u mnie to nawet się ciepło zrobiło tylko pada ,pada ,ale Ty chociaż ogarnęłaś ogród a ja ciągle nie i dalie sobie rosną...

Ewa już śnieg? Ja jeszcze nic nie ogarnęłam dziś miałam wolne ale cały dzień leje, na ładniejsze ciepłe dni już nie liczę więc mój ogród chyba w tym roku zostanie nie ogarnięty, dobrze że chociaż cebulki zdążyłam posadzić.

Jeśli piwonie zostają to dodałabym jeszcze jakiegoś astra lub dwa
Ciekawe, czy jutro uda nam się popracować
Jakoś nie wierzę w tę poprawę pogody
U mnie cały czas bardzo mokro

U nas tylko chwilka ze śniegiem była kilka dni temu. A dziś słońce jakby nigdy nic.

No i moi Kochani, mamy ciepełko
Nie wierzyłam w to, ale jest, oby jak najdłużej.
Właściwie to nie mam co pokazać, bo hosty śpią, trawy śpią, byliny śpią...

acha, śpi jeszcze jeden mały gość ogrodowy
Pod tarasem rozsypałam trawę z ostatniego koszenia, a na wiosnę miałam na to wysypać korę. Wczoraj przechodząc pod las, zobaczyłam usypaną kupkę trawy. Myślałam, że nie rozgarnęłam całej, więc to zrobiłam, a tam w środku jeżyk śpi. To on się tam tak okopał szybciutko przykryłam go z powrotem



Jeszcze mu nasypałam liści. To jest miejsce suche i ciepłe, myślę, że jeżyk zimę sobie tutaj prześpi smacznie



A takie "muszelki" urosły na pniu

Ale fajnie nie obudził się
Moje jeżyki od paru lat śpią w zimie pod kompostownikiem, ustawionym na paletach. Dodatkowo obsypuję te wejścia jeszcze liśćmi, co bym im nie wiało

Ewuś u mnie też dzisiaj cudnie było oby jak najdłużej a te muszelki super

U mnie dla odmiany dzisiaj padało, z ogrodowania nici - ale za to uporządkowałam ogród zimowy
Też mam trawy z piwoniami.....................jeszcze jakiegoś kolorku wiosną dorzucę, coby tak smutno do kwitnienia traw nie było. Może floksy???

Basiu, zastanawiałam się czy on tak śpi już na zimę. W końcu jeszcze przez weekend i dziś było po kilkanaście stopni ciepła

Danusiu, bardzo się ciesze z tej pogody. Dla mnie mogłaby taka być już do nowego roku, a potem wiosna

Vero, ja tam mam jeszcze liliowce w szpalerze, więc mam nadzieje, że zanim trawy ruszą na dobre, to liliowce będą spełniać swoje zadanie Masz ogród zimowy, więc nawet w niepogodę możesz sobie ogrodować

Ten Twój jeż to jakiś śpioch i pewnie już będzie spał do wiosny u mnie pogoda podobna, ale moje dalej w nocy widzę jak się dokarmiają przy kociej misce
a te muszelki są są zaskakująco piękne....ciekawe cóż to

basik napisał:
szukam, szukam, bo sama ciekawa jestem jak się zwą

Ewus tu Ci się pewnie narażę ale jednak na święta to ja chciałabym mieć biało

Danusiu, a niech Ci będzie na biało. Mnie to wcale nie będzie przeszkadzać.
Byleby u mnie było zielono

Zidentyfikowałam swoje białe grzyby muszlowe

Rozszczepka pospolita Schizophyllum commune

Ja też wolałbym święta białe. Inna atmosfera sie od razu tworzy
Ale to tak tylko góra 2 tygodnie. Potem może być tak jak teraz, a jeszcze później niech szybko wychodzi słoneczko i robi sie ciepło
Podobno wiosna ma byc wczesna.

Cudna ta Rozszczepka pospolita

Danusiu ja popieram zdanie Ewy u Ciebie niech śnieży
Ja też nie lubię zimy, brrrr

nooooo ja wiem ja w górach mieszkam to niech będą fantastyczne warunki narciarskie

Gosiu, powiem CI, że ja nastrój świąteczny to mogę mieć nawet przy 30 stopniach na plusie. Jakoś nie jestem przywiązana do białych świąt. Jako dziecko to może tak, ale teraz zim nie lubię.

Basiu, zamawiamy słoneczko i ciepełko na święta?

no -nie na Święta to musi być biały puch, ja co roku jak dziecko go wypatruję i od kilku jestem ciągle zawiedziona....więc może w tym roku na pewno będę go wypatrywać

Jasne Ewuś przybijam piątkę jak się nam śniegu na święta zachce, to sobie watę na choinkach rozłożymy

Mi za białym wcale nie tęskno, ewentualnie może być w postaci muszelek . Jeżyk znalazł sobie dobrą miejscówkę. U mnie w ogrodzie nie widzę żadnego, ale mam ciepłej, to może jeszcze brykają .
Też mam piwonie na trawiastej. Zresztą u mnie piwonie są wszędzie .