Tomek Mr napisał:
Bom nie czytata i nie pisata
Tomku to arisaema consanquineum, jestem zachwycona jej układem liści. Nie wiem czy Twoja też ma takie serduszka w środku parasolki i dość długie nitkowate zakończenie liści. Jak dla mnie, jest urocza...................



...a ten krzew to :


Monisu przy czasie postaram się odrobić zaległości w stosownym wątku . Rodek ładnie przyrasta choć nie nachalnie, zachowuje ładną, kulistą formę i zimuje jak dotąd bez problemu. Nie kwitł do tej pory, wstawiam zdjęcie z 14.07.2023


Krzysiu dziękuję za wyrozumiałość, jesteś kochana

Dziękuję Vero , aż poszedlem sprawdzić te nitki na swojej i faktycznie są. Ona jak rozwija parasolkę, to jedno ramię odchyla wcześniej...pewnie przez to jest w środku serduszko .
Wytłumacz jeszcze czym się różni przyrost nachalny od nienachalnego?

Vero... piękny

Tomku... ja Ci mogę wytłumaczyć... nachalnie rosną rodki typu katawbijskiego czy pontyjskiego... na przykład taki 'Calsap' albo 'Marcel Menard', które dobrze znasz... puszczają długie przyrosty i z reguły cienkie... w związku z czym prędzej czy później a raczej prędzej zaczynają się pokładać i nabierać pokroju rozchełstanego... i trzeba z nim popracować, by zaczęły wyglądać przyzwoicie... a taki tu rodek rośnie sobie powolutku, przyrosty ma krótkie i wygląda jak urocza kuleczka... w dodatku w lipcu jak śnieżna kuleczka

th napisał:
Monik dzięki juz załapałem...to tak samo jak u kobiet. Jak się pokłada rozchełstana to też nachalna zwykle...że też rodki tak samo mają
Ale jakby tak je wysadzić na słońce to chyba nabierają ogłady?

Tomasz... no cóż Ty masz za doświadczenia z kobietami

Nienachalnie rosnące rodki z reguły zaopatrzone są w kutner i ten je przed silnym promieniowaniem słonecznym chroni, więc jak najbardziej można je na słońce eksponować... te nachalne z reguły nie mają, więc sadzisz na własne ryzko... albo będą wdzięczne albo nie

Tomek Mr napisał:

Tomeczku kobiety czy rodki nabierają ogłady na słońcu - bom nie tylko nie pisata i czytata, alem i nie kumata

Vero... jak posiedzisz najbliższy tydzień na słońcu, to Ci we wrześniu Tomasz powie, czy nabrałaś ogłady, czyś tylko spalona

th napisał: Z kobietami to nie wiem... jak po tym słońcu, bo oleum może z głowy wyparować i nie wiadomo czego się spodziewać, ale rośliny ogólnie trzymają pokrój, są gęste i lepiej się namnażają .

Cudowne dziewczynki! To wielka radość!

Co oni tu tak dyskutują o kutnerach? Robestwili się strasznie!

th napisał:

Monia - zgodnie z Twoją sugestią posiedziałam od 24 do 31 sierpnia na słońcu
....ciekawa jestem werdyktu

Tomku, miałam kapelusz - oleum pozostał na swoim miejscu......................taką mam nadzieję ...................

Miłko dziękuję w imieniu dziewczynek , jak widzisz taki niewinny kutner na rodku nie tylko w realu potrafi rozpętać namiętną dyskusję

Trochę wspomnień


05.09.2015.................pamiętna data, mój ogród, te czerwone kropki to granica działki wśród pól



To samo miejsce w wielkim skrócie dzisiaj
05.09.2023

















...powiew jesieni daje się już zauważyć, chociaż powróciło lato

....robi się nostalgicznie

Bardzo lubię takie wspomnienia ....Verciu masz cudownie zielone ręce ,fantastycznie ogród się prezentuje

8 lat... nie chce się wierzyć, że w tak krótkim czasie stworzyliście taki busz... Cudnie...

Ile roślin nasadziłaś, ile chwastów napieliłaś! Ile pracy, ile pomysłów! Piękne miejsce stworzyłaś, a w sumie w krótkim czasie. dzielna i pracowita, i z niezwykłym wyczuciem piękna!

Żanetko, Aniu, Miłko, bardzo dziękuję za miłe wpisy
...faktycznie, kiedy patrzę na ten busz zastanawiam się, kiedy to wszystko porosło

Dzisiaj trochę się ochłodziło i udało się nam wypielić siewki katalpy , zostało jeszcze przycinanie przekwitłych kwiatostanów, trochę sadzenia i przesadzania roślin. Po raz pierwszy będąc na zlocie ZZ udało mi się nie kupić żadnej rośliny. Jestem, a raczej byłam z siebie dumna, a co !!!!!

Wczoraj troszkę popadało i ogród odżył po upałach
fot.14.09.2023




















We wtorek jadę z Olusią do Sadzawki to sobie odbiję, bo jakoś tak mnie uwiera ta zlotowa wstrzemięźliwość zakupowa

A już przez chwilę pomyślałam, że może masz dość roślin..!!

Nelu też tak myślałam.......................do czasu

Znowu za krótko byłam. Nie widziałam połowy roślin, które pokazałaś.
Między innymi tego cudnego białego hibiskusa.

Verciu, chciałam podziękować za gościnę

Gosiu, nie ma co dziękować, tylko przyjechać na dłużej

...jesień u progu

Vero ależ pięknie cyklameny u Ciebie rosną

Jak tam Sadzawkowe zakupy? Udane?