Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród Markity

Ogród Markity 2018/04/24 22:06 #114082

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11345
  • Otrzymane podziękowania: 20963
Martusia mój mały trawnik widzi co roku tylko grabki rotfl wygrabiam dokładnie i ma rosnać bez wertykulacji,nawożenia i podlewania przecież na linie jest 2smiech widoczki przepiekne a te drobiazgi cuuuudne i uwielbiam bo ich można dużo zmieścić w małym ogródku rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2018/04/25 00:23 #114112

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 5740
  • Otrzymane podziękowania: 15239
Marta... dziękuję za zaspokojenie ciekawości... :buziak przypomnę się za 2 tygodnie... wtedy obraz powinien się diametralnie zmiennić :P

I ratuj azalki przed potforami tujowymi! recourse recourse

A 'Cunninghm's White' Ci kwitnie? W okolicy widzę,że wystartowały... w tym roku nie powinien Ci wywinąć żadnego numeru a wyłącznie cieszyć oczy :)

'Baronessa' wypuściła pierwsze listki i już się nimi zachwycam... :kocham 2smiech a do towarzystwa dostała jarzmiankę podobno 'Albę'... podobno, bo coś różem za bardzo podchodzi... mam tylko nadzieję, że nie skończy tak marnie jak towarzystwo Twojej 'Baronesse' gwizdac
Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Ogród Markity 2018/04/25 09:04 #114127

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 44007
Czytałam, że kolejną magnolię będziesz próbować sadzić. Ja mam taki dylemat od lat, ale pocieszyłam się tym właśnie, że ... sąsiedzi maja, ja się napatrzę, popodziwiam i miejsca w ogrodzie mi nie zajmuje. Po kwitnieniu (zresztą krótkim) nie jest jakoś specjalnie atrakcyjna think:
Widzę, że nawadnianie masz w brązowej rurce :) Super! Ja oczywiście nie pomyślałam i kupiłam Gardeny czarną rurkę i teraz muszę na to patrzeć :mur A całe igliwie na kompost wyrzuciłam, już wymieszane, a dobrze by zamaskowało rurki...
Ostatnio zmieniany: 2018/05/08 08:58 przez takasobie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2018/04/25 09:46 #114139

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1930
Jednak kwiecie posadzone w większej ilości robi dużo lepsze wrażenie niż pojedyncze egzemplarze. Co zresztą widać pięknie na Twoim przykładzie.
Co do ogrodów tzw. bezobsługowych - ogród to nie jest zajęcie dla leniwych, a leniwce by chciały mieć ładnie i nic nie robić, a tak się to nie da. Też się dziwię temu zjawisku kamieniowania roślin, choć u siebie też kamienia mam sporo, ale tylko taki miałam pomysł na ścieżki. I powiem tak: w tym żwirku też się sieje, jak Beti napisała wszystko - z jednej strony cieszy mnie fakt, że wysiewają się czy też wrastają mi w ścieżki byliny (wygląda to chociaż naturalniej) ale chwasty też się sieją, niby łatwo je usunąć, ale też nie wszystkie.
W temacie usług - u nas na Śląsku niejedna firma musiała zamknąć swoje podwoje, bo pan Ziutek i Staszek - młodzi emeryci kopalniani będą kładli kafle za 5 zł od metra, bo im się nudzi. Nie pytaj jak to zrobią, ale zrobią, a fachowcy muszą jechać w świat żeby na chleb zarobić. :mlotek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2018/04/29 22:45 #114960

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4364
  • Otrzymane podziękowania: 7992
Marta już dwa razy nawet kosiłam rotfl , no nic nie poradzę, że nie mogę patrzeć na wysoką trawę, a i chwast w trawie też trzeba skrócić o głowę :silly:
O suszy i upałach to mi nawet nie mów krecigl , dziś jakieś apogeum było :angry: . Czekałam na zapowiadaną burzę jak na zbawienie, a tu ledwo ciapnęło :mlotek . U Ciebie chyba mocniej popadało, bo w tamtym kierunku najmocniej błyskało.
Twój stosunek do trawnika jest Twój ;), masz takie a nie inne priorytety, a epimedia przesłaniają Ci inne aspekty ogrodu :lol: . Swoją drogą ciekawa jestem fotek tych piękności, bo patrząc na mój jedyny egzemplarz, to w życiu bym się tą grupą roślin nie zainteresowała gwizdac

Dorotka ja leję wodę już na pełny regulator :( , tak wcześnie jeszcze nigdy nie zaczynałam. Rachunek za wodę mnie zabije :diabelek

Danusia mój trawnik nawet grabek nie widzi rotfl , no chyba, że gdzieś pleśń śniegowa się pojawi, to tam łaskawie wygrabię ;). Nawozu unikam jak diabeł święconej wody :lol: , nie wyrobiłabym z koszeniem :diabelek

Monia przy okazji obserwacji Cunningham'S White dla Ciebie ;), stwierdziłam , że muszę odszczekać kalumnie, jakie na niego rzucałam jeszcze niedawno :glupek . Mianowicie pąki wydawały mi się miękkie, więc orzekłam, że na pewno nie zakwitnie taka jego owaka :silly: . A tu proszę, niespodzianka, jeszcze nie w pełnej krasie, ale już prawie :woohoo:



Skąd wiedziałaś, że nie wywinie mi żadnego numeru czarodziejko ;)?
Jarzmianka będzie się pięknie komponować z Baronesse :kocham

Miłko magnolia to moje marzenie od niepamiętnych czasów, kiedy jeszcze nie myślałam o posiadaniu własnego ogrodu ;). Od razu zaczęłam też podejmować próby, nieudane jak dotąd. Ale skoro wszyscy sąsiedzi mają i nikt się z nimi nie szczypie, to muszę spróbować ostatni raz :lol:
Nawadnianie mam z czarnych i brązowych rurek różnych producentów, gdyż kupowane latami na raty, nie zawsze było dostępne to samo. Pilnowałam tylko tej samej średnicy i rozstawu emiterów. Jeszcze mam 100 metrów brązowej w garażu, ale nie ma kiedy rozciągnąć, dociąć i położyć na nowych kawałkach ;)

Nelu większe ilości jednego gatunku powoli zaczynam wprowadzać u siebie, ale myślę, że jednak w przeważającej większości mój ogród pozostanie trochę chaotycznym zbiorem różnych roślin, które usiłuję łączyć w jakieś kompozycje ;).
Co do kamieniowania, to właśnie kolejna klientka stanowczo domaga się kamienia, bo korę będzie jej pies roznosił :angry: . Nie chce słyszeć o drobnej frakcji krecigl . Kwestią pielęgnacji oczywiście nie będzie się zajmować, od razu spytała, czy oferuję takie usługi. Ja chyba jestem zbyt idealistycznie nastawiona do tego zawodu...




Lato trwa, pracy przybywa, ale też i problemów krecigl . Tydzień temu skasowałam swój samochodzik :glupek , ale tak na amen :glupek , jeżdżę pożyczonym, nie wiem ile mi firma ubezpieczeniowa zapłaci i musze natentychmiast kupować nowy, pakowniejszy. W dodatku po wypadku mój kręgosłup chyba będzie wymagał ponownego ustawienia do pionu, bo coś się odzywa :unsure:
Nie ma lekko krecigl

W ogrodzie różności :P













Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, takasobie, edulkot, VERA, nowababka, Elżbieta, zanetatacz

Ogród Markity 2018/04/30 09:33 #114984

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13598
  • Otrzymane podziękowania: 31842
Marta! i o wypadku piszesz na końcu?????? Przecież życie jest najważniejsze i zdrowie.

A kwitnienia masz cudowne :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogród Markity 2018/04/30 10:43 #114989

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 5740
  • Otrzymane podziękowania: 15239
Marta... wypadek? Oj! :przytulam Tylko kręgosłup nadwyrężony? To skoro samochód skasowany, to chyba miałaś szczęście :przytulam

Piękny CW... :kocham taki rozłożysty, gęściutki i błyszczący... i cudownie ukwiecony ofkoz... a skąd wiedziałam, że tak będzie? Ha... bo to niezawodny rodek, o ile nie złapie go kwietniowy przymrozek... ot tyle... :P w zeszłym roku poniósł klęskę, bo dopadły go aż dwa i nie dał rady... w takich przypadkach, by nie stracić kwitnienia, trzeba jednak go okryć jakowąś płachtą ewentualnie tuż przed mocno zrosić czy wręcz zlać wodą, by pąki okryła warstewka lodu... tak czytałam, sama nie praktykowałam, bo wczesnych rodków nie mam... Ty masz tego jedynaka, więc w przyszłości - jakby co - możesz wypróbować :zdrowko

A które to miałaś te magnolie, że Cię nie pokochały? Okrywałaś w pierwszym roku? Ja mam kompaktową 'George Henry Kern' i polecam... rozpoczyna późno, kwitnie miesiąc i jeszcze subtelnie pachnie... :kocham dopiero w lipcu zaczynają się schody czyli plamy na liściach i przestajemy na siebie patrzeć...może w tym roku uda mi się z nimi powalczyć... oby! I ja w pierwszym i chyba drugim roku okrywałam, w trzecim stwierdziłam, że już za duża na takie zabawy i przestałam.

Jarzmianka coraz bardziej różowa... specyficzna alba mi się trafiła... 2smiech a czy ja powinnam karmić 'Baronesse' jakowymś nawozem w tym pierwszym roku?
Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2018/04/30 20:54 #115016

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10011
  • Otrzymane podziękowania: 22957
Jak dobrze że tylko samochód i lekko kręgosłup :przytulam bo kto wie jak mogłoby być przy takiej kasacji :blink:
Rzeczywiście lato wszędzie dopieka choć dopiero koniec kwietnia :slonko przy tym cieple wszystko tak szybko przekwita dlatego miło ogląda się takie zdjęcia clap chwilo trwaj zwyc
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2018/05/01 21:17 #115159

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11345
  • Otrzymane podziękowania: 20963
Martusia dobrze że tylko do nastawiania ale musiało być w takim razie nieciekawie w czasie stłuczki.
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2018/05/04 12:03 #115512

  • Iwona1311
  • Iwona1311 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 543
  • Otrzymane podziękowania: 1212
Marta a może jakaś relacja z wczoraj? Bo chyba byłaś w Daglezji? Jakieś zakupy, były już może w sprzedaży M. Boucle i Berlin?
Kwiatki bratki i stokrotki

Pozdrawiam Iwona
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2018/05/07 13:56 #115901

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3678
  • Otrzymane podziękowania: 11707
Pięknie pokazujesz różności, i te młode przyrosty na iglakach :kocham
Miałaś wypadek? krecigl :buziak Dobrze, że tylko samochód skasowany a o kręgosłup zadbasz i pewnie wiesz do kogo się udać :przytulam
Ja wróciłam do swojego ogrodu po długiej majówce, ależ wszystko porosło zdziwko Pewnie i u Ciebie mnóstwo nowości od ostatniego wpisu. Czekam na kolejne zdjęcia :tup
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2018/05/07 22:58 #116036

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4643
  • Otrzymane podziękowania: 8413
Jakiś niefartowny czas dla nas przyszedł
Ja też miałam stłuczkę. Jutro spotykam się z rzeczoznawcą
U mnie tylko drzwi od mojej strony. W porównaniu do Twojego wypadku to pryszcz
Muszę też zaopatrzyć się takie odgrodzenie od korzeni.
Już coraz więcej rabat mam pod tujami. Na razie rośliny sobie radzą, ale co potem?
Ty się ze mnie nie śmiej, ja naprawde nie umiem brać pieniędzy. Już raz miałam swoją działalność i zamknęłam, bo wszystko robiłam po zniżkach, albo za darmo.
Ale podobno człowiek co 7 lat sie zmienia, może i ja się zmieniłam?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2018/05/08 00:43 #116042

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 5740
  • Otrzymane podziękowania: 15239
Marta... miałam się przypomnieć za 2 tygodnie... w sumie to za 2 dni, ale... już czas! :woohoo: Już czas na rabatę azaliową! Pokaż nam ją teraz proszę... recourse bo potem znowu pójdziesz w róże i tyle azalek będziem widzieć gwizdac
Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2018/05/08 08:37 #116072

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8398
  • Otrzymane podziękowania: 25094
Oj faktycznie coś niefartowny czas bo o kolejnym wypadku czytam :( . Dbaj o kręgosłup bo to podstawa teacher , zdrówka życzę i kolejnych pięknych kwitnień vishenka
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2018/05/12 20:36 #116877

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3262
  • Otrzymane podziękowania: 5567
Współczuję Ci stłuczki :przytulam ja co najwyżej mogę spaść z roweru ,albo nie wyrobić się na zakręcie na moich wąskich ścieżkach w ogrodzie 2smiech No ewentualnie konewka przytrzaśnie mi stopę :diabelek To z konewka bardzo prawdopodobne ,bo od używania ,to już się uchwyty poprzecierały krecigl
Kilka azalek i rodków ,to i ja bym chętnie pooglądała :na_ucho
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2018/05/12 20:53 #116883

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13598
  • Otrzymane podziękowania: 31842
Martaaaaaa
wracaj tutaj flower
Na deszcz i tak nie masz wpływu, a my chętnie oglądniemy Twój ogród o tej porze :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogród Markity 2018/05/12 22:07 #116921

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4364
  • Otrzymane podziękowania: 7992
Ewa od poniedziałku mam nowe auto i tym samym temat wypadku zamykam :diabelek
Moja absencja jest spowodowana nie tylko depresją z powodu braku deszczu, ale też dużą ilością pracy. Prawdę mówiąc bardzo dużą ilością pracy gwizdac . I wciąż ktoś nowy dzwoni...
Ale po całym dniu zmagań z programem graficznym :diabelek i modelowaniem terenu :mlotek , chętnie się oderwę :P

Monika miałam szczęście wraz z całą rodziną krecigl , ale powoli temat zamykam, w poniedziałek moje rozwalone autko zmienia właściciela, a ja się przesiadam do nowego i większego hu_rra . To znaczy nowego-starego ;), bo na całkiem nowy chyba jeszcze długo nie będzie mnie stać.
Moja ośmioletnia magnolia, która nie kwitnie, to Aleksandrina, zamordowałam Susan i jeszcze jakąś, której nazwy nie pamiętam. One nie przemarzają, tylko nie mają pąków kwiatowych, a Susan nie przetrwała suszy w 2015 krecigl .
Róży nie dokarmia się w pierwszym sezonie, ale to chyba zasada dotycząca tych w gruncie. Ja bym delikatnie dokarmiała, skoro będzie w donicy.
Jeszcze w miarę aktualne ujęcie azaliowej ;) , nadal niewiele widac rotfl



Lepiej się prezentują te przed domem, bo przynajmniej kwitną jednocześnie



Maju nawet nie chcę myśleć, co by było gdyby krecigl
Tymczasem mamy połowę maja, a lato ciągle trwa :diabelek , powiedziałabym nawet, że się umacnia na swoich pozycjach :diabelek

Danusiu i było ;), ale to już przeszłość, o której mam nadzieję szybko zapomnieć.

Iwonka upał mi wypalił szare komórki i nawet nie spytałam o te miskanty :glupek

Marysiu a pewnie, że wciąż nowości ;), co dzień nowe irysy zakwitają, w tym parę nowych :kocham . Ten rok mógłby byc naprawdę wyjątkowy, kwitną zjawiskowo niektóre rośliny, których nigdy nie pokazywałam, na przykład krzewuszka Variegata :lol:



Ale susza niweczy te wysiłki w kilka godzin do kilku dni krecigl

Małgosia mój wypadek to kasacja :diabelek , stłuczką bym sobie nawet głowy nie zawracała, zdarzyć się może każdemu. Zwłaszcza na naszych drogach krecigl
A jaką to działalność już prowadziłaś kiedyś charytatywnie 2smiech . Ja jestem pewna, że ludzie się zmieniają, Ty też masz szansę :P

Wiesiu jakiś niefortunny wysyp wypadków na forum :unsure: , miejmy nadzieję, że to już koniec...

Ewcia Kiedyś konewka (pełna :lol: ) spadła mi na stopę. Żebyś wiedziała, że to mało przyjemne :silly:
Obejrzałabyś kilka rodków ;)? To raczej nie u mnie, bo mam jeden 2smiech . Ale jakies azalki się znajdą :P




No to lecimy azaliowo, bo spektakl będzie trwał wybitnie krótko, w niektórych wypadkach już się skończył gwizdac

Cannon's Double



Doloroso



White Lights - to już historia





Toucan



Strawberry Ice





Soir de Paris



Schneegold



Sarina



Raimunde



Pink Delight



Irene Koster :kocham



Jolie Madame



Jack A Sand



Fanny :kocham



Ostatnio zmieniany: 2018/05/12 22:18 przez markita.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, takasobie, edulkot, chester633, Ness, Nowinka, nowababka, Elżbieta ten użytkownik otrzymał 3 podziękowań od innych

Ogród Markity 2018/05/12 23:01 #116951

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9818
  • Otrzymane podziękowania: 21232
no to sobie pooglądałam i nacieszyłam oczy dochodząc do wniosku ,że sporo azalek mi się jeszcze podoba 2smiech ,cudowne kwitnienia ,cieszę się ,że masz dużo pracy hu_rra
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2018/05/12 23:05 #116955

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1588
  • Otrzymane podziękowania: 4759
Trzeba się cieszyć kwitnieniami, bo szybko mijają..
U mnie azalie rosną w miejscu trochę zacienionym i Irenka jest bardzo bladawa.
A martwiłaś się, że nie masz zamówień a tu trzeba kolejkę ustawiać,
niedługo będzie, jak do mojego glazurnika, mam termin na luty 2019 :P ,
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2018/05/13 06:35 #116964

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13598
  • Otrzymane podziękowania: 31842
Oj Martuś, to świetne wiadomości. Firma się rozwija, a o to przecież chodziło zwyc
Azalie cudownie kwitną, tylko nie dobrze, że wciąż omijają Cię deszcze...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.196 s.