Verciu odpoczywaj i wracaj szczęśliwie

Veruś łany ziemowitów niesamowite. Jaką masz odmianę barbuli? ostatnio łaziłam wkoło Kew Blue i w końcu nie zabrałam bałam się, że w Beskidach nie da rady ale patrząc na Twoją to chyba po nią wrócę
Spokojnego wypoczynku...

Kochana, na widok "bajorka" to mnie szczęka od twarzy odpadła! Sama bym tam wlazła żeby się schłodzić w ciepłe dni
Cudo!

Wnusię tez pamiętam jak była oseskiem... Chryste Panie jak ten czas ... no nie dokończę.
Nowy miscant Bucle śliczny, taki karbowany... chyba musze też niektóre moje wymienić, za dużo tych samych i krzaczowy się zrobiły ogromne, nie wiem kto to wykopie!
Udanego urlopu!

Wróciłam....................................................................ze prosto pod


Żanetko, Danusiu,Aniu, Lukrecjo dziękuję za miłe życzenia. Z odpoczynkiem na wyjazdach jesteśmy raczej na bakier . Wracamy do domu by odsapnąć. Jakoś na wyjazdach zawsze brakuje nam czasu na takie luksusy . Krajowa aura sama zadbała aby leniuchować. Nie ma mowy o wyjściu do ogrodu by coś podziałać. Wczoraj , a dzisiaj wietrzysko łeb by chyba urwało

Pogoda Ci pomogła Verciu byś mogła się spokojnie aklimatyzować a nie od razu tyrać w ogrodzie , u mnie też dzisiaj łeb urywa aż mi pospadały donice z tarasu

Verciu ale widok u mnie słonecznie cały czas ale halny daje popalić

Chyba muszę coś jeszcze napisać, co byście mi np. na zlocie łeba nie urwali za zatajanie pewnych faktów
Otóż, z pewną dozą nieśmiałości ( wstydzę się ) muszę się przyznać do................................. 5 października w Roku w ogrodzie extra, będzie emisja z mojego ogrodu Uprzedzam, program był nagrywany trzy dni po naszym powrocie z kilkudniowej włóczęgi, ogród zupełnie nie przygotowany do takiej akcji. Rośliny popalone, trawnik ledwo co reanimowany - nie wiem jak to wszystko wypadnie

Witaj Vero!
I jutro od rana proszę pochodź po ogrodzie z aparatem.. bo już mi tęskno do tych widoków..

to wspaniała wiadomość Verciu -już się cieszę

Wiesiu, cieszyła bym się z tej aury, gdyby ogród nie wymagał już pielęgnacji. A gdzie jeszcze nasadzenia

Danusiu z wyjazdu jestem bardzo zadowolona

Nelu, zrobic zdjęcia to pestka, tylko potem to zmniejszanie - nie cierpię tej czynności. Na ten moment wrzucę zdjęcia raczej poglądowe.
Przed ogródek


Za domem.


Z lotu ptaka.
djęcia
Pogoda niezbyt łaskawa i zdjęcia takie szarobure

Żanetko czy wspaniała ??? No nie wiem, mam zwyczajnie pietra. Żałuję nawet, że dałam się wmanewrować w ten program. Nagranie było 18 lipca, rośliny wymęczone suszą i upałami. Ponadto zapuszczony, bo my jak zwykle zamiast wypucować ogród, szlajaliśmy się po kraju

Vera.....!!!!
Już się wylogowałam i dopiero zauważyłam Twój drugi wpis..!!
Dla mnie to wspaniała wiadomość..!!
Czekam do soboty...

Vero, cos Ty, jakiego pietra? Przecież Twój ogród jest wspaniały.
A teraz tak patrzę na altankę z lotu ptaka i myślę, że to aż niemożliwe, żeby tak szybko zarosła roślinami. Jeszcze niedawno była taka samotna na łysym polu Co Ty dajesz jeść tym roślinom, że rosną w takim tempie?

Mam jeszcze jedno przemyślenie...
Dlaczego piszesz, że żałujesz programu? Dlatego, że nie wiesz jak będzie, czy jest jakis inny powód?

Ja i tak czekam do 5 z wielką niecierpliwością

Super to wygląda, gratuluję programu i niczym się nie przejmuj!
O takim areale wśród pól marzę! Czasami jak idę na nordic walking i oglądam okoliczne pola, myślę, że "o tu byłby fajny hektar na moją daliową kolekcję!"

Bardzo lubię takie całościowe ujęcia . Macie ogroooomny przedogródek .
5-tego będziemy w Rogowie, więc nie obejrzę . Poproszę potem o link w sieci .

Verciu, gratuluję , daj znać kiedy można będzie zobaczyć w sieci, bo telewizora nie mam
Zdjęcie z lotu ptaka super, dają fajny obraz całości

Verciu, bardzo Cię wymęczyli tymi nagraniami?

P.S. Wpadniemy do Ciebie (z Jarkiem i Marcinem) w przyszłą niedzielę.

Vercia ogród wygląda pięknie niesamowita ilość pracy włożona a efekty cudne w takim czasie program na pewno będzie super czekam z niecierpliwością

Danusia napisał:
Kochani, przytoczę pierwszy cytat, i sprawa mojego niepokoju zostanie wyjaśniona.
Otóż, wszyscy tak jak Danusia spodziewacie się zobaczyć fajny ogród .........................i to mnie martwi najbardziej. A co będzie jak się okaże, że to nie jest to co spodziewaliście się zobaczyć????? Będziecie rozczarowani Mój ogród to osesek przecież, do tego niekorzystna aura tego sezonu sprawiła, ze rośliny nie wyglądały najlepiej. Ponadto o terminie nagrania dowiedziałam się na wyjeździe, mieliśmy tylko trzy dni po powrocie do domu by zająć się ogrodem.
Dni, które okazały się być niewypałem. Tropikalna wręcz temperatura nie pozwalała przygotować zapuszczonego ogrodu, a nie chciałam ryzykować kolejnego zawału czy udaru. No i ogród wyglądał jak wyglądał Samo nagranie było super. Atmosfera absolutnie fantastyczna, ekipa z panem Markiem na czele kapitalna. Jedno co mnie właśnie martwi, to wygląd ogrodu. Nie miałam możliwości zapoznać się z materiałem z nagrania, no bo jak to ja - nie pomyślałam wcale o tym, by mi podesłali jakiś fragment by chociaż mieć jakieś pojęcie o tym co nakręcili. Ba, nawet fotki z ekipą sobie nie strzeliłam. I tak się z grubsza sprawy mają.....................................wcale nie mam pewności, że program będzie super

Verciu -świetne te fotki całościowe ,a o program to ja jestem spokojna ,szkoda tylko ,że on jest taki krótki

Poll napisał:
Nie wymęczyli mnie nic a nic. Ekipa super, paplaliśmy jak starzy znajomi
Poluś, bardzo się cieszę, że wreszcie się zobaczymy. Zapraszam serdecznie
Miłych wrażeń na mini Zlocie życzę