Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Wśród sosen, buków, kotów...

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/05/23 12:23 #66947

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Zazdroszczę Ci planowania nowych miskantów .Odmian teraz krocie ,że nie wiadomo jakiego wybrać .
Takiego wiąza ,jak Twój miałam kilka lat ,ale potem gdy zaczął się łamać ,to mnie tak wkurzył ,że go wywaliłam ,a teraz myślę o kolejnym ,tylko w zaciszniejszym miejscu posadzonym .W ogrodzie masz prześlicznie :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/05/23 12:50 #66954

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2718
A ja tak sobie chodzę po tych pięknych stokrotkowych trawnikach i oglądam, czytam i już wiem, że byłam wcześniej, czytałam i oglądałam, ale jak zwykle nic nie napisałam rotfl , taka moja natura dość ponura. Dziś więc się melduję, że bywam i podziwiam.
Fajnie tak jest mądrze obsadzić ogród aby rośliny chroniły przed przymrozkami i wiatrem, żebym to ja się mogła cofnąć o 10 lat w czasie i posadzić niektóre szpalery roślin tam gdzie powinny być czyli wzdłuż ogrodzenia, a nie gdzieś nagle w poprzek - co robił mój M. Po co, na co, to nie wiem, no ale uparty on strasznie i choć nigdy wcześniej nie miał kawałka ziemi (w przeciwieństwie do mnie) to i tak wsio wiedział najlepiej. :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/05/23 13:19 #66964

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Nowinko, miskanty uwielbiam odkąd pierwszy raz zobaczyłam. A było to sporo lat temu. Jednak moją pierwszą trawą była rosplenica. I one też są w moim ogrodzie. Ale ten efekt szumu, ten rewelacyjny widok wysokich, potężnych kęp u miskantów, podbija moje serce co roku. Mam je w ogrodzie jakieś 10 lat, no może osiem. Pierwszym miskantem był Gracillimus i nawet była taka jesień, że kwitł. Potem już poszło. A ile się nasłuchałam, że ekspansywne, że zarosną mi ogród, że nie będą do niczego pasować. Cóż, efekt, jaki teraz wywołują, jest dla mnie rekompensatą tych durnych komentarzy. I ubiegłej jesieni dokupiłam jakieś dziesięć sztuk. Czy na tym poprzestanę? Chyba nie, choć i róże próbuję wkomponować między trawy. Tak mi się zdaje, że chyba będzie im razem nieźle. Takie niezwykłe połączenie. Zobaczymy, jak to wyjdzie.. :slonko

Ewuniu, piszesz czasem i umnie :kocham
A co do drzew, to jestem niesamowicie dumna z siebie, że je posadziłam. Żebyś Ty widziała jakie pielgrzymki u mnie były, jak zobaczyli, że ja obsadzam świerkami ogród dokoła? No, może przez te tłumy świerki nie dały rady. Więc M za kierownicę (wtedy jeszcze nie miałam prawka) i hej, jedziemy po sosny. I kupiłam i przyjęły się i rosną. Na szczęście mój M nawet się nie sprzeciwiał. Był przeciwny ogrodowi, nie podobało mu się co robię. Teraz, po latach mówi, że głupi był i dobrze, że go nie słuchałam. Ludzie się z wiekiem zmieniają. Więc jak zaczęłam obsadzać kolejną część ogrodu bukami, tylko chodził za mną i pomagał mi sadzić, mierzyć, żeby równo było.. :tup
A Twój ogród oglądam nader często. Nie widzę tych niedoskonałości o których piszesz. Nawet M go pokazuję, że takie cudowne duże drzewa i krzewy i wszystko kwitnie i, no mnie się podoba i to bardzo.. :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/05/23 20:53 #67014

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33673
Dorko, na temat trawnika stokrotkowego wszystko już zostało napisane, więc muszę powtórzyć: zapiera dech i wywala szczęki zdziwko
U mnie jeszcze ich mało, ale cieszy, ze z roku na rok coraz więcej.
Poobcinałam przyrosty sosnowe na syropek Pini. Pierwszy raz robiłam, ale pachnie nieziemsko :)
No i do traw zaczęłam się również przymierzać :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/05/23 21:26 #67027

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Ewka, trawnik, jak trawnik, ale te stokrotki rzeczywiście są kapitalne ;)
Syropu nie robiłam nigdy, a sosen Ci u mnie dostatek. Tylko z drabiny musiałabym zrywać te przyrosty, bo już wysoko wszystko podcięłam. No pomyślę jutro..
A miskanty, to moja miłość od ładnych kilku lat i jakoś mi nie przechodzi 2smiech
Posadź, choć ze dwa, bo warte są tego :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/05/24 12:54 #67156

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
Dorotko, pomogłaś i to bardzo ! Wychodzi na to, że mam za gęsto aczkolwiek chcę aby się połączyły. Już piszę w czym rzecz. Za nimi rośnie sobie żywopłot z grabów a za żywopłotem stoi szklarnia moich sąsiadów. Chcę ją zasłonić tym żywopłotem, przy okazji zrobi się tło. Tylko zanim on urośnie to minie kilka lat 2smiech A że miałam z zeszłego roku miskanty to je sobie tam przeniosłam, doszły dodatkowo dwa od naszej Wiesi i własciwie przypadkiem znalazło sie to wszystko w tym miejscu. A ja sobie pomyślałam, że te trawy prędzej będą stanowiły zasłonę szklarni niż ten żywopłot. Tak, że chciałabym aby się połączyły ze sobą . Graccillimusy 3 sztuki są w półtora metr. odległościach. Przed nimi od Wiesi 2 Morning Light i bardziej wysunięty do przodu - Adagio. Na pewno te trzy ostatnie są ściśnięte think: W każdym razie wolę je przenieść ( chyba z 7 raz ) Za chwilę się okaże, że mi brakuje miejsca, na tym polu 2smiech A w tej mojej środkowej, polnej rabacie też mam 3 miskanty- nazw nie pamiętam :oops: ale odległości są już normalne - ufff... A jeżeli chcę ( tak jak to mam teraz ) przed jednymi miskantami dać drugie - to jaką tutaj zachować odległość - wiesz tak poprzeplatane - nie w rzędzie...
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/05/24 20:41 #67289

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Aniu, masz rację, trawy urosną szybciej niż drzewa. A potem można i tak poprzesadzać, robiąc sobie przy tym nowe sadzonki :P
Co do drugiego tematu, to u mnie są również spore przerwy. Jak kupowałam malutkie, to sadziłam, tak ze 60 cm od siebie. Ale po dwóch trzech latach już poprzesadzałam, bo się za ciasno zrobiło. I tak, te strzeliste, wysokie, około metra od siebie. I tak się połączą jak urosną i będą kwitły. Górą się połączą. A te mocno fontannowe, rozkładające się na boki, to z 1,5 metra bym dała. Bo jak się rozłożą, to powiększają trzy, cztery razy objętość kępy. górą oczywiście. Bo sama kępa rozrasta się powoli i wiosną przestrzenie między nimi spore. Ja to obsadzam trzmieliną Fortunea, berberysami Thunberga, ciekawie się razem komponują. Jakieś irysy też tam mam ;)
Teraz nawet zaczęłam komponować trawy z różami. Sama ciekawa jestem, co mi z tego wyjdzie :P
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dobra nuta, zanetatacz

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/05/25 02:18 #67383

  • Wiktoria.M
  • Wiktoria.M Avatar
Ten wątek w tej chwili obejrzałam pobieżnie, ale zainspirował mnie tytuł i jeszcze raz wrócę, by na ten ciekawy ogród .popatrzeć. :kibic
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/05/25 06:45 #67391

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
Osobiście najbardziej róże podobają mi się w połączeniu właśnie z trawami. Ja mam naprawdę pustostan na rabacie z różami, ale pierwszym dla nich dodatkiem były niewysokie trawki. Z uwagi na wielkość tej rabaty nie będzie długo takiego efektu jaki chce uzyskać, ale w tym kierunku podążam - tym bardziej, że zaraz obok robię moją łąko-prerię. Musi to się razem zgrać. Nawet 3 miskanty o których pisałam, że tam są - to właśnie dla takich większych krzaków róż, bo małe z kolei byłyby niewidoczne. a co z tego wyjdzie- też nie wiem i to jest ciekawe :) Raz jeszcze Ci dziękuję za wskazówki, koniecznie muszę to rozsadzić :oops:
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dorkow0

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/05/25 07:08 #67394

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Dorciu - i ja lubię tu zaglądać, choć nie zawsze mam czas żeby coś napisać. Bez traw nie umiem już sobie wyobrazić ogrodu. Bez tej ich lekkości i zwiewności. To prawda, że musimy nieco dłużej poczekać na ich spektakularny koncert, ale za to potem... Kocham je, bo są praktycznie bezobsługowe, poza wiosennym cięciem.
Z tymi M-amai to chyba w większości mamy podobnie. Jakieś to to takie oporne na początku, ale jak już zobaczą efekty naszej pracy, zaczynają zmieniać zdanie - i co najważniejsze - pomagają. Cieszę się bardzo, że Twój pomaga Tobie, i cieszę się, że mój wreszcie też zmienił zdanie i nie dość że się nie krzywi na widok nowych zakupów, to też pomaga (choć ostatnio nosił z kolegą kamienie, które zamówiłam, nawet we dwójkę mieli spory problem, bo ciężkie). Ale za to teraz jaki chodzi dumny, bo się ładne kompozycje zrobiły. I tak trzymajmy!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dorkow0

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/06/13 22:14 #70727

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10036
Ja mam w tej chwili cos na kształt angielskiego ogrodu, ale jeśli kiedyś będę zmieniała, to chyba tez pójdę w trawy.
Mam ich i teraz sporo, ale w natłoku kwiatów giną polewkamax
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/06/18 20:56 #71566

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Gości tyle, a mnie nie ma. Co za gospodyni ze mnie krecigl Wybaczcie proszę, ale tak to czasem bywa. Na pisanie i bywanie wena potrzebna, a tej mi ostatnio brak. Plany biorą w łeb, historia zatacza koło, a może ja przyciągam złych ludzi do siebie. Nie wiem.. Raz u mnie euforia, raz dołek. Ech..
No i jak TU pisać, gdzie ludzie życzliwi, chętni do wsparcia, a mnie nawet gadać się nie chce. Ale trzeba wyjść z czdziura i iść do przodu..
Ogród daje sporo radości, wytchnienia nawet. Dzieje się w nim sporo, czasem coś uwiecznię na zdjęciach.

Dziękuję Kochani, za pamięć i odwiedziny :kocham

Wiktorii, zdaje się nie ma..

Aniu, pewnie już sporo się u Ciebie działo na nowej rabacie, za chwilkę zobaczę. Ja na początku tworzenia rabat, zwłaszcza tych dużych, sadziłam szybko rosnące byliny, jak ostróżki np. Są niezastąpione, a jeszcze się sieją. Czy stare odmiany jeżówki. One też dawały szybki efekt. A potem można to oddać komuś, jak za dużo :silly: Trawy też mam do przesadzenia, bo już widzę, że za gęsto posadzone, albo wielkość nie ta w tym miejscu. Ale to dobrze, bo będę mieć co robić..

Lukrecjo, dziękuję za bywanie :buziak Ja często oglądam ogrody, nawet pochylę się nad zdjęciem, lubię patrzeć na zmiany. Też nie zawsze piszę, ale postaram się częściej..
Z M-ami już taki widać musi być. Dobrze, że się nawracają i doceniają. W końcu sami też korzystają z naszych wariactw, więc pomoc ich bywa czasem niezastąpiona.. :diabelek (tak przynajmniej ja mojemu wciskam, a on się nabiera :czarownica )

Gosiu, lubię taki mało kwiatowy ogród, może dlatego dużo w nim traw. Choć ostatnio zakupiłam z pięć róż i zastanawiam się, czy na tym poprzestać. Bylin też Ci troszkę u mnie, ale nie za dużo. Angielski ogród, mówisz, to i kwiecia u Ciebie musi być sporo. Idę pooglądać, bo u mnie gdzieniegdzie coś kwitnie :)


Troszkę ogrodu..

Rhapsody in Blue




Schone Maid


Mary Ann


Grande Amore


Kwiat żurawki


Czosnek, prawdopodobnie Krzysztof




Zadumany Felek


Przeszkadzająca Perełka


I zaczynają kwitnienie moje ulubione fuksje
Ostatnio zmieniany: 2017/06/18 21:07 przez dorkow0.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gosia1704, chester633, zanetatacz

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/06/18 22:06 #71589

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33673
Hej Dorko, pięknie kwitną róże. Mary Ann taka jak lubię najbardziej :kocham :kocham :kocham
Perełka nie przeszkadza tylko dogląda, czy wszystko zrobione jest jak należy ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/06/18 22:24 #71595

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Ewo, ta róża jest u mnie pierwszy raz i jeszcze rośnie w donicy. Muszę jej miejsce znaleźć. A czy zawsze taka będzie u mnie to się okaże. Teraz po deszczu nie wygląda i muszę obciąć.
A Perełka, tak, ona dogląda. Zawsze mnie, czy aby nie idę do domu, bo by coś zjadła :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/06/18 22:42 #71603

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23523
witaj Dorotko -faktycznie długo się nie odzywałaś ,ale najważniejsze ,że już jesteś :buziak , :przytulam
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/06/18 23:06 #71619

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Żanetko, no chwilę mnie nie było. Ale podglądałam co się dzieje na Forum, tylko pisać nie bardzo chciałam. Ale już mam nadzieję, na dobre dni, to i dam znać o sobie więcej :przytulam :kocham
Ostatnio zmieniany: 2017/06/18 23:07 przez dorkow0.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/06/21 22:04 #72188

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Hej Dorotko powiem Ci że nie wiedziałamże u Ciebe też róże :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/06/22 22:21 #72413

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Danusiu, róże są u mnie już klika lat, raptem pięć czy sześć krzewów, ale dopiero w tym roku dokupiłam kilka sztuk więcej. Chyba zaczynam je lubić, ale jeszcze nie jest to miłość :grabie

Dla Ciebie taki widoczek :przytulam

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/06/23 19:11 #72583

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Kwitną moje ulubione fuksje. Bez nich lato byłoby smutne. W tym roku zaczęłam odnawiać kolekcję. Mam nadzieję, że jeszcze raz tyle i będę kontenta :P
Pada u mnie drugą noc, dzisiaj nawet w ciągu dnia. Deszcz potrzebny, podlewanie mam z głowy. Tylko doniczkowe, ale to lubię robić.
Pozdrawiam Was serdecznie :slonko











Kwitnący maruna.




Kwitnące róże.


Jestem zakochany.




Tawułka Arendsa.


Rozplenica pod brzozami.


Miskanty.




Ostatnio zmieniany: 2017/06/23 19:19 przez dorkow0.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/06/23 21:06 #72630

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Cudne te Twoje baletnice a i trawy też bardzo okazałe. :)
Deszcz cieszy, tylko u mnie ciągle go za mało.
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dorkow0
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.214 s.