piku napisał: Wiesiu zawsze podglądałam twoją rabatę, piękna . A ta śliczna roślina to pszonak Allioniego - Erysimum allionii, u mnie wyginęła.

Ewo, dziękuję za podpowiedź, ale czyżby to możliwe że liriope takie bojowe , u mnie miejsca ma dostatek i wcale się nie chce rozrastać . Może zabiorę dla Ciebie kawałek pszonaka na zlot

Danusiu, moja niebieska ułudka tak się panoszy że niedługo chyba będę ją traktować jak chwast

Żaneto, dziękuję

Gosiu, to pewnie kwestia światła, bo na innych zdjęciach wyglądał zdecydowanie gorzej . A ta koronkowa paproć to Nerecznica samcza (Dryopteris) 'Linearis Polydactylon'

Wiktorio, dziękuję za rozpoznanie i cieszę się bardzo że lubisz moją rabatę

Tymczasem nowych zdjęć brak zostawiam więc brateczki

Wiesiu, wiele nowych cennych informacji zdobyłam na tym spacerku, a brateczki cudne jak wszystkie inne roślinki.
Od dwóch dni masz rozszerzony tytuł wątku, zastanawiam się czy TU to jest śląski ogród a TAM podkarpacki, czy odwrotnie /

Elu, nazwę wątku rozszerzyłam ponieważ coraz więcej tu zdjęć ze śląskiego ogródka . A TU jeszcze ciągle mieszkam i pracuję, TAM natomiast pragnę osiąść na przyszłość . Wtedy TAM zamieni się w TU
Dla Ciebie stokrotki

Wiesiu,własnie sobie tak ostatnio tak rozważałam na temat tego, jak to musi być trudno tak się dwoić. Sama ledwo nadążam z jednym miejscem... a gdybym miała jeszcze drugi taki ogród, w dodatku tak oddalony ... Szacun wielki, że to ogarniasz!

Wiesiu - dziękuję za piękną kalinę - jakoś jeszcze u mnie Onondaga nie zagościła, muszę to nadrobić , koniecznie muszę. Podziwiam Twoje zdjęcia, mają taki tajemniczy klimat, są niepowtarzalne. Każda roślinka nabiera jeszcze większego uroku na nich.

Wiesiu, u mnie liriope zagarnia i zagarnia, wypeirając po drodze prawie wszystko. Mam identyczne brateczki w donicy

Wiesiu, u mnie wszędzie sucho. Serduszka rosła koło róży i ją wręcz zagłuszyła. Teraz jest w cieniu czerwśni i zrobiło jej się 1/4. Biała pod wiśnią jeszcze daje radę, ale ta różowa to ginie w oczach. Brunera…? A kiedy ją się dzieli? (jeśli jest z czego).

Lukrecjo, sęk w tym że nie ogarniam

Ewo, Onondaga to piękna kalina i warto ją mieć w ogrodzie zarówno dla kwiatów jak i ładnych liści. Ukorzeniła mi się kiedyś leżąca gałązka, spróbuję jeszcze zrobić jakieś odkłady może znów się uda

Ewo, widać mamy podobny gust , te brateczki są wyjątkowo dzielne, bo kwitną mi od marca

Gosiu, brunerę podzielę po kwitnieniu i będzie Twoja

Pozdrawiam orlikowo

Wiesiu, stokrotka fantastyczna - czy one zimują u Ciebie???

Verko stokrotki tak jak bratki kupuję co wiosnę i sadzę w doniczki przed domem. Jak zmieniam kompozycję doniczkową to idą do gruntu. Czasem przezimują, ale później dziczeją, choć czasem zdarza się parę siewek podobnych w trawniku

A dziś mi zakwitł nowy irysek

Irys piękny, a jak się zwie to cudo?

Piękny ten irysek , taki "rococococo"
Miłego dnia Pikutku

Wiesiu czasami zaglądam i podziwiam ale na pisanie z reguły brak mi czasu

TEż chętnie poznam nazwę tego pięknego iryska

Do irysów i ja się coraz bardziej przekonuję

Wiesiu, dziękuję za wyjątkowo urodziwe stokrotki. Takich jeszcze nie widziałam!

No i z przykrością muszę Was wszystkie rozczarować, bo imienia iryska nie znam , chyba że podpowie tu EwaF, bo to od niej dotarła do mnie ta ślicznotka . Mogę powiedzieć jedynie tyle że to już nie SDB ale z tych większych irysków.

A te ślicznotki to cebulice hiszpańskie

cebulicę też mam i też lubię

Żaneto, cebulice wyjątkowo polubiły mój ogród i ładnie się rozrastają , muszę jeszcze zapolować na różową

A co do irysów to wzmogłam poszukiwania i dopytywany przez wielu niewiadomy, ma szanse być

Irys TB 'Moroccan Magic'



A dziś kolejny kwitnący

Iris TB 'Vanity'