Witam Was Ina i Nowinko


Dzisiaj mam niezłego doła. Tak ogólnie-zły dzień

I jeszcze żeby tego było mało zaglądając do wątku jednej z naszych blogowych koleżanek, której ogród bardzo lubię trafiłam na coś takiego:

Pisze inna blogowa koleżanka - Jugo (której ogród uważam za jeden z ładniejszych, a jej rabata trawiasta - wymiata, o czym zreszta napisałam):

"W twoim wątku przeczytałam tekst który mnie troszkę zniesmaczył.
Poczułam się wywołana do tablicy Zawszewiosna napisał:
Ewa bardzo mi się podoba Twoje podejście do ogrodu: ma być przyjemnie - dla Ciebie, masz się w nim dobrze czuć i ma być odskocznią - dla Ciebie i tylko dla Ciebie
A jak często ostatnio widzimy "ogrody pokazowe" - kanciki pod linijkę, tylko wybrane rośliny (bo ładnie się komponują), trawnik - że mucha nie siada... Są piękne - ale takie mało osobiste.
Wolę takie troszeczkę mniej wymuskane - ale takie właśnie "nasze"

A kalina tak kwitnie - bo dostana Już dawno zauważyłam, że roślinki podarowane (z czyjegoś ogrodu) lepiej się przyjmują a potem rosną jak szalone, kwitną i cieszą

Nie wiem dlaczego ta osoba uważa. że takie ogrody pod linijkę jak to nazwała, nie są osobiste, przyjemne
i że nie można się w nich dobrze czuć.
Nikt nikomu nie karze mieć takiego ogrodu,każdy ma taki jaki pragnie mieć.
Zapewniam że czuje się w swoim ogrodzie doskonale jest mój i dla mnie.
I proszę aby następnym razem ktoś się dobrze zastanowił nim napisze coś takiego.
Ewo sory, ale nie mogłam się do tego nie odnieść. "

Czy ja gdzieś napisałam, że takie ogrody nie są ładne ? Odniosłam sie przede wszystkim do ogrodów projektowanych i te miałam na myśli. Nie wiem dlaczego Jugo nie odezwała się wprost do mnie tylko na wątku Ewy i dlaczego odebrała to tak osobiście. Czy już nie można wypowiedzieć własnego zdania???

I chyba pierwszy raz od kiedy jestem na forum - mam dość i jest mi najzwyczajniej w świecie przykro !!!!
Na stronie startowej pisze:
"Witamy serdecznie na forum Zielonozakreceni.pl , które powstało dla prezentacji naszej ogrodniczej pasji, wzajemnego inspirowania się i pomagania sobie w przyjacielskiej atmosferze.....Jednocześnie przypominamy, ze atmosfera forum zależy od nas samych - traktujmy innych tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani"
I między innymi to zdanie zachęciło mnie do założenia konta na ZZ.
Może to mój gorszy dzień (nawet ogród nie pomaga), ale bardzo nie lubię takich sytuacji.
Powtarzam - Jest mi po prostu przykro!!!

I zastanawiam się czy w takiej atmosferze chcę tu być....

Przepraszam, że się tak uzewnętrzniałam i opisałam tą całą historię ale nikogo nie chciałam urazić a pisanie do mnie czy o mnie na innych wątkach uważam za nie w porządku

JUż się dziś wypowiadałam na ten temat u Ewy i Iny , widzę, że temat budzi spore emocje, a każdy może wyłowić jakieś słowo, które zastosuje do swojej sytuacji. Nie może być na forum tak, że będziemy się bać powiedzieć, co myślimy, bo ktoś się może obrazi. Nie chodzi przecież o to, żebyśmy w każdym wątku - nawet jak odwiedzany ogród jest kompletnie sprzeczny z tym, co nam w duszy gra - pisali same komplementy, tylko po to, żeby pisać. Miejmy swoje zdanie, ale starajmy się wyrażać je w sposób nie budzący wątpliwości, że nie mamy nic złego na myśli.
Ja na przykład mogłabym odnieść do siebie uwagę o ogrodach projektowanych, które wrzucasz do jednego worka jako złe. Ale nie zamierzam czuć się urażona z tego powodu, bo wiem o co Ci chodzi - sama wielokrotnie miałam przekonanie, że oglądam chałtury, a nie projekty. Niestety wielu projektantów z wiedzą wyłącznie teoretyczną tworzy gnioty, albo powiela ten sam schemat w każdym ogrodzie - stąd się biorą stereotypowe przekonania o ogrodach projektowanych jako tych złych.

Oprócz czarnego i białego są jeszcze szarości , a słowo pisane często rozumiane jest opacznie. Od 6 lat jestem bardzo aktywnym forumowiczem, a tylko jeden raz czyjaś wypowiedź mocno mnie uraziła, bo była napisana w tonie wybitnie lekceważącym. Jak na 6 lat to chyba niezły wynik ? Zatem Wiosenko głowa do góry, nikt z wypowiadających się na ten temat nie miał nic złego na myśli, więc nie ma co tracić humoru

Wiosna jest i trzeba cieszyć się każdym kwiatkiem.. ...i robić swoje,po co się smucić.... świeci

Aguś, myślę, że to jest tak samo w obie strony. Tobie przykro i Yugo przykro, potem znów było przykro Inie... Słowo pisane trudne jest do konwersacji. Jestem jednak pewna, że nikt tutaj nie miał nic złego na myśli. Może każdy z nas ma takie gorsze dni i słowa innych odbiera bardzo osobiście?
Każdy z nas tworzy swój kawałek świata tak jak mu w duszy gra i to jest najpiękniejsze

Cudowny ogród 6 metrów w różnicy poziomów to dużo, po schodach też się wobec tego wciąż nachodzisz, ale poziomy maja swój niezaprzeczalny, kaskadowy urok dlatego będę częstym gościem u Ciebie Ago

Aguś pokazuj swój piękny ogród i wiesz najważniejsze że każdy z naszych ogródków jest piękny u każdego jest inaczej,można sie czymś zainspirować podglądnąć ,dowiedzieć,doradzić i po to tutaj jesteśmy no ja do rad za dużo nie udzielę czasem coś inaczej zabrzmi albo człowiek inaczej odbierze w zależności od dnia i humoru ale tak już jest,ja na przykład wcale nie wiem jaki mam ogródek???po prostu jest mój i to najważniejsze i tego się trzymajmy

Aga, pokazałaś piękne fragmenty ogrodu - ten mur porośnięty, cudowny widok
Przyznaję się bez bicia, że tej różnicy terenu Ci zwyczajnie zazdroszczę. U mnie płaska patelnia, nie tylko w ogrodzie, ale jak okiem sięgnąć..........
Pozdrawiam wiosennie

Przybyłam, zobaczyłam i bardzo spodobało mi się. Fantastyczne schodki, bardzo żałuję, że mam tak płasko u siebie bo zawsze podobały mi się kompozycje ze schodami. Ale nie można mieć wszystkiego i trzeba się z tym pogodzić. Taras na piwniczce też wpadł mi w oko. Musisz mieć fajne widoki z niego na działkę.

Kochani - bardzo Wam dziekuję za miłe i podbudowujące słowa

Po sytuacji z Jugo biłam się dosyć długo z myślami. Z jednej strony wyraziłam moje zdanie, z drugiej uraziłam niechcący czyjeś uczucia (choć nigdy w życiu nie przyszło by mi do głowy, że ktoś może to odebrać tak osobiście - dalej nie rozumie dlaczego ?). Przeraził mnie efekt domino, który powstał - inne osoby również poczuły się urażone.
Wszystkie te osoby szczerze przepraszam.
Przykro mi nie ze względu na odpowiedz Jugo tylko ze względu na formę w jakiej napisała posta:
1. nie bezpośrednio do mnie tylko na wątku Ewy - wciagając tym samym w tą sytuację innych forumowiczów
2. pisząc :"ta osoba...: - akurat tak się składa, że mam imię i podpisuję się pod każdym moim postem
3. wywołała dyskusję o wyższości typów ogrodów jednych nad drugimi i odwrotnie - o czym nawet nie wspomniałam, napisałam tylko to co ja lubię (chyba mam prawo?)

Wszystkie ogrody ZZ są piękne, osobiste i robione z sercem.
Wiem ile pracy i pieniędzy trzeba włożyć w ogród. I zdaję sobie sprawę, że lubimy jak się podoba nie tylko nam ale i innym.
Ja już się nauczyłam, że to co mi się podoba niekoniecznie musi podobać się innym i nie mam z tym problemu

Przyznam się, że nockę miałam zarwaną ale doszłam do wniosku, że kończę przygodę z forum.
Miało to być miejsce gdzie oderwę się od problemów, wolne od pretensji, miejsce gdzie mogę wyrazić swoje zdanie i uzyskać podpowiedzi dotyczace ogrodnictwa.
Przecież łączy nas jedno - pasja ogrodnicza

Chciałam serdecznie podziękować wszystkim osobom, które zostawiły ciepłe słówko - mam nadziej, że ta pozytywna energia do Was wróci
Marta (byłaś pierwsza w moim ogrodzie ), Marku, Monia, Żanetko, Nela, Wiesiu, Danusiu, Nowinka, Ewka,Vera i Jaguś , jak również Jugo, Ina ( których ogrody odwiedzałam i bardzo mi się podobały) wszyscy macie prześliczne ogrody, pełne pasji, poświęcenia i nie ważne czy na 3 czy 30 arach. Każdy jest niepowtarzalny
Życzę Wam i wszystkim forumowiczom aby roslinki same rosły, żeby słoneczko Wam świeciło, deszcz padał kiedy trzeba i wielu cudownych chwil w Waszych Miejscach na ziemi. Trochę dystansu do siebie,swojego ogrodu i dużo ciepła w wypowiedziach.

Będę do Was zaglądać, żeby czerpać inspirację, zobaczyć co u Was słychać,co nowego wymyśliliście ale już jako gość - bez wtrącania mojego zdania .

Wszystkiego Dobrego

Aga nie ma co się rozpisywać masz piękny ogród ,do tego wielką wrażliwość i dlatego nie myśl o nikim źle
Twój ostatni post jest w dechę ,tak samo ,jak Ty ! i tego się trzymajmy

Ago, zgrzyty w życiu bywają. Czy to w pracy czy w domu czy wśród bliskich znajomych i nigdy nie będziemy od tego wolni bo ludzie nie są aniołami . To jednak nie powód żeby uciekać . Bo burzy zawsze przychodzi słońce .
Ja osobiście już jestem na krytykę uodporniona bo od początku mojego ogrodowania słyszę od mamy uszczypliwe uwagi, no cóż mijamy się z gustem ale trzeba pójść na kompromis . W moim wątku bardzo chętnie czytam opinie odwiedzających nawet bardzo krytyczne , zawsze rozważam czyjeś zdanie ale decyzję i tak podejmuję sama , najwyżej jak dojrzeję to poprawiam

A ja chcę, żebyś została i tyle!

Ja się strasznie wkurzam, jak coś takiego mnie dotyczy, szybko mi idzie w emocje, ale nie poddaję się, bo ile ludzi, tyle zdań. Czekam zawsze aż mi przejdzie, choć to czasami dość długo trwa. I tu na forum miałam kilka takich sytuacji, ale szkoda by mi było je opuszczać. Ja to jestem zdania, że jak ludzie komunikują się w necie, to nie wszystko potrafią wyrazić, wyjaśnić, powstają niedomówienia, złe zrozumienia i żal gotowy!

Pomyśl o tym i się nie wygłupiaj!

Aga nieeeeeeeee...

Zostań.

W takich chwilach zawsze prosze o jedno.... Czas i dystans.
Wiem, ze każdy człowiek ma inny poziom wrazliwości, ale czasem czas, o którym mówi się nie bez powodu, że najlepiej leczy wszelkie rany, daje nam odpowiedni dystans do wydarzeń. Emocje powoli opadaja i zaczynamy widzieć słonce.
To, ze wywołana została dyskusja na temat typow ogrodów, to nic zdroznego, baaa.... temat nawet wskazany na forum ogrodniczym, które skupia sporą iośc róznego rodzaju ogrodow. Sama widze od lat, iz pewne osoby zaglądaja do mojego watku raczej grzecznościowo, czytam w róznych miejscach ich niepochlebne opinie na temat cienia w ogrodzie, ale nie przeszłoby mi przez mysl, że mogłabym sie za to pogniewac. Roznorodnośc jest cudowna!
Cenię kazdą dyskusje prowadzoną w taki sposob, by nikogo nie urazic, ale internet ma to do siebie, że czasem czegoś nie doczytamy...Nie widzimy twarzy piszacego i ne rozumiemy do końca jego intencji i emocji. W takim wypadku nietrudno o niezrozumienie.

Proszę więc o czas... O próbę rozwiązania problemu w nie tak drastyczny sposob.
Tak, jak napisałas, to ma byc miejsce wypoczynku, miejsce dzielenia się pasją, inspirowania, pomagania sobie. Pracujmy wiec nad tym, nie uciekajmy z powodu jednego spięcia.

Pozdrawiam, miłego dnia.

Poll

piku napisał:
Aguś, jestem tego samego zdania co Wiesia, mam nadzieję, że złe dni są już za Tobą i nadal pozwolisz nam podziwiać swój ogród.

Jak to tak, poszczuć swoim ogrodem, narobić apetytu na więcej i.............................................zwinąć żagle
Nie uchodzi moja droga, nie uchodzi
Wybacz pisownię, powojenna jestem

Aga dopiero dziś weszłam na twój wątek i przeczytałam wpis który napisałaś.
Uwierz mi że sama miałam wielką ochotę zrezygnować z forum i zamknąć wątek

Było mi bardzo przykro przeczytać coś takiego.Odebrałam to może zbyt osobiście,ale naprawdę mnie to dotknęło.
Pytasz dlaczego zrobiłam to w wątku Ewy ,ano dlatego że tam poruszyłaś ten temat.

Jeśli chciałaś wyjaśnić sprawę mogłaś również napisać post do mnie osobiście w moim wątku.

Przykro mi że stało, się jak się stało,.
Nie rezygnuj ze swojego wątku, masz piękny ogród i wiele osób będzie zawiedzionych.
Myślę że lepiej będzie jeśli to ja się wycofam z formułowania.

Dziewczyny, Bardzo Was proszę!

Wszystko już zostało wyjaśnione... i może to będzie początek długiej i pięknej przyjaźni...

Wracajcie do swoich wątków bo mi brakuje widoków z Waszych pięknych ogrodów!!

Popieram Nelę

Aga, Jugo, nic tylko wam wklepać na gołe doopska 25

Odchodzić chcą, zanim na dobre weszły

Wracać mi u zaraz obie... ewentualnie przespać temat jeszcze raz i wracać.

Obie stworzyłyście cudowne swoje światy i chciałabym je podziwiać nadal, bo wciąż mi mało i mało...

Dzisiaj patrząc na całą sytuację z dystansu zaczęłam się śmiać.
Rzeczywiście dupska nam wyklepać

Ogłaszam - zawieszenie broni , zgodę, pokój

Jugo - mam nadzieję, że może niezbyt fortunnie zaczęłyśmy ale rzeczywiście będzie to początek dobrej i udanej znajomości
Jugo - wracaj do swojego ogrodu - czekam
Jak Ty wrócisz - to i ja

Teraz nie mam czasu się rozpisywać (jestem w gościach) , ale życzę Wszystkim zdrowych i spokojnych Święt