Nie wiem, może to jakas wiedza tajemna lub tabu a tylko ja nie wiem, ale nikt nie zapytał dotychczas, jaki to dokładnie jest jęczmień na twoich pięknych zdjęciach?
Zachwycił mnie (może jako alternatywa dla ostnicy Pony Tails?) i chciałabym cos więcej wiedzieć, czy jednoroczny, czy to bylina...?
Napisz proszę

Iwonka gdzieś przepadła , więc odpowiem, że to jęczmień grzywiasty, jednoroczny, ale sieje się jak głupi . Czasem zdarza się, że siewki, które wzeszły pod koniec sezonu przezimują - jeśli jest śnieg i one potem wcześniej kwitną. A później wychodzą nowe siewki i kwitną w normalnym terminie. a potem wychodzą następne i następne

Dzięki za odpowiedź Marta
Wyobraź sobie że teraz właśnie przesiaduję w Twoim ogrodzie ( i jęczmień tez już tam wyczaiłam, oczywiście wiadomo w jakim towarzystwie) - czytam od deski do deski, tylko czasem szczękę po podłodze przesuwam, bo w odkurzaniu przeszkadza
Lista pytań i zachwytów wciąż rośnie, ale powiedziałam sobie że napiszę jak już przeczytam WSZYSTKO Więc do usłyszenia u Ciebie za ... jakiś czas
Jak to powiedziała moja koleżanka o rozsiewających się roślinach - fajnie fajnie, tylko niech by się jeszcze chciały siać jakoś tak w równych rządkach

Żanetko dziękuję lejesz miód na moje serce tak miłymi słowami ale myślę że to troszkę na wyrost, owszem mam zakątki w ogródku które mi się podobają ale reszta pozostawia jeszcze wiele do życzenia i sporo jeszcze przedemną pracy żeby było ładnie. jeśli chodzi o zdjęcia to wierz mi że ostatnio pogoda nie nastraja do wychodzenia na dwór a tym bardziej do robienia zdjęć zresztą ile razy można pokazywać to samo? jakoś ostatnio nie mam tez weny do robienia zdjęć. Do tego dochodzi jeszcze ciągły brak czasu, praktycznie codziennie zaglądam na forum ale poczytam co nie co w waszych wątkach i okazuje się że nie mam już czasu na własny. Robini to najbardziej mi szkoda ze względu na cień który dawała ale nie ma tego złego teraz katalpa będzie miała miejsce.

Marta oj wiało wiało, muszę Ci powiedzieć że spodziewałam się że ją połamie bo ze dwa lata jej nie przycinałam ale nie myślałam że wyłamie ją całą, teraz pewnie jeszcze jakiś czas będę walczyła z odrostami

Ewa mi na początku było przykro z powodu robinii ale teraz już nie jest. Do siebie zapraszam i również mam nadzieję na odwiedziny w Twoim ogrodzie w przyszłym roku. Mówisz dorodne hortensje? one tylko tak wyglądają na zdjęciach Twoje są napewno ładniejsze .

Betinko witaj kochana, dziękuję za miłe słowa i zapraszam częściej, choć tu to chyba siebie powinnam zaprosić do częstszego zaglądania do własnego wątku

Ewo Cebulko witaj już Martunia za mnie odpowiedział w sprawie jęczmienia ja tylko od siebie dodać że jęczmień ladny jest tylko przez chwilę potem trzeba go wycinać bo roznosi się po całym ogrodzie a ostnica jednak dłużej ładnie wgląda, choć urody i ozdobności nie można mu odmówić.

Marta dzięki za czujność choć pytanie Ewy zmobilizowało mnie w ubiegłym tygodniu, wyszłam zrobić kilka zdjęć siadłam żeby coś napisac i większość postu poszła w kosmos a mój czas oczywiście ograniczony i jakoś tak nie mogłam się zebrać aż do dziś, a to też dlatego że dostąłam "kopniaka" ale o tym później teraz kilka zdjęć z ubiegłego tygodnia
























Jak juz pisałam wyżej dziś miałam miłą niespodziankę.. Do moich drzwi zadzwonił kurier z przesyłką, zdziwiłam się bo ja przecież nic nie zamawiałam ale okazało się ze to przesyłka z Bylinowego Raju nagroda dla osoby głosującej w konkursie na najpiękniejszą żurawkę. Mogłam wybrać dwie roślinki więc wybrałam dwie prymule Auricule Renni i Crimson glow ale wyobraźcie sobie moje zaskoczenie kiedy otworzyłam paczkę i zobaczyłam sześć zamiast dwóch doniczek



Dostałam sześć prymul i teraz się zastanawiam czy lepiej je jutro posadzić czy przezimować w doniczkach w tunelu? Mam nadzieję że jutro nie będzie padać bo mam wolne i zamierzam w końcu posadzić cebule bo ciągle czekają.

Dzięki Wam wiem juz chyba wszystko o jęczmieniu Myślę że zaryzykuję (w stosownym czasie, rabata preriowa nie wcześniej niż za rok)

Piękne miskanty, kwintesencja puchatości - jaka to odmiana na zdjęciu z kawałkiem nieba?

Ewa uważam że z jęczmieniem warto spróbować bo mimo że kwitnie krótko to jednak jest ładny a nadmiar siewek łatwo wyplewić. U mnie w tym roku po ścięciu pod koniec lata niektóre kępki pokazały kłosy ponownie. Jeśli będziesz chciała to służę siewkami. Miskant o który pytasz to Memory piękny jest i warto go posadzić.

Fantastyczne zdjęcia traw. Jesień jest piękna, szkoda tylko że po niej następuje zima

Iwonko -gratulacje -fajna nagroda i hojna,zdjęcie pióropuszy miskanta , , ,mam nadzieję ,że już teraz będziesz miała więcej czasu dla nas

Iwonko, z braku czasu, podobnie jak Ty, nie miałam czasu na odwiedzanie nowych ogrodów.
W pracy siedzę po godzinach, ale kiedy przyszła jesień mam więcej wolnych wieczorów, więc nadrabiam zaległości i wpadłam do Ciebie i już zostanę, bo bardzo Twój ogród przypadł mi do gustu
Masz wszystko to co kocham.
Życzę więcej wolnego

Iwonko, gratuluję pięknej nagrody. W przyszłym roku oczywiście czekam na Ciebie w swoim ogrodzie. Trawy masz cudne - w przyszłym roku w czerwcu wybieramy się z Jolą do Daglezji. Mam zamiar kupić sobie miedzy innymi miskanty o pstrych liściach. No a teraz jeszcze kilka prac na działce i ....czekanie na wiosnę

Krysiu masz rację jesień jest piękna i od razu po niej mogłaby przychodzić wiosna, no ewentualnie króciutka zima w okresie świątecznym ale wcale bym się nie obraziła gdyby wiosna zaczynała się w styczniu.

Żanetko dzięki prymulki już posadzone teraz muszę zaczekać do wiosny żeby zobaczyć czy przetrwają u mnie i czy będą chciały rosnąć. Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym mieć więcej czasu na forum i ogród ale żeby tak było to musiałabym chyba zrezygnować z pracy a narazie nie ma na to szans jakoś nie mogę wygrać w totka no ale jak tu wygrać jak się nie gra?

Gosiu witaj bardzo się cieszę że Ci się u mnie podoba i zapraszam kiedy tylko masz ochotę. Wstyd się przyznać ale ja u Ciebie jeszcze nie byłam, ale nadrobię to w najbliższym czasie bo muszę sobie przypomnieć Twój ogród, pamiętam że zaglądałam do niego czasem w innym miejscu. Tego wolnego więcej wielu z nas by się przydało...

Ewa dziękuję, w przysżłym roku napewno się do Ciebie wybiorę, a może nawet uda mi się z Wami wyrać do Daglezji w czerwcu, zobaczymy co przyniesie nowy rok. Ja na działce mam jeszcze sporo do zrobienia i choć dzisiaj na dworze ładnie i słoneczko świeci to nic nie robię bo mnie choróbsko rozkłada, więc ja już chyba będę tylko czekać na wiosnę.

Korzystając z tego że dziś ładny słoneczny dzień wyszłam na szybki obchód ogródka i zrobiłam jeszcze kilka jesiennych zdjęć

Witam następną bardzo zapracowaną ogrodniczkę To podobnie jak u mnie praca pochłania tak dużo czasu, że czasami brakuje go na forum.
A przeciez jest jeszcze tyle innych spraw do ogarnięcia
Dzisiaj siedzę sobie w domu jak jakiś lord bo moja malutka jest chora i musiałam wziąć urlop. I dzięki temu nadrabiam zaległości w sieci.
Bardzo podoba mi sie Twój ogród. Trawy jesienią robią niesamowite wrażenie. Te pióropusze

A nagroda - super - gratuluję !!!

A ja się zastanawiam dlaczego w tak piękną pogodę siedzisz w domu, a Ty chora . Ja tylko szybka kawka i wracam ryć . Nie pamiętam takiej jesieni, żeby w tak komfortowych warunkach kończyć bez pośpiechu prace jesienne. Właśnie wykopałam marchew i teraz myślę, kto to wszystko zje

Jesień odpłaca się za cały sezon
Przynajmniej u mnie, bo lato było kiepskie
Iwonko, miło mi, że kojarzysz w ogóle mój ogród, bo ja przyznam, że dopiero tutaj i teraz zobaczyłam Twój ogród
Musze dodać, że masz niesamowite tło dla sowjego ogrodu.
A te trawy na tle płotu

Zdjęcia urokliwe,cudnie pokazałaś jesienny ogród,to sztuka odpowiednio zamknąć w kadrze piękno roślin witaj w klubie cierpiących na brak czasu

Ładnie u Ciebie ,a trawy mogą robić za wszelkie ozdoby Szkoda tylko ,że tak długo każą na siebie czekać Wygranych roślinek gratuluję ,wsadź je do ziemi .Nie opłaca się niczego trzymać w doniczkach .Póki ziemia nie zamarznięta można sadzić wszystko

Agnieszko moja praca nie zajmuje więcej czasu niż powinna ale jest dość wyczerpująca fizycznie, więc jak wracam do domu to już niewiele mi się chce, a tu jeszcze trzeba ogrnąc coś w domu, ugotować i jak siadam do kompa to poprostu nie chce mi się już ani za bardzo czytac ani pisać. Też staram się nadrabiać zaległości na forum w wolne dni tak jak dziś np. Miło mi że Ci się podoba w moim ogródku.

Marta nawet nie wiesz jak mnie skręcało żeby wyjść cokolwiek ogarnąć w ogródku ale jutro mam chrzciny i nie mogłam się doprawić tylko trzeba było się kurować, chyba pierwszy raz nie mam ogarniętego choć troszkę ogródka na zimę, mam nadzieję że choć znajdę troszkę czasu żeby zakopczykować tych moich kilka róż i powiązać trawy.

Gosiu o jakim tle dla ogrodu piszesz te moje pola dookoła czy ten płot którego tak nie lubię? Lato u mnie było suche ale w sumie to też chyba nie było aż tak źle nawet za dużo nie musiałam podlewać, choć wiadomo że zawsze mogłoby być lepiej ale z pogodą się nie dyskutuje, a jesień piękna ale u mnie głównie zimna i wietrzna mogłoby być ciut cieplej i przestac w końcu wiać.

Witaj Dorotko nawet nie wiesz jak miło się czyta takie przychylne słowa, szczególnie jeśli nie jest się do końca zadowolonym z tego co się widzi.

Ewa dzięki za rady posadziłam i nawet jedna prymula jeszcze kwitnie, mas rację że nie ma sensu niczego trzymać w doniczkach przez takie przechowywanie straciłam kilka roślin. Miskanty faktycznie późno kwitną ale są też trawy które zakwitają wcześniej jak np śmiałki czy molinie i tez zdobią ogród.

Dziś świeci u mnie z małą przerwą na śnieg z deszczem i do tego jeszcze okropnie wieje, więc nawet nie wychylam nosa z domu. Siedzę w domu i staram się nadrobić zaległości domowe i na forum.
Zostawiam wam zdjęcia kilku moich paproci które jeszcze ładnie wyglądają idę szykować obiad a potem będę odwiedzać wasze ogrody

Iwonko, pisząc o tel miałam na myśli drzewa i pola za płotem
Naprawde fajnie to wygląda, chyba, że tylko na zdjęciach
Wiem, że u Was była susza, bo Marta cały czas narzekała, że nie pada
U mnie było wręcz odwrotnie
Więcej dni pochmurnych i deszczowych niż słonecznych
Bardzo mi w tym roku brakuje słoneczka

Iwonko -trawy fantastycznie wykłoszone a paprotki mają piękną zieleń-i to są rośliny ,których prawie nie mam.....a one tak pięknie zdobią ogród jesienią

Jak dużo masz paprotowych piękności!
A nie machnęły Ci się Asplenium ze Śledzionką...?