Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród pod Babią Górą.

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/11 08:26 #144719

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15711
  • Otrzymane podziękowania: 48658
Dzięki Dagusiu za relacje i piękne widoki! :buziak Na nartach nie umiem jeździć, ale może jeszcze się nauczę think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/11 18:33 #144796

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Gabrielu dziękuję dawno takiej zimy nie było polewkamax wczoraj wyszłam za dom gdzie latem hasam z :spacerek i ledwo doszłam do leśnej drogi bo śnieg ponad kolana i ciężko się idzie,nikt nie chce przetorować :glupek
Pusia chciała iść ale całą drogę niosłam ją w plecaku :woohoo: włożyłam ją na śnieg,to szybko zrezygnowała.Przez mgłę i opady śniegu widoki są nie z tej ziemi gwizdac
Brakuje tylko słońca,dzisiaj wyszło to musiałam jechać na wywiadówkę.

Miłko ja nauczyłam sie jeździć na nartach jako dziecko,potem w mojej okolicy zrobili pierwszy wyciąg,tachało się narty na plecak zwykłe na linkach,gdzie przy skręcie spadały z nóg i trzeba było je szukać.Pamiętam te powroty do domu,ledwo człowiek wlókł nogi za sobą,ale mieliśmy wyjazdy za darmo.Ale jak zimy przestały być śnieżne i powstały 25 lat temu inne wyciągi to nasz na Juszczyńskich Polanach,upadł.

Dzisiaj z rana poszłam na narty to co przyroda pokazała to raj dla serca i oczu,gdy mgły opadły.

















Ostatnio zmieniany: 2019/01/11 18:37 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Gabriel, piku, takasobie, zanetatacz, Danusia


--=reklama=--

 

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/18 14:11 #145726

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Po kilku dniach bez opadu śniegu,na południe dotarł kolejny front z intensywnymi opadami śniegu,wciągu kilkudziesięciu godzin spadło ponad 30 cm świeżego śniegu,mamy już na Babiej zaspy 3 metrowe think: a w ogrodzie ponad metr,a w zaspach 140,nie nadążaliśmy otrzepywać mokrego śniegu z tuj :mlotek na dachach utworzyły się wielkie czapy odłożonego śniegu,wszyscy powychodzili na dachy aby to białe jak to inni mówią g.... zrzucić,
Na dodatek przez dwie doby była odwilż która utrudniała odśnieżanie ciężkiego śniegu.
W jedno miejsce pojechaliśmy samochodem to,ani się minąć,ani nawrócić :mlotek
Dobrze że mamy ferie więc dwójka dzieci siedzi w domu.Ja jak wypatrzę pogodę idę na wyciąg pojeździć i nacieszyć się widokami.


Nie da się nigdzie wysoko iść, więc tylko dolina na rybim potoku gdzie biegnie niebieski szlak w kierunku czarnego szlaku przez Cyrhel i schronisko na Markowych Szczawinach,a w druga strone do Norczaka i Zawoi Policzne.A droga leśna która jest w Parku łączy się z drogą obok mojego domu.


Od kilku dni mamy frajdę bo można igloo wykopać w śniegu,to już drugie 2smiech


Takich opadów nigdy nie było,bo śnieg z sypał sie w sezonie w kilkanaście godzin,a w tym roku sypie i sypie a że słońca brak to nawet dachy pokryte blachą nie mogą się uwolnić od ogromnych tonowych mas śniegu.




sami zobaczcie równo z płotem i więcej.


Tak wygląda chodnik i pobocze wszystkie zwierzęta mogą przez płot spokojnie przejść think:











Ostatnio zmieniany: 2019/01/18 14:26 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, Pani Bestia, Elżbieta, zanetatacz, Franusiowa, Biotit, Zawszewiosna, Maryna44

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/18 15:41 #145735

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Masz rację Daguś, o takich widokach to nawet mi się nie śni. :nie Zima jak z bajki, a u mnie ani grama śniegu. :nie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/20 09:14 #145912

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Czytałam Daguś już wcześniej, że w Waszych rejonach tak mocno zawaliło. Mam koleżankę w Szczyrku. Codziennie walczy z tonami śniegu, by się do pracy przedostać.
Ty jak widać bardzo kochasz zimę. Cudne widoczki nam pokazujesz. Od razu mi się przypomniało jak w ubiegłym roku w Świeradowie byłam. Coś wspaniałego, codziennie chodziliśmy w góry, by się nacieszyć widokami.

U nas na Pomorzu śniegu nie ma w tym roku, ale wcale nie tęsknię, bo by mi tylko utrudniał dotarcie do pracy (dojeżdżam).
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/20 18:06 #145980

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Elżbieto dziękuję bo w górach powinna być zima,ale to co się w tym roku dzieje to lekka przesada,nie pamiętam aby mieliśmy tyle śniegu,sypało,ale po dwóch dniach przestawało i ludzie odśnieżyli i był spokój,a w tym roku co turyści przetrą szlaki to zasypie metrowymi zaspami gwizdac
Do tego brak słońca u mnie góra świeci kilka godzin i chmury.Wczoraj nocą się wypogodziło a dzisiaj chmury.Do tego przed ociepleniem drzewa na wysokości 1000m,uginały się pod ciężarem szronu.


Agnieszko to jest urok wsi podgórskich że jak zacznie sypać,to nie ma końca.Plusem jest to że dla wszystkich dzieci które będą mieć ferie śniegu starczy 2smiech.My dalej chodnika nie mamy odśnieżonego think: i wkurza mnie to,bo idąc muszę iść drogą a jak samochody jadą to uciekać do śniegu.
Ja uwielbiam zimę i to jest plus,zawsze znajdę sobie rozrywkę,np. Wczoraj jak już drogowcy wirnikiem odśnieżyli Krowiarki z duszą na ramieniu,pojechałam na 5 na parking na Krowiarkach,aby sprubować podziwiać pierwszy wschód słońca w tym roku clap Modliłam się aby,moi bliscy zmarli pomogli mi dotrzeć do celu.Już na górnym parkingu,byli ze mną czekało wolne miejsce dla mnie hu_rra więc wycofałam starannie aby jeszcze ktoś chętny skorzystał,Drugi parking był w połowie odśnieżony ale po co mam płacić jak mogę w innym miejscu stać za darmo.
O 5 wyruszyłam szlak był troszeczkę przetarty bo szło przede mną kilkoro turystów.
jednak jestem górskim łazikiem i pod Sokolicą wszystkich wyprzedziłam :woohoo:
Warunki idealne po mimo mrozu,wiatru brak i szłam w cienkiej czapce i kurtce :woohoo: Pierwszy przystanek zrobiłam na Kępie po godzinę wiele razy trzeba było kluczyć po miedzy złamane drzewa zginać się,przekraczać,do tego powyżej Sokolicy szlak prowadził po kosówce i kilka razy wpadłam po pas do dziury,kolejnych dwóch panów minęłam jeden miał rakiety,szło mu się genialnie,drugi bez zostawał w tyle.Ja ich wyprzedziłam i do samego szczytu prowadziłam,na szczycie byłam jako 8 osoba potem tych dwóch doszło i było nas zaledwie 10 :woohoo: z tego 5 osób szło od Markowych Szczawin,więc ja przecierałam szlak jako 3 :P ale za te widoki było warto,do celu dotarłam w 2h i 15 minut ci inni szli 3 h rotfl ale to moja góra więc kto jak nie ja.Tych co minęłam podziwiali w schód ze szlaku na babia dotarli jak ja schodziłam ze szczytu :kibic
To był wyjątkowo trudny dzień ze względu na wydarzenia ostatnie, myślę że Pan Prezydent też mi towarzyszył na szczycie :bezsil
A Babia wyglądała jakby z innej planety,schodząc mijałam dziesiątki turystów idących w tym dniu na Babią.Po 9 byłam w domu.




Takie mam widoki po wyjściu na Kępe.


Moje motto zyciowe.


To zdjęcie jak sobie robiłam,zatrzymało się dwóch turystów i z ukrycia zrobili mi fotkę :woohoo:
I nazwali mnie Panią Świata :woohoo:
I tak się czuję.








Dziadek mróz spogląda na Tatry.






Ciężko jest sobie samej zrobić fotkę,ale od czasu do czasu wychodzi zwyc


Jak na innej planecie.













Ostatnio zmieniany: 2019/01/20 18:23 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, Pani Bestia, nowababka, zanetatacz, Franusiowa, Maryna44

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/21 10:38 #146026

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15711
  • Otrzymane podziękowania: 48658
Super! Coś musi być w Twoim górskim powietrzu, że jak się nawdychasz, to żyć się chce!
Super widoki, dzięki!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/22 11:32 #146142

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Miłko dziękuję,nie potrafię usiedzieć w domu jak taka pogoda,u nas siarczyste mrozy dzisiaj -15,śnieg zmrożony na beton.Wczoraj był intensywny dzień,rano obudziłam się wyglądam przez okno,a tam zaćmienie księżyca :woohoo: nawet o tym nie wiedziałam :mlotek w tamtym roku miało być wyjątkowe a tu nie minął rok i mamy drugie,różnica taka że rok temu zaćmienie było jak księżyc wschodził i musiałam iść na wyciąg Mosornego Groniu rotfl a teraz podziwiałam przez otwarte okno domu gwizdac,i to się nazywa mieć szczęście 2smiech
Potem była jazda na nartach z mężem na wyciagu warunki boskie,a po południu poszłam zobaczyć jak się ma szlak na Halę Śmietanową,i przeżyłam koszmar,to wschód na Babią był pestką,z wyciągu w niecałą godzinę powinnam wyjść na Halę w paśmie Policy, puki lasu nie było ok,troszkę turyści przetarli nartami,i rakietami nie jestem ciężka więc z początku trzymało mnie na wierzchu,koszmar zaczął się na podejściu,nie dało się iść szlakiem bo cały jest zaścielony złamanymi surowymi świerkami ,dawno czegoś takiego nie widziałam,musiałam kluczyć pomiędzy drzewami,gałęźmi i zaspami sięgającymi mi do pasa :( Przedzierałam się przez niski młodnik i było coraz gorzej,naszły mnie myśli aby zawrócić,ale przed samym szczytem,ponownie weszłam na szlak i trzymając się szlaku, przedzierałam się przez zaspy 3 metrowe :mlotek
Rękawice mokre,w butach mokro,spodnie mokre ale się udało.Nie było mowy dojść do czerwonego szlaku bo tylko narciarze,przetarli tam szlak,zrobiłam parę fotek i trzeba było szybko spadać,aby mnie GOPR nie musiał ewakuować zwyc Po swoich śladach zbiegłam do wyciągu.
Do wiosny nie ma mowy,żeby ktoś wysprzątał szlak,jeśli nie dosypie to w przyszłym tygodniu spróbuje tam iść z mężem.Zachód słońca był by bajkowy,ale wczoraj nie chciałam ryzykować,Tatry na wyciągnięcie ręki pod Babia lekka mgła a im dalej na zachód smog że widoków żadnych :mlotek wiatru brak do domu wróciłam na 12 stopniowym mrozie,a zimna nie było czuć.




Moja księżniczka tylko by spała :P























Ostatnio zmieniany: 2019/01/22 11:39 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, Pani Bestia, Honorata, nowababka, zanetatacz, nelu-pelu, staweg1, a.nia ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/22 13:13 #146148

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23524
Daguś- cudowną masz zimę....i nieustannie podziwiam Twoje fotki :bravo :bravo :bravo
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/22 17:17 #146174

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6588
Dagusia napisał:
ale się udało.

Siedź w domu, kobieto. Następnym razem możesz mieć mniej szczęścia :patel
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/23 09:31 #146251

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15711
  • Otrzymane podziękowania: 48658
Nam się miło ogląda, ale dla mnie to ekstremalne warunki. Choć znając siebie, tez nie usiedziałabym na poopsku i wiecznie by mnie gnało, zwłaszcza przy takiej aurze!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/31 09:39 #147400

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Zanetko dziękuję :buziak

Siberio nie usiedzę to jest gorsze jak narkotyk zwyc jedna z chorób nieuleczalnych,miłość do gór.

Miłko nawet te małe górki mogą być dla nas ostatnie,przeznaczenia nie da się oszukać.
Zima w górach to najpiękniejsza pora w roku,ale i bardzo niebezpieczna.
W góry zawitało na kilkanaście godzin słońce,a to jest to co kocham.
Już tydzień wcześniej robię plan rotfl knuje w myślach kto mi odprowadzi syna na busa do szkoły :kawa
Jesli mąż idzie wcześnie do pracy to syn najstarszy może wreszcie sie zgodzi i udało się :woohoo: wziął,prace do domu,więc zajmie się psami i kurami a ja mam czas dla siebie :tup
Wieczór lista napisana,bo inaczej się nie da na dodatek najmłodsza pociecha w tym dniu miała kulig,więc trzeba bylo stosownie się ubrać.Pobudka o 4.30 mąż prawie pojechał do pracy,juz nie nastawiam telefonu,duszyczki mnie budzą,zawsze prosze je wieczorem. Ubrałam się ciepło,3 pary rękawic zabrałam ze sobą,do podchodzenia najcieńsze,potem grubsze i mega ciepłe.Ciepła kurtka do plecaka termos z gorąca herbatom z sokiem malinowym :mniam .
Za oknem chmury,ale wierzyłam że na szczycie Babiej się rozpogodzi recourse
O 5.15 wyszłam na szlak i miałam równe 2h do wschodu słońca.Bardzo cięzko szło się mi pod Sokolicę,chociaż tępo miałam jak zwykle takie samo 40 minut,to czułam się słabo.Może dlatego że cały tydzień nie miałam dużego wysiłku ruchowego,bo jazda na nartach to żaden wyczyn.
Potem wyjście na Kępe,szlak znowu inaczej przedeptany,i mgła taka że trudno się zorientować think: w która stronę iść,po chwili koncentracji wiem gdzie się kierować,w wielu miejscach szlak prowadził po kosówce i trzeba bylo uważać aby nie wpaść po pas do dziur.Po wyjściu na Gówniak,wreszcie mgła odpuściła,ujrzałam księżyc i 3 turystów idących za mną,na szczycie poznałam że to znajomi paralotniarze :P często robię im :fotka
Oni tez mnie juz znają polewkamax bo przesyłam im fotki.Wyszli z nadzieją na lot,ale wiatr był za silny i musieli zawrócić na nogach :nie też się tak zdarza.zamieniliśmy kilka słów,i w tedy po całkowitym zachmurzeniu,jak ręką odjąć, zaczęło sie wypogadzać :woohoo: w kilka minut niebo zrobiło się niebieskie a morze chmur falowało aż po Tatry nad Podhalem.
Takie klimaty są najpiękniejsze,można powiedzieć że z czeluści weszłam do nieba.
Od miesiąca w rejonach górskich szron,szadź otula drzewa i wygląda to bajkowo zwyc
Niestety w nocy dotrze do nas silny halny,który zwiastuje ocieplenie i mam nadzieje że nie połamie kolejnych drzew.


Tak to na szczycie wyglądało.






To jest widok na Pasmo Policy,gdzie zawsze zimą hasałam z psami,ale w tym roku wielki opad sniegu,który połamał wiele drzew nie pozwala na swobodne chodzenie w tym rejonie.






Pogoda pozwala wyjść za dom do paśnika dla zwierząt Ci co maja o nie dbać to zapomnieli.


Więc Dagmara musiała zakasać rękawy.






Moje źródełko leśne,gdzie przez cały rok woda się sączy a latem,przy ściąganiu drew można twarz umyć.


Księzniczka ledwo widoczna w śniegu wink-3


wodospad Mosorczyk.









Ostatnio zmieniany: 2019/02/01 07:43 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, piku, takasobie, Pani Bestia, Semper, nowababka, zanetatacz, nelu-pelu, Franusiowa, Zawszewiosna ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/31 21:16 #147472

  • Gabriel
  • Gabriel Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Rośliny moją radością
  • Posty: 729
  • Otrzymane podziękowania: 2383
Góry są piękne o każdej porze roku, chociaż to prawda że zimą są wyjątkowe. Mieszkając tam nie można się nudzić :lol:
Pogoda w górach potrafi się bardzo zmieniać, a od jutra ma być wszędzie wiatr i ocieplenie. :) Jednak wolę stałą pogodę, a jak się ociepli to najlepiej już na stałe.
Czasem nie watro kusić losu, ale widzę że jesteś już doświadczona w wędrówkach, które dają dużo radości. Chyba nawet psy za Tobą nie nadążają :spacerek
Dobrze, że pilnujesz paśnika. Jesteś po prostu niezastąpiona recourse
Pozdrawiam, Gabriel
Ogród nadal moją radością
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2019/02/04 08:08 #147933

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Gabrielu dziękuję :buziak mi już całkiem odbiło :mlotek wczoraj kupiłam sobie narty skiturowe ,wiosna wróciła na dwie doby w góry, stopiło w ogrodzie tyle śniegu że sama nie wierzę :woohoo: płoty już widać,skarpę ze skalniakami,ławeczkę nad azaliami :woohoo: dzisiaj troszkę chłodniej ale śnieg nas minął poszedł do Ciebie Gabrielu :woohoo:
Zatęskniłam za wiosną,ale narty muszę przecież wypróbować B) jutro ma być słońce więc pomyślę.
Bałagan w ogrodzie ogromny już marzę o wywożeniu śniegu pod tuje na rabacie hostowej :P
Wiele gałązek połamanych od ciężaru śniegu,hortensje powykrzywiane i połamane wiosna trzeba będzie nisko ciąć.
Ptaki zaczęły świergotać,w lesie od południowej strony śniegu z nad kolan zostało tylko w zacienionych miejscach,a reszta to ziemia :tup
Zwierzyna ma juz co jeść :P
Część lutego w mojej okolicy ma być :slonko i tylko nocami mrozik.
Dzisiaj będa wspomnienia letniego ogrodu,bo zatęskniłam za nim,chociaż wiosna u mnie tak szybko nie przyjdzie.
















Góry górami,ale ogród to wielka miłość.





















Ostatnio zmieniany: 2019/02/04 10:37 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): mirdem, Gabriel, takasobie, nowababka, zanetatacz, Franusiowa, Danusia, Maryna44

Ogród pod Babią Górą. 2019/02/04 09:08 #147938

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15711
  • Otrzymane podziękowania: 48658
Czyli przedwiośnie powoli idzie do Ciebie. U mnie ptaki też powoli zaczynają, a i zainteresowanie karmnikami jakby mniejsze.
Tyle kolorów! Piękne masz azalie, dopiero teraz zwróciłam uwagę.
Oj jak ja tęsknię za daliami, słonecznikami i hortensjami!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/02/04 21:12 #148098

  • Gabriel
  • Gabriel Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Rośliny moją radością
  • Posty: 729
  • Otrzymane podziękowania: 2383
Tak, jest sprawiedliwość w pogodzie 2smiech Ale też się topi.
Przepiękne miałaś azalie i różaneczniki, hortensje zdziwko Wszystko takie soczyście zielone. Jeszcze trochę....
Pozdrawiam, Gabriel
Ogród nadal moją radością
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/02/06 10:02 #148322

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Miłko idzie i w sobotę znów halny ale od nowego tygodnia śnieg,jedna noc pogodna i śnieg w ogrodzie zmarzł na beton :kawa
Oj też czekam na wiosnę ale u mnie to nie takie proste think: muszę uzbroić się w cierpliwość,grunt że dnia dużo przybyło nawet rano to widać :woohoo:
Ten rok azali i rodków w ilości pączków skromniejszy,ale wierzę że zakwitną i mróz majowy im nie zaszkodzi.
Ja też nie mogę się doczekać kiedy stopnieje śnieg na nowej rabacie i jak wyrosną nowe rośliny,czy żółta piwonia będzie żółtą i czy zakwitnie :P
Marze o sadzeniu karp daliowych na nowym miejscu,ciekawe czy się im tam spodoba B)
Już chciałabym wygrabić ogród z bałaganu po zimie,a tu jeszcze tyle śniegu :(
Ale wiem,że wiosna zawita pod Babią Góre troszkę później jak u Ciebie i będą się nią cieszyć 2x w ogrodzie i wysoko w górach :jupi

Wiem Gabrielu u Ciebie kilka godzin słońca i po śniegu :woohoo:
Jeszcze muszę poczekać,to co najgorsze w zimie juz za nami,teraz będzie coraz lepiej,słońce juz wysoko na niebie,ptaki śpiewają w prawdzie kosa jeszcze nie słyszałam ale sikory już ćwir golą :P
Śniegu dyzo stopniało,juz nie wytrzymałam i pod tuje i hosty,nakładłam dużo śniegu z trawnika aby rośliny miały na początek sezonu dużo wody,bo latem mają pustynię a ja kranówką roślin nie podlewam,tylko balkonowe.
Jak sie przegląda miniony rok w ogrodzie,to ciepło robi się na serduchu,hortensje nawet te później kwitnące pięknie się rozkwitły,a dwa lata temu trzy krzaki miały tylko pąki i nie zdążyły pokazać flower

Tak jak pisałam wczoraj wypróbowałam narty do skituru :woohoo:
Wyciągiem wyjechałam na Mosorny Groń,niebo błękitne i tylko :slonko
Po szlam na Halę Śmietanowa,szlakiem połamanych drzew :mlotek co się u kombinowałam aby przebić się pod góre przez wiatrołomy pionowo w góre,raz musiałam odpiąć narty,to zapadałam się po kolana w śniegu,po godzinie dotarlam na szczyt,widoki przepiękne widok na Tatry boski,do tego nad Orawa morze chmur.po mimo że ferie na półmetku to szlak w rejonie pasma Policy ciągle /tylko dla koneserów think: śniegu dyzo,szlak przetarty przez kilku narciarzy.
na szlaku pełno śladów wilków i lisów.Potem pokierowałam się na polanę Brożki,ledwo w lesie wypatrzyłam leśna drogę która tez była zawalona połamanymi drzewami.wycieczka była,długa ciężka ale widoki bajeczne.
Gdybym nart nie miała,nie dotarłabym tam,potem jakimś cudem zjechałam pomiędzy drzewa na Stokówkę i do domu.



Widok niedzielny na Jabłonkę ;)




Cud natury.


















Można się opalać :)




A to już zachód z wczorajszego dnia :)


Taki dzień ładuje akumulatory.





Ostatnio zmieniany: 2019/02/06 11:18 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, takasobie, Pani Bestia, Elżbieta, zanetatacz, nelu-pelu, Franusiowa, Danusia, Maryna44

Ogród pod Babią Górą. 2019/02/17 11:24 #149744

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Zaraziłaś mnie totalnie tą Babią. Już sobie solennie obiecuję, że w tym roku nie odpuszczę gwizdac

Mam do dyspozycji cały tydzień przed świętami, albo majówkę - 2 weekendy + tydzień między nimi. Boję się, że w kwietniu może być jeszcze śnieg, ale jak widzę Tobie on zupełnie nie przeszkadza. Może okazać się, że będzie zupełnie przyzwoicie. Wolałabym jednak wędrować w słońcu - cóż, pomarzyć dobra rzecz :silly:

Już raz Ciebie podpytywałam, gdzie najlepiej nocować, które schroniska wybrać, jakie trasy byłyby najciekawsze, ale gdzieś to wyleciało w kosmos i nie mam już tych zapisków na PW. Mam nadzieję, że mi coś doradzisz jak już będę zdecydowana kiedy jechać. Oglądałam mapę turystyczną, tych schronisk w okolicy Zawoi i Szczyrku całe mnóstwo, szlaków też. Niestety z mapy się nie wyczyta, którymi warto iść, a które sobie odpuścić. Dlatego liczę na Twoją ocenę :oops:

Najchętniej już teraz bym sobie planowała wyprawy palcem po mapie, ale nie mam mapy, internetowa to nie to. Zobaczę u nas w Empiku, może coś będzie.

Pozdrawiam i tęsknie wyglądam kolejnych relacji :)
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/02/17 12:47 #149749

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 736
  • Otrzymane podziękowania: 985
Znalazłam naszą rozmowę o mojej ewentualnej wyprawie, to jednak nie było na PW tylko w Twoim wątku :) Widzę, że wtedy miałam inne plany, myślałam by przejść pieszo z Rabki do Żywca. To jednak odpada, bo znajomi nie chcą chodzić po górach, chcą jechać dalej rowerami od Rabki, więc trzeba wybrać tereny niższe i jak najłatwiejsze na rower.

Dlatego teraz myślę o tym, by wybrać się tutaj osobno na wędrówkę po Beskidzie Żywieckim i ewentualnie Śląskim.

Znalazłam nawet mapę turystyczną powiatu żywieckiego B) Nie wiem skąd ją mam. Niestety sięga tylko do Małej Babiej. Brakło dosłownie ciut! Muszę teraz popatrzeć jakie tam szczyty do zdobycia poza Babią. Które byłyby w moim zasięgu i czy byłabym się w stanie tam przemieścić idąc od schroniska do schroniska, zaczynając ... no właśnie... skąd?

Pociągiem to chyba do Żywca dojadę. A potem to już nie wiem, gdzie by mnie autobus dowiózł, żeby na tą Babią się dostać. Potem mogłabym pójść w kierunku Korbielowa i Rysianki, a potem przez Węgierską Górkę w stronę Beskidu Śląskiego.

Ale się rozpędziłam..... pewnie tyle to się nie da w 7-8 dni. Nawet nie mam pojęcia jakie to odległości :oops:
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Ostatnio zmieniany: 2019/02/17 13:19 przez aguskag.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/02/18 08:22 #149882

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15711
  • Otrzymane podziękowania: 48658
Wiosna może przyjdzie do Ciebie później, ale za to wybuchnie ze zdwojona siłą! Zawsze tak jest!
Ja też jestem ciekawa, jak Twoje dalie będą się czuć na nowym miejscu!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.241 s.