No to mojego pochwalę, że skutecznie przesadził!
Moje dzieci, to już nie dzieci dawno! Na szczęście! Chociaż czasami tęsknię za tymi czasami, kiedy byli mali i można było jakoś ukochać, albo coś w tym rodzaju...
Za to na zwierzęce zapachy jestem wyjątkowo przeczulona i nawet wyprany i wyprasowany zwierz mi jedzie. Na pytanie, czemu nie mam psa, odpowiadam, że jakbym miała stado owiec, kupiłabym owczarka, a jakbym polowała, miałabym ogara. Przy mroźnych śnieżnych zimach pomyślałabym o stadku Huskich lub malamutów do zaprzęgu. Ale wszystko na zewnątrz!!!

Czytam Twój wątek regularnie, więc czas najwyższy się przywitać i podpisać listę Grażynek.
Bardzo lubię do Ciebie zaglądać , bo jest co obejrzeć a i przy okazji naumieć się .
Widok śpiącego towarzystwa rozczulił mnie a "człowieka" też nie zauważyłam Należę do ludzi totalnie rozpieszczających zwierzaki i pozwalającym im na prawie wszystko. W tej chwili mam tylko jedną kotkę. W krótkim czasie straciłam psa i kotkę , więc na wiosnę zaproszę nowe futrzaki do mojego domu. Bez nich dom jest jakiś taki pusty.

Miłko pochwal, pochwal! Oni to lubią
A to co Ty, te dzieci w wieku przedszkolnym rodziłaś? Bo na fotkach to wyglądasz na młodą mamę
Wychodzę z założenia, że jeśli się nie lubi zwierzaków w domu to lepiej ich faktycznie nie mieć, bo potem są nieporozumienia, frustracje i nerwy, a zwierzak jest zawsze przegrany w takim konflikcie.
Ino witaj zatem oficjalnie Skrytoczytaczko Dziękuję za miłe słowo, wśród tylu pięknych, ciekawych wątków milo, że odnalazłaś mój
U mnie zawsze były zwierzaki i nie wyobrażam sobie domu bez ich obecności, wtulania się w nocy, harców w dzień.

Na jakich zdjęciach???
No tak, jeśli każdy ma tyle lat, na ile się czuje, to młodam! A pierworodny studia właśnie skończył
To nawet się dobrze składa, bo mam pomoc w ogrodzie i to on właśnie wykopał i pochował mi kanny, przy daliach też pomagał. Maleństwo by tak nie pomogło! Koszą trawę, przycinają drzewa, rąbią drewno do kominka. Młodszy dodatkowo przywozi rodziców z imprez Tyle, że w domu nieco bajzlu robią. I niby też pomagają w sprzątaniu, ale bezpośrednio po sobie tego nie robią i muszę gonić!

takasobie napisał: No jak to? Na Siergiejowych, rzecz jasna

Miłka - widziałam zdjęcia i potwierdzam.
Bardzo młodo wyglądasz

Jak zawsze zmanipulował rzeczywistość!!! Jest mistrzem w tej dziedzinie

Zajrzałam do tego blogu, o którym pisałaś i doszłam do wniosku, że może i jestem jakąś tam grażynką mającą strasznie nudne hosty (swoją drogą taki ogród Poll to już w ogóle jest sztampa. ) ale nigdy w życiu nie postawię w swoim ogródku kolorowego krasnala i nie rozwieszę dziwnych proporczyków, które kojarzą mi się z odpustem. Jak to zwykle w życiu bywa, są gusta i guściki i nawet ogródki grillowe mają swoich zwolenników. No cóż.... Róbmy swoje

Piękne te zdjęcie! Super nastrojowe! Ja lubię się teraz przejść po ogrodzie i popatrzeć na ostatnie kolorowe plamy. To takie pożegnanie z ogrodem na zimę...

Jaguś no pewnie, ja też nie mam zamiłowania do kiczowatych ozdóbek, natomiast nigdy bym o żadnej roślinie nie powiedziała, że jest nudna! To raczej komuś, kto tak twierdzi brakuje wyobraźni, wrażliwości i chyba też wiedzy.
Miłko ano właśnie. U mnie od rana zmiana dekoracji, bo walnęło śniegiem. To tylko takie forpoczty, już prawie wszystko stopnialo, ale ogród jesienny AD 2017 przeszedł do historii









Planując rabatę autorską na wsi wpadłam u Barcikowskich w liliowce pająkowate. No i zamówiłam:
Roger Ground [exturl]daylilydatabase.org/detail.php?id=9070&name=Roger%20Grounds[/exturl]
Tigereye Spider [exturl]daylilydatabase.org/detail.php?id=10886&name=Tigereye%20Spider[/exturl],
Tom Barnes [exturl]daylilydatabase.org/detail.php?id=160505&name=Tom%20Barnes[/exturl],
Applique [exturl]daylilydatabase.org/detail.php?id=145706&name=Appliqu%C3%A9[/exturl],
Chokecherry Mountain [exturl]www.daylilies.org/DaylilyDB/detail.php?id=145864&name=Chokecherry%20Mountain[/exturl],
Heavenly Curls [exturl]www.daylilies.org/DaylilyDB/detail.php?id=46962&name=Heavenly%20Curls[/exturl],
It's Soul Time [exturl]www.daylilies.org/DaylilyDB/detail.php?id=144433&name=It%27s%20Soul%20Time[/exturl],
Lotus Position [exturl]www.daylilies.org/DaylilyDB/detail.php?id=151838&name=Lotus%20Position[/exturl],
Regency Heights [exturl]www.daylilies.org/DaylilyDB/detail.php?id=8921&name=Regency%20Heights[/exturl].

Zuziu cudne te Twoje fotki oj to ja długo jeszcze będę musiała ćwiczyć,ćwiczyć i ćwiczyć

Świetne foty .
Zwierzyna też przednia. Widać kto tu w domu rządzi . A człowiek nie tylko opłaca media, ale jeszcze wikt i grzanie .

Danusiu radząc się niedawno fachowca poskarżyłam się, że z 20 zrobionych fotek żadna mi się nie spodobała, usłyszałam: trzeba robić trzydzieści
A jakim sprzętem fotografujesz?
Edytko dzięki, nagimnastykowałam się przy tej hakonechloe, bo ona teraz w ciągłym ruchu...
Zwierzyna swoje wymagania ma Trza się starać

Łóżko pełne członków stada wygląda świetnie tylko szkoda że takie małe skoro opiekun stada musiał się eksmitować, koniecznie musicie kupić dużo szersze łoże dla całego stada
Zakupy liliowcowe powalające i to wszystko na wieś wszak czytałam o konieczności wykopków linii rozsączowych z oczyszczalni. to jest poroniony pomysł durnych ludzi ale na głupotę ludzi jeszcze nie ma żadnej rady

Liliowce piękne będziemy z Tobą niecierpliwie czekać na kwiaty a ten biały, to jakiś z innej planety cudny
Na razie spokojnie spaceruje, po Twoich ogrodach i podziwiam .

i mnie fotki zauroczyły-a liliowców zazdraszczam bo to moja choroba forumowa... tak późno będziesz sadzić czy poczekasz do wiosny? a propos łóżka to u mnie śpią koty

Zuziu to aparat córki bo jeszcze w gimnazjum mieli zajęcie fotograficzne i ją wciągnęło ale teraz czasu mniej bo technikum więc czasem tylko z koleżankami na fotki wyskakuje a aparatem bawię się ja Fuji finepix ale na razie nie umiem jeszcze wszystkiego wyczuć i często jadę na ustawieniu automatycznym

Ja tam nie mam zdolności do robienia zdjęć
Trzeba mieć oko, no i wiedzę, a mnie brakuje i tego i tego.

Ja też, jak MArgo-lcia Obiecuję sobie od kilku lat, ze pó jdę na jakiś kurs, ale ciągle odwlekam i chyba nic z tego nie będzie.