Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród pod Babią Górą.

Ogród pod Babią Górą. 2018/11/29 15:31 #139217

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3582
  • Otrzymane podziękowania: 13902
No, wiedziałam Dagusiu, że jak zajrzę po przerwie, to u Ciebie już będzie zimowo!
Zawsze bałam się chodzić po górach po śniegu, oczywiście latem, tam gdzie płaty śniegu pozostawały na długo.Zawsze wolałam suchy kamień pod butem :) Zimą zakładałam raczki i się szło. Choć już niezbyt wysoko.
Ślad misia super. A własny chlebek jeszcze bardziej super.
Nie rozmnażaj, nie porzucaj-sterylizuj!
Miejska i wiejska dżungla
Blog wiejski

Zuzanna
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2018/11/30 18:44 #139334

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2646
  • Otrzymane podziękowania: 7004
Daguś dziękuję za żurawki, wyglądają, jakbyś je dla mnie cukrem posypała. :mniam
Jestem zachwycona zdjęciem Pusi, w tym ubranku świetnie wpasowana w otoczenie :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia


--=reklama=--

 

Ogród pod Babią Górą. 2018/11/30 21:47 #139362

  • Gabriel
  • Gabriel Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Rośliny moją radością
  • Posty: 730
  • Otrzymane podziękowania: 2375
Przynajmniej u Ciebie sobie piękną zimę pooglądam, ja już zapomniałem co to śnieg :nie_wiem
Teraz ogród idzie chwilowo w zapomnienie, niedługo zacznę się szykować do świąt :)
Pozdrawiam, Gabriel
Ogród nadal moją radością
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2018/12/19 07:30 #141699

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Zuzanno dzisiaj mamy -10 st i to ostatni dzień zimy przed swiętami :placz idzie halny i ocieplenie.
W ogrodzie mam 15 cm śniegu a w górach krajobraz istni bajkowy,szkoda tylko że slońca jak na lekarstwo think:
Snieg w górach jest niebezpieczny,ale u nas nie ma lawin chociaż na Babiej ogłaszaja,jednak tam gdzie lawiny nie chodzę.
Ja przed przyjazdem córki dom wysprzątałam,od jutra powtórka.Chlebek pyszny wszyscy by go chcieli jeśc Ci co go nie maja 2smiech

Elżuniu fakt wyglądają jak lukrowane 2smiech
Snieg troszkę okrył roślinki u nas było juz 6 mrozów powyżej 10 mrozu.
Ja juz owędziłam boczki i szynki :mniam
Pierniczki upiekłam,synowi placek do szkoły,od piątku zacznie się szaleństwo w kuchni.
Pusia bardzo nie lubi ubranek,ale ma włosy i chodząc po śniegu lepi jej się do nóżek i brzuszka potem idzie jakby była w gipsie,teraz siedzi w domu bo jak świezy opad śniegu to nie da rady chodzić.

Gabrielu mam nadzieję że u Ciebie tez troszkę posypało,bo u nas jak na góry to mało śniegu,ale każda ilość cieszy.
Stanisław poslał mi kartkę z przeprosinami i pytał czy ma zrealizować zeszłoroczne zamówienie,ale mu nie odpisałam bo tam było 32 dalie zamówione,nie będę miała na nie miejsca.
Córka pojechala z powrotem do Niemiec,na święta jej nie będzie i to będa inne swięta :bezsil
Ogród spi zimowym snem,ja gdy świeci slońce buszuję po górach :kocham
Nie szaleję z zakupami przedświątecznymi,wszystko robię z głową,choinka przyniesiona z lasu.
Ciasta,krokiety,sałatki,robię sama w dużej ilości ale mam dużą rodzinę jeden dzień świat jadę do mamy,a drugi oni przyjeżdżają nawet 12 osób rotfl
I tak od zawsze.




Okres przedświąteczny to ogrom pracy,i wiele wyrzeczeń i postanowień teacher które co roku kontynuuję.








Uwielbiam Tatry podziwiać z moich ulubionych miejsc,gdzie aby się dostać trzeba to po prostu kochać,wysiłek i tylko wysiłek,ale widoki wynagradzają wszystko.


















A to już Babia.






A to opaska z Drogi Krzyżowej Ekstremalnej które pokonałam dwie w swoim życiu przez Babia nocą, wytacza moje życie tu na ziemi.





Ostatnio zmieniany: 2018/12/19 14:04 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): mirdem, takasobie, Elżbieta, Olga1234, zanetatacz, Franusiowa, Danusia, Maryna44, Jagusia

Ogród pod Babią Górą. 2018/12/19 09:02 #141702

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14598
  • Otrzymane podziękowania: 44102
Dagusiu! Przecudne widoki! Pokazałam w pracy - wszyscy zachwyceni!
U mnie śniegu nie ma. Poprószyło kilka dni temu i już stopniało. Czekamy na śnieg!
Ja podchodzę do świąt spokojnie. Też będę piekła i szykowała, ale zacznę w weekend z pomocą dzieci.
Strojenie też odkładam na ostatni moment przed Wigilią, choć materiały na dekoracje mam zgromadzone.
Szynki powędziliśmy jakiś czas temu i zamroziłam.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2018/12/19 10:03 #141711

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 6375
  • Otrzymane podziękowania: 25099
Dagusia napisał:




Okres przedświąteczny to ogrom pracy,i wiele wyrzeczeń i postanowień teacher które co roku kontynuuję.
Dago :przytulam te ciasta to chyba na weekend, nie na Święta?? U mnie pewnie by i do niedzieli nie doczekały..ale pewnie dołujesz gdzieś w ogrodzie? :lol:
Widoki na zdjęciach piękne, zazdroszczę :) .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2018/12/19 13:51 #141725

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Miłko dziękuję, przy halnym i temperaturze powyżej 10 st i u mnie śnieg sie stopi,zostanie na wysokości powyżej 1000 m,choinkę ubiorę z dziecmi w niedzielę,stroików w tym roku nie robie bo to będa smutne swięta bez córki :bezsil chodź radośc z narodzin Jezuska ogromna.
Miłko ja boczki i uszka tez zamrozilam.
Balkon oświetliłam lampkami wczoraj z mężem zaświecę dopiero na wieczerze wigilijną.
Dzisiaj nie potrafiłam usiedzieć w domu na takiej pogodzie zabrałam :spacerek i :fotka dwie godziny pod góre,ale widoki bajeczne,chociaż chmurki wiatrówki już widoczne.
Pusia w jedna stronę pięknie szla,ale oblepiła się śniegiem i musiałam ja w drogę powrotna nieść,opatuliłam ja w dyzy szal i włożyłam do plecaka polewkamax.
Dodam ze przez potok musiałam po drzewie przechodzić bo woda zamarzła i lała sie po lodzie,z dusza na ramieniu aby nie spaść think:

Tomku dziękuję,ciasto syn zabrał wczoraj do szkoły i już zjedzone 2smiech ale w piatek takie same upiekę bo to ciasto miodowe i pierwsze jest twarde,a jak posiedzi w cieple kilka dni to smakuje wyśmienicie,ciasteczka upiekłam na próbę i dzieciom bardzo zasmakowały syn nawet stwierdził że sa wyborne,więc część zjedli ale część siedzi zamknięta w pudełku.
Coś o tym wiem,dzieci mi filmiki puszczają z nosaczem Januszem,nie jedz bo na święta :mlotek a po świętach jedzcie bo się zepsuje 2smiech coś w tym jest,ale na sobotę i niedzielę ugotuję im bigos i leczo w Wigilię do kolacji jest u nas post,po kolacji ruszać się nie mogą.












Najpiękniejsze widoki świata,warto się męczyć aby tam dotrzeć.






Nikt normalny nie gnał by 2 h aby takie widoki podziwiać,można było siedzieć w domu i sprzątać :patel

Ostatnio zmieniany: 2018/12/19 13:59 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, Semper, Elżbieta, Olga1234, zanetatacz, Franusiowa, Danusia

Ogród pod Babią Górą. 2018/12/19 14:20 #141729

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3020
  • Otrzymane podziękowania: 5941
Piękne, nie da się zaprzeczyć :-)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2018/12/19 17:32 #141750

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6720
  • Otrzymane podziękowania: 14685
Dagusiu dzięki Tobie nie tylko sprzątam siedząc w domu, ale jeszcze mogę oglądać takie widoki..! :kocham
Cudowne..
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2018/12/19 17:44 #141754

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2646
  • Otrzymane podziękowania: 7004
Daguś, zdjęcia jak zawsze - zachwycające. zdziwko Dzięki Twojemu wysiłkowi , możemy oglądać takie cuda, nie ruszając się z domu. recourse recourse recourse
:buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2018/12/19 18:08 #141760

  • mirdem
  • mirdem Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2373
  • Otrzymane podziękowania: 5818
Dagus rzadko piszę ale zawsze zaglądam :przytulam :przytulam Zdjęcia i widoczki przepiękne jak zawsze zdziwko ............................. ale uwielbiam zaglądć i podczytywać bo tu emanuje spokojem ( mimo Twoich szalonych górskich wypadów ) , ciepłem i taką normalnością :kocham :kocham . Pisz jak najczęściej .
Pozdrawiam wiosennie przez cały rok - Mirka - :P
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2018/12/20 13:38 #141937

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3582
  • Otrzymane podziękowania: 13902
Przyszłam łyknąć trochę tej Twojej terapeutycznej mocy, a tu takie widoki! Pięknie, zwłaszcza dla kogoś, kto ma miejską zimę-nie zimę za oknem.
Dzięki Dagusiu! Dobrych Świąt!
Nie rozmnażaj, nie porzucaj-sterylizuj!
Miejska i wiejska dżungla
Blog wiejski

Zuzanna
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2018/12/21 09:32 #142113

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14598
  • Otrzymane podziękowania: 44102
Widoki iście bajeczne!
Zawsze chętnie oglądam, bo tęsknię za górami! Ostatnio, jak byliśmy, byłam przeziębiona i nie chodziliśmy na wycieczki, tylko na spacery po okolicy.
Ja zrezygnowałam z wielu potraw na święta, staram się przygotować tyle ile zjemy plus mała górka, ale tylko potraw, które się nie popsują. Nie piekę też, bo mama makowce nam daje. I to wystarczy. My lubimy z dziećmi usiąść w święta i jeść pomarańcza i pierniczki, a na obiad jemy wciąć pieczona rybę, zupę grzybową i kapustę, bo lubimy, więc mięsa niewiele i wątroby wytrzymają.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2018/12/29 18:17 #143054

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Dziękuję Sibi,silna wola się opłaca bo inaczej człowiek siedział by cały dzień w domu,od 20 grudnia brak słońca,dobrze że robota w kuchni była więc w góry nie ciagnęło.
W dzień wigilijny spadł śnieg i mieliśmy przepiękne święta,z utęsknieniem czekam na styczeń aby dzieci poszły do szkoły i pracy w tedy fizycznie i psychicznie odpocznę 2smiech

Nelu ja juz dwa razy wszystko przed świętami sprzątałam i nigdzie tego nie widać krecigl
Zimę mamy piękną bo śnieg jest,i mgła otula wszystko na drzewach zrobiło piękna szadź,ale czasu teraz na wędrówki brak.

Elżbieto dziękuję święta spędziliśmy jeden dzień u mamy drugi u nas,było bardzo ślisko i do mamy nie wyjechaliśmy think: a ze była górka to samochód ściągnęło na smyka,mąż szczęśliwie opanował poślizg.
Tęsknię za wojażami,ale codziennie pada,sypie czasu nie mam.
Ciasta upiekłam trzy,dwa z orzechami bo dostałam od cioci 10 kg gwizdac orzechów włoskich.
Upiekłam piernika a syn szarlotkę.
W wigilię syn i mąż byli w pracy wrócili na 16.30 w sam raz na kolację.
Choinkę ubraliśmy w niedzielę.

Mireczko dziękuję,ja też od czasu do czasu zerkam na różne ogrody ZZ ale rzadziej coś piszę bo ciagle jestem w biegu,a jak mam więcej czasu to komputer zajęty prezes syna.
Ja wiem czy emanuje spokojem? think: po prostu staram się żyć normalnie,ciesząc sie tym co mamy a ten rok nie był zaś taki cudowny,ogrodowo tak ale zmartwienia były.
W Nowym roku chcę tylko zdrowia dla wszystkich bo jesli braknie zdrowia,to człowiek nie jest wstanie nawet sobie ubrać skarpetek teacher
Człowiek w dzisiejszym czasie ma wszystko,ale czy jest szczęśliwy to nie wiem bo stres nas zabija w przenośni,żyjemy nie po to aby przeżyć ale po to aby pokazać jak nam jest dobrze :bezsil
A wystarczy cofnąć się wstecz naszego dzieciństwa.Nie mieliśmy nic,ani ogrodów ani samochodów ,ani przepięknych domów, była ciężka praca na roli.Wiem ze w mieście było łatwiej ale czy lepiej think:
Zawsze kierowałam się sumieniem,wspominam swoje wigilie z dzieciństwa i powiem tak,pogodowo były różne,raz mroźnie i z dużą ilością śniegu,drugi raz nasza leśna droga byla cała z lodu.
Ale moja mama brała nas zawsze na Pasterkę,wychodziliśmy o 22 i okrężną droga szliśmy prawie 2 h do kościoła,jedyni z naszego obejścia,po drodze szlo się na cmentarz zaświecić święczkę bliskim zmarłym.
Ale pierwsza kolęda śpiewana o północy Wśród nocnej ciszy wywoływała łzy i radość,teraz słyszy się tylko o prezentach,pod choinkę co komu kupic.
Nigdy w dzieciństwie nie mieliśmy prezentów i było nam z tym dobrze liczył się Jesusek.
Do domu przychodziliśmy na 2.30 ledwo żywi.Jadło się zimny bigos lub sałatkę :mniam.Moja mama ma 70 lat,i nie ominęła żadnej Pasterki odkąd pamiętam :kocham

Zuzanno :buziak ja też takimi wypadami ładuję swoje akumulatory na takie dni jak mamy teraz bez słońca,ale powoli mi się juz wyładowały i czekam :slonko
Nadrabiam czas stracony,a zima w górach jest piękna.Nie wiem co nas czeka w nowym sezonie bo pogoda nie rozpieszcza,słońca jak na lekarstwo a jesli wierzyć starym powiedzeniom to cały sezon powinien być do kitu.
Ale jak będzie zobaczymy teacher

Miłko dziękuję,ja też nie szaleję,ale ciasta muszą być bo teraz to rzadko piekę, wszystko idzie w sadło 2smiech
A ze mam dużą rodzinę to zjedzą.
Ja jeszcze nie byłam na zakupach po świętach,wszystko mam,na Nowy rok upiekę serowiec bo ser dostałam od mamy,flaki kupiłam przed świętami to ugotuję,kurczaki mam swoje więc będą do flaczków i na galaretkę bo mąż sobie to zażyczył.
W poniedziałek sok synowi kupię i tyle.
Nigdzie nie jedziemy bo maż w pracy.
Na święta zrobiłam sałatkę jarzynową i sałatkę z kurczaka,30 krokietow,pół na pół,z mięsem i grzybami suszonymi z kapusta.
Wszystko zostało zjedzone wink-3 był barszczyk.
Z owoców kupuję tylko,jabłka,grejpfruty i mandarynki.Gruszki mamy po 3 zl więc dla siebie kopiłam 10 sztuk.

Odwiedziłam tez babcię Helenkę w Sidzinie,kupiłam jej bambosze, ciepłe skarpety i chustkę,nie wiem czy będzie w tym chodziła.
Zaniosłam,ciasta, owoce ucieszyła się z gruszki :woohoo:
Pojechaliśmy przez Krowiarki,Zubrzyce i Sidzinę aby zobaczyć inny szlak,dojazd dłuższy ale skrótami w 45 minut dotarliśmy do jej domu.
Szkoda ze innym mieszkańcom Sidziny nie wpadnie do głowy aby babcię odwiedzić.










Taki mam krajobraz.
Ostatnio zmieniany: 2018/12/29 18:22 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, Pani Bestia, chester633, Semper, Elżbieta, Olga1234, zanetatacz, staweg1

Ogród pod Babią Górą. 2018/12/29 18:56 #143063

  • staweg1
  • staweg1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 520
  • Otrzymane podziękowania: 1669
Daguś, wzruszyłaś mnie tym wspomnieniem pasterek. Najlepiej było jeśli był śnieg i mróz, a księżyc w pełni. Ja chodziłem ok. półtorej godziny, ale ile było zabawy i śmiechu, gdy zebrała się spora grupa idących.

Tak na Twoje warunki, to miałem do kościoła tyle co z Wielkiej Polany na Halę Krupową.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/08 11:01 #144188

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Stanisławie,pamiętam takie pasterki ,niestety klawiatura mi szwankuje i nie mogę pisać ze zrozumieniem :mlotek Wczoraj po długiej przerwie miało :slonko
Po kilkudziesięciu h opadu śniegu,wreszcie miałam przerywe od odsnie.ania :woohoo:






Kraina wiecznego śniegu.


















Ostatnio zmieniany: 2019/01/08 11:13 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Pani Bestia, nowababka, Elżbieta, Olga1234, zanetatacz, Danusia, staweg1

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/08 17:33 #144249

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9842
  • Otrzymane podziękowania: 21337
Daguś -musiałam Twoje fotki pokazać mężowi -niesamowite widoki
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/08 17:46 #144251

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2646
  • Otrzymane podziękowania: 7004
Dagusia, zdjęcia jak z bajki. :bravo
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/09 09:01 #144358

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Zanetko,Elżbieto dziękuję :buziak Idąc ostatnio na Babią dochodzę do Pana a on woła witam sąsiadkę piękne robi Pani zdjęcia,pana znam z widzenia mieszka i pracuje w Parku jest ze świata.Głupio mi się zrobiło,mówię mu że jednym się podoba innym nie,jestem na grupie o górach i mam klub fanów polewkamax piszą do mnie aby ich zabrać w góry,ale ja lubię chodzić w samotności,mam swoje tępo i robię to co chcę.
Po drugie zwykli turyści nie widzą tego co ja,ja patrze oczami,duszą, sercem,myślami.
Nie nadaję się na przewodnika bo jak kot chodzę swoimi ścieżkami.
Taka pogoda nie zdarza się często,jadąc na Krowiarki modliłam się w duchu aby tam dojechać,w bagażniku miałam łopatę aby wazie czego odsypać parking,bo wiedziałam że miejsc będzie najwyżej 5 i to zajętych,zdążyłam bo była jedna luka,odmiotłam sobie trochę i wjechałam,stanęłam obok samochodu który tam stał od dnia w którym spadło ponad 1metr śniegu polewkamax lusterka były tylko widoczne think:
Nie zastanawiając się miałam ruszać w góre,a jeden samochód przyjechał,małżeństwo i Pani się mnie pyta czy może mnie zastawić ja zdziwko oczy wywaliłam i mówię jej że ja chcę normalnie wyjechać,bo nie wiem dokąd wyjdę żeby sobie odmietli,ja poszłam a oni zostali.jak się wracałam to zauważyłam samochód,ze zostawili na lewym pasie drogi :blink: wink-3 to jest mądrość człowieka drugi dla jaj zatrzyma się po drugiej stronie i przejazdu nie ma. Dzięki Bogu nikt złośliwy nie zadzwonił po policje.Parking nie odśnieżają bo pieniędzy nie pobierają.Mam nadzieję ze na ferie będzie odśnieżony.
Z samego dołu widoki bajeczne drzewa zmrożone jak na dalekiej północy,kosodrzewina pod ciężarem śniegu i lodu zakryła szlak,trzeba było iść nowymi wytyczonymi chodniczkami,po wyjściu na wysokość 1500m,ukazały mi się Tatry i ocean chmur,łączący Babią z nimi nad Zawoją była luka w chmurach i dalej rozciągała się mgła aż po Kraków.
Grupka 4 osób maszerowała przede mną,ale nie mijałam ich bo :fotka.
było bezwietrznie i ciepło,to się rzadko zdarza jeszcze po takich załamaniach pogodowych jak mamy od początku Nowego Roku.
Na szczycie paralotniarz szykował się do startu,piękne hobby :kocham pierwszy raz widziałam jak startuje :woohoo: w kilka sekund odleciał nad Zawoję.Kiedy nacieszyłam swoje oczy widokami zeszłam do samochodu,grupka turystów pomogła mi wypchać samochód,bo nie chciało mi się odśnieżać wjazd parkingu.
Wyjechałam jeszcze na Mosorny Groń aby,zjechać na nartach :kibic i o 14 byłam w domu.Obiad odgrzałam domownikom,kury zamknęłam syn wypuścił psy.
Znów jest pochmurno dosypało 15 cm,śniegu od domu trudno gdziekolwiek wyjść bo śnieg po pas.Czekam aż turyści się zjadą na ferie i przedeptaja szlaki.












Moi strażnicy gór.








Tak to wyglądało na wyciąg Mosorny Groń.

Ostatnio zmieniany: 2019/01/09 09:16 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, Pani Bestia, Elżbieta, Olga1234, zanetatacz, nelu-pelu

Ogród pod Babią Górą. 2019/01/10 21:18 #144659

  • Gabriel
  • Gabriel Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Rośliny moją radością
  • Posty: 730
  • Otrzymane podziękowania: 2375
Myślę, że jest sporo fanów Twoich zdjęć, ja zawsze podziwiam. Szczególnie te widoki ze szczytów gór, są jakby z innego świata :woohoo: Tyle śniegu chyba nigdy nie widziałem.
Pozdrawiam, Gabriel
Ogród nadal moją radością
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.327 s.