Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-)

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/02/19 16:51 #105185

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8363
Po czym wnioskujesz, że rodki na pewno Ci zakwitną? Bo mają pąki? Mój najpopularniejszy biały(zapomniałam nazwę cholerstwa :diabelek ) co roku ma pąki, a kwitnie jak chce, przeważnie wcale :diabelek . I pąki do końca zielone, tak, żeby człowiek do końca się łudził :glupek . Nie znoszę rodków :diabelek

Kupowałas kosmosy :blink: . To ja palę pędy, żeby mi się nie siały cholery, a i tak zawsze coś wyrośnie, nie zauważę i kwitnie krecigl . Mogę ci nazbierać nasion ile tylko chcesz ;). Albo lepiej, wyślę Ci wszystkie siewki 2smiech
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/02/19 17:18 #105188

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27121
  • Otrzymane podziękowania: 73534
Sibi, trzymam kciuki za pozytywne zakończenie perypetii z poszukiwaniem działki. recourse recourse Obyście znaleźli coś odpowiedniego i to szybko, bo wiosna za pasem :P Bardzo Ci dziękuję za to, co napisałaś w moim wątku o pomocy dla mnie w kompletowaniu host do narodowej kolekcji - wzruszyłam się. Naprawdę i szczerze :przytulam także i ja służę Ci pomocą, gdybyś szybko i awaryjnie musiała zmieniać ogród. Nigdy nie byłam w Twoich okolicach, więc tym bardziej polecę do tej polskiej Syberii. rotfl
Temat został zablokowany.


--=reklama=--

 

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/02/19 18:32 #105207

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Polu :buziak mam nadzieję, a nawet pewność, że zamiana ogrodów nie przebiegnie szybko i awaryjnie 2smiech bo nie musimy tak od razu uciekać ze starego ogródka. Nic nas nie goni :-) Jeszcze go nie wystawiłam na sprzedaż, bo za dużo mam tam skarbów :-D
Ale dziękuję za deklarację pomocy recourse
Jeśli znajdziesz czas i chęć odwiedzenia Podlasia i Suwalszczyzny, będziemy zaszczyceni: Zorganizujemy Ci tu pobyt i zapewnimy ciekawy program wycieczki, co nie Pólnocniaki? :diabelek Postaramy się, żeby w programie nie było pielenia i noszenia donic z gliną :diabelek

Markito, rododendrony wycięły mi w ubiegłym roku numer z niekwitnieniem, mimo posiadania pąków. Tym razem muszą zakwitnąć.
Nie tknę ich, nie nawiozę, zero wtrącania się do czasu kwitnień!
Jeśli sytuacja się powtórzy, wykopię je do donic i potraktuję antygrzybem, bo może to nadmiar wody od jesieni do wiosny (z zimą włącznie) zawinił.
U Ciebie może winę za to samo ponosi brak wody 2smiech lub inna grzybica, bo jakichś spektakularnych przymrozków przecież nie było u nas w tamtym roku?
Domyślam się, że Twój biały popularny rododendron to 'Cunnigham's White'. W nazwie ma prawdopodobnie pana Alana, bardzo zasłużonego na niwie botanicznej angielskiego odkrywcę roślin z rejonów Australii :-)
Musisz go zapamiętać, bo to nie byle badyle takie nazwisko i zasługi teacher

Ja mam 'Cunnigham's White Snow', który zawsze zakwita tylko z jednej strony lub na dole krzewu :blink: Mam nadzieję, ze z czasem nasze rododendrony jednak się ogarną :-) Tymczasem niech chociaż zdrowo rosną :-)



Azalia japońska 'Koenigstein'


Fotki pochodzą z 2015 roku ;-)

Kosmosy pocztą, tirem, czym możesz 2smiech
recourse
Ostatnio zmieniany: 2018/02/19 18:39 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Fabiola, edulkot, Elżbieta, zanetatacz, Danusia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/02/19 18:46 #105211

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23944
Szkoda Siberko że tak przedłuża się to szukanie nowej działki :przytulam może w końcu trafice na tę swoją, gdzieś tam pewnie czeka na Was zwyc
Niczego jeszcze nie kupiła, nawet marnych nasionek B) ogólnie wolę nie myśleć o ogrodzie i nadchodzącej robocie, jakoś tak nie bardzo mnie w tym roku ciągnie do grzebania w ziemi, chyba że do wykopania sobie czdziura
Za rodki dzięki :buziak oby jednak zakwitły zwyc
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/02/19 20:16 #105238

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7583
Iwona, planujesz przeprowadzkę zdziwko piękne plany i oby Ci się udało je zrealizować, przyjadę pomóc w kopaniu host :diabelek .
Nadrabiam zaległości, dziś padło na Twój ogród, więc dopiero się dowiedziałam.
Jeśli Pola przyjedzie to ja na pewno nie dam jej do dźwigania ciężkich donic z gliną, ani plewienia, u mnie, ani jedno, ani drugie nie występuje 2smiech .

Co do remontu starego domu to ja mam odmienne zdanie, wolałabym budowę nowego, a już moi chłopcy nie chcą nawet słyszeć słowa remont kapitalny, ale każdy ma własne doświadczenia .

Piękne, kolorowe było to lato u Ciebie vishenka .
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/02/25 00:23 #105933

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Witaj Iwonko. Zabawiłam dziś dłuuugo w Twoim fantastycznym ogrodzie. recourse Jestem pod wrażeniem kolorystycznych zestawień dzielżanów, rudbekii , floksów, dalii.
Faktycznie takiej różnorodności kwiatów jak u dalii trudno szukać gdzie indziej.
Nie miej mi za złe , ale trochę się zdziwiłam kiedy przeczytałam zdanie : " Miewałam takie brzydkie dalie, że cieszyłam się, kiedy nie przeżyły zimy". Czyżby to w Twoim
przypadku było możliwe.? question

Spacerując sobie co chwila wpadałam w zachwyt, ale przy hostach serce biło mi mocniej. Takie piękne , zdrowe i czyściutkie przez cały sezon,
nie często można zobaczyć. :kocham
Spacery po cudzych ogrodach niestety, żle się kończą. teacher Jeżeli nie nową chorobą, to powrotem starej. :bezsil
Jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze w sprawie remontu starego domu, to jestem tego samego zdania co Krzysia.
Trzymam kciuki i życzę trafnego i właściwego wyboru. :buziak
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/02/25 09:42 #105950

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27121
  • Otrzymane podziękowania: 73534
Sibi, co tam na Twojej polskiej Syberii słychać? Jakie temperatury??? Uświerkłaś na mrozie, że milczysz? rotfl
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/02/27 22:54 #106447

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10036
A ja miałam nadzieję, że jednak sie uda.
Podjęcie decyzji o budowie domu jest chyba trudniejsza niż o remoncie
Dom do remontu już widać :)
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/02/28 09:08 #106466

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Margosiu, udać to się uda, tylko jeszcze nie dam głowy, kiedy :diabelek Też wolałabym kupić ogród z "ruinką" i powoli go urządzać Niestety, zima trochę odbiera chęci do wypraw w teren. Chwilowo wybrałam ciepły kaloryfer 2smiech

Polu, na własne oczy na termometrze widziałam raz -20, a jakie były rekordy w okolicy, nie wiem. Ogród pod śniegiem, czego oczywiście nie da się powiedzieć o pąkach rododendronów :diabelek ale mam nadzieję, ze zdechlaki sobie poradzą. W końcu temperatury spadały powoli, więc rośliny miały czas na aklimatyzację.
Nie uświerkłam, tylko czytałam gruuubą książkę :lol:

Elu, nie przepadam za daliami, które sprawiają wrażenie ciężkich i topornych, a takie też wyhodowano. Kiedy jeszcze do tego dochodzi niewielka wysokość i marne zestawienie kolorystyczne na płatkach, do kwiatka nie pika serce B)
Na parapecie mam kilkadziesiąt siewek, z których na pewno wyrosną przepiękne zwiewne damy daliowe :kocham

Co do moich host, podzielam Twoje zdanie wink-3 Piękne i zdrowe. Brzydko jest tylko tam, gdzie nie mogę opanować zielska krecigl Muszę systematyczniej nad tym problemem się pochylać i rozluźnić glinę na najtrudniejszych odcinkach.

Krzysiu, jeśli nie przyjedziesz do mnie w tym roku, możesz już nigdy nie zobaczyć mego ogródka na żywo :diabelek
Na kopanie host z gliny oczywiście zapraszam, najlepiej z własnymi wielkimi donicami :diabelek

Majeczko, zima trzyma nas za ręce i nogi :diabelek Zmuszam się tylko do dokarmiania kota i ptaszków w ogródku, a na parapecie oglądam sieweczki host i dalijek :kocham
W porę dokupiłam nowe karmniki, więc z nowymi zabawkami jakoś dotrwam do lepszych czasów :slonko



I jeszcze jedno weselsze foto z pulpitu, bo nie chce mi się przeszukiwać od rana milionów fot rotfl

Ostatnio zmieniany: 2018/02/28 09:09 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Krzysia, Elżbieta, zanetatacz

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/02/28 09:24 #106470

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15708
  • Otrzymane podziękowania: 48628
Foto z pulpitu najweselsze na świecie! hu_rra
Za karmniki duży plus! Ptacy się ucieszą niewątpliwie!
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/02/28 09:33 #106474

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Siberko ja wychodze własnie tylko ptaszkom dosypać i po drewno do kominka bo przez dwa dni strasznie wiało i biło śniegiem po twarzy,dzisiaj jakby troche spokojniej się robiło nawet słonko zaczyna wychodzić :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/02/28 12:13 #106501

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Poza dokarmianiem i obserwowaniem ptaszków, siedzę w hostach i wypatruję co by tu od Syberci wyhaczyć. :diabelek
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/02/28 21:06 #106603

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Elu, kupowanie host z obrazków nie jest proste… Nie zazdroszczę! :diabelek

Te najładniejsze na fotkach w sklepie (nie moim) często są mało wdzięczne w realu :diabelek Kilka listków i finito :blink:

Najlepiej pytać sprzedawcę, które hosty lubi najbardziej, do których odbywa kilka pielgrzymek dziennie 2smiech

Paul's Glory



Something Different



Danusiu, ogłaszam jutrzejszy czwartek ostatnim dzień zimy u mnie 2smiech Potem już tylko mrozy jednocyfrowe, a po niedzieli plusyyyyyyyyyyyyyyy hu_rra
Niech to szlag, mój samochód od tygodnia u mechanika i dziś w obie strony do pracy musiałam dygać na piechtę :diabelek Przed południem w słoneczku poszło mi nawet nieźle, ale około 16.00 nie było fajnie iść pod wiatr 1,5 km :blink:

Miłko, z pewnością zima mniejsze robi wrażenie na ptakach niż na nas :diabelek bo przecież im zawsze wiatr w oczy i deszcz na łebki.
Zmiennocieplność i zimny chów dają dużą szansę na przeżycie.

:slonko Rascal (szelma)

Ostatnio zmieniany: 2018/02/28 21:08 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta, zanetatacz

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/02/28 21:18 #106610

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Mam nadzieję że że to będą ostatnie dni mrozów choć zanim ten cały śnieg zniknie to trochę potrwa ,mm nadzieję że niezbyt długo bo strasznie kusicie tymi hostami rotfl ostatnia jak słonko :bravo
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/02/28 21:51 #106618

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Siberko wiem jak to wygląda, wiem. wink-3
Powiedz mi więc kochana do jakiej hostusi chadzasz najczęściej. :na_ucho
Na Paul's Glory też można oko zawiesić, :slonko a czy Rascal jest taka wybielona od słońca, czy to jej normalne kolorki. question
Ostatnio zmieniany: 2018/02/28 21:57 przez Elżbieta.
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/03/05 10:39 #107361

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Siberko, będę trzymać kciuki żeby udało Ci się zakupić działkę, która spełni Twoje oczekiwania, żebyś nie musiała przechodzić takiej gehenny z zalewaniem jak to miałaś dotychczas. Dorzucę trzy grosze a propos domów do remontu, bo sama najpierw skakałam pod niebo, że taki mi się dostał... kapitalny remont... kasy brakło, bo remont przekroczył skrupulatnie przewidywane nawet na wyrost rachunki. Po 10 latach dom wciąż mam w remoncie, co prawda już bliżej niż dalej, ale na dłuższą metę jest to irytujące. Gdybym wtedy miała taką wiedzę jak dziś, nie wzięłabym ruiny nigdy w życiu. Lepiej postawić nowy, lekki, nowoczesny technologicznie dom niż dostosowywać stare skorupy i wzmacniać je w nieskończoność. Jak sobie pomyślę ile kasy poszło w ściany, w podłogi, w fundamenty i piwnice to ... ech, nie. Szkoda i kasy i energii, ale to tylko moje zdanie.

Nie wiem co mi się stało, bo zaczyna mi się zmieniać w głowie - kiedyś zwracałam uwagę na rośliny do słońca i wszystko co kwitnie, od pewnego czasu, kiedy wreszcie pojawiło się trochę cienia w moim ogródku - coraz więcej uwagi przyciągają cienioluby. Pogubiłabym się w nazwach i odmianach host, choć bardzo je lubię. Coraz bardziej też się przyglądam paprociom... I bynajmniej na razie o jakiejś kolekcji nie marzę, to kilka konkretnych by się przydało. Czy są jakieś ulubione przez Ciebie? Któreś mogłabyś szczególnie polecić? No i rzecz najważniejsza - gdzie kupić? Jak przeglądałam strony w necie niby oferta jest, ładne fotki... ale towaru brak.
Pozdrawiam - już słonecznie!
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/03/07 11:43 #107633

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Lukrecjo, czytałam, że pierwsze zakupy paprociane zrobione. I dobrze :diabelek Cokolwiek kupiłaś, pokaż później w wątku, bo sprzedawcy lubią czasem przemilczeć, że paproć nie zimuje w naszym klimacie. Już nie mówię, że u mnie na Suwalszczyźnie, ale w ogóle :diabelek
Mnie się udało kupić nawet delikatesika na parapet. Cóż, te też mieć trzeba, bo zimą nie ma lekko bez zielonego przed oczami.

Gdybym miała wybrać tylko jeden rodzaj, byłyby to paprotniki (polystichum). Na szczęście nie muszę aż tak się ograniczać, bo wszystkie sa piękne. Póki co najwięcej paprocianej zieleni dają rabatom najstarsze nerecznice (dryopteris) wykopane z pobliskiego lasu.

Do zielonych wilgotnych zakątków przydadzą się barwne wietlice japońskie, a do kolorowych inne zieleńce :-) Chyba wszyscy kochają też języczniki :-)
Ja kupowałam paprociowe maluszki w Sadzawce (80%) i w dojrzałe rośliny w OBI (głównie z wyprzedaży).

Dziękuję za udział w dyskusji na temat remontu ruinki :buziak Dokładnie to samo myślę każdego dnia rano.
Niestety wieczorem myślę zupełnie co innego :diabelek Też tak macie, że wieczorem jesteście zupełnie inną osobą? :mur Mam nadzieję, że to nie klasyczne rozdwojenie jaźni gwizdac

Do różnych dylematów przyplątały się jeszcze inne... które rośliny zabrać z ogrodu, a które zostawić... Zostawić niewątpliwie największe drzewa, ale tylko dlatego, że amatorskie przesadzenie byłoby skazaniem ich na pewną śmierć. A cała reszta??????????????????? Bez żalu zostawiłabym chyba tylko 4 berberysy i kilka niewydarzonych rododendronów oraz róż :diabelek

A jeśli ewentualnie nie powstrzymam się przed wykopaniem reszty, kto kupi ogród z tysiącem dołków??? 2smiech

Jak to mówią - MASAKRA rotfl

Elu, żółte hosty najczęściej wraz z upływem sezonu jaśnieją na słońcu. Rascal jest jasny, ale nie bijący po oczach według mnie.
Paul's Glory to hosta, która warto mieć i to na kilku różnych stanowiskach, bo na słońcu i w cieniu to dwa zupełnie inne widoczki :kocham

Tak sobie myślę, ze najpiękniejsza nawet hosta traci na urodzie, jeśli jej otoczenie jest chaotyczne lub nieciekawe, dlatego nieustannie coś przesadzam, przesuwam, żeby nic w obrazku nie zgrzytało :fotka

Danusiu, śnieg jeszcze trochę poleży, bo wciąż sypie nowy, ale już bliżej niż dalej, wytrzymamy :lol:

Turzyca ozdobna przez cały rok :-)

Ostatnio zmieniany: 2018/03/07 11:46 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta, zanetatacz, Danusia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/03/07 12:27 #107643

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 7104
  • Otrzymane podziękowania: 29102
Siberia napisał:
Tak sobie myślę, ze najpiękniejsza nawet hosta traci na urodzie, jeśli jej otoczenie jest chaotyczne lub nieciekawe, dlatego nieustannie coś przesadzam, przesuwam, żeby nic w obrazku nie zgrzytało :fotka
Sibi :buziak , u mnie jest podobnie, ciągle coś przenoszę, zamieniam itp. Najważniejsze że zwykle takie zmiany uważam za trafione ;).
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/03/07 18:40 #107687

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Siberko, dzięki za info odnośnie paproci. Oglądając program, w którym Tomasz i jego "dzieci" byli bohaterami zapisałam sobie właśnie paprotniki, wietlice i adiantum... no i szukam w necie. Przyznam się, że nawet nie wiedziałam, że paprocie są takie trudne w rozmnażaniu (w sensie że z zarodników) jak zobaczyłam 1,5 roczną paproć w pojemniczku... :omg Mam nadzieję, że te które zamówiłam będą nieco większe niż siewki Tomasza.
Póki co spisałam nazwy i opisy sprzedawców... ale faktycznie, trochę liche te opisy, będę czytać w "naszej" bazie.

A wracając do przeprowadzki ogrodu. Ja sobie tego nawet nie umiem wyobrazić. Przedsięwzięcie logistycznie nieziemsko trudne. Ale wiem też, że chcieć to móc, więc będę trzymać kciuki i wspierać Cię mentalnie w tym dziele. Berberysy też bym dzisiaj zostawiła, kiedyś się tak nimi zachwycałam, a dziś mnie wkurzają, bo nie dość że ręce wiecznie podrapane od róż, to przycinanie tych kłujących gałęzi doprowadza mnie do szału. A przecież jest tyle pięknych krzewów, o których wcześniej nie wiedziałam.
Powodzenia!
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2018/03/08 00:04 #107756

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Iwonko, właśnie ostatnio mocno zaczęło mi zgrzytać. wink-3

Rascal na razie sobie podaruję, ale Paul's Glory wpisz mi na listę zamiast June. :)
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.183 s.