Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród pod Babią Górą.

Ogród pod Babią Górą. 2019/10/16 08:53 #179907

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Od wczoraj wieje a dzisiaj halny,jest przepiękna złota jesień,opieńki rosną niby w potoku podniosła sie woda w butach górskich trzeba szukać dużych kamieni aby na drugą stronę przejść, ale na południowych stokach wiatr i słonce wysuszył ziemię.
Karpy dali schną muszę im znaleźć miejsce na zimę,bo do mamy może skrzynkę zawiozę,trawy powiewają na wietrze córka pojechała na trzy dni z mężem do Bukowiny Tatrzańskiej ja dzisiaj odpoczywam bo zostałam sama w domu z :spacerek pewno się gdzieś wybiorę ale na otwarta przestrzeń z powodu wiatru.Powoli trzeba chować meble ogrodowe,wiatrak,pograbić liście i szykować się do zimy.

Trudno uwierzyć że córka opuściła dom,ale lata lecą wesele było piękne goście zachwyceni nawet moją mamę uprosiłam że była i w kościele i 2 h na weselu :bezsil
3 dni nie musiałam gotować obiadu zwyc ale na wesele robiłam z męzem wędliny kiełbasę,boczek,szynkę,a sama smalec i chlebuś :mniam goście byli zachwyceni.




Mój przystojny mąż :)



















Ostatnio zmieniany: 2019/10/16 14:43 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): mirdem, th, takasobie, chester633, Semper, Elżbieta, zanetatacz, Franusiowa

Ogród pod Babią Górą. 2019/10/17 08:29 #180009

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2421
  • Otrzymane podziękowania: 6039
Piekne widoki serwujesz jak zwykle. :bravo
Góry wyglądają o tej porze zjawiskowo.
Ja tez podziwiam swoje.
Gratki dla Młodych :zdrowko
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia


--=reklama=--

 

Ogród pod Babią Górą. 2019/10/17 08:36 #180011

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15708
  • Otrzymane podziękowania: 48628
Ja wczoraj na grzybach byłam! I opieńki tez znalazłam. Niewiele, bo w sumie się spieszyliśmy, ale są.
Domowe jedzenie na weselu to super sprawa. Ja chciałam na wesele chrześniaczki upiec chleb, ale stwierdziłam, że będzie tyle innego jedzenia, że nie będzie się cieszył zainteresowaniem. :nie_wiem
Oj jak ja lubię, jak obiad jest gotowy od wczoraj! Lubię gotowac, ale nie lubie się spieszyć. A tak jest zawsze, jak wracam z pracy 0 16 i trzeba szybko coś przygotować :mur
Widoki cudne!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/10/21 11:00 #180405

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Jurku dziękuję,jesień w górach jest bajecznie piękną Ty o tym wiesz clap
Młodych podziwiam a szczególnie córkę bo na weselu się przeziębiła,i jeszcze Babia ale z pomocą Bożą wszystko jest możliwe a pogoda w tym dniu na szczycie była wymarzona po mimo wiatru.
U nas wiatr zerwał juz liście ale od 10 dni :slonko i 20 stopni,wierzyć się nie chce,codziennie gdzieś idę a wszystkich ulubionych miejsc nie da się odwiedzić.



Jednak w ciągu miesiąca całe pasma przeszłam,Policy,i pasma Jałowieckiego z Babią na czele 2smiech
Towarzyszą mi :spacerek od czasu do czasu mąż jak ma wolne zwyc
Ogród co mogłam posprzątałam od Mireczki hosty i liliowce posadzone przed weselem,piwonie od znajomej tez juz rosną jeszcze ma dotrzeć jedna Lollipop na ten sezon dość zakupów :glupek



Moja Księżniczka na szlaku na Małą Babią.
Szykuję sie do zakupu nowego aparatu fotograficznego i mam nie maly mętlik w głowie.
Znajomi fotografowie od krajobrazu chcą pomóc,a decyzja zależny oddemnie :mur


Miłko dziękuję powiem że ogrom pracy był,ale efekty super,chlebuś np zrobić ze swojskim smalcem,na pewno się ktoś skusi mi poszedł jeden chlebuś z malej brytfanki i mała miseczka smalcu 2kg kiełbasy swojskiej i boczek i jedna szynka :mniam
Wszyscy kosztowali po mimo mnóstwa jedzenia,a potem krewni z mężna rodziny mieli nocleg w domu weselnym,i zaopatrzyli sie w moje produkty aby zjeść śniadanie i to był super pomysł,a o 12 przyjechali jeszcze na kawę.
Ja tez lubię gotować bo jestem kucharką,ale od czasu do czasu fajnie zrobić sobie wolne.
Dalie zasypane ziemią w doniczkach,reszta leżakuje w piwnicy.



Ostatnio zmieniany: 2019/10/21 11:23 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, Elżbieta, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2019/10/21 11:05 #180406

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15708
  • Otrzymane podziękowania: 48628
A ja podziwiam Twoją wysokogórska Małą Księżniczkę!!!
Można by powiedzieć, ze do takich wycieczek potrzebny jest co najmniej Husky albo inny pies myśliwski lub pasterski.
Jednak mała sobie dobrze radzi i przynajmniej masz j przy sobie, a nie biega po lesie w poszukiwaniu grubego zwierza! 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/10/21 11:25 #180407

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Miłko taka mała psina a wierz mi daje w kość w szczególności na smyczy plata sie wszędzie,ostatnio poszłam do owieczek z nia i troszkę się owiec bala,pewno gdy by baranki uciekaly to by wszystkie rozgoniła,ale te przyszły do nas wylizały i wywąchały 2smiech

















Najpiękniejsze oczy świata ;)


Kwiaty balkonowe i parapetowe schowałam jak były mrozy i pieknie jeszcze kwitna.




Z najmłodsza pociecha jeżdżę jeszcze na rowerze,bo pogoda piękna.


Marzy mi się owczarek australijski :mlotek ale na razie dośc z psami starcza mi dwa.


W sobotę było ognisko w naszym lesie pieczenie ziemniaczków tym razem ze swojska sloniną pychota.




Moja ściana wspinaczkowa z buka i hub.






A tu jej coś nie spasowało think:
Moze dla tego że wracamy.
Trudno jej na spacer nie zabrać,jak zobaczy plecak,aparat zaraz piszczy i prosi aby ją zabrać ze sobą.






Jałowiec ulubione miejsce Kardynała Stefana Wyszyńskiego.



Ostatnio zmieniany: 2019/10/21 11:49 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, chester633, Elżbieta, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2019/10/28 09:01 #181036

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Przyszła po 16 dniach zmiana pogody,deszcz potrzebny ja wykorzystałam każda wolną chwile :fotka
Nawet sikory w sobotę rano,upomniały się o słonecznik 2smiech kukały do okna prosząc Dagmara na Ciebie mozemy liczyć w ta piękna pogodę wink-3
Dostały kilka garści i do wieczora wszystko się mignęło.
Podziwiałam pierwszy raz zachód słońca nad jeziorem żywieckim i gdyby nie mgła nad Żywcem to było by zjawiskowo.
Ogród wysprzątany doniczki z pelargoniami schowane do domu,dalie wniesione na klatkę schodowa w listopadzie zostanie okryć trawy.
Muszę się pochwalić nazwami piwonii bo to mój nowy bzik i tak dokupiłam dwie Itoh w nich się zakochałam.
Poznałam kolekcjonerkę tych kwiatów i kupiłam od niej dorodne kłącza.
1.Lollipop.
2.Singing In The Rain.
3.Jan Van Leeunen.
4.Diana Parks.
5. Imaculle.




Odwiedziłam takie przysiołki gdzie nie byłam 5 lat,niektóre stare domki z dusza zostaną mi w pamięci,takich rzeczy się nie zapomina.










Dom z duszą.


Powstaja nowe zapierające dech w piersiach domy drewniane ogrodzone wysokimi płotami,na kazdym kroku z kamerą ale stary domek z przeszłością nic nie przebije,nawet dom z sztucznym jeziorem z widokiem na Babią,a w moich wspomnieniach zostanie stary z drewnianą weranda który niestety został zburzony.




















Baranek najbardziej ciekawski 2smiech
Ostatnio zmieniany: 2019/10/28 09:22 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, Pani Bestia, chester633, Semper, Elżbieta, zanetatacz, Maryna44

Ogród pod Babią Górą. 2019/10/28 09:16 #181039

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15708
  • Otrzymane podziękowania: 48628
U nas też bywają stare domy z cegły klinkierowej, gdzie ktoś je wyremontuje i dba. To ma klimat, domy maja często ponad 100 lat. Ale wielu ludziom łatwiej zburzyć i wybudować na nowo.
Świetne widoki znad jeziora i z gór - jak zawsze zresztą! :buziak
Przy owieczkach się uśmiałam - super zdjęcie!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/10/28 11:19 #181054

  • mirdem
  • mirdem Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2373
  • Otrzymane podziękowania: 5842
Piszesz , że masz już posprzątane , a u nas dalie kwitną ( ale chyba dziś zacznę wykopywać i pochowam datury bo mają już być przymrozki ) i grzyby u nas wysypały polewkamax polewkamax polewkamax , suszymy u teściowej przy piecu hu_rra hu_rra hu_rra ależ będzie super zimowa porą , nie będę sie ograniczać w tym roku hu_rra hu_rra , dziś zupka z maślaków i zielonek cook cook

Twoje zdjęcia jak zwykle super się odląda , sliczny konik :kocham :kocham
Pozdrawiam wiosennie przez cały rok - Mirka - :P
Ostatnio zmieniany: 2019/10/28 11:20 przez mirdem.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/11/04 08:41 #181599

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Miłko w dzisiejszych czasach,jeśli majątek rodzinny zostaje podzielony to te przysiółki oddalone od cywilizacji,zostają przeważnie sprzedane w miastowe ręce ludzi spragnionych ciszy i piękna,a jeżeli rodzina nie umie sie dogadać to takie domy z duszą umierają śmiercia naturalna.Ty mieszkasz w innym rejonie Polski u Ciebie domy z cegły u mnie drewniane,w takim domu znajdowała się jedna kuchnia z piecem kaflowym,izba i za kuchnia a izba wąskie pomieszczenie gdzie starsze dzieci spały a młodsze z rodzicami i tak to wyglądało,latem jak rodzina przyjeżdżała z miasta bo wyjechali za lepszym dobrobytem to spało sie na sianie na strychu,to była radość.
Po 48 godzinnym incydencie zimowym na Babiej przez dwa dni mieliśmy -7 stopni zimna o świcie,potem dotarło ciepłe powietrze z silnym wiatrem.
Oczywiście do 1 listopada :spacerek i :fotka łapiąc najpiękniejsze chwile po mimo braku słońca.
Pierwszy raz miałam okazje uchwycić zjawisko Halo słońce było w tarczy,to zasługa zimnego powietrza i kryształków lodu.
A w mglisty dzień wybraliśmy sie na mój ulubiony Mosorny Groń i potem zahaczyliśmy o taki umierający domek i po kilku latach przerwy spotkałam Puszczyka clap


Mireczko tak posprzątane nawet w sobotę zawiozłam dwie duże skrzynki karp do mamy,niech tam spokojnie zimują zobaczymy ile znów wypadnie.
To się cieszę ze wreszcie grzybki u Was obrodziły :woohoo: bo u nas jest tak sucho,że wrześniowe opieńki uschły na pieńkach.
Datura i hortensja biała zdobią ganek dzisiaj je znów wyniosę bo ustał wiatr.
Róbcie zapasy z grzybków bo super rzecz do wszystkiego,wczoraj zrobiłam krokiety z kapusta i suszonymi prawdziwkami pychota,syn zabrał na studia do Krakowa,tak samo bigos z dodatkiem suszonych główek,nie mówiąc o pysznych gołąbkach z sosem grzybowym :mniam
Ja także mrożę dużo prawdziwków i wrzucam taką garść do lecza,lub smażonych polędwiczek z kluskami śląskimi :mniam
Mam nadzieje że przed zimą popada solidnie,będąc u mamy wspominała że 50 lat temu w moich rodzinnych stronach płynęły duże potoki i można było nałapać 30 cm pstrągi a dzisiaj potok miniaturowy i ryby od 20 lat nie uświadczysz.
Jeszcze ja jak byłam dzieckiem to łapałam ciemne pstrągi robiłam im bełka i miałam akwarium,na drugi dzień idąc ze szkoły po rybach nie było sladu zwiały mi 2smiech
Były to piękne czasy.Dzisiaj dzieci dowozi sie do szkoły i z powrotem,a dzieci nie wiedzą że można przyjść na nogach,nawet ze szkolnego autobusu think:
Mają koślawość stóp think:





















Tak niszczeje dom w którym rodzina nie doczekała sie prądu,matka zabrała 5 dzieci i zamieszkała niżej a maż został tam bardzo długo,potem córka zabrała go do swojego domu nie zyja juz od 15 lat.
Ostatnio zmieniany: 2019/11/04 08:49 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, Pani Bestia, chester633, Elżbieta, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2019/11/04 08:47 #181600

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15708
  • Otrzymane podziękowania: 48628
Ślinka mi pociekła! Jak piszesz o potrawach z grzybów, to aż tu czuję ich zapach! Jak robisz te gołąbki z sosem grzybowym?
Cudowne zdjęcia!
Mnie zawsze intrygowały takie chałupy. Chciałam zawsze pomieszkać w takiej choć kilka dni!
Ostatnio zmieniany: 2019/11/04 08:49 przez takasobie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2019/11/04 09:15 #181606

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Miłko dziękuję zawsze gołąbki z mięsem i ryżem wkładam na liściu kapusty do garnka wrzucam pokruszoną garsc grzybów,kostkę rosołowa wodę i gotuję delikatnie potem zalewam rozrobioną woda z mąka i gotowe doprawiam do smaku,rzadko robię sos z przecierem pomidorowym,nikt tego nie lubi think:
Ja w takiej chałupie mieszkałam była kryta gontami,potem papą jak gonty zaczęły gnić,mieliśmy dużą kuchnie i zawsze to moje ulubione miejsce w domu było,z piecem kaflowym gdzie pieklo sie chleb,była duża izba przedzielona meblami i sień czyli pomieszczenie zimne którędy wchodzilo się z pola do kuchni i izby :bezsil
Ach te wspomnienia,były tylko 3 okienka i duże boisko na siano które się znosilo na plecach w zasłonach okiennych,
stajnia i strych założony sianem i słoma owsiana bo żytnia była w osobnej szopie,która zimą ciupałam na pniaku dla krów i świniek na ściel i na sieczkę na sieczkarni na paszę dla krów.
Na te wspomnienia aż łezka się w oku kręci.
W sobotę rano zimą jak wstawałam miałam dwóch starszych braci a ja byłam najstarsza z sióstr było nas 7.
Mama juz paliła w piecu,jadłam śniadanie i szłam posługiwać w gospodarstwie jak braci nie było bo już uczyli sie w Bielsku na budowlańców,to ja zrzucałam siano ze strychu,słomę,karmiłam króliki zmieniałam im wodę,a potem włączałam żarna i mieliłam zboże dla krów i świnki,zawsze do boiska przynosiłam w koszyku drewna żeby były do pieca i ciupałam drobne oscarki na podpałkę tak się u nas mówiło :P w Zawoi sa bat linki na podpałkę 2smiech do tej pory ciupię.
Kochałam ciężka prace na wsi.A teraz jak moja mama sprzedała krowę nikt już nie gospodarzy,a pola zarastają krzakami i chwastami :placz



Papugi sasiada które zwiały z 6 te dwie się wróciły do klatki.



















Zobaczcie jak słońce wstaje blisko Tatr,za miesiąc będzie wschodzić za Tatrami a w styczniu dopiero opuści Tatry i zacznie przybywać konkretnie dnia.
Ostatnio zmieniany: 2019/11/04 13:03 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, Pani Bestia, chester633, Semper, Elżbieta, zanetatacz, nelu-pelu

Ogród pod Babią Górą. 2019/11/05 19:13 #181702

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23523
Daguś -lubię Twoje wspomnienia ....też mam podobne choć tak ciężko nie pracowałam......a dzieci coraz delikatniejsze ,ale sami je we wszystkim wyręczamy ,więc jest jak jest,najbardziej drażni mnie ich siedzenie z nosem w telefonie-niedługo nie będą umieć rozmawiać :mur
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/11/13 10:17 #182309

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Kolejny tydzień za nami listopad wynagradza deszczem i z tego się cieszę zimowo zrobiło się w moim ogrodzie na jeden dzień,między deszczem :spacerek spacerujemy i się z błota szorujemy 2smiech
W ogrodzie już roślinek nie fotografuję bo w okolicy jest pięknie.
Dzisiaj od rana pada więc zabrałam się za pieczenie chlebusia i porządki domowe.
Jest w miarę ciepło 12 st,ale pogoda bardzo dynamiczna :blink:
W ogrodzie gospodarczym stoi małe jeziorko,to znaczy ze ziemia ciagle pobiera ilosci :deszcz
po wietrze nocnym po ogrodzie plątaja się suche kwiatostany z hortensji,bukietowych.
Trawy ozdobne nie wygladaja jak u Was,bo mróz ,deszcz,śnieg i wiatr je poniszczył.








We czwartek jeszcze zimowo,w piatek jesiennie a w poniedzialek zima syberyjska na szczycie Babiej.













Zanetko dziękuję dawniej było inaczej a dzieci nie wiedza ze można ciężko pracować,chociaż moje kiedyś stroiły opał na zimę teraz juz staramy sie ich nie zmuszać,mają szkolne obowiązki.
Ogród coś niecoś przygotowany na zimie jeszcze,martwią mnie azalie i rodki,maja mnóstwo pączków ale czy na wiosnę uciesza mnie kwiatami,czy będzie tak jak w tym roku śnieg je połamie think:




Najdziwniejsze było to ze do wysokości 1500m szłam bez kurtki i czapki a im wyżej to wiatr ścinał z nóg,i na szczycie nie dało sie posiedzieć,aparat cały był zmrożony jak okna zimą przy -25 st 2smiech
A wczoraj bylo juz po śniegu :spacerek ucieszyły sie na 3 godzinny spacer.


Za promowanie wyciągu Mosorny Groń ,od stacji PKL dostalam małe upominki.










Szlak Beskidzki Pasmem Policy.
Ostatnio zmieniany: 2019/11/13 10:39 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, Pani Bestia, chester633, Elżbieta, zanetatacz, nelu-pelu

Ogród pod Babią Górą. 2019/11/13 11:14 #182314

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15708
  • Otrzymane podziękowania: 48628
Czy ja śnieg w ogóle w realu tej zimy zobaczę? wink-3
Niezły ziąb tam na górze!
A widoki z niższych partii też cudowne - ten z wodospadem - miód!
Dzięki za przepis na gołąbki. Muszę spróbować, bo na samą myśl dostaję ślinotoku!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/11/19 10:22 #182703

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Miłko zima ma być łagodna więc kto wie czy śnieg jeszcze spadnie,może w grudniu bo do końca listopada ciepło think:
Wczoraj poszłam nakopać czosnku niedźwiedziego i zaczyna kiełki wypuszczać.
Nocami 8 st,pogoda szaleje dobrze że popadało,ale woda w potoku opada i do końca listopada bez deszczu.
Goląbki uwielbiam z sosem grzybowym :mniam bo sa pyszne.
Ja od wesela spaceruję staram się zrobić 6000tys kroków,czasami biegam,weszłam tez do mojego potoku z zimną woda zamorsować 2smiech jeszcze tego nie próbowałam,zobaczę czy mnie to wciągnie.
Uczucie zarąbiste gwizdac teraz czuję jak krew w organizmie krąży.
W ogrodzie nic nie robię posprzątałam gołębnik,korzystam z tej cudownej pogody.








Nawet do nas to dotarło.























Ostatnio zmieniany: 2019/11/19 10:31 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, chester633, Elżbieta, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2019/11/19 20:41 #182736

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23523
Daguś -jesteś niesamowita hu_rra clap hu_rra
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/11/19 23:36 #182759

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Dagusia, dziewczyno, jak Ty intensywnie żyjesz.! :woohoo:
Dalekie, samotne wędrówki nocą, ścianka, morsowanie ( ponoć, jak ktoś raz spróbuje, to będzie to robić ), nie mówiąc o robieniu pięknych zdjęcć
i wszystkich wyczynach przydomowych.. Podziwiam Cię coraz bardziej. Szacunek. recourse
A, powiedz jeszcze, że tam wysoko na tym wiszącym moście to Ty. question
Ostatnio zmieniany: 2019/11/19 23:38 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/11/20 12:46 #182771

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15708
  • Otrzymane podziękowania: 48628
I właziłaś bez uprzęży? Mam nadzieję, że tylko kawałeczek! Pluszcza zazdraszczam, sporo się za nim uganialiśmy.
Maczania w potoku też zazdroszczę! U mnie w studni też zimna woda, ale nie dam się tam wrzucić! 2smiech 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/11/22 08:34 #182913

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2421
  • Otrzymane podziękowania: 6039
Fotki jak zwykle piękne :bravo
Ja się tylko pytam"Gdzie zdjęcie z morsowania"/ hu_rra
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia, zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.227 s.