Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Mój świat - w ogrodzie u Doroty

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/05/09 20:48 #161105

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11961
  • Otrzymane podziękowania: 22938
Dorotko ja mam glinę więc wiem o czym piszesz a przy drzewach i krzewach zauważyłam że ze 2 lata sie klimatyzują u mnie a potem strzelają do góry :) Klony cudne ja mam tylko dwa ale bardzo się ciesze że chcą rosnąc bo zimy jednak u nas srogie czasami.
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/05/09 20:59 #161110

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7785
  • Otrzymane podziękowania: 17460
Dorotko, już jest pięknie :woohoo: . Rodkowa super :bravo . A klony miodzio :mniam . I ta wisienka w nowym :mniam . A jaki piękny macie dom :kocham .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/05/09 21:13 #161115

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8363
Magda Golden Hornet jak owocuje jest super, w zeszłym roku zagospodarowałam kilkanaście kg jabłuszek, włacznie z wysyłaniem nadwyżek rotfl . Jednak nie zerwane jabłuszka utrzymują się na drzewie zaskakująco długo :diabelek . Tak wygląda obecnie moja kwitnąca jabłonka, między kwiatkami malowniczo czernieją zeszłoroczne jabłuszka :diabelek . U mnie ptaszki ich nie jedzą, może zimy za słabe ostatnio think:

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielona Ania

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/05/09 21:53 #161126

  • magdala
  • magdala Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 453
  • Otrzymane podziękowania: 799
No rzeczywiście, widać je krecigl Ale w końcu chyba opadają, czy nie? Z dwojga złego lepiej, że wiszą na drzewie niż gdyby miały spadać jak mirabelki na ulicach rotfl
Kwitnienie piękne!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/05/23 19:48 #163858

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
No i co mam napisać? Pada,leje,siąpi,kropi.....i tak od dłuższego czasu :burza :deszcz :burza . Jak wiecie w małopolsce stan powodziowy, rzeki wylewają, na szczęście nasza rzeka ma zbiornik retencyjny po suchym okresie bardzo pusty więc na razie miastu nic nie grozi ale w ogrodach... szkoda mówić. Ziemia jest tak nasiąknięta że po trawniku idzie się jak po bagnie, wszystko się ugina.
Na szczęście przed tymi deszczami zdążyliśmy zrobić odwodnienie domu więc na razie jest jako tako. To znaczy wciąż wilgotno ale woda już mi do domu nie wchodzi. Ufff.
Magda, mój Crimson Centry przesadzony na nową i niestety choruje ciężko. Na razie cierpliwie czekam, mam nadzieję, ze się weźmie i ocudzi.
Danusia, do gliny już sie przyzwyczaiłam ale kopanie a zakładanie nowego ogrodu, koszmar. Gdybym tam jeszcze nie miała perzu ale jest i to w olbrzymich ilościach. No cóż, cierpliwie będę wykopywać krecigl Ale rzeczywiście, jak już rosliny się zaaklimatyzują rosną dobrze, no i nie trzeba podlewać :P
Edytko, teraz (to znaczy zanim zaczęło padać) pracowicie spędzam czas zakłądając dużą bylinową rabatę. Właściwie to róg działki o długości ok 15-20m na którym będą żwirowe ścieżki, placyk do posiedzenia otoczone bylinami i trawami. Trawy w formie trawnika na tym kawałku nie przewiduję. Na razie mam obsadzone no może 1/4, zaczyna to powoli wyglądać choć po tych ulewach nie wiem co tam zastanę.
Rodkowa będzie miała drugą część ale na razie czekam, bo góra ziemi przywieziona czeka na rozsypanie a mój kręgosłup stanowczo się sprzeciwia takiej pracy. Koparke małą chyba zawezwę.
Dom... tez mi się podoba ;)

No to kochani żeby nie było na sucho trochę zaległości majowych






















Pozdrawiam
Dorota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, takasobie, edulkot, Semper, Zielona Ania, Elżbieta, Maryna44

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/05/23 20:03 #163866

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11961
  • Otrzymane podziękowania: 22938
Dorotko nawet nie chce mi się pisać już na temat deszczu teraz zelżyło i woda w potoczku trochę opadła ale po ogródku to pasowałoby tylko w gumowcach chodzić :angry:
Kloniki masz piękne u mnie dwa tylko a jeszcze sadzoneczkę dostałam od Wiesi :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/05/23 20:09 #163868

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Danusia u mnie znów pada. Było cicho może ze trzy godziny. Echhh, byle do soboty. Ponoć ma się poprawić.
Klony kocham, na razie stoja w donicach bo będę wysadzać koło nowego domu ale na tym kawałku na którym maja rosną prace przewidziane chyba dopiero jesienią. Chyba im dobrze w donicach (dużych, glinianych) bo zdrowo rosną.
Najlepiej rosną siewki. Dostałam od Beaty w postaci małego kikucika z kilkoma listkami (już nikt nie chciał przytulić biedaka) a teraz to już ponad metrowy, piekny klonik
Pozdrawiam
Dorota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, takasobie, edulkot, inag1, Elżbieta, Danusia

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/05/28 08:22 #164528

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15702
  • Otrzymane podziękowania: 48602
Deszcz też potrafi być utrapieniem! Na szczęscie u mnie są kilkudniowe ciepłe przerwy, ale ślimaków i chwastów dostatek.
Siewka klonika imponująca. tez mi się wydaje, że one szybko rosną i się aklimatyzują.
Piękne masz również te kloniki w poprzednim poście!
A te pierwsze zdjęcie super - świetna kompozycja klonikowa na tle sztachet!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/05/28 08:49 #164536

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Miłka chwila przerwy w deszczu ale znów ponoć idzie fala, no cóż trzeba się pogodzić z mokrą wiosną.Ślimaki już poszatkowały hosty, zabrały się za jeżówki. Sypię niebieskie świństwo choć to wbrew moim zasadom ale inaczej nie doczekam kwiatów. O chwastach nawet nie wspominam. Na starej działce koszmar, nie mam zupełnie kiedy wyplewić, na nowej kawałkami zagospodarowuję, wyciągam głównie kłącza perzu i takiej jakiejś dziwnej trawy, reszta partiami przykrywana kartonami i skoszoną trawą.
Kompozycja klonikowa donicowa :lol:
Zdjęcia w aparacie,może wieczorem postaram się coś wrzucić choć nie obiecuję.

Miłego ogrodowego dnia dla wszystkich
Pozdrawiam
Dorota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Danusia

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/05/28 08:56 #164538

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15702
  • Otrzymane podziękowania: 48602
A masz Dorotko inne zdjęcia tego papuziego różowego tulipana? Nie mamy takiego w bazie. A znasz jego nazwę?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/05/29 08:29 #164768

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
MIłka, o ile pamiętam to Air. Zdjęcia jakieś są ale muszę dysk przeszukać :)
Pozdrawiam
Dorota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/05/29 08:43 #164770

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15702
  • Otrzymane podziękowania: 48602
Tak to Air! Byłabym wdzięczna za fotki!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/05/31 09:48 #165144

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Proszę Miłeczko, różne lata













Pozdrawiam
Dorota
Ostatnio zmieniany: 2019/05/31 13:37 przez dodad.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, takasobie, Zielona Ania, Danusia

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/06/02 11:17 #165373

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
No cóż, czerwiec mamy i zapowiadane upały. Nie może być normalnie? Jak deszcze to ulewne i bez opamiętania. Jak ciepło to jakieś skwary, ech...
W ogrodzie nareszcie kwitnąco, pachnąco i soczyście zielono. Niestety, ponieważ głównie przebywam na nowej działce stary ogród od wiosny nie oplewiony i chwast ma się wyśmienicie. No cóż, gęste nasadzenia maja swoją dobrą stronę i ogólnie, na pierwszy rzut oka nie jest źle. Ale pozwólcie, że skupię się na detalach i nie będę szerszych widoków prezentować :P
Kwitnienie kwasolubnych w tym roku mnie nawet zadowoliło. Japonki przepięknie, azalie też raczej dobrze - za wyjątkiem tych pod orzechem ale tam niestety już za ciemno. Rózaneczniki róznie ale ogólnie raczej na plus. No to troche kwasków zanim nadejdzie czas na piwonie i róże































Pozdrawiam
Dorota
Ostatnio zmieniany: 2019/06/02 11:22 przez dodad.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Pani Bestia, Danusia, wojtek

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/06/02 11:25 #165375

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
Pozdrawiam
Dorota
Ostatnio zmieniany: 2019/06/02 11:26 przez dodad.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, takasobie, Pani Bestia, Semper, zanetatacz, nelu-pelu, Danusia, wojtek

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/06/08 09:45 #166072

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10372
  • Otrzymane podziękowania: 23518
Ten rok zdecydowanie dobry dla rodkow i azalek ,pięknie Ci kwitły hu_rra
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/06/26 22:47 #168563

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10032
Jednak taki dojrzały ogród to jest to
Chociaż tworzenie nowego ma swój niewątpliwy urok
Jak tam pogodowo u Ciebie?
U mnie mało deszczu, upały pewnie takie jak u Ciebie
Czy Ty jeszcze nad morzem?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/06/27 07:22 #168577

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7785
  • Otrzymane podziękowania: 17460
O tak, wrzosowate cudnie zakwitły. Czy przenosisz je do nowego ogrodu?
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/07/13 07:48 #170552

  • dodad
  • dodad Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 686
  • Otrzymane podziękowania: 1834
No i tak jest z moim systematycznym pojawianiem się w wątku.
Na usprawiedliwienie (marne) mam tylko to, ze zarobiona jestem okrutnie, każde popołudnie na budowie a skonana wracam taka, że myśleć nie mam siły a co dopiero pisać. Czasem poprzemykam u Was w pracy, raczej cicho no i to tyle.
Co w ogrodzie (ogrodach)? Stary żyje swoim życiem, nie oplewiony, suchy niemożliwie, bo u nas deszczu od początku czerwca nie było, podlewam tylko tyle by utrzymać przy życiu. Róże przekwitły błyskawicznie w upały w czasie kiedy balowałam nad morzem więc zdjęć jak na lekarstwo. Czekam z przesadzaniem do września bo na razie jak nie upał to susza.
Zadowolona bardzo byłam w tym roku z piwonii, nareszcie zrobiło sie widowiskowo. Szkoda, ze krótko a w sierpniu przesadzanie. Ale karpy już tak rozrośnięte, że wystarczy i dla mnie i dla teściowej.












Róże ugotowały się na upale błyskawicznie ale coś tam udało się uchwycić














Ciąg dalszy nastąpi....
Pozdrawiam
Dorota
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, takasobie, edulkot, Pani Bestia, chester633, nowababka

Mój świat - w ogrodzie u Doroty 2019/07/13 08:55 #170556

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7785
  • Otrzymane podziękowania: 17460
Róże piękne, ale piwonie też cudne :kocham.
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.218 s.