za roślinka na 3 zdjęciu od dołu w poprzednim wpisie? Taka fioletowa i pełno motyli... wysoka prawie jak płot? Bardzo mi się podoba!
A gapić się w wodę jest fajnie, umysł się wycisza i wszystko jakoś wygląda inaczej. Mniej irytuje... aż żałuję że mam tylko taką mała wodę w ogrodzie.

Żanetko ja tez dzisja prawie cały dzień spędziłam w ogródku=plewiła,wycinała,obcinałam czyli to co lubimy najbardziej

Lukrecjo- to jedna z odmian kłosowca tak mi się wydaje.....,Danusiu -mój dzień przebiegał podobnie i końca nie widać ,zrobiłam dziś rzecz ,której nie znoszę robić -czyli popodwiązywałam i poobrywałam liście pomidorów-uff bo już przejścia nie było i zaczęły liście żółknąć ,zerwałam też pierwsze ogórki -to wczoraj ,jakoś późno w tym roku,za to cukinie dostały już sąsiadki i rodzina a ciągle mnogo....
moje najciemniejsze liliowce




i jeszcze takie

i następna dalia zakwitła

Takie urlopowanie w ogrodzie to sama frajda Ja jako, że z niego nie wychodziłam to troszkę z boku ogrodu teraz stoję Lilie cudne Pogody dobrej przede wszystkim Ci życzę

Zawsze mnie nęciły ciemne liliowce a tymczasem u Ciebie zachwycił mnie ten pastelowy
Tyle pięknych lilii u Ciebie że zapach jest pewnie zniewalający
Miłego urlopowania

Żanetko cudne te ciemne liliowce muszę ich dokupić bo jakoś ich nie mam a wszyscy takie cudne pokazują

Na każdej Twojej fotce lato w pełni Postarałaś się Żaneciu o kolory o każdej porze roku !
A ja z roku na rok mam coraz mniej lilii .A co roku jednak jakieś dokupuję .Podobają mi się Twoje liliowce którymi mnie zaraziłaś na nowo .Czym to się skończy ,boję się pomyśleć