Nowinko...co to znaczy, że zdjęc się n ie chce robic? Hęeę? ja się grzecznie pytam?
Jesień i zaraz zima za progiem, to kiedy czas na ogrodowe zdjęcia? na jaki to kiermasz się wybierasz i na co będziesz polowała?

P.S. Żaneto, witam Cię wśród zielono zakręconych

Betinko ,słońce to ostatnio jest kapryśne .Rano świeciło ,teraz się chmurzy ,a moje pranie suszy się na podwórku .
Nie wiem ,czy nie będę musiała zbierać i wieszać na strychu


Żanetko ,jak się cieszę z Twoich odwiedzin .Czasem ,gdy zaglądam do kilku oazowych wątków ,to wypatruję Twoich wpisów ,ale jakoś nie widzę .
Ale zaglądam już coraz rzadziej i tylko do tych osób ,które mnie odwiedzają .A ZUS to mnie nerwowo wykończył .Nie mieli racji od samego początku .
Pewnie myśleli ,że głupia baba podda się bez walki ,a tu figa .Baba walczyła do końca Żaneciu dziękuję Ci za wszystkie
cieplutkie słowa


Poluś u mnie chyba wystąpiło zmęczenie materiału
Jeśli chodzi o kiermasz ,to będzie on jak zwykle z okazji wystawy Zieleń to życie ,na którą się wybieram .Listę roślin mam długalną ,same byliny .
Nie wiem tylko ,czy wszystkie będą moje ,więc wymienię je dopiero jak już będą w moim ogrodzie .Nawet mam na niej paprotnik ,który tak bardzo podobał mi się u Ciebie .Z braku kasy ,bardzo mało kupiłam w tym sezonie i teraz planuję sobie roślinny odwet

Strasznie dużo nagadałyście od mojej ostatniej wizyty (nie wpisu )
Pozachwycałam się Twoimi widoczkami, floksy zachwycające. U mnie kilka kęp sie powtarza i wymyśliłam, ze wysadzę na działkę do teścia i zrobi mi się miejsce na następne
Gratuluje emerytko wygranej batalii z ZUSem, wiem jakie to trudne i upierdliwe.
Wybierasz sie na Zieleń? ooo zazdroszczę, może i ja kiedyś dotrę

Nie było mnie trochę a tu u Ciebie taki ruch, ze miałam spore zaległości do przeczytania.
Zastanawiam się jak w tym gąszczu zmieścisz nowe zakupy wystawowe

Dorotko na Zieleń się wybieram ,ale już się boję planować ,bo ostatnio zawsze coś idzie nie tak
A może sobie jakiegoś pięknego floksika wypatrzę Ja też już nie mam gdzie wciskać .Ostatnio znalazłam w swoich własnych krzakach
cudownego floksa i nawet nie wiem skąd on się tam wziął .Muszę go koniecznie zabrać na salony


Dorotko ,ja też nie wiem gdzie wsadzę ,ale od czegosz jest sztuka kombinacji alpejskich ?
A jeszcze przecież będę miała iryski .Czeka mnie sporo rozrywki

Świetne zdjęcia, jak zwykle, ale to zbliżenie miny, czy jak jej tam, rewelacja

Witaj Ewciu
Mam koleżankę, która namiętnie kolekcjonuje dalie i ma ich 60 albo i więcej, więc się trochę naoglądałam Ale takiej dalii, którą tu pokazałaś to nawet u niej nie widziałam- to ta bordowa z białym, w kształcie przypominająca astra. Muszę jej to zdjęcie pokazać

Ewciu, czy ja dostałam też inną hortensję oprócz dębolistnej? Jest ukorzeniana z patyczków, jest tego samego kilka sztuk i kwiatki ma takie jakby jakaś hortensja Pytam, bo nie wiem czy toto duże będzie i gdzie wsadzić?

Już sobie wyobrażam te kombinacje alpejskie
Jeszcze trochę i będziemy miały te irysy

Maryniu ,to akurat jest mina .Wyhodowanie jej w tym sezonie ,to było ciężkie zadanie .
Wcale nie chciały siewki rosnąć ,ale jedna przeżyła i już ma dwa metry.Dzięki za pochwały


Ewciu ta dalia ,to i mnie się podoba .Ładnie się rozrosła ,jak chcesz to kawałek jest dla Ciebie .Jeśli chodzi o hortensje ,to te których jest więcej ukorzeniło ,to jest Hayes Starburst (na fotce ),a tam masz jeszcze dwie w kształcie parasolek i to jest Bobo . Pomału dojdziesz do ładu .Jakby co ,to Ci powiem


Dorotko ,ja już się nie mogę doczekać Będę wsadzać w każdą dziurkę na ogrodzie .Tu gdzie jest nieco miejsca ,to wszystko dla posadzonych roślin żeby miały się gdzie rozkładać .Ale z czasem zawsze się okazuje ,że za mało .Póki co ,wsadzę tam iryski .A za kilka lat i tak trzeba będzie je odmłodzić

Dalia podoba mi się bardzo ale na razie będę podziwiać u Ciebie Moich nie miałam gdzie wkopać i nosiłam się jak kukułka z jajkiem a teraz tam gdzie jest część dalii będą hortensje Zostawię sobie tylko te naj naj ładniejsze i wtedy zobaczę jak stoję z miejscem

Obejrzałam obie hortensje w necie i są bardzo ładne. Wychodzi mi na to, że te mniejsze sadzonki- to Hayes Starbust i wyrosną z nich duże krzaki a te większe sadzonki to Bobo i one będą niskie. Nic nie pokręciłam?

Ewo, z przyjemnością obejrzałem lato w Twoim ogrodzie, naprawdę pięknie go urządziłaś, bardzo ciekawie się ogląda
Najbardziej spodobały mi się floksy, tyle odmian i dorodne kępy Sporo również innych ciekawych roślin.
Azalia rzeczywiście ma nie typową porę kwitnienia Ona tak każdego roku?
Muszę lecieć, bo oczywiście jak zwykle mam mało czasu, ale jeszcze nie raz tu wpadnę

Nowinka napisał:
Ewuniu kochana koniecznie mi napisz co to za cudeńko , muszę koniecznie na listę wpisać

Ewciu dokładnie jest ,jak mówisz .Mniejsze będą większe ,a większe będą mniejsze .Ja też zostawiłam sobie najładniejsze ,a resztę oddałam .
A i tak co wiosnę mam w ogrodzie defiladę z karpami


Gabrysiu ,jak miło że zajrzałeś .U mnie kolejny suchy rok .W sumie miałam dwa większe opady deszczu .Ciężko jest uprawiać rośliny w takich warunkach .Moja azalia dziwaczka ,to taki gatunek .Nie widziałam na początku ,że to jest inna niż napis na etykiecie głosił .I dwa razy skrupulatnie obrywałam jej wszystkie pączki ,myśląc że zmarzły i już nie zakwitną .W tym roku z braku czasu ,pączki zostały .Ja do niej za jakiś czas a ,ona już kolor pokazuje .Niemiłosiernie się zdziwiłam ,ale teraz bardzo się cieszę .Wpadnij Gabryśku częściej ,będzie mi bardzo miło


Wisienko ,ta hortusia to jest Bobo .W tej fazie kwitnienia wygląda jak z koronki .Prawda?

Ewuniu ja wpadam, bo w końcu więcej czasu mam o czym już wiesz.
I bardzo proszę o nazwy tych wyżej róż - wiesz na jakim jestem rózanym etapie i nie wiem czy nie oszalałam doszczętnie A te ze zdjęć są cudowne, ta w fioletowych odcieniach pobija konkurencję. Kiedyś nie akceptowałam tego koloru jak i niebieskiego a teraz nawet mnie ciągnie, bo tak pieknie z różem się zespala.
Zazdroszczę wyjazdu po rośliny. A ja przez neta, wszystko tak daleko ode mnie...a nie ma to jak zobaczyć i dotknąć roślinkę
Mocno Cię

Podglądam cichutko bo wena gdzieś uleciała i ogólnie 'nicmisieniechce'
Ta hortensja Bobo rzeczywiście śliczna

Nowinka napisał:
Ojej a ja mam 'Bobo', może za jakiś czas też będzie taka śliczna , no to na razie w notesik nie piszę aż się przekonam czy mam to co mam

Aniu róża ,która najbardziej Ci się spodobała ,to Jubilee Celebration .Polecałam Ci ją jako bardzo odporną i stale kwitnącą
A do wystawy z każdym dniem bliżej .Już nie mogę się doczekać tego klimatu i oczywiście zakupów


Majuś ,co do weny ,to i ja mam to samo .Nie chce mi się pisać ,ani robić zdjęć i wszystko jakieś takie bez sensu
Myślę ,że jesteśmy zwyczajnie zmęczone upałami ,suszą i kłopotami .Koniec sezonu przywitam z wielka ulgą


Wisienko ,Bobo choć niewielka rozmiarem ,to piękność z niej wielka .Warto ją mieć w ogrodzie .

Wpadłam szybciutko się przywitać.Piękne kwitnie ta róża,śliczne hortensje i cynie.My żniwujemy korzystając z dzisiejszej cudnej pogody.Całuski

Ha, normalnie intuicujnie tę Celebration wywąchałam. Będzie jesienią wraz z innymi poleconymi. Już się cieszę niesamowicie

A ja Jubilee się pozbyłam , nie mogłam już patrzeć przez 3 lata jak te kwiaty wiecznie wiszą i wiszą , miała dorosnąć i się wzmocnić, guzik, co roku to samo, nawet zdjęcia ciężko zrobić, bo trzeba się kłaść pod nią

Co Ty Ewcia mówisz , jakie wszystko bez sensu , czasem drobiazg wystarczy, żeby życie osłodzić . Ja dzis odebrałam zreperowana kosiarkę i od razu zabrałam się za koszenie. Byłam w szoku jak mi dobrze szło , ech, a tyle się męczyłam z zepsutym napędem