Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-)

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/18 23:26 #145802

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Wiesiu, ja też nie mam dobrych doświadczeń z różami, już to pisałam :lol: A jaka jest gleba w nowym ogrodzie słyszałam tylko od człowieka, który na glebach nie musi się znać :unsure: Jedna wielka niewiadoma ten nadchodzący sezon polewkamax Ale ja nudy nie lubię!

Cóż, mądrzy ludzie odkryli, że przygotowanie dołka (i nie tylko) to klucz do sukcesu w uprawie róż. Trzeba im zaufać i podążać w tym kierunku B)

Majeczko, kilka róż posadzę na miejsca docelowe, ale większość prawdopodobnie wyląduje w donicach :lol: Ja znam swoje możliwości przerobowe. Poza tym w marcu to u mnie będzie jeszcze zalegać śnieg w ogrodach :diabelek
Kilka lat temu kupowałam róże u Ewy i trzymałam je w donicach na balkonie w mieście :lol: A parę lat wcześniej donice trzymałam w ogrodzie i połowa róż nie ukorzeniła się krecigl

Nie bierzemy do głowy teacher Będzie dobrze :lol:

Danusiu, Laguna była już prawie zamawiana, ale musiałam się ograniczać, bo wiesz... krucho z kasą i mocami przerobowymi :omg

Żanetko - mam silną wolę w zaniku, albo zbyt często byłam wodzona na pokuszenie :diabelek Kamień by nie wytrzymał!!!
Już nawet Mireczka zna nazwę jednej róży czyli lada rok popłynie w Rozarium 2smiech

- - - - - - - - - - - - - - - -

To tak... róże mamy omówione polewkamax To teraz pochwalę się gigantycznym bonusem. W nowym ogrodzie jest coś, o czym w swoim starym już dawno przestałam marzyć... Tu rosną i owocują dwie czereśnie :woohoo: U mnie sadzone drzewka padały bardzo szybko z powodu wysokiego poziomu wód gruntowych. W ogrodzie rodziców też czereśni nie było. Same kosztele krecigl
Tak więc moje niespełnione marzenie ogrodnicze ma szansę spełnić się niebawem :jupi
Ostatnio zmieniany: 2019/01/19 00:12 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, VERA, zanetatacz, Danusia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/19 19:23 #145871

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8578
  • Otrzymane podziękowania: 25971
Siberia napisał:
Cóż, mądrzy ludzie odkryli, że przygotowanie dołka (i nie tylko) to klucz do sukcesu w uprawie róż. Trzeba im zaufać i podążać w tym kierunku B)

No to sporo masz tych dołków do przygotowania :woohoo: , ale co to dla zapalonego ogrodnika :silly: , dasz radę :) . a dobrze rosnące drzewa owocowe to duży sukces, szykuje się więc też sad :woohoo:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.


--=reklama=--

 

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/19 20:55 #145876

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Oprócz 2 czereśni jest tam niewielki i dość stary sadek. Jakieś 2 grusze, może 4 jabłonie. Z niecierpliwością będę oczekiwać kwiatów i owoców. Na drzewach wiszą jakieś jabłkowe mumie. Oby się nie okazało, że nadchodzi rok nieowocowy :nie_wiem
Drzewa wymagają cięcia. Chyba rosną za gęsto. Na dodatek prawdopodobnie cieniuje je wielkie drzewo. Nie wiem jakie, może klon??? Ale piękny nawet teraz, bez liści :kocham

Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, w następny weekend jadę tam z drabiną i sekatorem :tup
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, zanetatacz, Danusia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/19 21:27 #145879

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23523
Sibi -cieszę się razem z Tobą hu_rra , jak dokupiłam działkę to też chciałam mieć sad ,ale wody gruntowe wysoko -więc zrezygnowałam z drzewek za to mam więcej miejsca na kwiaty 2smiech bo i warzywnik coraz mniejszy polewkamax ,ale u Ciebie jak rosną to będzie pożytek no i masz miejsce na drzewka
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/19 21:49 #145883

  • magdala
  • magdala Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 453
  • Otrzymane podziękowania: 799
Siberia napisał:
Mało przebojowy z niego człowiek :diabelek

No , dwoje tak przebojowych jak Ty w jednej rodzinie , to już może być przesada polewkamax Równowaga musi być .

Lista róż imponująca. U mnie róże raz przybywają , raz idą sobie do koleżanek. Bardzo dobrze rośnie mi Rhapsody in Blue (wielki bezproblemowy krzew) , Veilchenblau tez bardzo pięknie kwitnie
i Eden Rose (aż listonoszka kazała sobie zapisać nazwę ) :P
Teraz mam etap na kupowanie , dobrze ,że przypomniałaś mi o sklepiku Ewy , często u niej kupowałam.
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/19 22:15 #145886

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Ja chwilowo potrzebę kupowania zaspokoiłam :lol: Na patrz, a ja całe życie o Edenie marzyłam i w godzinie "R" nie kliknęłam w niego rotfl
Miałam gdzieś z tyłu głowy, że to niepewny interes :unsure:
Kup listonoszce różę z pewnego źródła, bo skusi się na kartonik w biedronce i jej czerwona rabatówka wyrośnie :diabelek

Żanetko, ja o swój sadek bardzo walczyłam. WIśnie, czereśnie, śliwki wypadały jedna po drugiej. Nawet jabłonka dosłownie upadła w błocie, ale przesadziłam na lepsze miejsce i owocuje :kocham

Obawiam się, że dziwne odmiany mogą być w tym sadzie i będę musiała dosadzić swoje ulubione :-) Niczego nie przyspieszę, trzeba czekać :lol:
Mój warzywniak też stopniowo się kurczył i odsuwał, ale w końcu osiągnął wielkość docelową.
Ogród to nigdy nie skończone dzieło.
Ostatnio zmieniany: 2019/01/19 22:19 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, magdala, Danusia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/20 09:40 #145915

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Jak dobrze, że tu wreszcie zajrzałam :owady :jupi Takie wieści!!! Gratulacje!
Cieszę się razem z Tobą i trzymam mocno kciuki.
Planów widzę po kokardkę :diabelek Już Ty się nudzić nie będziesz w tym sezonie. Koniecznie opstrykaj wszystkie początki, to co zostałaś. Potem z wielkim sentymentem się wspomina i ze zdumieniem porównuje zdziwko
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/20 10:06 #145917

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Jestem maniakalnym fotografem, więc dokumentacja będzie szczegółowa :witaj

Wybieram się dziś do nieswojego jeszcze ogródka, bo interesuje mnie zawartość karmnika, ubyło jej wreszcie, czy nie. Kiedy byłam tam ostatnio, nie zaobserwowałam ubytków ziaren. Dowiesiłam 3 kule tłuszczowei i troszkę rozczarowana odjechałam.
W tym samym czasie ptaszki w moim starym ogrodzie wyczyściły wszystkie 3 karmniki do cna. No nic, może w ciągu tych kilku dni jakiiś ptaszek - eksplorator z nudów zapuścił się w te rejony? :nie_wiem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Danusia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/20 10:06 #145918

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2421
  • Otrzymane podziękowania: 6039
Szczerze Tobie zazdraszczam, zwłaszcza tych czereśni.
Oczywiście tak pozytywnie.
Będzie się działo.
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/20 11:23 #145925

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Semperku, nie należę do osób, które martwią się na zapas, ale od wczoraj czuję lekki niepokój o stan "moich" czereśni 2smiech

Naoglądałam się filmów o cięciu drzew, a z jednego wynikało, że nie cięte lub źle cięte drzewa czereśniowe chorują i obumierają.
Mam nadzieję, ze to jakieś stare, odporne odmiany i pożyją jeszcze wiele lat :lol: Ja tymczasem dosadzę młode drzewka, żeby były na ewentualną podmiankę. Ważne, że gleba im sprzyja :jupi

Mój wątek ostatnio jest dla osób, które lubią literaturę... bez obrazków vishenka Dziękuję wszystkim za dobrą energię. Również tym, którzy zachowali konstruktywne milczenie polewkamax Jeszcze się "nagadamy" B)

Jadę, :slonko kusi do wyjścia z domu :spacerek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, VERA, zanetatacz, Danusia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/20 11:27 #145926

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33673
Siberio, nie wiem o jakie odmiany chodzi tych czeresni, ale mam na drugiej działce czereśnię białą i tnę ją jak zbieram owoce, w czerwcu, tak mniej więcej co trzy lata. Ucinam dość spory pęd z owocami i dopiero wtedy je zbieram. Nigdy nie chorowala a owocuje co roku na krótkopędach.

Lubię czytać :)
Ostatnio zmieniany: 2019/01/20 11:28 przez Efkaraj.
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/20 12:56 #145939

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15708
  • Otrzymane podziękowania: 48628
Ptaszyska jeszcze nie wyczuły nowego karmnika. Jak tylko znajdą - będą przylatywać! Jak tyle lat nikt tam nie dawał jeść to skąd mają wiedzieć? think:
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/20 13:28 #145940

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Miłko, w ten sam sposób usprawiedliwiałam "swoje" przyszłe ptaszki :lol: Nie przyleciały do dziś, ale i tak je lubię :lol:

Efko, to dobra wiadomość. Też tak sobie myślałam, dla uspokojenia, że ludzie w dawnych czasach nie mieli internetu i nie wiedzieli, jak i kiedy ciąć czereśnie, a mimo to gatunek przetrwał :diabelek Okazuje się, że czereśnia to tak naprawdę wiśnia ptasia :woohoo:

Dzisiejsza obserwacja drzew owocowych wykazała (oczywiście po wczorajszym szkoleniu internetowym), że sekatorem to ja sobie mogę... młode drzeweczka na "starej" działce przyciąć :diabelek Tu bez piły motorowej się nie obejdzie krecigl

Chyba nadszedł czas, żeby poprosić o pomoc profesjonalistów :blink: Tym bardziej, ze przez sad lecą druty elektryczne :blink:
Na szczęście mam wśród sąsiadów z poprzedniej wsi właściciela firmy zakładającej i pielęgnującej ogrody :woohoo:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Danusia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/20 13:40 #145943

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Siberko, masz szczęście. Ja mam na działce starą jabłoń, którą koniecznie chcialam zachować. Była olbrzymia, wysoka, nie cięta od lat. Już szukałam fachowca ale mój teśc się za nią zabrał :placz Nie wiem czy komukolwiek uda się jeszcze coś z niej zrobić. I co ja mam począć z tym człowiekiem? W zeszłym roku wyciął na działce okazałego dęba choć prosiłam by nic tam nie ruszał. A chaszcze samosiejek jak byly tak dalej są krecigl
Pozdrawiam
Dorota
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/20 13:49 #145946

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Dorotko, stare drzewa mocno przycięte wyglądają tragicznie, ale miejmy nadzieję, że Twoja jabłoń dostanie tyle wody i soli mineralnych z gleby, ze ładnie się odbuduje :buziak
Gorzej z dębem... Ludzie mają inne wizje naszych ogrodów, niż my wink-3

Ja dziś poznałam fajną kobietkę z mojej wsi. Najbliższa z sąsiadów, ogrodniczka, wygląda na to, ze dogadamy się :woohoo:
I ona, wyobraź sobie, powiedziała, ze "te sosny są tam niepotrzebne, trzeba je było dawno wyciąć". :blink:
No ludzie :mur wyciąć moje sosny na przyszłym hostowisku rotfl A po co mi łąka, kozy będę na niej wypasać???????
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, Danusia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/20 13:56 #145947

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
No tak, wizja.... Tyle, ze skoro już dał nam tą działkę to móglby ograniczyć swoje niszczycielskie zapędy. Sporo drzew musiałam usunąć (stare, spróchniałe jabłonie, grusza, której połowa obumarła, kilka siewek śliw, krzywego orzecha grożącego zawaleniem) ale akurat ten dąb był piękny i rósł sobie nikomu nie przeszkadzając.
Na szczęście coś tam jeszcze zostało, niektóre w niezbyt szcześliwych miejscach ale zastanowię sie 5 razy zanim chwyce za piłę :)
Sąsiadka ogrodniczka - skarb :)
Pozdrawiam
Dorota
Ostatnio zmieniany: 2019/01/20 13:57 przez dodad.
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/20 14:10 #145951

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Też tak uważam flower

Odkryłam dziś "u siebie" leszczynę :woohoo: Chyba samotna jest, więc będę musiała zawieźć jej trochę swoich gałęzi do zapylenia gwizdac
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/20 21:26 #146003

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6042
  • Otrzymane podziękowania: 25476
Siberia napisał:

Ja dziś poznałam fajną kobietkę z mojej wsi. Najbliższa z sąsiadów, ogrodniczka, wygląda na to, ze dogadamy się :woohoo:
I ona, wyobraź sobie, powiedziała, ze "te sosny są tam niepotrzebne, trzeba je było dawno wyciąć". :blink:
No ludzie :mur wyciąć moje sosny na przyszłym hostowisku rotfl A po co mi łąka, kozy będę na niej wypasać???????


Iwonko, sąsiadka - ogrodniczka to skarb. Ale może nie koniecznie słuchaj jej "dobrych rad" 2smiech
Temat został zablokowany.

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/20 22:53 #146011

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Będę się mieć na baczności :lol:

Macie pojęcie co za skarby znalazłam? Do czego to mogło służyć? No bo chyba nie do uprawy rojników? :diabelek





Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, Danusia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2019/01/21 10:43 #146027

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15708
  • Otrzymane podziękowania: 48628
Starych drzew nie przycina się w zasadzie, tylko usuwa zeschłe gałęzie, no chyba, ze trzeba prześwietlić. Ale przy prześwietlaniu nie zostają kikuty więc drzewo nie wygląda tragicznie. ja mam w ogrodzie stare drzewa owocowe, tak mają z 45 lat mniej więcej i cały czas mam dylematy co i jak ciąć. jabłoni obcinamy wilki, a reszta to lekka kosmetyka.
Beton ciekawy think: Wygląda jakby było coś do drenowania, ale co?
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.193 s.