Majeczku ,dzięki
co do kwiatka ,to też mi się zdaje że to jakaś cebulica .Ostatnio wszystkie nazwy uciekają z głowy ,jak stado myszy .
Dziś pamiętam ,jutro zapominam ,koniec świata
Maju -Franusiowa ,u Ciebie cały ogród cudownych roślinek
Danuśka ,a ja mam swoją zdrojówkę przywiezioną z jakiejś wycieczki na łono przyrody .Córki mi kawalątko przywiozłyz lasu i chyba jej u mnie pasuje bo ładnie rośnie w bukowych liściach
Romciu ,ano zdjęcia w końcu już kilka lat robię ,to i wprawy nabrałam .W końcu tu na forum takich fotografów jest więcej
Gosiu ciekawa jestem Twoich nowych rodków ,zaraz bryknę do Ciebie i będę wszystko wiedzieć .Forsycje na jesieni wywaliłam obie i teraz róże muszę ciąć na oko
Elciu dobra duszo
Co do życia ogrodem ,to masz rację .Nie wyobrażam sobie życia bez niego .Kwiatuszki o które pytasz to zdrojówka rutewkowata .