Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Spokojna podkrakowska...

Spokojna podkrakowska... 2018/02/08 21:03 #103733

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3036
  • Otrzymane podziękowania: 6072
Wybrałaś królewskie? zdziwko Ja nie mam żadnego z nich, więc testuj, kooleżanko, testuj 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2018/02/08 21:12 #103735

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13687
  • Otrzymane podziękowania: 32390
Majeczki , dla Was obu :buziak :buziak

Siberio, one mają mrozoodporność -30oC. Są nasze polskie. Kolorystykę mają bardzo w moim guście. Miejsce w ogrodzie jest półcieniste, wystarczająco duże... jakoś tak wyszło :)
Nie miałam do tej pory rododendronów oprócz Novej Zembli. Gloria posadzona wiosną, do jesieni zakończyła swój żywot. Dlatego postawiłam na koronowane głowy ;) A jak będzie, zobaczymy.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz


--=reklama=--

 

Spokojna podkrakowska... 2018/02/08 21:19 #103738

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3036
  • Otrzymane podziękowania: 6072
Jeśli nawet u mnie temperatura nie spadła poniżej 12 to spokojnie możemy kupować najdelikatniejsze rodki świata :diabelek
Zima schodzi na psy, więcej deszczu niż śniegu. Do kitu taki klimat :placz
Co nie znaczy, ze marzę o Alasce :silly: Wręcz przeciwnie :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2018/02/08 21:27 #103742

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13687
  • Otrzymane podziękowania: 32390
Siberia napisał:
Jeśli nawet u mnie temperatura nie spadła poniżej 12 to spokojnie możemy kupować najdelikatniejsze rodki świata :diabelek

No tak, ale najdelikatniejsze rodki świata, to nie to samo co Królewskie :lol:

Też wolę kolorowe, a nie czarno-białe



Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, VERA, Elżbieta, zanetatacz

Spokojna podkrakowska... 2018/02/08 21:39 #103750

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11405
  • Otrzymane podziękowania: 21161
Ewcia widzę że chetnych do kopania w glinie coraz więcej rotfl podejrzewam że koleżanki z piasków mogą być troszkę w szoku 2smiech ale wspólnymi siłami ród królewski możemy posadzić rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Spokojna podkrakowska... 2018/02/08 22:24 #103775

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26156
  • Otrzymane podziękowania: 69221
Ze zdziwieniem przeczytałam o tym zamkniętym watku, bo tam rządzi Monia. Mam nadzieję, ze jest juz otworzony, bo wszelkie praktyczne informacje to to, co na forach ogrodniczych najbardziej cenimy. :nie_wiem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2018/02/09 08:29 #103799

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13687
  • Otrzymane podziękowania: 32390
Polu, ja już z Monią wszystko obgadałam. Chodzi o to, żeby się nie zrobił w wątku galimatias. Bo wiadomo, zawsze jakiś poboczny temat może wskoczyć. Potem jest bardzo trudno wyłapać najważniejsze informacje :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2018/02/09 09:20 #103800

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 14722
  • Otrzymane podziękowania: 44557
Tu się tak merytorycznie i fachowo u Ciebie zrobiło. I dobrze, bo i rodki muszę 2-3 na wiosnę kupić i jednego ożywić więc mikoryza się przyda. Kiedyś kupiłam dawno temu, ale po zastosowaniu szybko zapomniałam i nie wiem w końcu, czy było dobrze, czy nie think:

Widok tych pięknych fioletowych kłosów to miód na moje serce i tęsknota za latem wielka!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2018/02/09 14:58 #103869

  • Cebulka
  • Cebulka Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 140
  • Otrzymane podziękowania: 175
Cieszę się że nazwa się spodobała 2smiech
Lubię u siebie nazywać jakoś partie ogrodu, bo wtedy mam wrażenie że łatwiej myśleć o nich całościowo, a nie jako o poszczególnych roślinach posadzonych akurat razem ;)

W sprawie mikoryzy dorzucę że nie wiem gdzie spotkałam tę informację, ale podobno te same szczepy bakterii które występują w kupnych szczepionkach mikoryzowych do kwasolubów są też na korzeniach i w ziemi pod borówką brusznicą. Tak więc jak ktoś nie wierzy w 'kupne' to może spróbować naturalnie, brusznica nie jest pod ochroną więc jak się trochę z lasu wykopie nie robiąc przy tym szkód to moim zdaniem przyrodzie się nie zaszkodzi a ogrodowi być może pomoże :)

Ja też zgłaszam się na akcję 'Pomożecie? Pomożemy!' clap Uwielbiam robic łopatą, szkoda że to takie mało intratne zajęcie bo bym mogła zawodowo iść za głosem serca. A jeszcze rycie w miłym towarzystwie to sama przyjemność :)

Tak tylko jeszcze delikatnie i dyplomatycznie (z ogrodniczką posiadającą wymarzone zakupy w internetowym koszyku należy koniecznie postępować delikatnie i dyplomatycznie :diabelek ) zapytam o celowość kupna rododendronów już teraz, skoro miejsce pod nie jest jeszcze w stanie dziewiczym... Zanim brygada łopacistów przyjedzie i przekopie, zanim ziemia trochę się przegryzie i osiądzie to może zrobić się upalne lato gwizdac Czy nie lepiej byłoby wstrzymać się z zakupami do jesieni? Albo czy masz je gdzie zadołować tymczasowo i będziesz o nie wystarczająco dbać do czasu posadzenia żeby się nie zmarnowały? teacher

Jeszcze jedno - skoro w planie jest duże, przynajmniej kilkumetrowe założenie to polecam rozglądnąć się po okolicznych tartakach lub ewentualnie zakładach meblarskich (tylko takich co z drewna robią, nie z płyty) za niepotrzebnymi trocinami. Bo jeśli chcesz bazować na torfie i korze z Castoramy to jest obawa że z torbami możesz pójść zdziwko Jest szansa, że mogą oddać za darmo czy wręcz z pocałowaniem ręki bo dla nich sterta starych trocin to problem - a dla ciebie złoto :) Problemem jak zwykle jest transport, za to niestety trzeba zapłacić, chyba że posiada się chętnego chłopo-mężo-robotnika oraz hak w samochodzie w celu pożyczenia przyczepki ;)
Pozdrawiam, Ewa.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj

Spokojna podkrakowska... 2018/02/09 18:44 #103918

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13687
  • Otrzymane podziękowania: 32390
Miłko, ja też już nie mogę się doczekać na te widoki :tup :tup :tup
Kupujesz rodki? A masz jakieś upatrzone?

Ewciu/Cebulko, ja nie jestem hrabinia, nie trzeba ze mną aż tak delikatnie :buziak
zawsze jak zakładałam nowe założenie w ogrodzie, to sezon wcześniej przygotowywałam miejsce. Sprawa z rodkami wynikła szybko... Mam dużo w ogrodzie miejsca, gdzie mogę zadołować doniczki. Dużo cienia i sporo wody :) A już się tak nastawiłam na tę kolekcję, że odkładanie kolejnego założenia przyprawia mnie o stan niezadowolenia.
Moje rabatki tez wszystkie maja nazwy. Jest aleja róż, rabatka historyczna, rabatka zachodnia, liliowcowa, trawiasta, letnia i hostowisko. Oczywiście te nazwy tylko mi coś mówią, bo ani mąż, ani syn jakoś spamiętać ich nie mogą.
Co do tartaku, rozglądnę się :)
Ostatnio zmieniany: 2018/02/09 18:45 przez Efkaraj.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, Elżbieta, zanetatacz

Spokojna podkrakowska... 2018/02/09 19:09 #103926

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3036
  • Otrzymane podziękowania: 6072
A zasoby tartaku najlepiej uszczuplać nie "z górki", tylko z terenu płaskiego, gdzie stare trociny i kora są z błotem wymieszane i przekompostwane :-)

Nie wiem czy wyraziłam/wypisałam się jasno 2smiech Liczę na Twoją inteligencję :-)

Już wiem, że na glinie nie można zdzierać darni, bo robi się wtedy dół, który ciężko czymkolwiek zasypać tak, żeby ponownie nie stał się po roku dołem gwizdac (dobrze, że przynajmniej ja siebie rozumiem) 2smiech

Trzeba darń przykryć kartonami i warstwę ziemi położyć na kartony. Oczywistość zabezpieczyć to to przed wysychaniem.
Po kilku miesiącach ani kartonu, ani murawy już nie ma.
Jeśli już teraz przykryjesz trawsko kartonami i czymkolwiek ziemistym (a z czasem dodatkowo to zakwasisz), w czerwcu możesz mieć gotową rabatkę na posadzenie krzewów :-) Bez tej katorgi znanej tylko wtajemniczonym :diabelek
Ostatnio zmieniany: 2018/02/09 19:41 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2018/02/09 19:14 #103928

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13687
  • Otrzymane podziękowania: 32390
Siberio, nie trzeba mieć wysokiego "ajkiu", żeby zrozumieć. Wszystko napisałaś bardzo zrozumiale :) Kartony zbieram już od ubiegłego roku, a liście dębowe w workach czekają na swoje pięć minut. :) Tylko teraz jeszcze nie mogę przykryć, bo śnieg jest ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2018/02/09 20:17 #103938

  • staweg1
  • staweg1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 520
  • Otrzymane podziękowania: 1670
Dorzucę swoje trzy grosze do rozważań o przygotowaniu gleby dla rododendronów i azalii . Pomysł z uszczupleniem odpadków tartacznych jest dobry, ale warto zapytać co cięli, bowiem zakwaszenie gleby dają trociny i kora drzew iglastych, zwłaszcza sos. ny.
Dobrze jeśli są to trociny już trochę przygniłe, w świeżych lubują się pędraki.
Korzystnym rozwiązaniem byłoby zakompostowanie ściółki z igliwia sosnowego. W zagajniku sosnowym łatwo nagrabić, a można mieć sporą pewność, że będzie tam już trochę mikoryzy.
Wspomniałaś coś o liściach dębowych. Owszem zakwaszają też glebę w pewnym stopniu, ale zawierają dużo garbników niekorzystnych dla rozwoju roślin, a ponadto rozkładają się w glebie ok. 3 lat. Osobiście unikam kompostowania liści dębowych.

Dla zachęty nieco rododendronów z Wojsławic.






Przy wojsławickim arboretum zawsze mnóstwo ofert roślinnych, ale jak we wszystkich miejscach turystycznych, ceny nie są zachęcające. Można za to dostać oczopląsu.


Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, VERA, Elżbieta, zanetatacz

Spokojna podkrakowska... 2018/02/09 20:48 #103941

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3036
  • Otrzymane podziękowania: 6072
Stachu, samą prawdę piszesz, ale na naszych glinach priorytetem jest trwałe rozluźnienie "plasteliny" bo zbita glina jest dla korzeni rodków zabójcza. Rozluźniamy czym się da 2smiech Kwasowość raz jest lepsza raz słaba, raz jej nie ma, taki los.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2018/02/09 21:12 #103943

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13687
  • Otrzymane podziękowania: 32390
Stachu, dziękuję Ci bardzo za głos w dyskusji, chętnie przyjmuje wszystkie uwagi.

Ja mam działkę przylegającą do lasku, w którym dęby graja pierwsze skrzypce. owszem, liście rozkładają się długo, ale ziemia tam jest puszysta i pachnąca. Dlatego właśnie, zakompostowałam moje dębowe listowie do worków, jesienią 2016 roku.
Glina ma swoje prawa i trzeba ją pokochać taką jaka jest. A tak jak napisała Siberia, do rozluźnienia przydaje się wszystko. Moje rabatki, wszystkie są przygotowywane na liściach, a że liście z lasku nie opadają na kupki rodzajami, tylko pomieszane ze sobą, to takie właśnie są przekopywane z rodzimą glebą. Póki co, zdaje to egzamin :)
Co do zagajnika sosnowego... nie ma takiego nigdzie w pobliżu, niestety. Iglaki u nas rosną, ale jak sobie ktoś na swojej działce posadzi.
Tak, że jak widzisz, mój Poczet Królów Polskich, to będzie pełna improwizacja. Uda się, albo nie uda. Wolałabym co prawda, żeby się udało, bo królostwo do mnie za darmo nie przyjdzie 2smiech Zatem będę dbać, chuchać i dmuchać, a efekty się zobaczy ;)

Wojsławice pierwszy raz w życiu odwiedziłam w ubiegłym roku, na Zlocie ogrodomaniaków. Bardzo to daleko :dry: Ale może i dobrze, bo poszłabym z torbami w try miga ;)

Siberio, właśnie sobie tak pomyślałam teraz, że moją glinę najlepiej rozluźniają właśnie liście. Tam gdzie przekopywałam glinę z piachem, znów jest sama glina. Piach chyba dżdżownice zeżarły abo co?
Ostatnio zmieniany: 2018/02/09 21:14 przez Efkaraj.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta, zanetatacz

Spokojna podkrakowska... 2018/02/09 21:21 #103946

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3036
  • Otrzymane podziękowania: 6072
Piach zjadła podła glina 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj

Spokojna podkrakowska... 2018/02/10 15:02 #104019

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9950
  • Otrzymane podziękowania: 21883
widziałam na własne oczy jak babcia czytaj starsza pani rozkuwała glinę siekierą -byłam przerażona,jak tam można coś uprawiać także nie zazdraszczam takiej gleby-choć podobno urodzajna
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Spokojna podkrakowska... 2018/02/10 15:47 #104027

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13687
  • Otrzymane podziękowania: 32390
Żanetko, jak jest susza, to tak się właśnie rozbija grudy gliny. Ja na początku próbowałam kilofem, ale jak się zamachnęłam, to sobie drugi koniec wbiłam w plecy, więc już go nie używam wink-3
Tak w ogóle, to w czasie suszy, po prostu już nie ruszam niczego. Raz, że i tak nic się w takie grudy nie posadzi, a dwa, taka zabetonowana od góry glina, trzyma wilgoć w niższych partiach, więc rośliny nie mdleją jak na piaskach.
U mnie najlepsza do kopania jest dwa-trzy dni po deszczu.Wtedy nie lepi się już do łopaty, a jeszcze nie jest zbita.

Wspominkowo daliowo









Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, VERA, chester633, Ness, Elżbieta, zanetatacz, basik

Spokojna podkrakowska... 2018/02/11 19:52 #104166

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5997
  • Otrzymane podziękowania: 24965
Glinę można rozluźnić płukanym żwirkiem, daje to dobry efekt. W przeciwieństwie do piasku nie robi się "glajda" po deszczu a potem beton. Ziemia jest lepiej napowietrzona, z czasem robi się całkiem znośna do uprawy. To są tylko moje skromne spostrzeżenia, oparte na doświadczeniu w walce z gliniastym podłożem w ogrodzie - może będą pomocne :na_ucho Przygotowując glebę pod nasadzenia kwasolubów oprócz przekompostowanej kory dawałam również żwirek - roślinki są zadowolone, ja również .............................................
Powodzenia życzę :hejka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj

Spokojna podkrakowska... 2018/02/11 20:41 #104176

  • basik
  • basik Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 16713
  • Otrzymane podziękowania: 57124
Ja jestem bardzo zainteresowana tematem, bo u mnie gleba też gliniasta :(
Vero jak Ty płukasz żwirek question
pozdrawiam Basia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.188 s.