Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród Markity

Ogród Markity 2016/11/06 20:17 #34254

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8364
Edyta powiem szczerze, że jak nie umie się korzystać z porządnego aparatu, to zdjęcia "same z siebie" nie będą lepsze. Niby moje ustawienia są lepsze od automatycznych, ale samokrytycznie oceniam swoją znajomość własnego sprzętu na 1/10 gwizdac . Dlatego muszę się dokształcić, bo strasznie mnie to wkurza krecigl . Ty masz blisko do Warszawy, a tam często takie kursy :)
Jeśli chodzi o Princess Dianę, to jak najbardziej nadaje się na Twój łuk :lol: . Oczywiście nie zarośnie go w jeden sezon, ale docelowo jak najbardziej. Ja właśnie w tym roku zauważyłam, że zarówno Jasmina, jak i Princess Diana strasznie mocno podskoczyły i pochyliły całą pegolę krecigl . Przydałoby się wymienić ją na kowalską porządną robotę, ale o ile Księżniczkę ścinam wiosną do zera, to Jasmina jest strasznie kolczastą sztywniaczką :mur

Wiesiu Ty i kurs fotograficzny ;) ? No chyba, że w roli prowadzącej :woohoo: . To między innymi przez Ciebie mam potrzebę dokształcania :silly:

Agusia nie wszystkie trawy mam ładnie wyeksponowane, ale odkąd kilka z nich właśnie pokazało się od najlepszej strony, muszę reszcie zafundować przeprowadzki :lol: . Miskanty i rozplenice bezwzględnie muszą mieć słońce, dopiero wtedy pokazują na co naprawdę je stać.
Muszę ususzyć zatem kilka owoców pigwy i spróbować do herbatki :mniam

Aga no bo nie wolno robić takich przerw ;) , a już w Twoim przypadku, z tak dużej aktywności nagle zejść do zera absolutnego i to na tak długo krecigl . Żeby mi to było ostatni raz teacher
Moja fotergilla w tym roku się pokazała z lepszej strony, za to jarząbek Koehnego, który tak pięknie czerwienił się rok temu, tym razem zastrajkował i zrzucił wszystko już dawno krecigl
Kurs foto to nie kwestia decyzji, bo ta zapadła już dawno ;) , ale raczej brak takowego w moim mieście. Od trzech lat śledzę miejsca takich kursów i po raz pierwszy jest organizowany w Lublinie. To znaczy będzie, o ile dopiszą uczestnicy :dry: . Niestety nie wiem ile osób jest wymogiem, aby kurs się odbył i nie mam dostępu do informacji ile osób się zapisało. Może sama jestem think:

Ewcia fotki robione w piątek ;) , wtedy były chwile ze słońcem :slonko . Wczoraj i dziś ponuro i do tego dziś znowu pada :dry:
Koty to urodzone modele, nie wiesz o tym :silly: ? Musisz wiedzieć, Twój awatar o tym świadczy :woohoo:
Mam jeszcze taką rozbójniczkę jak Ty ;)
Właśnie wyleguje się obok gwizdac


Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edyta, VERA, chester633, Nowinka, nowababka, zanetatacz

Ogród Markity 2016/11/06 20:54 #34262

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6042
  • Otrzymane podziękowania: 25477
Do mnie przychodzi taka 'rozbójniczka" od sąsiadów. A właściwie to już pomieszkuje jak u siebie.................co mnie bardzo cieszy clap
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Ogród Markity 2016/11/06 21:06 #34263

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7788
  • Otrzymane podziękowania: 17477
Kolejny kurs :mur ? Właśnie chodzę na 2 i już nie wiem jak się nazywam 037 . I jeszcze zafundowałam sobie lekcje pływania 2smiech .
A tak na serio to wiem, że będę się musiała nauczyć robić zdjęcia, ale może jakoś powoli gwizdac .
Skoro Diana nadaje się na łuk, to teraz poproszę o podpowiedź, co posadzić z 2-giej strony :diabelek . Druga Dianę, czy jakiś inny powojnik think: ?
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Ostatnio zmieniany: 2016/11/06 21:07 przez edyta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/11/06 22:28 #34285

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10036
Mnie też się marzy taki kurs. Ale na razie nie mam dobrego aparatu, więc sobie odpuszczam.
Nie miałabym na czym ćwiczyć.
Piszesz, że Twój jarząbek wcześnie zgubił liście. Moja jarzębina straciła je dopiero teraz, ale za to Wredei był bez liści już we wrześniu. Mam nadzieję, ze przeżyje zimę, bo na razie jeszcze żyje
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/11/06 22:31 #34287

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8579
  • Otrzymane podziękowania: 25987
Marto nie żartuj sobie ze mnie, moje zdjęcia to głównie dzieło przypadku. No może mam oko do kadrów ale nie wykorzystuję nawet 1/10 możliwości mojego aparatu a to wstyd :oops: i bardzo chciałabym ten fakt zmienić :)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/11/12 17:56 #35152

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8364
Verciu moja rozbójniczka mocno łowna ;) , mam nadzieję, że i Twoja "dochodząca" taka się okaże :silly:

Edyta dawno już ustaliłyśmy, że masz ADHD 2smiech i nawet 5 dodatkowych kursów nie jest w stanie Cię złamać :diabelek
Myślałam o drugiej Dianie z drugiej strony łuku, ale czy tam nie jest już zbyt ciasno ;)? Nie znam zbyt wielu powojników, które mogłabym polecić, z większością raczej mam problemy :diabelek , jedynie Hendersonii oprócz Diany rosnie u mnie bardzo dobrze.

Małgosiu no właśnie, bo ja nie zapisałam się na warsztaty, tylko na naukę obsługi aparatu gwizdac
Dwie zwykłe jarzębiny-siewki też straciły liście dużo wcześniej, ale to chyba sprawka jakiegoś grzyba, zresztą występującego co roku krecigl . Jedną z tych jarzębin już wycięłam :diabelek , teraz tylko kto mi to wykarczuje gwizdac

Wiesiu ależ ja mówiłam całkiem poważnie :przytulam , zresztą nie tylko ja uważam, że robisz świetne zdjęcia. Przypadek? Nie sądzę 2smiech . A poważnie mówiąc, jeśli uważasz, że wychodzą Ci one "przypadkiem", to znaczy, że masz po prostu talent :bravo




Jesienny tydzień z pogodą w kratkę krecigl , głowa nie ospuszcza, a ja walczę z różanymi liśćmi :angry: . I nie ma to nic wspólnego z tym emotikonkiem :liscie :diabelek
Prognozy dają czas do grudnia, raczej wcześniej prawdziwa zima nie przyjdzie think: , dzisiejsza długoterminowa prognoza pokazuje śnieg na Święta :choinka , ciekawe, czy dotrwa ;)?
Nieustająco przerabiam pigwę cook , kilkanaście kilogramów już przerobione, kilka kilo rozdane, kilka ususzone, a jeszcze kilka wciąż czeka :grabie

Ostatnie listopadowe kwiatki sprzed kilku dni :silly:










Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, edyta, hanya, piku, VERA, dorkow0, inag1, chester633, nowababka

Ogród Markity 2016/11/13 08:27 #35248

  • dorciaj
  • dorciaj Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 159
  • Otrzymane podziękowania: 99
Cześć Martuś :buziak .
Podziwiam, że coś jeszcze jesteś wstanie robić w ogrodzie :ohmy: . Ja 2 listopada wyskoczyłam posadzić cebulki i chyba to tyle na ten sezon gwizdac . Może jeszcze jakimś cudem zmobilizuję się do zrobienia kopczyków, choć jak znam siebie, szanse są znikome :glupek .
Ja jak co roku, marzę teraz o tym żeby zapaść w sen zimowy. Nic, totalnie nic mi się nie chce :oops: . Nawet czytać mi się nie chce :dry: , a widzę, że Ty już sezon jesienny z książką otworzyłaś.
Świetny pomysł z tym kursem obsługi aparatu. Sama powinnam o czymś takim pomyśleć, bo z niezłej lustrzanki od lat robię idiotkamerę :lol: .
Może to byłby dobry pomysł na spożytkowanie nadchodzących miesięcy think: .

Buziaki :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/11/13 10:07 #35256

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
Niewielkie zaległości zrobiły mi się u Ciebie :P Również jestem pełna podziwu do energii ogrodniczej, bo ze mnie umknęła, hen w przestworza wysoko. Koteczki cudowne!!! Jesień śliczna :liscie Martwie się tymi różami z Floribudy, bo są to małe patyczki i jak zmarzną, to cięcie przy samej ziemi czeka je wiosną. Zrezygnuję z kupowania właśnie dlatego róż jesienią i tak jak do tej pory wiosenno-letni sezon im poświęcę.
Mnie również przydałaby się nauka obsługi aparatu. Gamoń ze mnie w tym temacie totalny rotfl
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/11/13 12:03 #35265

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Ja już zakończyłam działalność w ogrodzie .Tak się zastanawiałam ostatnio ,co ty tam jeszcze wyrabiasz .Twój kot różni się od mojego tylko mordką .Mój ma płaski pyszczek ,a Twojemu nos odstaje 2smiech .Śnieżek mikroskopijny spadł ,boję się że będzie taki sam jak letnie opady krecigl
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/11/13 12:25 #35273

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Witaj Marto. Ogród oglądam i podziwiam i wyjść z niego nie mogę. Sama zauroczona trawami, kocham patrzeć, jak sobie rosną u innych. Róże zaś, to raczej nie moja bajka, choć po wielkich zarzekaniach, że nigdy, że absolutnie, siedem sztuk w ogrodzie rośnie. :P
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny. :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/11/13 15:06 #35307

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Martuśka, jak głowa? Czeka nas ciężka próba w przyszłym tygodniu, jakieś okropieństwo ciśnieniowe się zapowiada, dla meteopatów katastrofa :woohoo: Mam nadzieję, że i u Ciebie podlane wreszcie siłami natury; liczę na jeszcze trochę deszczu, żebym nie musiała konewkować zimozielonych przed zimą, zakładając, że takowa będzie.
Jak projektowanie u sąsiadki? O ile pamiętam, jeden projekt zakończyłaś i zabrałaś się za coś nowego. Jeżeli wszystko pomyliłam, to należy mi się :patel
Buziaki, chyba dzisiaj nie ogrodujesz, bo jest okropnie paskudnie :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/11/18 11:54 #36027

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8579
  • Otrzymane podziękowania: 25987
markita napisał:
Wiesiu A poważnie mówiąc, jeśli uważasz, że wychodzą Ci one "przypadkiem", to znaczy, że masz po prostu talent :bravo

No cóż, talent się czasem przydaje B) , ale z reguły to za mało :unsure:


hanya napisał:
Martuśka, jak głowa? Czeka nas ciężka próba w przyszłym tygodniu, jakieś okropieństwo ciśnieniowe się zapowiada, dla meteopatów katastrofa :woohoo:

Ja już odczuwam pierwsze skutki :angry: ciekawe czy te zapowiedzi to na dłużej? :unsure:


A jesień jeszcze u Ciebie barwna Marto :) :liscie
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Ostatnio zmieniany: 2016/11/18 11:57 przez piku.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/11/18 17:44 #36051

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8364
Dorcia jak ja Cię dawno nie widziałam :przytulam
Nie robię w ogrodzie codziennie ;) , korzystam z lepszej pogody, w przyszłym tygodniu ma być chyba taki ostatni "rzut" cieplejszych dni, zamierzam wtedy zakończyć roboty jesienne :P
Kopczyki też zamierzam usypać za tydzień, bo potem chyba już poważnie się ochłodzi, a w grudniu chcę myśleć o Świętach, a nie porządkowaniu grządek :diabelek
Też mam mocny spadek energetyczny krecigl , muszę się zmuszać do jakiejkolwiek aktywności :mur , za to właśnie nienawidzę jesieni :mlotek
Czytam faktycznie bardzo dużo :P , praktycznie cały czas mam stosik smakowitych, grubiutkich tomów w kolejce :woohoo: , uwielbiam ten widok rotfl
A remont w końcu zakończyłaś? Porządki świąteczne zaczęte :diabelek ?

Aniu jakiej energii krecigl ? Tylko wrodzone poczucie obowiązku zmusza mnie do robienia jeszcze czegokolwiek ;)
Różami się nie martw, ja takim maluchom robię kopczyki "z głową" ;), a wiosną one startują szybciej od tych, które dopiero wiosną sadzisz. Cięcie przy samej ziemi też nie jest niczym strasznym dla młodych róż, właściwie dla żadnych róż ;) , w tym roku sporo startowało od ziemi, a w sezonie w ogóle nie było tego widać :)
Jeszcze zobaczymy jak to będzie z tym kursem ;), znaczy z moimi umiejętnościami po tym kursie :silly:

Ewcia jak to zakończyłaś??? Przecież czytałam, że kopczykujesz róże na raty ;) . Ja dopiero w przyszłym tygodniu zamierzam, jeszcze nie uporałam się ze zbieraniem chorych liści krecigl . Jak Ty sobie z tym radzisz? Masz przecież o wiele więcej róż ode mnie think:
Porównaniem naszych kotek mnie rozwaliłaś 2smiech , mojej nos odstaje polewkamax ??? A możesz pokazać zbliżenie płaskiego noska swojej :P ?

Dorotko witam Cię vishenka i cieszę się, że wpadłaś z rewizytą :przytulam
Z tym zarzekaniem różnie bywa ;), znamy przypadki całkowitej korby w różnych dziedzinach ogrodowych :silly: , a róże to poważna pułapka rotfl

Haniu mam spore plany w związku z przyszłym tygodniem, zamierzam zakończyć prace ogrodowe, więc chyba uzbroję się w poważną baterię środków przeciwbólowych krecigl
Na razie doskwiera mi tylko nieznaczne ćmienie, komfortowe to nie jest, ale staram się unikać tabletek, jeśli nie muszę ich brać.
Dobrze kojarzysz sąsiadkę ;), zmierzyłam następny kawałek ogrodu i będe go projektować zimą, na razie jeszcze nie zaczęłam, bo chcę najpierw skończyć roboty polowe :silly: . Jak zapytałaś, od razu stanął mi przed oczami fragment jej ogrodu, z którym będe miała największą zagwozdkę - pod samym oknem salonowym ma wkopane wiadro z zacementowaną suszarką na ubrania gwizdac , obok jest oczyszczalnia i do zagospodarowania paskudny, ogromny pawilon 5x6, który kupił syn i nie można go wyrzucić gwizdac ... A, jeszcze gdzieś tam trzeba zmieścić kojec dla psa gwizdac , a wszystko najlepiej pod tym oknem i tuż przy schodach na taras, żeby było blisko i wygodnie 0flaga
Oczywiście, że dziś pracowałam, słońce pięknie świeciło, ale wiatr był huraganowy krecigl , trzy godziny zmagań z liśćmi przy tym wietrze krecigl , masakra :angry:

Wiesiu ale reguł można się nauczyć, a talentu już nie bardzo :silly: , dlatego zazdroszczę wszystkim obdarzonym darem "widzenia", bo ja go nie mam :oops:
Jesień już powoli odpuszcza kolory :dry: ...




W przyszłym tygodniu zamierzam rzutem na taśmę zakończyć roboty ogrodowe i zacząć wreszcie odpoczywać :kawa
Tymczasem zmagam się z wiatrem, kretem i kompletnym brakiem energii krecigl
Listopadowe impresje gwizdac














i specjalnie dla Hani i Siberki, które bardzo się martwiły o mojego psa :P

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, Amarant, hanya, piku, VERA, dorkow0, Gosia1704, chester633, zanetatacz

Ogród Markity 2016/11/18 19:22 #36059

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Dlatego, że wygolony? :) a ja jutro będę przesadzać róże bo mi się nudzi....stos książek tez mam pod ręką i czytam namiętnie ale warto poruszac się trochę.
Obrodziło Ci w pigwy..zazdroszczę, chociaz parę kg przydałoby się... :mur zwlekałam lata całe z posadzeniem a juz mogłyby owocować :patel
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/11/22 08:15 #36429

  • dorciaj
  • dorciaj Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 159
  • Otrzymane podziękowania: 99
Cześć Martusiu,
Remonty zakończyłam, choć nie wykonałam całego planu :( . Zrobiliśmy naszą garderobę całkiem na nowo (zostały tylko drzwi ze storczykami - pamiętasz je na pewno) . Nie udało i nie uda się w tym roku zrobić garderoby u Szymona :( . Za sprzątanie się nie zabrałam :P - ogólnie to nie mam do tego ani głowy, ani nastroju. Ostatnio zabrałam się za robienie na drutach - jakoś mnie to uspokaja.
Kopczyki jeszcze nie zrobione - ale dziś rano o nich pomyślałam think: - może jednak wysilę się i je zrobię :silly: .

:buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/11/22 09:14 #36435

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
I jak tam Martuś? Wiosna normalnie, totalne wariactwo. Szczerze mówiąc wcale mi ta pogoda nie służy, jedyny plus, to minimalne ogrzewanie :) W ogrodzie posprzątałam i nie mam co robić :placz Podoba mi się sposób sąsiadki na okolice okna salonowego, na pewno jest niekonwencjonalny 2smiech Jak dla mnie, to tylko pies może zostać :diabelek
Dziękuję za zdjęcie futrzaka, wcale mnie nie uspokoiło; jak będzie duży mróz i wiatr, to się bidulka przeziębi :woohoo: Ma już kubraczek? Nie złość się, tylko przejrzyj salony mody :kocham
Zamiana zajęć ogrodowych na domowe, ostatnio wcale mi nie wychodzi, a już kuchnia mnie dobija :patel Może zacznę porządki w książkach ...
Buziaki, nie przepracuj się
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/11/23 21:38 #36691

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10036
Myślisz, że to zrzucenie liści to przez grzyba?
Ja raczej posądzałam suszę. Jestem bardzo ciekawa co będzie wiosną
Widze, że cały czas działasz w ogrodzie
Ja na razie odpuściłam. Pozostało kopczykowanie, ale w tej chwili mam prawie wszystkie róże w liściach. Najbardziej nie lubię róż właśnie o tej porze roku. Potem będę marzła niemiłosiernie, kiedy będę zbierała te liście krecigl
A mogłabym mieć już święty spokój, gdybym postawiła na inne rosliny gwizdac
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/11/24 09:37 #36736

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
U mnie kopcowania ciąg dalszy .A Ty ? wyrobiłaś się ? Zapowiadają gorszą pogodę ,a ja tak nie lubię marznąć krecigl
Kiedyś mając psa też musiałam go strzyc ,bo był kudłaty ,pudel z resztą .Sama to robiłam nożyczkami .Dziwnym trafem zawsze na jesieni był najbardziej zarośnięty i często był wystrzyżony .Ale większość czasu siedział domu więc za bardzo nie marzł .
Teraz mam tylko koty i dzięki Bogu nic nie muszę z nimi robić .Jestem wolna :owady
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/11/25 21:18 #37008

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6588
To nie Twój pies 2smiech

Zdjęcia są wystarczająco dobre, nie musisz się uczyć :bravo

Dziś na fb przeczytałam komentarz kumpelki do kumpelki:

- A Ty znów zdjęcia robiłaś gofrownicą :patel

2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2016/11/26 09:43 #37046

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
Witaj Martusiu :) Uspokoiłaś mnie z tymi różami i to bardzo :) Będę miała dużo do obserwowania w przyszłym sezonie ( od sierpnia do października trochę ich jednak przybyło ) i zobaczę naocznie co i jak :P Masz superowego psiaka zdziwko :woohoo:
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.214 s.