Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród Markity

Ogród Markity 2016/11/28 18:42 #37304

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8364
Ewa tak ;), bały się, że zimno jej będzie :silly: .
Pigwą mogę się podzielić w przyszłym roku :P , nawet jeśli posadzisz, to owoców jeszcze nie będziesz miała, a ja mam klęskę urodzaju, to się chętnie podzielę :lol:

Dorcia zamiast się cieszyć z tego, co zrobiłaś, to Ty się martwisz, że nie wykonałas planu krecigl . Oczywiście, że pamiętam storczyki :lol: , wydaje się, jakby to było wczoraj :blink: ...
Jak tam kopczyki? Udało się zdążyć? Mi jeszcze 16 róż zostało, a tu zima :diabelek

Haniu już po wiośnie rotfl , w dzień co prawda na plusie, ale zimny wiatr wieje. Śniegu na razie niewiele, pies nieszczęśliwy, bo za mało 2smiech . Czy tak wygląda zmarznięty pies potrzebujący ubranka :diabelek ?



Kuchnia wciąż mnie nie ciągnie ;), a tu Święta za pasem :glupek

Małgosiu trudno powiedzieć, co może być przyczyną zrzucenia liści :nie_wiem , całkiem możliwe, że to susza, jak sama napisałaś, okaże się wiosna ;)
Z różami jeszcze nie skończyłam, zostało mi 16 krzaków, ale teraz śnieżek przysypał chore liście :diabelek , musze zaczekać aż zniknie i wtedy dokończę :silly:
I dokładnie to samo myślałam w zeszłym tygodniu, mordując się dzień w dzień z kolczastymi panienkami :diabelek , że gdyby nie one, mogłabym mieć już wolne rotfl

Ewcia ależ oczywiście, że nie zdążyłam 2smiech , na szczęście już niedużo zostało, tylko, że zimno i nieprzyjemnie i dziś znów nic nie zrobiłam rotfl
Mój pies niestety nie znosi, kiedy go strzygę krecigl , nie lubi ani maszynki, ani nożyczek :angry: , dlatego jestem, zmuszona chodzić do fryzjera. Fryzjer potrafi tak ją spacyfikować :diabelek , że siedzi jak trusia gwizdac . I żeby była jasność, byłam przy tym, krzywda się psu nie działa ;) .
Z kotami masz rację ;), dachowce są bezobsługowe :lol:

Sibi a czyj 2smiech ?
Dzięki za opinię na temat moich zdjęć :buziak , ale pozwolisz, że będe jednak miała odmienne zdanie :diabelek
Ciekawe jak wyglądają zdjęcia robione gofrownicą 2smiech

Aniu pewnie, że nic nie zastąpi własnych obserwacji ;)
Psiak nie zawsze jest superowy ;), ale cóż, jesteśmy już na siebie skazani :silly:
Super, że znów otworzyłaś wątek :przytulam




Cały poprzedni tydzień tyrałam przy różach, nie znoszę tego momentu :diabelek , pocieszam się, że następny raz się tak natyram dopiero za rok polewkamax . No i oczywiście nie skończyłam, ale co to jest 16 sztuk, betka ;). W międzyczasie udało się opryskać brzoskwinie i morele, rozwieźć jeszcze trochę kompostu i sprzątnąć trochę liści z trawnika.
Dziś już delikatnie zimowo, ciekawe ile taki stan się utrzyma ;)?











Ostatnio zmieniany: 2016/11/28 18:45 przez markita.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, takasobie, VERA, Gosia1704, chester633, annawu, zanetatacz

Ogród Markity 2016/11/29 08:07 #37345

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8579
  • Otrzymane podziękowania: 25989
Pracowita z Ciebie dziewczyna Marto gwizdac , wszystko pieknie przygotowane do zimy, nie to co u mnie :grabie
Nie wiem czemu Hania proponuje kubraczek Twojemu psu, przecież jej psiaki mają krótsze futerka think: a zdecydowanie nie tak wygląda pies zmarznięty B) . Fryzurę ma jak na wystawę :woohoo: .
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Ogród Markity 2016/11/29 11:30 #37365

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Phi, przecież jeszcze nie ma zimy, to co tu mówić o zmarzniętym psie :diabelek Zuzia ma kubraczek na mrozy i lodowaty wiatr, futerko krótkie, a ponieważ mieszka w ciepłym domku, to i podszerstek taki sobie. Absolutnie nie jestem zwolenniczką przegrzewania zwierzaków /i ludzi też!!!/, ale są sytuacje, kiedy domowy zwierzak po prostu potrzebuje docieplenia, Martusiu, tak, jak Twoje róże 2smiech
W ogrodzie chyba już nie poszalejesz, jest paskudnie, śnieg się topi, wiatr urywa czapkę razem z fryzurą :( i nawet moje futrzaki nie chcą wychodzić, chyba, że idzie na spacer wróg z sąsiedztwa /bardzo sympatyczne psisko/ albo jedzie śmieciarka bądż inny ciężki sprzęt.
:buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/12/01 17:15 #37669

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
A cóż to u Ciebie w ogrodzie się stało ? :woohoo: Czy to sól się rozsypała ? 2smiech
A zapowiadali wielkie opady śniegu .U mnie pada.....deszcz :nie_wiem Piesio chyba raczej nie zmarznie ,a wygląda bardzo pluszowo :jupi Właśnie siedzę i oglądam trawy .Zobaczymy ,co mi się do wiosny w tej mojej łepetynie wylęgnie :glupek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/12/02 19:52 #37835

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8364
Wiesiu zwłaszcza trawy miałam pięknie przygotowane do zimy, co sie dziś zemściło 2smiech
Ja też nie wiem dlaczego Hania uparcie chce opatulać mojego psa rotfl , dziś ganiała po dworze (nie Hania, tylko moja Puśka polewkamax )ze zwisającymi farfoclami śniegowymi na łapach i w ogóle jej to nie przeszkadzało, ba, powiedziałabym, że śniegiem jest absolutnie zachwycona :woohoo:
Strzyżenie ma sprawiać wrażenie, że wygląda nieco lepiej niż wygląda 2smiech

Haniu no to informuję Cię, że u mnie zima już jest rotfl i to na całego :silly:
W ogrodzie dziś tylko strząsałam śnieg z iglaków i oglądałam efekty swojego lenistwa, czyli braku zabezpieczenia traw krecigl

Ewcia dziś trochę do tej soli dosypało polewkamax , nawet całkiem przyzwoicie, W Lublinie rano stała cała komunikacja :lol: , a ponieważ moje miasto leży na wzgórzach, wszystkie spadki zamieniły się w spontaniczne zajezdnie autobusowe 2smiech
Ja na razie niczego nie oglądam, wciąż twardo żyję dniem dzisiejszym ;0. Ciekawe jak długo :silly:




Wszędzie na forum plany wiosenne, plany zakupowe, a nawet całkiem realne zakupy, do tego mnóstwo kolorowych wspomnień, a ja co? A ja wciąż żyję chwilą obecną, żadnych wiosennych planów nie mam, żadnych zakupów nie zrobiłam, ba, nawet niczego nie oglądam :silly:
A chwila obecna u mnie wygląda tak 037







Z daleka nieźle, ale z bliska wychodzi cała prawda :diabelek , te bezładne kupy, to trawy, których nie zdążyłam związać :diabelek






Tu nieodżałowany Purple Fall krecigl



Ładnie wygląda za to dereń Midwinter Fire :kocham






i wierzba mandżurska :P



a to moja dzisiejsza towarzyszka spaceru ;)







Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, piku, edulkot, VERA, Gosia1704, chester633, Ness, nowababka, annawu, zanetatacz

Ogród Markity 2016/12/02 20:09 #37842

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3981
  • Otrzymane podziękowania: 13065
Ładnie to wygląda, lubię śnieżne widoki ... zimą i nie za długo 2smiech Co do zakupów, to z innego wątku wiem, że kupujesz i to dużo :woohoo: 2smiech :mikolaj
Ja tydzień temu uruchomiłam stołówkę dla ptaków, ale mam ruch :woohoo: zima "panie dziejaszku" 2smiech
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Ostatnio zmieniany: 2016/12/02 20:14 przez nowababka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/12/02 20:20 #37846

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Ja Cię oskubię 2smiech Co to za zima, śmiechu warte. U mnie zasypało okropnie, sporo szkód zrobiło, postraszyło, a teraz wszystko topnieje, mrozu nie ma. Czy u Ciebie porządnie mrozi i wieje lodem?????
Myśl o wiośnie, a nie o tym, czego nie zdążyłaś zrobić :kawa
:przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/12/02 20:26 #37850

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6588
Co piszesz :woohoo: Już kupują? Powiedz kto, to nie będę zaglądać :diabelek

Ładny świeży śnieg, oby się w dzień nie wytapiał jak u mnie, bo będzie lodowisko czyli masakra... :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/12/02 20:45 #37852

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8364
Marysiu kupuję wręcz hurtowo 2smiech , ale te właśnie zakupy sprawiają, że kompletnie wypadłam z rytmu ogrodowego ;)
Też powiesiłam dwa nowe karmniki dla ptaków, ale chętnych na razie brak :dry: , choć wiszą w tym samym miejscu, co w zeszłym roku.

Haniu no coś Ty, porządna zima :woohoo: , u mnie na razie nie topnieje, na termometrze 0, liczę na mały mrozek ;)
O wiośnie zacznę myśleć po Świętach, na razie nie mam czasu polewkamax

Siberko choćby Pola kupuje ;), nie wierzę, że nie zajrzysz i nie sprawdzisz co takiego 2smiech
Trochę w dzień się stopiło, ale niezauważalnie ;), wieczorkiem dosypało i znów jest constans rotfl
Jak tam, koty są? domek jest? Bo coś majsterkowałaś, zdaje się 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka, zanetatacz

Ogród Markity 2016/12/02 21:04 #37858

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6588
Daj spokój krecigl jaka ta budowlanka jest stresująca :blink:

Pierwsze koty za płoty... 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/12/04 15:48 #38040

  • Elsi
  • Elsi Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1745
  • Otrzymane podziękowania: 5350
Marta, no jak masz mieć ptaki w karmniku, kiedy tyle kotów w domu.
Nie zamerzam dokarmiać ptaków dla kotów, już miałam martwego kosa pod drzwiami na tarasie :omg .
A moich jest tylko para, para kotów.
Kiedy jest zimno, to chowają się w budzie psa, to taka chwilowa przystań, bo wszystkie i tak nocują w domu.
Zabrakło mi czasu na okopcowanie róż, pewnie z 50 jeszcze zostało, ale póki co, to przynajmniej śnieg je otula.
Zima mnie zaskoczyła, kilka dyń zmarzło na tarasie :ohmy:
A co kupujesz, że już nic nie kupujesz question
Pozdrawiam, Elżbieta

Od wiosny do wiosny .....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/12/04 16:07 #38042

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8364
Siberko podziwiam Cię, że wzięłaś sprawy w swoje ręce w obliczu niesolidnego dostawcy krecigl
Wciąż czekam na Twoje koty i oby się zadomowiły :przytulam

Elu moje koty głównie na gościnnych występach :diabelek , w ogrodzie rzadko widywane :mlotek . Sikorki juz sobie przypomniały gdzie stołówka i od dziś zaczynają zaglądać :)
Mi zostało chyba z 10 róż do zakopcowania, ale też czekam spokojnie ;)
Nie wiesz jakie zakupy robię? A w tym wątku bywasz? zielonozakreceni.pl/forum/pomagamy-sobie-nawzajem/3961-szlachetna-paczka-deklaracje-wplat?start=120#37824
Na razie zrobiłam zakupy główne, a w tym tygodniu czeka mnie cała reszta plus pakowanie :grabie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/12/04 17:31 #38049

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7788
  • Otrzymane podziękowania: 17477
Markitko, śliczna jest ta Twoja towarzyszka :kocham . Mój ogród wygląda identycznie... gwizdac . Moje trawy wyglądają identycznie... gwizdac . A moje jałowce skalne wyglądają, jeszcze gorzej krecigl .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/12/06 15:26 #38247

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10036
A u mnie zimy nie ma.
Dlatego nadal kopców nie ma. Będę robiła jak będą zapowiedzi poniżej 10 stopni.
Ogród całkowicie został odwieszony na kołek i czeka
Tylko od czasu do czasu wychodzę pospacerować, żeby nabrać powietrza, bo w pracy okna mi się nie otwierają, chyba zrobili to specjalnie, żeby ludzie nie skakali :dry:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/12/06 23:40 #38300

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1012
  • Otrzymane podziękowania: 1975
Martuśka, wnikliwym okiem obejrzałam Twoje trawy i stwierdzam, że moje równie malownicze :lol:
przed atakiem ciężkiego, mokrego śniegu nawet coś mi przez głowe mignęło, że związać trzeba..ale się nie zebrałam do tego i wszystko pięknie leży. Co gorsza..zupełnie mnie to nie martwi :blink:
Czekam na odwilż i w weekend pospinam w kucyki to, co jeszcze sie będzie nadawać- na luzaka.. i tak wiosną ścinamy zwyc

Sporo śniegu zawitało do Ciebie- a śnieg to woda, więc cieszysz się chyba :lol: ja w sumie tak- sporo śniegu u mnie, teraz odwilż nadchodzi- więc podleje mi zimozielone przed kolejnym mrozem..idealnie, bo nic nie musze robić :P

Oglądając fotki zatęskniłam za Twoim ogrodem :kocham

Pozdrowionka! :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/12/07 12:10 #38336

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27134
  • Otrzymane podziękowania: 73595
markita napisał:
Siberko choćby Pola kupuje ;), nie wierzę, że nie zajrzysz i nie sprawdzisz co takiego 2smiech

Wy się na Polę nie powołujcie, bo Pola, to zły przykład. krecigl Pola, to niestety znana jest pod przydomkiem 'Lekkoduch' i drugim 'Pożądliwe Serce'. To 'pożądliwe', wcale nie od porządku... wyjaśniam. 2smiech Pola jest taka, że jak coś jej wpadnie w oko, to się z miejsca zakochuje i staje na głowie, by to mieć. Potem ma miliony kłopotów i wmawia sobie, że zima, to w sumie taki incydent, który jak szybko się pojawił tak szybko zniknie , wypatruje wsród mroźnych dni kilku cieplejszych , by tylko wbić szpadel w ziemię . Kiedy wielu pije herbatkę z rumem i grzeje sie przy kominku, Pola lata z obłędem w oczach, okutana od stop do głów i wkopuje rośliny, albo rozbija lód w beczkach i podlewa swoje różaneczniki, czym wzbudza rozbawienie polowy wsi :blink: , albo nie śpi 2 noce pod rzad, bo jej się tego lodu nie udało rozbić.

Leczenie byłoby już wskazane.

Martuś, wolałabym taką zimę, jak Twoja. Zamknełabym sprawy ogrodowe i poświęciłabym się łowom kapliczkowym, co już dawno powinnam była zrobić! krecigl Kocia pięknie umaszczona, komponuje się za całością :lol:
Ostatnio zmieniany: 2016/12/07 12:18 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogród Markity 2016/12/15 10:37 #39368

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Siemanko :witaj A co tam u Ciebie ? Ja z ogrodem już się rozstałam do wiosny .Za to w domu przybyło mi trochę obowiązków ,bo pilnuję malucha .Ale to tylko jakiś czas .Przyszły dziś moje nasionka ,6 torebeczek .Zawsze to jakaś namiastka wiosny :owady
W wolnym czasie wertuję internet i oglądam serial o młodym papieżu .Polecam ,choć ja nie specjalnie modląca :na_ucho
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Ogród Markity 2016/12/22 14:41 #40256

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8364
Wątki ogrodowe pozarastały pajęczynami ;), polityka i Święta całkowicie zaprzątają umysł, ale ponieważ zostałam na chwilę sama, korzystam z możliwości :silly:

Edyta jakiś czas temu czytałam, że upatrzyłaś sobie tricolorkę kotkę, ale jakoś nie pamiętam, czy adopcja doszła do skutku think:

Małgosiu zimy nigdzie nie ma :unsure: i na Święta też jej nie będzie krecigl , no może głęboko w górach. Ja też rzadko nawet do ogrodu wychodzę, napełniam karmniki tylko.
A kopce ostatnio zaobserwowałam u swojego sąsiada 2smiech




Nieźle, co polewkamax , przy okazji świetna antyreklama odstraszaczy solarnych :diabelek . Co ciekawe, u siebie w ogóle kopców w trawniku nie widzę, a nie ma przeszkód, żeby krety swobodnie przemieszczały się między nami działkami. Co nie znaczy, że w ogóle nie mam ryjących :angry: , pełno wlotów do korytarzy na rabatach :mlotek

Moniś po tamtym śniegu nawet wspomnienie nie zostało ;) i nie zanosi się na następny krecigl . Trawy poniewczasie związałam - przynajmniej to, co jeszcze dało się związać. Pogoda zrobiła się całkiem wiosenna i w ogóle atmosfery świątecznej nie czuć :dry:

Polu liczę na to, że w styczniu odezwie się we mnie żyłka zakupowa i też zacznę śledzić oferty sklepów ;), choć śledzenia zagranicznych producentów nie przewiduję :silly: , przynajmniej na razie. Mam sporo odmian różnych ulubionych gatunków, ale jeszcze żaden nie zakręcił mnie na tyle, żeby iść w Twoje ślady :P
Czy Ty zbierasza wodę w beczki nawet w zimie :blink: ? Ja raz zostawiłam nieopatrznie pół beczki deszczówki na zimę i było po beczce :angry:
W kwestii kapliczek, to powiem Ci, że jeżdżąc do Lubartowa w sprawach Szlachetnej Paczki widziałam po drodze sporo fajnych kapliczek, w samym Lubartowie też i oczywiście obiecywałam sobie wrócić na tę trasę z aparatem, ale to już raczej po Nowym Roku ;)

Ewcia u mnie to samo co u Ciebie ;) , polityka i kuchnia krecigl
A wiesz, że już gdzieś słyszałam o tym serialu? Muszę bliżej zainteresować się tematem, bo jak się wyłącza kanały informacyjne, to kompletnie nie ma co oglądać krecigl , a mam najszerszy abonament w nc+, dziadostwo :angry:



Wyszłam dziś do ogrodu, co ostatnio rzadko mi się zdarza ;) i uratowałam życie :woohoo: . Moja kałuża została opróżniona już kilka tygodni temu, ale widocznie opady były bardziej intensywne, niż myślałam, bo zebrało się tam znowu sporo wody, którą w nocy ściął lód. Z bliska zobaczyłam pod tym lodem żabę :blink: , żywą :blink: . Zgodnie z obietnicą złożoną w wątku o małych oczkach, uratowałam żabie życie :P . I to by było na tyle z nowości ogrodowych 2smiech
Trochę mrożonek :silly:











Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, hanya, takasobie, edulkot, VERA, chester633, Ness, nowababka, annawu, zanetatacz

Ogród Markity 2016/12/22 16:50 #40262

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7788
  • Otrzymane podziękowania: 17477
Martuś, miała być trikolorka, a jest najzwyklejsza szaro- bura, pręgowana Lucyna :silly: . Zamieszkała u nas w niedzielę, bo mnie szlag trafił, jak 4-ty dzień z rzędu nie mogłam dodzwonić się do kobiety u której zarezerwowałam kotkę :mlotek . Koleżance z pracy obiecałam, że jeśli adopcja trikolorki nie dojdzie do skutku, to wezmę kocię, która przybłąkała się do nich ok. miesiąca temu. Szkoda mi było małej, bo sąsiad mojej koleżanki jest gołębiarzem i już 3 ich koty zakończyły żywot w męczarniach :( . Trochę z zazdrością patrzę na Twoją śliczność, bo taka mi się marzyła :kocham . Ale cóż, jeśli mi nie przejdzie, to... gwizdac
Trudno mi sobie samej wyobrazić, że mogłaby być w domu więcej kotów (dopiero co, biliśmy się z myślami czy w ogóle krecigl ), ale życie pokaże :P .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Ostatnio zmieniany: 2016/12/22 16:51 przez edyta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/12/22 17:04 #40266

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Jeśli chodzi o ten serial ,to ja już go skończyłam .Oczywiście oglądałam w internecie ,jako ,że nie oglądam telewizji wcale .
Tylko Fakty w tvn .Cała reszta to laptop .Tak sobie myślę ,że Twój sąsiad założył hodowlę kretów .Może zbiera żonie na futro wink-3 krajobraz księżycowy :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.772 s.