Jeszcze raz serdeczne Wam dzięki za życzenia. Impreza była, minęła i pewno ani się nie obejrzę,a znowu tort trzeba będzie robić, Nie chce mi się wierzyć, że moja młoda ma już 18

ale, że niby kiedy to minęło ja się pytam? Dzisiaj zdała prawo jazdy...ona skacze z radości. a mnie pewno parę nowych siwych włosów przybędzie, bo bardzo dobrze pamiętam swoje początki za kółkiem
Cały luty nie byłam w ogrodzie... znaczy byłam ale tylko przelotem, tak kontrolnie i żeby fotki pstryknać, na robotę nie było czasu. Toż normalnie jak na jakimś odwyku

Miałam nadzieję, że ostatni weekend będzie roboczy i oczywiście w sobotę lało i wiało i tylko w przerwach z doniczkami pobiegałam

Niedziela lepsza to nadrabiałam. Posadziłam cześć ciemiernikowych zakupów. Mniejsze trawy powycinane. hortensje prawie wszystkie przycięte. Tak pomalutku do przodu.
Czeka mnie jeszcze sadzenie liliowych zakupów i nie bardzo wiem jak sie za to zabrać. Majko radziłaś, żeby je jeszcze do lodówki schować... tylko prosze napisz jak tumanowi liliowemu... w tych woreczkach czy lepiej wyciągnąć? Jak one już prawie centymetrowe kły mają to im nie zaszkodzi? Zwilżać ten torf w którym leżą? Takie sklepowe cebule przed sadzeniem też zaprawiasz , czy one już gotowe do posadzenia?
A w ogrodzie wiosna z tygodnia na tydzień coraz bardziej widoczna i tylko po raz kolejny proszę, żeby przymrozki już nas omijały szerokim kołem
Kalina Anne Russel
Jedyny mój pierwiosnek -pozostałe dwa stały się pokarmem dla nornic..
Pierwsza kępka przylaszczek, druga dopiero zaczyna startować
Krokusiki
Dereń jadalny
Nowy nabytek. Anemon Blue shades
Pokazały się pierwsze iryski posadzone jesienią. niestety nie wszystkie cebule przetrwały...
Powojnik
Sasnkowe puchate główki, coś mało paków w tym roku i chyba czas je odmłodzić
A najbardziej zaskoczył mnie pustynnik

Fotka w duecie z sekatorem dla porównania. Opatuliłam go trochę słomą bo boje się, że mi przemarznie..
I ciemierniki nowości i starocie
Glenda's Gloss i Double Ellen White
.NN
Glednad's Gloss jeszcze raz