Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/07 20:40 #69867

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4485
  • Otrzymane podziękowania: 16355
Mnie bardzo spodobał się żylistek Nikko ,czy to jakaś trudno dostępna roślina.
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/07 21:06 #69877

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Witam miłych gości.
Danusiu, krzewuszki są kapryśne, przynajmniej część odmian, u mnie za 20 różnych odmian jest więc mogę je sobie porównywać. flower
Żaneto, rutewka orlikolistna ma ze 150 cm wysokości i jest u mnie trzeci rok, kwitnie co roku długo i obficie. Jeśli piszesz o słońcu, to u nas go w nadmiarze, brak za to deszczu, padało raptem 15 minut w dniu kiedy złamało nam oliwnika.
Jugo - żylistka Nikko raczej nie spotykam w ogrodach na forach, nie wiem dlaczego jest taki nieznany, raczej trudno go kupić, ale w mojej okolicy jest od kilku lat w jednym miejscu. Sama miałam w zeszłym sezonie duży pojemnik, muszę zerknąć gdzie się podział.

















Ostatnio zmieniany: 2017/06/07 21:12 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia, nowababka, Elżbieta, zanetatacz, Danusia


--=reklama=--

 

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/07 21:13 #69880

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33632
Ewciu, czy Ty tniesz po kwitnieniu bzy? Wszędzie czytam, że trzeba obcinać przekwitnięte kwiatostany, żeby w następnym roku kwitły. Zawsze obcinałam, ale już mam takie wysokie i geste, że nie zdecyduję się na cięcie.
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/07 21:24 #69884

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Ewo, czy pytasz o lilaki? No bo bzy to zupełnie inne rośliny. Lilakom obcinam kwiatostany jak mam ochotę, a jak nie, to nie obcinam bo i tak kwitną. Mam kilka starych odmian takich po 4 metry w górę więc tych nie tykam, a zawsze zakwitają. Generalnie warto obciąć kwiatostany tym odmianowym aby nie marnowały sił na tworzenie nasion.
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/08 07:42 #69935

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8543
  • Otrzymane podziękowania: 25836
Ten miniaturowy żylistek faktycznie wart posadzenia w ogrodzie, ma swój urok :slonko . A powiedz Ewo czy jaśminowiec Snowbelle pachnie podobnie jak te zwykłe jaśminowce?
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/08 08:29 #69940

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Wiesiu, jaśminowiec Snowbelle pachnie przepięknie i długo kwitnie, no i jest małym jaśminowcem. Wszystkie odmianowe pięknie pachną, każdy ma inną nutę zapachową - mam ich sporo więc mogę sobie porównywać.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/08 09:23 #69953

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8543
  • Otrzymane podziękowania: 25836
Lubię jaśminowce :lol: , na razie mam tylko 'Innocence' ukorzenione z gałązek. pachną bardzo delikatnie, nie tak ostro jak gatunek :) .
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/08 11:17 #69998

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33632
Oczywiście, pytałam o lilaki :oops:
Dziękuję za odpowiedź. Moje to nie są odmianowe, takie zwykłe ale pełne, ze starego ogródka :)
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/08 11:33 #70001

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23440
jak to są bzy i lilaki? a to nie to samo? -muszę to sprawdzić .Tego niskiego jaśminowca też mam -cudny jest ,a żylistka to mam pim-pona czy jakoś tak :hejka
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/08 12:23 #70007

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4441
  • Otrzymane podziękowania: 8349
Mam żylistka Nikko od paru lat i co roku podmarza krecigl , raz tylko mu się udało i cały obsypał się białymi kwiatuszkami. W tym roku znowu startuje od ziemi i z kwitnienia nici :dry:
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/13 23:28 #70761

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23440
Ewciu -co tak długo milczysz?czekam na Twoje cudowne rośliny :hejka
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/14 00:01 #70765

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Witam serdecznie flower
Z tym moim milczeniem to już tak mam - często uciekam, a pisanie gdzieś w sieci traktuję jako próbę nawiązania kontaktu z ludzkością :diabelek
Często coś napiszę i wykasuję bo się rozmyślę, albo uznam to za bezsens.
Żanetko - czy już poczytałaś o bzach i lilakach :slonko
Marto, u mnie żylistek Nikko też czasami przemarza, ale i tak zakwita co roku.

Ogród pomimo wiatrów i chłodu jakoś sobie radzi, dziwna ta pogoda w tym sezonie. Wczoraj przeszła nad nami kolejna nawałnica z ulewą, ale tym razem nic nie zostało wyrwane jak ostatnio, jedynie rośliny się położyły po ulewie i wichurze.

Trochę maluchów z przepastnego i rozczochranego.










Rozkwita parczelina.


Bez czarny Black Lace.




Bez czarny Black Tower.




Powojnik Alionushka.


Bez czarny Aurea.


Jaśminowiec Innocence.














Ostatnio zmieniany: 2017/06/14 00:02 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dorkow0, chester633, Dagusia, beatrix+, Elżbieta, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/14 07:30 #70776

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8543
  • Otrzymane podziękowania: 25836
Ewo, miło było poznać właścicielkę rozczochranego ogrodu vishenka . Widzę że nie tyko drzewa i krzewy dominują w Twoim ogrodzie ale masz też sporo maluchów :woohoo: . Ciekawa jestem co to na drugim zdjęciu think:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/14 07:46 #70777

  • mirdem
  • mirdem Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2373
  • Otrzymane podziękowania: 5841
Hej :witaj

Dotarłaś bez większych przygód ?? Szkoda , że ominęły Cię Wojsławice , pięknie tam :kocham ......................... i upalnie było , spiekłam się na raka polewkamax polewkamax
Pozdrawiam wiosennie przez cały rok - Mirka - :P
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/14 08:46 #70799

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Witam serdecznie.
Wiesiu, mamy miejsca gdzie rosną hurtowo maluchy jako rośliny zadarniające, a to na drugim zdjęciu to zeszłoroczny zakup M i on oczywiście nie wie co kupił, a ja szukam, kwitnie na niebiesko od wielu tygodni, teraz już skromniej, ale jednak. Może jak pojedziemy na objazd szkółek za jakiś czas to wypatrzę tę roślinę i opiszę sobie.
Mirko, Wojsławic nie żałuję, szczególnie że czekaliście na przewodnika, który i tak się nie objawił, byłabym okropnie zła, a tak zwiedziłam sobie Wrocław, zdążyłam tam zgubić telefon, a potem go odnaleźć, zawsze to jakaś przygoda. Już namawiam M. na wyjazd w kierunku Kudowy i Wojsławic na wspólne zwiedzanie. Wrócę tam na 100%.

U nas od rana wichura i ciemne chmury, w nocy zaś było spokojnie tak dla równowagi...............Poranny spacer po ogrodzie wykonany, stado futer oporządzone, a teraz popijam aroniowe cudo.

Sum&Substance.


Funkia Christmas Tree.


Kwitną piwonie, bardzo słabo w tym roku, ale zawsze to kolejny kwiatek.








Zielenina też w tym roku dopisuje.




Stiletto.


Jaśminowiec drobnolistny ma cudny zapach.


Niezawodna Sympathie.


Jedna ze słonecznic, mam 4 odmiany.


Krzewuszka Red Prince ma piękny kolor kwiatów.


Oliwnik wąskolistny ściąga owady z całej wsi :-)


Jaśminowiec Belle Etoile.


Ostróżki rozkwitają.


Wiciokrzew pięknie pachnie.


Młodziutka róża mchowa.
Ostatnio zmieniany: 2017/06/14 09:00 przez ewulab.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): dorkow0, Gosia1704, chester633, sierika, Elżbieta, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/14 08:56 #70801

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8543
  • Otrzymane podziękowania: 25836
Mam nadzieję że uda Ci się namierzyć jeszcze tą roślinkę, bo jest urocza :) . A na Dolny Śląsk i ja obiecałam sobie powracać. Wrocławia jeszcze nie zwiedziłam :dry:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/14 10:38 #70811

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7085
Ewuniu miło było poznać Cię osobiście. :przytulam
Daj znać kiedy będziesz się wybierać do Wojsławic, może pozwiedzamy razem.
Czy zwiedzając Wrocław spotkałaś jakiegoś krasnala ? Pewnie jeden z nich (w 205 było ich 5, teraz około 400) pomógł odnależć Twój telefon. :) Są specjalne mapy,
na których zaznaczone są miejsca, gdzie można znależć krasnala.
Tym razem ujął mnie jaśminowiec Belle Etoile, kwiatki ma śliczne, a zapach?
Ostatnio zmieniany: 2017/06/14 10:44 przez Elżbieta.
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/14 12:32 #70828

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Wiesiu-piku, Elżbietko, Ewo-sieriko, Mirko - mirdem, bardzo się cieszę, że Was poznałam i spędziłam z Wami miło czas, szczególnie z Wami bo mnie sierotkę taką przygarnęłyście do swojego grona.
Elu, poszłam sobie piechotką przez Wrocław od PKP na Starówkę. Szczerze byłam zniesmaczona wyglądem miasta w centrum, a już jak niedaleko Starówki w centrum na Placu Orląt Lwowskich zobaczyłam kramy sprzedażowe na kartonach na ziemi, butelki po alkoholu walające się na ziemi, puszki, śmieci, to w ogóle byłam w szoku. W centrum pełno żurków, jeden z nich wyciągał z reklamówki puste butle po alkoholu i wrzucał je w rośliny w centrum miasta. Od lat nie widziałam takich obrazków w dużych miastach.
Starówka ładna i tylko tyle, klimat dziwny.
Telefon zostawiłam w taksówce bo ze Starówki nią wracałam na dworzec. Zorientowałam się po kilku minutach i podeszłam do jedynego taksówkarza, który stał tam jak wysiadałam. Ten nie chciał zadzwonić pod numer z tamtej taksówki bo wolał zarobić wożąc mnie po Wrocławiu i wciskając, że tamta firma to oszuści. Zapytał ile zapłaciłam za kurs - podałam asekuracyjnie zaniżoną kwotę, a on na to, że niewiele mnie oszukano, a sam wziął taką oszukaną niby kwotę za tę samą trasę jak odzyskałam telefon. Wyboru nie miałam bo trudno zaczepiać ludzi i żebrać o możliwość zadzwonienia do firmy taksówkarskiej jaką jechałam wcześniej.
Krasnale widziałam w ilości kilku, zjadłam przepyszne, naturalne lody, przeszłam się po Starówce, popstrykałam sporo zdjęć, posiedziałam i podumałam.
Jaśminowiec Belle Etoile ma delikatny i ładny zapach, jest też niezbyt duży.











Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, chester633, Dagusia, Elżbieta

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/14 23:00 #70908

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23440
Ewciu -to Cię nie miła przygoda spotkała....Przyznam bez bicia ,że o bzach i lilakach jeszcze nie przeczytałam bo brak czasu....ale weekend się zaczyna to może trochę ogarnę...Kwitnienia zachwycające podoba mi się krzewuszka bo takiej nie mam i ostróżka też ciekawa-cudnie u Ciebie :hejka
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/06/14 23:16 #70912

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2714
Żaneto, przygoda trwała kilkanaście minut i zakończyła się dobrze. To najważniejsze. Ta krzewuszka ma niesamowity kolor, jestem nią co roku oczarowana. Dziś znowu wiatr, wiatr i wiatr przez cały dzień, a teraz co za i spokój. Co za wariactwo. Jest zimno.............a mamy połowę czerwca.















Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, chester633, Dagusia, Elżbieta, zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.217 s.