Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród na kółkach

Ogród na kółkach 2020/09/02 15:32 #211813

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7102
  • Otrzymane podziękowania: 16353
Twoja zeszłoroczna hortensja to wypisz wymaluj ta u mojej siostry pod domem, ale.. w tym roku..
Nie byłoby to nic dziwnego tylko że siostra mieszka na północy Mazur gdzie białe niedźwiedzie
chodzą po ulicach.. rotfl tak się śmiejemy bo u nich wegetacja opóźniona o co najmniej 2 tygodnie
i zima czasem już w listopadzie...
I pytam ją co zrobiła. że w tym roku horka oszalała - no nic ponad to co zwykle... i bądź tu człeku mądry.. think:

Pamiętam jednak, że w czasie majowych mrozów u nich spadł całkiem niemały śnieg...

Też bym jej nie wyrzuciła..
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2020/09/02 16:33 #211819

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10360
  • Otrzymane podziękowania: 23438
Tomku- przepięknie ta hortensja ogrodowa hu_rra ,bliskości Zielonych Progów zazdroszczę-wybieram się od dłuższego czasu,ale obawiam się ,że najpierw bym musiała gruntu dokupić polewkamax
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2020/09/02 16:36 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom


--=reklama=--

 

Ogród na kółkach 2020/09/02 18:27 #211837

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3138
  • Otrzymane podziękowania: 13941
Aniu, ano nie byłem. Zaopatrywałem się w okolicznych sklepach ogrodniczych, sklepach internetowych, czasem zajrzałem do Józefosławia i tyle. Jakoś mi to wystarczało, może dlatego, że nigdy nie planowałem ogrodu od podstaw, nie miałem wizji końcowej, wszystko małymi kroczkami po trochu, więc nie robiłem wielkich zakupów na raz. Teraz też jakiejś szczególnej presji nie czuję, zapewne się w końcu skuszę, ale chyba dopiero na wiosnę, bo teraz mam szczenię na głowie, które psoci na potęgę. Wtedy zakupami się oczywiście pochwalę, ale za bardzo szaleć nie mogę z uwagi na brak miejsca na rabatach.

Nelu, to prawda, w przypadku hortensji ogrodowych to zawsze loteria. Być może hortensję siostry paradoksalnie uratowało właśnie to, że nie ruszyła tak szybko po zimie, jak u mnie. W konsekwencji podczas przymrozków w kwietniu zwarzyła się.

Żaneto, to jest właśnie główny problem. Chciałoby się wszystkiego, tylko gdzie to potem wcisnąć?
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2020/09/02 18:27 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogród na kółkach 2020/09/06 21:12 #212101

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5125
  • Otrzymane podziękowania: 9982
Na pewno będziesz miał wile radości z Wiki
Pies to jednak najlepszy przyjaciel człowieka
Koty sa kochane, ale jednak to nie to.
Też myślę, że jesli kiedys zawitasz do Zielonych Progów, to nie wyjedziesz tylko z floksami
I raczej floksy trzeba kupować teraz, bo mają akurat na nie sezon
Nie wiem, czy wiosną będą wystawione do sprzedaży.
Zazwyczaj wystawiają te rośliny, które akurat kwitną
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2020/09/07 08:32 #212141

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3138
  • Otrzymane podziękowania: 13941
Gosiu, może i tak, ale na razie łeb mi puchnie od jej szaleństw. To wulkan energii, trudno nad nią zapanować, cały czas trzeba mieć oczy dookoła głowy, bo - jak to szczeniak - testuje świat zębami, nie wyłączając podgryzania łydek, łapania za ubranie. Dużo pracy i nerwów, nie mam czasu na ogród czy cokolwiek innego. W dodatku strasznie szybko rośnie, fotel i kanapa zdobyte, choć staramy się jej zabraniać (za dużo skakania to potencjalne problemy w przyszłości z dysplazją stawów). Naprawdę nie wiem, czy w tej sytuacji dam radę się wyrwać do ZP, nawet gdybym chciał. :mur
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2020/09/07 08:32 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, zanetatacz

Ogród na kółkach 2020/09/16 22:39 #212936

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3138
  • Otrzymane podziękowania: 13941
Ogród jesiennie, zarasta chwastami, a ja niewiele robię zajęty wychowywaniem czy raczej ujarzmianiem (bo na tym etapie to często bardziej właściwe określenie) młodej psiny. Ale dzisiaj spróbowałem się trochę rozejrzeć, czy mimo tej absencji ogrodowej przetrwa ci on do wiosny. Może przetrwa. 2smiech

























Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, VERA, nowababka, zanetatacz, basik, Puszek, Danusia, wojtek ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Ogród na kółkach 2020/09/16 22:43 #212937

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3138
  • Otrzymane podziękowania: 13941
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, VERA, Semper, nowababka, zanetatacz, basik, Danusia, Maryna44

Ogród na kółkach 2020/09/16 22:46 #212938

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3138
  • Otrzymane podziękowania: 13941
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, edulkot, VERA, Semper, nowababka, zanetatacz, nelu-pelu, basik, Puszek ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Ogród na kółkach 2020/09/17 00:11 #212947

  • basik
  • basik Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 18274
  • Otrzymane podziękowania: 64924
Floksy pięknie u Ciebie jeszcze kwitną :mniam jak ich chwasty nie zagłuszyły, to nie ma źle :lol:
Jak wracam z wojaży po 3-4 tygodniach, to nie poznaję swojego ogrodu krecigl
Sunia rozbrajająca :kocham ... jak się dogaduje z kotami?
pozdrawiam Basia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2020/09/17 08:40 #212959

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3138
  • Otrzymane podziękowania: 13941
Basiu, z kotami nie jest źle, choć wciąż na dystans. Ewentualne przytulania i obwąchiwania to dopiero przyszłość. Ale cóż, to przecież psie dziecko, a one stare wygi. Bajtek (ten czarny) jest bardziej towarzyski, już się na dobre oswoił z obecnością nowego domownika, często są razem w kuchni, bywa, że Bajtek czeka aż Wika skończy jeść, żeby sprawdzić, co miała na obiad. Czasem też wizytuje pokój, w którym Wika ma legowisko. Nic a nic się nie boi, kiedy Wika baraszkuje na trawniku, on leży na krześle na tarasie i obserwuje z wysokości kociej dumy. To raczej Wika trochę się boi Bajtka. Wygląda na to, że sobie ją ustawił tak jak chciał. Nutka (bura kotka) jest mniej towarzyska, ale ona zawsze taka była, zawsze chodziła własnymi ścieżkami, jednak przychodzi normalnie jeść, nie widać jakiegoś szczególnego stresu w jej zachowaniach, choć potrafi się wycofać z kuchni, gdy zastanie tam Wikę. Czasem woli zjeść na drapaku. Moim zdaniem wszystko jest na dobrej drodze. Kiedy Wika wyrośnie z młodzieńczych głupawek i jej zachowania będą bardziej przewidywalne, nie powinno być problemu. Na teraz jest poprawna koegzystencja, ale jeszcze nie miłość czy zauroczenie.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, nowababka, zanetatacz, basik

Ogród na kółkach 2020/09/17 10:05 #212961

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Tomku podziwiam Twój ogród cichutko, ale jak pojawiła się Wika to muszę się odezwać, ona jest słodka. Koegzystencja kocio psia bywa czasami trudna, ale da się ją zachować na w miarę przyzwoitym poziomie.
U nas zawsze bytowały koty i psy i nigdy nie mieliśmy problemów, choć kocie osobniki bywały ekscentryczne. Trzeba pozwolić im samym się dogadać z minimalną interwencją właśnie w młodym wieku nowego członka stada. Goldena mieliśmy przybłędę już kilkumiesięcznego, ale dało się go ucywilizować, oprócz wyjadania z kocich misek.
Będzie piękne stado.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2020/09/17 11:07 #212963

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3138
  • Otrzymane podziękowania: 13941
Dzięki Majko za słowa wsparcia. Koegzystencja kocio-psia to w tej chwili w sumie najmniejszy problem. Tak jak mówiłem, jest sporo oznak, że wszystko będzie ok, choć z kocią naturą różnie bywa. W każdym momencie może się coś zmienić. Większym problemem jest temperament Wiki w tym szczenięcym okresie. Zagrożone są meble i inne sprzęty, książki musieliśmy poprzenosić na wyższe półki, bo zaczęła czytać i kilka już uszkodziła. :mur Zdobyła już fotel i kanapę, wczoraj po raz pierwszy udało jej się wskoczyć na nasze łóżko. Dostała burę, ale dzisiaj próbowała znowu. Fotel i kanapę jej darowaliśmy, ale łóżka, które jest trochę wyższe staramy się bronić, także ze względu na jej dobro (stawy). Zapisaliśmy ją do psiego przedszkola, ma się uczyć pewnych zachowań, ale przede wszystkim my postępowania wobec niej, żeby nie reagować nieadekwatnie. Złość nic nie daje, jeszcze bardziej ją napędza, raczej konsekwentne powtarzanie pewnych komend i nagradzanie za pewne pożądane zachowania (jasne, że od drobnych kar też się nie ucieknie). Jest już po trzecim szczepieniu, wychodzimy na spacery, bardzo ładnie chodzi na luźnej smyczy. Załapała bardzo szybko. Gorzej, że nadal nie chce załatwić się na zewnątrz. Chodzimy godzinę po lesie, a ona tylko wejdziemy do domu siada na podkład i leje. Wszyscy psiarze nas uspakajają, że ma dopiero 3 miesiące i takie sytuacje są normą. Mam nadzieję, bo rośnie w oczach.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, inag1, nowababka, zanetatacz, basik

Ogród na kółkach 2020/09/17 12:32 #212964

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3138
  • Otrzymane podziękowania: 13941
Całkiem spory wolny kawałek gleby po eksterminacji mahonii. Strasznie się zmachaliśmy wyszukiwaniem wszelkich możliwych korzeni i odrostów. Wątpię, by udało nam się wyjąć wszystko, pewnie coś będzie próbowało odrastać. Obym się mylił.

Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, VERA, zanetatacz, Danusia

Ogród na kółkach 2020/09/17 14:36 #212970

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Z mahonią tak szybko się nie rozstaniecie, ale systematyczne wyrywanie odrostów powinno ją zamordować.
Co do Wiki to widocznie ma upartość w sobie bo żeby wcale nie załatwiała się na dworze w wieku 3 miesięcy to dziwne, może coś jej przeszkadza.
Goldeny są bardzo żywiołowe i zawsze muszą coś robić, nasz gryzł w ogrodzie wszystko, kopał dziury wszędzie, w domu mniej szkód robił bo gro czasu spędzał ze mną na dworze, wylatany i wymęczony od razu zasypiał.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2020/09/17 17:38 #212974

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13886
  • Otrzymane podziękowania: 33622
Tomku, spróbujcie zabierać ze sobą podkład na spacer. Moja psina miała to samo. Przychodziła do domu po spacerze i dopiero się załatwiała na gazety (to było dawno, nie było jeszcze podkładówjednorazowych) Po dwóch dniach zabierania ze sobą gazety, załapała, że można tez na polu :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2020/09/17 20:12 #212996

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3138
  • Otrzymane podziękowania: 13941
Majko, zgadza się, jest bardzo żywiołowa, czasem wygląda to tak, jakby z rozmysłem wyszukiwała coś do zbrojenia. Oczywiście zabieramy ją na długie spacery po lesie, dziury też już zaczęła kopać w ogrodzie, czasem coś urwie lub połamie, ale jeszcze całej rośliny mi nie wyrwała. Wszystko przed nią. Po takich spacerach i harcach rzeczywiście pada z wyczerpania i długo śpi.

Ewo, dobry pomysł. Warto spróbować, choć mam wrażenie, że jest za bardzo zajęta tworzeniem mapy zapachów, jakie na spacerach po nowych dla niej obszarach spotyka, cały czas z nosem przy ziemi. Nie ma bidula czasu skoncentrować się na siusianiu. 2smiech
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2020/09/17 20:15 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, edulkot, zanetatacz

Ogród na kółkach 2020/09/17 21:25 #213017

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26974
  • Otrzymane podziękowania: 72950
Tomku, ja walczę z odrostami mahonii od 5 lat :lol: Fakt, wielkość ogrodu powoduje, że nie walczę dość systematycznie :mur Efekty jednak widać.
Ja długo się wahałam nad byciem posiadaczką psa. Praktyczne względy jednak zwyciężyły. Zagladają do mnie psy sąsiada i wystarczy mi zniszczeń i dziur, jakie one robią.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom

Ogród na kółkach 2020/09/17 22:12 #213031

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3138
  • Otrzymane podziękowania: 13941
Polu, doskonale Cię rozumiem, bo ja też cały czas drżę o ogród. Żona jednak tak bardzo kocha psy, bardzo chciała mieć swojego, a przez wiele lat sobie odmawiała, że w końcu poszedłem na kompromis, podjąłem ryzyko. Postawiłem jednak warunek, że ma to być pies zrównoważony, pojętny i łagodny. Ponieważ wielu posiadaczy ogrodów chwali sobie właśnie goldeny, stąd wybór. Oczywiście jestem świadom, że ten rok będzie trudny, że młodość musi się wyszaleć, a sam proces przyuczania do pożądanych zachowań musi potrwać. Cóż, zobaczymy. Mam jeszcze w sobie trochę optymizmu.
Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, zanetatacz

Ogród na kółkach 2020/09/18 20:15 #213094

  • dultom
  • dultom Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3138
  • Otrzymane podziękowania: 13941
Takie mam pistolety przed oknem kuchni. 2smiech

Pozdrawiam, Tomek

Mój ogród jest mym najpiękniejszym arcydziełem (Claude Monet)

Ogród na kółkach
Ostatnio zmieniany: 2020/09/18 20:16 przez dultom.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Efkaraj, VERA, Semper, nowababka, zanetatacz, nelu-pelu, basik, Maryna44

Ogród na kółkach 2020/09/18 21:00 #213105

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26974
  • Otrzymane podziękowania: 72950
Tomku, jak mus, to mus :lol: Ty masz ogród, małżowinka psa.... Może da radę to pogodzić?
Możesz opatentować pistolety świecznicowe :lol:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dultom
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.262 s.