Po deszczu wszystko się robi zielone...
Bedzie pięknie!

Gratulacje dla M a Tobie Edyciu gratuluję setnej strony .Klonik wygląda pięknie więc z pewnością da radę

Edytko -cudnie w każdym ogrodowym kącie , ,

Ogród dopracowany w każdym zakątku. Na zdjęciu nie widać, że klonik był cięty, jest szansa że się pozbiera i znowu będzie zachwycał.

Edytka 100-tki Twój ogród bardzo lubię a szczególnie te zeszłoroczne rabatki bo one są takie mniejsze bardziej jak u mnie i mogę coś podejrzeć dla M gratulacje bo już widać że będzie pięknie

Jak mi się te Twoje szersze plany podobają. U mnie wciąż musze kadrować obiektywem żeby nie straszyć widzów
Klony i ja kocham niezmiernie. Niestety przesadzane w zeszłym roku Bloodgood i Crimson Centry odeszły do krainy wiecznej zieloności, testuję następne na tym moim wygwizdowie. Japońskiego kupiłam u p. Oreszczuka, na razie ma się dobrze, może on prędzej sobie poradzi. Nie przepadam za iglakami ale chyba będę musiała nieco sie ugiąć. One jednak najlepiej zatrzymają hulające wiatry. Przecież nie będę murów budować
Męża któremu się chce w ogrodzie cokolwiek zrobić gratuluję, mój poddał sie o wykopaniu oczka w starym jakieś 20 lat temu, od tego czasu twierdzi, że to moje królestwo i on może tylko coś popsuc

Mó ulubiony warzywnik, z tym domkiem będzie jeszcze ciekawszy, ja nie moge doprosić się chocby chatki na kurzej łapce tak by sie przydało na grabie, szpadle, doniczki itp niezbędne i zawsze poszukiwane sto razy dziennie, bo to tu położę, to tam ile czasu marnuję
Szerokie kadry nabrały juz "ciała", dobrze skomponowane rozrastaja się i cieszą oko

Wiele u Ciebie nowego Edyciu ,super ! Piękne są Twoje drzewka i cały ogród nabrał dojrzałego wyglądu .Spacer odbyłam bardzo udany

Ewo - Nowinko, skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie jestem zadowolona ze swojego ogrodu .

A w kwestii drzewek, to ostatnio zachwycam się jabłonką ozdobną. Kupiłam ją pare lat temu, bo podobała mi się jak kwitła i dopiero w tym roku odkryłam, że korona tworzy wąski odwrócony stożek . Bardzo mi się podoba :











Ewo - Sieriko, niezbędny jest przedmiot/narzędzie, dla którego M będzie potrzebował schronienia . Mój ma rower . Zresztą, chociaż mój połówek w ogrodzie nie lubi pracować, to faktycznie wkręca się w różne konstrukcje .

Dorotko - Dodad, ja mam wzdłuż podjazdu tujowy żywopłot i nie narzekam sobie. W ogóle to nie wiem, co ludzie chcą od tui . Inne igiełki też są fajne. No, może poza świerkami, bo te to prawdziwe pijawice . Po latach wreszcie mogę pokazać szersze plany. Przyznam, że coraz mniej jest miejsc, które mnie irytują.
Klony jednak potrzebują dość zacisznych miejscówek. I bez zastoin wodnych. Ja na swojej glinie sadzę klony na podwyższonych rabaach.

Danusiu, to zeszłoroczne rabatki są też bardziej w stylu, w jakim kierunku mój ogród podąża . Ja też chętnie podpatrują różne pomysły u Ciebie .

Ino, zależy z której strony robi się zdjęcie klona, ale mam nadzieję, że szybko wypełni koronę i nie będzie nic widać .

Żanetko, .

Wiesiu, wahałam się czy ciąć tego klona, bo wydawało mi się, że wyjdzie dużo gorzej. Jednak zaryzykowałam i jestem dobrej myśli .

Beatko, jeszcze chwilkę i ogrody całe wypełnią się zielenią i innymi kolorami .
Przesadzony klonik Garnet też nabiera masy i coraz lepiej go widać na tle jasnej tui:







moje ulubione pazurki też coraz wyraźniejsze:

A jak tej jabłonce na imię, bo prawdziwa piękność z niej. Ja mam Olę i też się nią zachwycam.

Ino, niestety, nie pamiętam nazwy i nawet pytałam w miejsu zakupu, ale też właścicielka nie umiała mi powiedzieć, co to za odmiana .

Edytko jabłonka wygląda cudnie i klonik też szkoda że nie da się rozciągnąć ogródka

Edyto ta jabłonka to pasuje mi na Van Eseltine ... kolumnowa, kwiaty półpełne.
Sprawdź sobie.
U mnie wprawdzie zaczyna mocniejszym różem kwiatów, ale teraz jest już prawie biała

Wojtku, bingo . Dziękuję .

Danusiu, jest tu na fum kilka ogródków, które z pewnością są z gumy .

Edytko ciekawe o kogo Ci chodziło

Edytka, kupiłam klonika w B.
Nie mam pojęcia co to jest, bo bez nazwy, ostatni, ale pewnie Atropurpureum
Wyobraź sobie, że ostatnio mój syn, który zazwyczaj siedzi non stop przed kompem, siedział na tarasie pilnując kota (dzięki Ci Panie za kota) i stwierdził, że bardzo mu się podoba, to drzewko, obok
Miał na myśli klona, którego próbowałyśmy rozszyfrować.
Zgadzam się z nim
Klon wygląda rewelacyjnie. Bardzo podoba mi sie pokrój.
Robisz donice
Ja cały czas nie mogę się zebrać. Pracuję prawie normalnie, a w dodatku na razie muszę wysprzątać ogród
Pochwal M.
Taki budynek to nie byle co.

Mnie tam się wszystko podoba, czy to klony czy jabłonki ale niczego nie zamierzam kupować, chyba

Szkoda że nie mam już miejsca w ogrodzie, ta Twoja jabłoń ozdobna robi wrażenie , no i ten klonik...…………………………
Cała reszta na równi urocza

Vero, widziałam, że nie masz miejsca . Cztery tuziny doniczek do wysadzenia są tego najlepszym dowodem .

Maju, najbardziej podoba mi się to "chyba" .

Margo, a ja też kupiłam klonika w piątek. Właściwie miałam nie kupować, ale być u p. Oreszczuka i nie kupić klona, to jak być w Rzymie i papieża nie zobaczyć .

Od razu znalazłam mu miejscówkę. Rano, w promieniach porannego słońca wyglądał cudnie :. Tak więc został posadzony:







Przygotowałam mu specjalnie rabatę. Zabrałam z tego miejsca hortensję ogrodową, dla której chyba jednak było za dużo słońca. Zrobiłam podwyższenie z kamieni, przywiozłam ziemi i posadziłam.
A potem zaczęłam kombinować z oczkiem. Lewa strona wspaniale zarosła i zaczęło mnie irytować gołoborze z prawej strony:





Kombinując, gdzie by tu można coś posadzić rozebrałam górne kamienie:





Kombinowałam co tu posadzić i w końcu zdecydowałam się przymierzyć klonika. Tak... macie rację... tego, którego chwilę temu posadziłam .
Przymiarki bardzo p[przypadły mi do gustu:











I co ja teraz posadzę na przygotowanym wcześniej miejscu .

Klonik jest już niewątpliwą gwiazdą tego miejsca! W poprzednim wyglądał równie uroczo... Drugiego trzeba kupić koniecznie!
Jak zobaczyłam kwitnące drzewa w poprzednim poście aż westchnęłam!