Nelu, Marzeno,Ewo, Elu Basiu, Moniko dziękuję Wam dziewczyny za tak ciepłe słowa ...bardzo poprawiłyście mi nastrój
Rabata faktycznie przypomina tę z Wojsławic... trochę to zabieg świadomy, bo skoro tam się podobała, to dlaczego nie zrobić coś podobnego u siebie tym bardziej, że mur podobny
W Wojsławicach był ten plus, że mieliśmy sporo atrakcyjnego kamienia,( łupka szarogłazowego) do dyspozycji, który u nas jest dość drogi i dostępny albo w dużych bryłach, albo drobnych kawałkach. Natomiast był duży stres coby nie dać ciała bo i czasu było niewiele i rośliny częściowo kończyły sezon wegetacyjny.
Tu czas miałem nieograniczony, a łupek zastąpiłem tańszym piaskowcem
Rabata powstała w konkretnym celu. Potrzebne było mi dodatkowe miejsce do wyeksponowania kolekcji paprotników, które zamierzałem zgłosić do kolekcji narodowej.
Ale żeby nie było monotonnie dosadziłem inne gatunki paproci i niewielkie byliny tolerujące częściowe zacienienie.
Basiu, hakonechloa miała na celu dodanie koloru i lekkości całej rabacie. To są słabiej przyrastające odmiany między innymi 'Beni Kaze', ale nie ta masowo produkowana z in vitro, zupełnie nie powtarzająca cech Ewentualny nadmiar będę oczywiście usuwał
Moniko, dziękuje za fotki ze spotkania ...nie widziałem ich wcześniej. Chyba nie będę w stanie sprostać Twoim wymaganiom, a tak przy okazji Czarek nie ma z Tobą łatwego życia .
W tej chwili część roślin jest już niewidoczna, ale kilka fotek dodam

Tu od lewej Polystichum setiferum 'Revolvens', Polystichum otophorum, 'Plumosum densum', wyżej 'Green Lace' i siewka podobna do P. tsus simense



Poniżej między innymi języcznik 'Crispa' i 'Angustifolia', Polystichum xiphophyllum , Polystichum braunii x andersonii,Cyrtomium tukusicola i prawdopodobnie Polystichum munitum 'Crispum'



Polystichum neolobatum, Polystichum rigens', polystichum setiferum 'Cristato pinullum' i 'nantes spirale'



Piękny w tym roku Polystichum setiferum' 'Foliosum'



Pod murem jeszcze Dryopteris namegatae', polystichum setiferum 'Proliferum'





Rosną jeszcze dwie azalie. Wiosną poproszę koleżankę Monikę o rozpoznanie i dereń 'Venus'. Z tego co pamietam są jeszcze jakieś odmiany Trillium,hepatica, meconopsis...ale jak wiesz takie rabaty co roku ulegają zmianom

Witaj Tomku. Cudne paprocie i piękne rabaty. Ogromnie się cieszę, że będę mogła oglądać Twoje paprociowe królestwo.

Ale się cieszę, że znowu będę mogła pozwiedzać Twoje zakątki.
Z wielką przyjemnością wspominam Twój ogród, to jeden z bardziej oryginalnych jakie widziałam.
Potrafisz nadać nastój ogrodowi.
Niezaprzeczalnie mur robi genialną robotę, ale Twoja wiedza i praca to podstawa

Tomku... jestem naprawdę wdzięczna za podpisy... bez nich to jedynie sobie cmokałam z zachwytu... a tak to od razu mogę porównać rozmiary w takich zestawach... a rozmiar to ważna rzecz... paprotny ofkoz... przy planowaniu nasadzeń... albo planowaniu zmian tychże... dzięki za inspiracje

A jakbyś tak jeszcze na fejsiku popodpisywał te wszystkie paprotniki, języczniki i paproteczki... no fajnie by było

Natomiast kompletnie nie wiem, co kolega mi tu imputuje

Tomek Mr napisał: Bo ja rzeczonego męża mojego proszę o podłączenie na ten przykład dysku zewnętrznego... gdyż dyski C i D na kompie mi się wzięły i zapełniły i fot kolejnych zrzucać nie mogę, pokazywać na forum tym bardziej... i zlot mam na aparacie, wakacje na aparacie i różne takie też na aparacie... aaaaaa !!!!! i dopiero jak coś z kompa wywalę, to cosik tam ściągam... teraz trochę z Rogowa... i mąż ony już przeszło kwartał ten dysk szuka, bo przecież go (gdzieś) mamy i on go (gdzieś) schował... aaaaaa !!!!!
Tyle w temacie łatwego życia


Zatem faktem jest, że zdjęć zlotowych ode mnie nie widziałeś, bo one w większości wciąż tkwią w aparacie... ot co... ale przejrzałam je i jeszcze jedno z rabatą przy murze (w dalszym planie) znalazłam i ściągnęłam... proszę bardzo... tylko masakra z tym ostrym



Co do azalii zaś... to one się fot majowych nie doczekały? A czemuż to A może nie kwitły? To jakieś nowinki w Twoim ogrodzie? A ich kolorystyka jest znana?

No właśnie Tomku.. to ostre słońce, o którym pisze Monika również i mnie zaskoczyło podczas naszej

wizyty w Twoim ogrodzie...

Zawsze kojarzyłam go jako bardzo cienisty, wilgotny... nawet na filmie Mai takie wrażenie dominowało...

Czy usunąłeś ostatnio jakieś drzewa..? (czytaj zacieniacze.. )

Wygląda na to, ze ogród masz w podobnym rozmiarze i ogólnym charakterze (drzewa owocowe) jak my. Tyle tylko, że masz (jak już od dawna i wszystkim wiadomo) zupełnie inna pasję.
Fajnie, ze założyłeś watek, choć Twoje rośliny nie raz już oglądałam.
I tak sobie pomyślałam, ze ja podobna ruinkę mam (altanę sypiącą się po dziadkach z lat 70-tych), to może jakieś paprocie w sypiący się tynk powtykam Kurde! To byłoby fajne!

Ewo, Gosiu, dziękuję za miłe słowa
Monisiu, azalie są już stare i miałem nawet gdzieś labelki, ale reklamówka w której je trzymam (wszystkie z kilkunastu lat) gdzieś się zawieruszyła
Z tymi dyskami zewnętrznymi to jest paskudnie, bo robią je za małe! Gdyby były wielkości pudła po odkurzaczu to nie mielibyśmy problemu, a tak to wcale się nie dziwię, że szuka 3 miesiące...tym bardziej , że metraż krótko pisząc, macie spory jednak
Nelu, ta bardziej cienista część ogrodu jest po przeciwnej stronie, a owa rabata ma kilka godzin słońca. Na dodatek byliście u mnie niestety w samo południe i stąd pewnie takie wrażenie
Ale swoją drogą chcę część tej nowej rabaty na jakiś czas zadaszyć, bo kilka paprotników ewidentnie cierpi Posadziłem tam derenia, ale minie kilka lat za czym da cień...
Miłko, pasja jest ta sama, bo przecież kochamy rośliny Z paprociami rosnącymi w murze to nie jest prosta sprawa. Wiele razy utykałem je u siebie z marnym skutkiem, bo zwykle w krótkim czasie zamierały.. Jeżeli Twój mur nie jest narażony na całodzienne słońce to możesz spróbować sypnąć na niego zarodniki.
U mnie od 3 lat zagościła (nie siana) Asplenium ruta-muraria


Paproć dość często spotykana na starych murach. niestety na rabacie nie ma szans na jej dłuższe uprawianie...
Najładniejszy obecnie w ogrodzie berberys, który nigdy wcześniej wybarwieniem nie grzeszył.





I kilka starszych fotek,

..kilka odkurzonych fotek

Och Tomku... odkurzaj, odkurzaj jak najczęściej...

Odkurzanie jest pożądane, zwłaszcza przed Świętami!
Te rojniki obłędne!

A może potrzebujesz jakiś odkurzacz żebyś mógł pokazać nieco więcej fotek
Tymczasem jeszcze miłego świętowania

Nie ma świętowania! Po obżarstwie aparat w dłoń i do ogrodu.

Polu, tak mnie zmobilizowałaś swoim wpisem, że prawie na bosaka pognałem do ogrodu, robić foty
W ogrodzie szaro i buro...ale jestem przygotowany na zimę stulecia, którą zapowiadają już od kilku lat Na mojej ulicy przycinali wielkie świerki, więc stroiszu miałem sporo. Dodatkowo wykorzystałem cieniówkę i agrowłókninę której przez lata się trochę uzbierało. I chociaż jak podejrzewam, rośliny najbardziej cierpią przez wiosenne skoki temperatur...to je dość starannie zabezpieczyłem, żeby mieć czyste sumienie;)





Trawy powiązane, bo jak mnie uświadomił pan Marek Jezierski , dużo wygodniej jest je wiosną wycinać...że ja na to sam wcześniej nie wpadłem







W osłoniętych miejscach, na paprociach nie ma śladów po przymrozkach...



Miłko, moje rojniki niesamowicie się rozrastają tam, gdzie mają pełne słońce i śladowe ilości ubogiej ziemi.





Nelu, Wiesiu , dzisiaj mało odkurzonych, ale wkrótce to nadrobię

Tomku, odkurzone czy nie to wszystkie widoki z Twojego ogrodu oglądam z wielką przyjemnością
A widok tak starannie przygotowanego ogrodu do zimy zmobilizował mnie na tyle że chyba jutro pomyślę nad pozyskaniem stroiszu

Cudowne są Twoje rojniki! Mam już jakąś koncepcję, ale nie wiem kiedy ją zrealizuję. mam plamy pobudowlanego piachu, gdzie nic nie chce rosnąć. Może trzeba dosypać jeszcze żwiru i będzie git!
Ja niczego nie zabezpieczyłam, ale ja nie mam takich rarytasów, które by tego wymagały...

Tomek, czekam na kolejne włączenie odkurzacza.

Ja również. Masz cały sezon do pokazania

takasobie napisał: Miłko, u mnie całe poszycie ogrodu to byliny, zazwyczaj cieniolubne. Sporo z nich mimo, że zimy nie były jakieś mroźne, podmarzły i się uwsteczniły, więc okrywam także te popularne
Wiesiu, Elu, Małgosiu, Wasze życzenie jest dla mnie rozkazem

Liście brzozy 'Shiloh splash'



Cyklamen purpurascens





I kilka fotek paproci... bo przecież post byłby nieważny
Polystichum polyblepharum



Polystichum vestitum



Paprotniki szczecinkozębne 'Cristato pinnulum' i 'Seestern'





Hosta 'Alan Titchmarsh'...nie wiem czemu nie przezimowała? całe szczęście, że miałem dwie takie donice. W tej nie odbiła po zimie, a korzenie wyglądały na zdrowe...



I dwie fotki z Wojsławic, kiedy to nasza ekipa przygotowywała wystawę.

Miejsce naszego zakwaterowania,



I miejsce pod rabatę z paprociami...początki nie były łatwe, a dodatkowo stres, czy zdążymy i czy nie damy plamy

Tomku odwiedzanie Twojego ogrodu to czysta przyjemność,bardzo żałuję że nie mogłam zobaczyć go na żywo.
Chociaż może i dobrze, bo musiałbyś mnie w końcu wyprosić.
Fajnie że podpisujesz foty.
Wszystkiego dobrego w nowym roku.

No i co wejdę do Twojego wątku to kolejna paproć ląduje na liście chciejstw , pewnie wkrótce zapaprocę cały swój zagajnik . Chyba muszę dosadzić nieco kolejnych drzew