Verciu-

Vercia matko jedyna ja nie powinnam tutaj wchodzić no przecież to jest coś wspaniałego ,wszystkie przepiękne a już ten szpaler liliowców to klękajcie narody o mało oczopląsu nie dostałam co jeden to piękniejszy a ja sobie po zjeździe obiecałam że juz ani jednego liliowca więcej bo nie wcisnę

Portrety liliowców piękne... ale te łany klękajcie narody

Ja tam chyba jestem masochistką bo mogę być tak męczona i zanudzana na okrągło.
Az się lepiej robi na sercu przy takich widokach.
Jeśli dojdzie do skutku jesienny zlot, wtedy nawiedzimy Twój ogród?

Werciu! Ale kolekcja liliowców. Też mam nadzieję że kiedyś zobaczę Twój ogród na żywo.A Maję u Ciebie to Mirek nawet nagrał

Kasiu, żółtych odcieni liliowców jest sporo....................................

Aniu, ano kwitły, chociaż sporo pąków podczas majowego przymrozku i gradobicia przepadło

Asiu, miło mi, że tak odbierasz mój ogród

Olka - no o piątej jeszcze były

Edytko jak chcesz to przywiozę Ci na zlot Free Wheelina

Aniu, to Voodo Dancer, chcesz oba

Ewuniu dziękuję

Dorotko, zatrzymują się owszem, ale czy się ślinią - nie dojrzałam (krótkowidz jestem )

Żanetko

Danusiu a wciśniesz ??? Podzielę się chętnie

Ave, trochę się uzbierało

Gosiu, jesienny zlot zlotem, zapraszam - ale obiecałaś wcześniej z dziewczynami przyjechać

Kasiu zapraszam serdecznie

Znalazłam trochę wiosny

27.01.2022.

No proszę, czyli wiosna tuż, tuż. Chociaż to co za oknem temu przeczy.

Trochę zazdroszczę
U mnie jeszcze żadnych oznak wiosny nie znalazłam.

Jest już czym oczy cieszyć ,u mnie tylko wierzba kwitnie

Verciu, kochana jesteś . Ale mam Free Wheelina. To był liliowiec, od którego zaczęła się moja pajęcza miłość .

edyta napisał: Verciu, a ja z chęcią się nim zaopiekuję.

Verciu ja wiem że masz złote serduszko ale już mam za dużo jak na mój mały ogródek Wiosna śliczna u mnie dużo śniegu i zapowiadaja że jeszcze dosypie.

No nieźle masz tych zapowiedzi wiosennych Ale w takim ogrodzie to w sumie nie ma się co dziwić, że wiosna się niecierpliwi.

Oczary to rozumiem! Ale myślałam, że moje przebiśniegi są wyrywne
Przypomniałaś mi, że trzeba zajrzeć do zakątka, gdzie ranniki są.

Vera, U Ciebie pod ogrodem to chyba jakaś płyta grzewcza jest .
Przebiśniegi zaś nie przebijają śniegu jak powinny, zgodnie z nazwą.
A te Twoje zakupy i jawne łamanie postanowień noworocznych to co to ma być?
Czyżby pomóc w rozgrzeszeniu naśladowców i "cichozakupoholików" roślinnych

Kasiu, jakoś mnie ta zimowa wiosna nie cieszy - zima pewnie znowu odrobi zaległości w kwietniu i maju

Jakasiula - Kasiu cieszyłabym się na Twoim miejscu


Żanetko, tak jak napisałam wyżej

Edtko, wcale mnie nie dziwi Twoje zauroczenie tym liliowcem, daje po oczach

Tomku, jest Twój

Danusiu jeszcze sypie białym u Ciebie ??? u mnie

Evo, no rozbujały się rośliny jakby to był co najmniej koniec marca a nie pierwszy tydzień lutego



Miłko - Twoje ranniki powinny być już widoczne, mamy podobną pogodę

Elsi napisał:
Elu, no cóż - wolę dobrowolnie z własnej i nie przymuszonej woli przyznać się do popełnionych grzeszków zakupowych roślin ...a tak ogólnie rzecz ujmując, odnośnie postanowień noworocznych - postanowiłam nie robić żadnych postanowień, więc sama sobie udzieliłam dyspensy na te noworoczne ................i tak nic te postanowienia nie dają, a u mnie wręcz odwrotny skutek wywierają, no i Forum robi swoje............................................

Wczoraj w ogrodzie



...zakwitają samosiewki cyklamenów









...takie tam

Ależ już pięknie i kolorowo Verciu u Ciebie.
Cyklameny jeszcze u mnie nie rosną, ale widzę, ze to błąd. Cale szczęście łatwy do naprawienia.Im częściej zaglądam na forum, tym więcej chciejstw

Super -wiosna,wiosna ach to Ty ,czy już pracujesz na całego ?.....ja miałam też już w planach porządki ,ale pogoda je uniemożliwia