Ewo, dziękuję za tyle miłych słów
Mam nadzieję, że kiedyś rzeczywiście aż tak pięknie będzie
ale trzeba na to jeszcze kilku lat, bo ogród jest zbyt niski, jak na moje potrzeby
Tylko jedno drzewo spełniło oczekiwania rozmiarowe, ozdobna jabłonka przed domem. Mogłaby już przestać rosnąć, ale nie ma zamiaru
Jest zjawiskowa, i oczywiście, jak na złość, nie zrobiłam jej w tym roku ani jednej fotki
Kosmosy bardzo lubię. Miałam 3 razy, ale u mnie się nie wysiewają. Muszę kupić nasionka, nie zapomnieć
Moniko, jeśli nie możesz wytrzymać, bierz Helliki
Mnie jest już wszystko jedno
Działania Google na pewno mają jakieś racjonalne uzasadnienie. Trzeba cierpliwie poczekać na ich nowe, lepsze pomysły.
Jak zwykle damy radę, bo dla chcącego nic trudnego
Nowinko, najstarsze rododendrony rosły u mnie 4 pełne sezony, ale należą akurat do wolno rosnących. Upieram się przy "żartach".
No ale z każdym rokiem jest nieco lepiej
Zamówiłam hosty, jeżówki i dalie i mam nadzieję, ze to koniec
Majeczko, ja mam plan, żeby już nie kupować nowych roślin. Wiem, że jest nierealny, ale tak bym chciała wyzwolić się z tego szaleństwa.
Nawet miałam pomysł, żeby odejść z forum, bo ono niewątpliwie mnie nakręca.
Jeśli zniknę, to znaczy, że walczę o swoje zdrowie psychiczne
bo strasznie nie lubię być od czegoś uzależniona.
Wolność to podstawa szczęścia.
Lukrecjo, chyba jednak troszkę czarujesz
Nazwy to tylko słowa. Ja się do nich staram nie przywiązywać
Aguś, w woj. zachodniopomorskim na pewno zwizytuję ogródki moich sióstr. Nic więcej na razie nie mogę planować, bo z rodziną na karku niefajnie się zwiedza
Ale kto wie???