Żaneciu dziękuję dobra kobieto
Jureczku ja pontyjkę kupowałam dwa razy i dzięki temu mam dwa Czardasze
Kupowałam również Narcissflorę ,która okazała się tak wielką niewiadomą ,że po jakimś czasie nawet w szkółce w której ją kupiłam ,nie wiedzą kto ona
Fenomenem jest to że kwitnie w lipcu
Floksów w tym roku przybędzie mi 5 .Na razie przyjechał jeden i grzecznie posadzony rośnie już w ogrodzie .Reszta dojedzie na raty
A ogród mój stoi na głowie ,trwają rewolucje i mam totalny bajzel na kółkach
Witaj Danuśka
u mnie było dziś chłodno ,ale do roboty w sam raz .Opady to w moim rejonie raczej nie są zjawiskiem popularnym .Powiedziałabym ,że odwrotnie .No ale cóż trzeba się jakoś przystosować .Jak masz za dużo podeślij do mnie .Przyjmę każdą ilość
Swietko ,a ja myślałam ,że u Ciebie się wzbogacę o wiedzę jeśli chodzi o kalmię .Będę musiała sama kombinować .Nazwę tej Twojej zapisałam ,może czasem gdzieś wpadnie w oko .Przyjechały dziś do mnie moje dwa rodki.Oczywiście już wsadzone ,a ja jestem w siódmym niebie
no i moje lilie w drodze ,oj lubię to ,lubię
Pamelciu moja ,ja jednak liczę ,że z wiosną zechcesz się podzielić widokami z Twojego ogrodu .I zaczniesz go nam prezentować .
Chętnie popatrzę na twoje gęste nasadzenia ,to mi trochę poprawi samopoczucie ,bo i ja mam za gęsto .Tyle ,że ja już niestety muszę ciąć i podcinać i wycinać .No ale teraz taka moda ,tylko ja nie tnę starych drzew
Pawełku ,dziecię moje przecież mój aparat ,to ten co zawsze .Niby nie jest taki stary ,jeszcze długo będzie fajne fotki cykał
Jeśli chodzi o ten lek ,co mi podałeś nazwę ,to on jest do kupienia bez recepty ? Ja też mam kamicę i cała masę innych pierdół.Nigdy nie wiem ,kiedy co wyskoczy
Dobrze mieć coś ,co może mi pomóc w razie czego .Dobrze jest podobno pić Fitolizynę ,ale ja nie mogę jej przełknąć ,zaraz mi się paw na rozmowę wprasza .Na oglądanie kwasolubów ,to się umówimy