Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród pod Babią Górą.

Ogród pod Babią Górą. 2020/02/17 18:12 #190110

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 43999
Gratuluje spotkania z jeleniami. To piękne przeżycie! Tak bym chciała je zobaczyć, bo bardzo dawno nie widziałam.
U nas niby ciepło, ale nie jest tak źle kilka stopni w plusie tak na stałe z wyjątkiem kilku dni powyżej 10 st i kilku poranków poniżej zera. Ale oleandry stoją cały czas na zewnątrz, laur też!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2020/02/18 18:47 #190187

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9815
  • Otrzymane podziękowania: 21218
Daguś -dziękuję za cudowne fotki :buziak :buziak :buziak
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia


--=reklama=--

 

Ogród pod Babią Górą. 2020/02/23 14:07 #190622

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Miłko taka pogoda że tylko zostaje spacer po lesie w tygodniu wiatr hula że strach nawet po lasach chodzić mdli mnie ten luty tym wiatrem,do tego od dzisiaj i kolejne 2 doby z nowym ostrzeżeniem,oby juz nastał marzec i mam nadzieję że limit wiatrów został wyczerpany.
U nas mnóstwo łań ale żeby w małej grupie były cztery jelenie to rzadkość,wczoraj chodząc po lesie spotkałam 30 łań,jednak jeleni nie było,często to te same grupy w zależności od terenu,raz są na dole lasu,innym razem przemieściły się kilkanaście km w górę.
Spotkałam też gila rotfl tej zimy ptaków w karmnikach u mnie nie uświadczysz,zima łagodna to wszystko w lesie,i najmniejszą sówkę zdziwko sama nie wiem jakim cudem ją wypatrzyłam wo gule się nie bała.
Zima zawitała na 24 godziny 2smiech w góry to znaczy od ronda w Zawoi Widły w górę ale już dzisiaj jest po śniegu.

Zanetko dziękuję teraz czekam już na kwiaty w ogrodzie odliczam dni do przebiśniegów i krokusów a potem do tych kwitnących w górach :kocham










Przed śnieżycami w piątek dwie sarenki przyszły do siatki aby pożywić się gałązkami śliwek węgierek.










Wczoraj była cudowna zima kika godzin.



Ostatnio zmieniany: 2020/02/23 14:18 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, piku, takasobie, edulkot, Pani Bestia, Semper, nowababka, Elżbieta, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2020/02/23 20:14 #190708

  • Brydziasia
  • Brydziasia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 533
  • Otrzymane podziękowania: 2557
Zdjęcia ze szlaków i z górami w tle to taka wisienka na torcie, do zdjęć ogrodowych:) Chociaż w Twojej okolicy nie byłam całe wieki już. Góry kocham, najbardziej Karkonosze, w Bieszczady zawsze mojemu M za daleko, Tatry ostatnimi laty słowacką stronę, tłumy i notoryczne wycinki skutecznie zniechęcają nas do wędrowania po naszej stronie.
Sóweczka urocza, faktycznie trzeba mieć oko, żeby je wypatrzeć. Nam się jesienią udało dojrzeć włochatkę, ale tylko dlatego, że ćwiczyła loty z młodym.
Morsowanie - w Toruniu nie bardzo jest gdzie, a to świetna sprawa jest i przełamanie własnych barier i wielki pożytek dla zdrowia. Extra!
Pozdrawiam

Joanna zwana Brygidą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2020/03/06 09:49 #192314

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
łamBrydziasta witaj w Karkonoszach i Bieszczadach nie byłam bo daleko a moje roślinki i rożnej maci zwierzaki nie ma za bardzo kto opiekować.
Właśnie wróciłam z morsowania pogoda w kratkę więc wybieram teraz te dni chłodniejsze dzisiaj miałam +3 z wiatrem i krupą śnieżna brrr jak pomyślę ale jestem juz po 5 minutowej kąpieli 2smiech
Na dzień dzisiejszy mam 43 dni kąpieli clap i po zimie nie mam nadwagi teacher chociaż waga moja nie spadła drastycznie a utrzymuje sie od lata na tym samym +- 1kg poziomie.Dodam że skóra jest delikatna jak u niemowlaka :P a od kilku tygodni przy morsowaniu zanurzam ręce i dłonie i jest to nie lada wyczyn bo dłonie sa delikatne i szybko się wychładzają,w tym sezonie głowy nie zanurzałam w wodzie ale w przyszłym sezonie będę próbować :witaj
Wreszcie i do mojego ogrodu zawitało przedwiośnie na 7 dni w tygodniu jeden dzień nadaje sie do porządkowania w ogrodzie,bo jeszcze aura jak na góry zimowa bo albo sypie śnieg,albo leje lub taka pogoda że z :fotka biegam po okolicy.
Grunt że ptaki śpiewają w przyrodzie ruch,a praca w rękach az sie pali na dzień dzisiejszy mam rabaty wszystkie wysprzątane,tam gdzie sucho to na błysk,a u teściowej jeszcze śnieg topnieję,chodnik i rowy wygrabione rąk nie czuję,zostało hortensje przyciąc na skarpie i drzewa owocowe.
Mąż wyniósł z moja pomocą meble ogrodowe,pomógł mi kopce kreta pozbierać bo kilka narył,ziemię nakładłam do kilku dużych wiader będzie na pomidory do doniczek.
Powyzej 1000 m.n.p.m zima w pełni więc mam dwie pory roku,w zależności na jaką mam chęć to tam przebywam wink-3
Jednak do wiosny mi bliżej,
Jak pisałam,prace ogrodowe ida w dobrym kierunku,ale czeka mnie jeszcze pielenie,warzywniaka i nowej rabaty w ogrodzie gospodarczym,a potem przesadzanie wielkich host krecigl
Kwitną ciemierniki i przebiśniegi.
W minioną sobotę wybrałam sie na wschód na Babią i po mimo że bardzo mi się nie chciało iść bo wiał mocny wiatr na Babiej i było pochmurno to się zdecydowałam,a widoki były jak z innej planety,za to kocham góry :kocham
A jeżeli jest brzydka pogoda to biegam z :fotka po lesie za jeleniowatymi,od 14 października nie zrezygnowałam z spacerowania na świeżym powietrzu mam zrobione 750 km gwizdac
Teraz czekam na cieplejsze dni aby zacząć jazdę na rowerze.















Chatka puchatka chyli się ze starości.













Wczoraj piekliśmy kiełbasę na Polanie Brożki śniegu prawie metr.















Ostatnio zmieniany: 2020/03/06 10:46 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, Semper, nowababka, Elżbieta, Izula, zanetatacz, nelu-pelu

Ogród pod Babią Górą. 2020/03/06 12:22 #192330

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 43999
Jak zobaczyłam sóweczkę, to padłam. My za nią się uganiamy po Puszczy Białowieskiej od kilku lat. Mieliście super szczęście! Ale jak ktoś chodzi po lesie, to prawdopodobieństwo szczęścia jest większe! Gratuluje spotkania! Gila również gratuluję! Są piekne i zawsze miło je spotkać.
Cudowne zdjęcia górskie! Zima w górach jest piękna i uczy pokory!
Łanie to też dla nas rzadkość. Sarny owszem, jest tego sporo, nawet paręset metrów od mojego domu.
Sóweczka koniecznie musi być w naszum leksykonie.
Proszę Cię zatem o założenie nowego tematu TU z tytułem "Sóweczka", wstawienie zdjęć sóweczki i może kilka słów o spotkaniu, a ja już wszystko merytorycznie uzupełnię, please!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2020/03/09 12:58 #192744

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Miłko bo las kocham tak samo jak góry,a sóweczka jak i inne sowy sa piękne i tajemnicze trudno je spotkać w lesie,Kiedyś para gili przylatywała do karmnika ta zima jest tak dziwna ze wszystkie ptaki sa w lesie.
Łań u nas pod dostatkiem,teraz jak na polach jest bez śniegu to stadami przychodzą i można je spotkać jak lezą,psy ich nie gonia i lgną do zabudowań naszych,ostatnio pan który ma parcele w Zawoi Czatoża skarżył się sołtysowi że łanie chodzą mu po balkonie 2smiech podobno wilki je tam zagnały ze juz w ogrodach udomowily sie i zjadają kwiaty.
Ja na szczęscie działkę mam ogrodzoną i mi nic nie jedzą.
Sowy mają juz swoje tematy :kocham
Po ostatnich wojażach ogrodowych jeszcze w sobotę udało mi sie przyciąć porzeczki i wygrabić pół skarpy i obsypać popiołem drzewnym,aby mech się tak nie panoszył,znów zrobiło sie zimno i biało,ale słońce juz jest wysoko wiec w ogrodzie nie mam śniegu.
Hortensje przycięłam w piątek i podsypałam nawozem,we czwartek ma być mega ciepło więc pójdę do ogrodu gospodarczego wypielić trawę na nowej rabacie.
Wypogodziło się na kilkanaście godzin,wiec pobiegłam o 4 na Babią było bajecznie a księżyc umilal nocna wędrówkę.
Babia zimowa i cudna,po mimo kilku par rękawic palce zmarzły mi na kośc,wiatr zimny.































Ostatnio zmieniany: 2020/03/19 16:51 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, nowababka, Elżbieta, Izula, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2020/03/19 17:03 #193867

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
I do mnie dotarła piękna wiosna od trzech dni pielę rabatę w ogrodzie gospodarczym posprzątałam trawnik bo kret wyrył mnóstwo kopców i kamyków.
Przyszedł trudny czas ale może go jakoś przeżyjemy,kazda wolną chwilę spędzam z najmłodszą pociechą na spacerach,poznaje wiele pięknych miejsc w Zawoi jeździmy na rowerach.
Od poniedziałku mąż dostał wypowiedzenie bo komunikacja przewozowa się załamała,nie mam do nikogo pretensji wszystko trzeba przeżyć dzieci długo do szkoły nie pójdą ale wiosna jest to można spędzać czas na dworze.
pewno zabierzemy się za czyszczenie zasypanej studni :kocham aby w czasie suszy nie musiałam oszczędzać wodę.
W naszej Zawoi życie zamarło ale ufam Bogu że będzie dobrze.
Puki zdrowie pozwoli będę wyszukiwać krokusów w moich stronach,kilka już miejsc odwiedziłam i to daje mi siłę i radość,ciągle jeszcze morsuję bo ranki zimne może do 50 dojdę w kwietniu.
























Moje krokusy.






Lisa księznczka szukała :)


Najpiękniejsze cudo natury :)


Walka.










Ostatnio zmieniany: 2020/03/19 17:29 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, Semper, Elżbieta, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2020/03/19 20:00 #193884

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2644
  • Otrzymane podziękowania: 7003
Dagusiu, dziekuję za pokazanie tych cudów, które tylko u Ciebie można zobaczyć. :bravo :przytulam

P.S. Trzy sms-y były wysłane. :fotka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2020/03/19 20:13 #193887

  • e-genia
  • e-genia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2373
  • Otrzymane podziękowania: 7682
Piękne łany snieżyc, chciałabym mieć takie w swoim ogrodzie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2020/03/28 16:27 #195019

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Elżuniu to ja dziękuje :buziak cóż doszło mi wiele nowych obowiązków think: jednak staram coś niecoś spacerować z :fotka
Do nas wróciła sroga zima ale na dzień dzisiejszy stopniał śnieg w ogrodzie,były trzy solidne mrozy +15 cm pierzynki śniegowej.
Wypieliłam ogródek teściowej przed śniegiem i przesadziłam 2 hosty.
Dzisiaj wygrabiłam trawnik gdzie kury maja wybieg,i robiliśmy z drewnami.
Dożyliśmy takich czasów że sąsiad z sąsiadem nie rozmawia nawet przez płot,bo każdy ma swoje zdanie na ten czas.
Ja jednak zaufałam Bogu i wierzę że przeprowadzi mnie przez ten trudny czas,człowiek człowiekowi wilkiem jest teacher


E -gienia w realu to ładnie wygląda,może w przyszłym roku będzie mi dane porozmawiać z właścicielem abym mogła wczesną wiosną mu wygrabić ogród,wyglądało by to o 100 razy piękniej.
















Zawojskie krokusy.























Ostatnio zmieniany: 2020/03/28 16:47 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, nowababka, Elżbieta, Izula, zanetatacz, wojtek, Maggie, Maryna44

Ogród pod Babią Górą. 2020/03/28 21:00 #195056

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9815
  • Otrzymane podziękowania: 21218
Dagusiu -wszystkiego najlepszego ,zdrowia przede wszystkim oraz spełnienia marzeń no i oczywiście 100lat!!!
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2020/03/28 21:22 #195063

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 43999
Czyli miałaś powrót zimy! U nas tylko mroziło nocami, a w dzień nie przekraczało +5st. W ten czas nie dało się pracować w ogrodzie, bo na dodatek wiał wiatr.
Łany krokusów i snieżyc w naturze - cudo! W zasadzie w naturze nie widziałam, bo o tej porze nie bywam na wakacjach w takich miejscach. :(
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2020/03/29 08:58 #195107

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 738
  • Otrzymane podziękowania: 985
Wspaniale sobie radzisz w tym trudnym czasie. Super, że znajdujesz tyle pozytywów. Zdjęć pięknych znów nałapałaś tyle. Dzięki, że je nam podsyłasz. Masz się czym cieszyć, tyle piękna wokół.
Ja też na razie nie narzekam. Mieszkam na wsi, więc ogród mam cały czas do dyspozycji i las, i pola, i bagna za wsią. Jest gdzie połazić, wychodzić stres. Najtrudniej mają ludzie na dużych osiedlach.

Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2020/03/31 16:09 #195468

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Żanetko dziękuję to chyba najdziwniejsze urodziny nawet tort mi nie smakował który sama piekłam,na szczęście 3 synów i mąż i Pusia szybko się z nim uwinęli.


Miłko miałam ale i od wczoraj u nas sypie i solidnie mrozi rano bylo -9 :glupek
Obawiam się że hortensje w gruncie omroziło pomimo okrycia,żaby które pospieszyły się ze skrzekiem nie wyglądają dobrze bo zaschły.
Krokusy i śnieżyce po drugiej dawce śniegu połamało jak i moje wszystkie żonkile.
Nadzieja jest na te krokusy które będa dopiero kwitnąc,ale czy będzie mi dane do nich dotrzeć krecigl
My jako mieszkańcy Zawoi przestrzegamy wszystkich zasad bezpieczeństwa,ale w miniony piątek jak pogoda się poprawiła setki zbaraniałych mieszczuchów bez urazy zjechali się do swoich domków letniskowych,na dodatek zakupy zaczęli robić w naszych sklepach tworząc kolejki :nie_wolno az policja musiała reagować to jest chore,ja wychodząc z mojego ogrodu do lasu omijam jakich kol wiek ludzi aby nie było zagrożenia,ludzie jechali po kościołach aby zostały zamknięte i co i jak zwykle nasze starania pójdą na marne.Bo bogatym chce się imprezy wybaczcie,ale tak jest.Mogli przyjechać ale po jakiego gwinta robili u nas zakupy u siebie nie mają.
Człowiek ma różne myśli ale jak w Zawoi pojawi sie wirus to będzie nie wesoło,chociaz może juz jest,
Na rzek ają na Polski rząd,a polski rząd powinien zrobić tak jak Putin pierwszy raz sie z nim zgadzam dwa tygodnie siedzenia w domu albo 5 lat łagrów.Teraz z tych dwóch tygodni zrobi się do maja zakaz, jak dobrze pójdzie a dzieci to we wrześniu pójdą do szkoły,a pomyślmy o tych co maja dzieci z niepełnosprawnością kto im w tym trudnym czasie pomoże.
Ja dziękuję za to że do lasu mam 120 metrów,to chociaż tam pójdę.
Ten czas pokazuje ze człowiek bez pracy jest nieszczęśliwy,wszystkim sie nudzi nie maja co ze sobą zrobić.
Bo tak sie nauczyliśmy,nawet moje psy maja wszystkiego dość,Pusia ma karton z podusia w którym spala a od tygodnia go gryzie z nudów 2smiech


Aguś nie obiecuje ze tak będzie i jak długo wy trzy mię,Jeśli sie zrobi pogoda to w ogrodzie mnóstwo pracy,ale wykańcza mnie sprzątanie wymyślanie posiłków,wszystko na mojej głowie raz na tydzień jade na zakupy,to schodzi mi to prawie dwie godziny :blink: aby przypadkiem nie być w zatłoczonym miejscu,a ludzie chodzą jak barany.
Lepienie pierogów,robienie gofrów,racuchów naleśników,pieczenie chleba,pizza,robiłam nawet swojski makaron jak długo tak można minusem jest to że mam samych chłopów w domu :nie_wiem żadnej pomocy kulinarnej 2smiech
Dzisiaj kupiłam 7 kg boczku i zapłaciłam 150 zł :blink:
Na to konto filet z kurczaka spadł z 22 zł na 12 zł za kg 2smiech
Cytryna z 7 zł,poszybowała na 12 dobrze ze 10 dni temu kupiliśmy ponad dwa kilo bo przez zimę piłam sok z cytryny na czczo z letnia woda.
Teraz idzie ku wiośnie więc sadełko nie powinno rosnąć ale musimy mieć ruch.
w tym tygodniu zakończę morsowanie będzie 50 wejśc do wody.





























Posadziłam irysy i liliowce na rabacie w ogrodzie gospodarczym i po zimie nornice wszystko zżarły,dobrze że piwoni nie lubią bo ich korzenie sa trujące.






Tak było w niedzielę.
Wczoraj chodząc po lesie wystraszyliśmy 15 dzików ale był rumor w lesie,na szczęście psów nie mieliśmy.
A samiec knur chrumkał na mnie aby nie podchodzić,za niedługo będą sie prosić dziki więc strach iść w las młody czyli młodnik ze świerków i brzóz.




Nadzieja jest że nowe piwonie zakwitną.
Ostatnio zmieniany: 2020/03/31 16:31 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, takasobie, Elżbieta, zanetatacz, Maggie

Ogród pod Babią Górą. 2020/04/01 09:30 #195539

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 43999
Morsowania gratuluję! Piękny wynik! Ja przez to, ze pracuje w domu i już dostaje na głowę, zrobiłam rekordową ilość kilometrów na nordic walking. Sama siebie nie poznaję. Brakuje mi basenu, ale nic na to nie poradzę.
I u nas popadał śnieg, ale malutko, ledwie go było widać, a ja się przygotowałam, jakby miało po kolana nasypać.
To masz sporo roboty w kuchni! Ja niby tez samych chłopów mam, ale syn mi pomaga, a jakoś ostatnio mniej jemy. Chleb tez upiekę i ciasto, ale pierogów już nie robiłam dawno. Jemy więcej zup.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2020/04/04 18:44 #195915

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Miłko u mnie dzieci jedzą tylko rosół :(
Dla siebie i mężna gotuję czasami kwaśnicę i fasolkę po bretońsku,a dzieci uwielbiają rzeczy mączne dzisiaj zrobiłam 25 gofrów na kolację.
Ja oprócz morsowania chodzę codziennie 5 km uzbierało się juz dużo kilometrów od 14 października.
Od dwóch miesięcy zaczęłam ćwiczyć i idzie mi to super po takim 40 minutowym wysiłku biegnę do potoka zanurzyć sie w zimnej wodzie :kocham
Teraz zrobiła się piękna pogoda to siedzę w ogrodzie z nosem przy ziemi zwyc
Ale mieliśmy kolejny incydent zimowy.
Szafran kwitnie po polach. Przerzuciłam się na wieczorne spacery.












Dwa tygodnie polowałam na kreta rył mi codziennie po kilka kopców i wreszcie go upolował mój mąż.





Ostatnio zmieniany: 2020/04/04 18:51 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Semper, Elżbieta, zanetatacz, Maggie

Ogród pod Babią Górą. 2020/04/04 19:39 #195920

  • e-genia
  • e-genia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2373
  • Otrzymane podziękowania: 7682
Danusiu u Ciebie nadal zimowe klimaty.a ja cały czas widzę te piekne łany snieżyc
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2020/04/14 16:44 #196967

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
e -genia u mnie w marcu jak w garncu,a kwiecień plecień,dzisiaj znów w ogrodzie zrobiło sie biało :blink:
A ostatnie dni były letnie, śnieżyce wspominam teraz czas na krokusy niestety przez zakaz nie można tam dotrzeć więc wspominam :(
jarzyny zasadziłam,dalie tez w ziemi od Stanisława karpy nie dotarły,więc dali więcej u niego nie zamawiam i to będzie koniec z tymi roślinami przerzucam się na piwonie,naliczyłam ponad 30 krzaczków niektóre będą sie powtarzać ale 15 mam nowych nabytków i maja już pąki :woohoo:

Ogródek teściowej wreszcie przy hostach wyłożyłam korą.
Wczoraj spadł upragniony deszcz wyniosłam ponad 200 litrów pod roślinki :woohoo: zmokłam jak kura,ale warto było.
Jeszcze dzisiaj poszłam morsować bo zimowo się zrobiło 52 wejść połowa to już po 6 minut teraz już dłonie moczę.
Miniaturowe tulipany zakwitły.
Żonkili kilka bo niektóre połamał śnieg i mróz.






Chociaz nas Policja się nie czepia,możemy iśc na cmentarz lub na spacer ale wolności nie ma.






W tym toku tylko boczki wędziłam.


Ostatnio przez 10 minut podziwialiśmy 3 letniego jelenia którego podeszliśmy jego mina bezcenna jak na nas patrzył,a nie wiedzial co jest grane.



przebiśniegi leśne :kocham





Pełnie podziwiałam z działki.


Zachód księżyca z samochodu.

















Ostatnio zmieniany: 2020/04/14 17:10 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, takasobie, Elżbieta, zanetatacz, nelu-pelu, Maggie

Ogród pod Babią Górą. 2020/04/14 20:46 #197016

  • Gabriel
  • Gabriel Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Rośliny moją radością
  • Posty: 730
  • Otrzymane podziękowania: 2375
Dagusiu, musiałaś czymś bardzo podpaść Stanisławowi, że już tyle razy nie przysłał dalii :diabelek
U mnie w tym roku też nie będzie żadnych nowości, ale całkiem z nich zrezygnować było by smutno w ogrodzie. Życzę żeby pięknie w tym roku kwitły. :)
Wszystkie inne kwiaty też piękne. Szkoda, że nie wszędzie możesz teraz spacerować, ale i tak nie masz najgorzej, nawet z podwórka możesz podziwiać piękne widoki. :lol:
Pozdrawiam, Gabriel
Ogród nadal moją radością
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.227 s.